Wiele wskazywało na to, że
Gintaras Einikis, były środkowy zespołu koszykarzy Prokomu Trefla Sopot, będzie reprezentował barwy Benettonu Treviso. Utytułowany Litwin wystąpił w spotkaniu towarzyskim włoskiego klubu, wygranym 56:51, jednak nie zdobył żadnego punktu. Po tym meczu
Ettore Messina, szkoleniowiec brązowego medalisty Włoch, zrezygnował z usług "Gitary". Oznacza to, że potrójny brązowy medalista olimpijski pozostaje bez pracy, a przecież Prokom w dalszym ciągu poszukuje drugiego centra. Czy istnieje możliwość powtórnego zatrudnienia tego gracza w zespole mistrza Polski?
- Tak naprawdę, to miał udaną jedynie końcówkę poprzedniego sezonu, ale to jest pytanie do trenera - mówi
Jacek Jakubowski, dyrektor Prokomu.
- Rozpatrujemy różne rozwiązania, ale w tej chwili tematu Einikisa nie ma - zapewnia trener
Eugeniusz Kijewski, który zakończył z zespołem zgrupowanie w Karpaczu.
Kryst.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
