- 1 Pierwsze decyzje kadrowe Lechii (68 opinii)
- 2 W Arce integracja i regeneracja (93 opinie)
- 3 Stoczniowiec o dwa awanse i nowy stadion (16 opinii)
- 4 Trefl zaczął finał od porażki (34 opinie) LIVE!
- 5 Mecz ROW - Wybrzeże odwołany (82 opinie)
- 6 Grają o 12. tytuł MP. Trener dumny (3 opinie)
Faworyci nie sprostali zadaniu. Gedania 1922 i Bałtyk Gdynia z bolesnymi porażkami
To nie była udana sobota dla faworytów, którymi w swoich spotkaniach były Gedania 1922 Gdańsk i Energa Bałtyk Gdynia. III-ligowcy na własnym stadionie przegrali z przedostatnim zespołem w tabeli, Unią Solec Kujawski 0:1 (0:1), a biało-niebiescy po raz drugi w tym sezonie ulegli beniaminkowi, Suprze Kwidzyn 1:2 (0:2). Ta porażka nieco krzyżuje plany biało-niebieskim w walce o awans.
Zmienne szczęście IV-ligowców. Jaguar Gdańsk udana pogoń za...Pogonią
Aktualizacja, godz. 14:54
Gedania 1922 Gdańsk - Unia Solec Kujawski 0:1 (0:1)
Rakowski 40
GEDANIA: Tetyk - Dowigiałło, Zyska, Stawikowski - Niewiadomski, Sumiński, Gorwa (46 Bąk), Waliszewski (59 Adamik) - Zalewski, Sosnowski - Żukowski (80 Chętnik)
Po raz pierwszy wiosną piłkarze Gedanii 1922 Gdańsk zagrali na swoim domowym boisku przy al. Hallera. Podopieczni Krystian Ryczkowskiego podejmowali Unię Solec Kujawski, czyli przedostatni zespół w tabeli, który jednak w poprzedniej kolejce ograł lidera, Świt Skolwin.
Do wyjściowej "11" gdańskiego zespołu wrócili: Wojciech Zyska i Przemysław Żukowski. Wyczekiwany był zwłaszcza powrót tego pierwszego, który musiał wcześniej pauzować za kartki i tymczasowo przeniósł się do zespołu rezerw.
Gedania 1922 wraca na Hallera. Planuje budowę stadionu. Dokąd na mecz w weekend?
Choć pierwszy kwadrans należał do gospodarzy to nie udało im się objąć prowadzenia. Później coraz śmielej radzili sobie przyjezdni. Ich starania przyniosły efekt w 40. minucie, gdy pięknego gola po uderzeniu z 20. metra pod samą poprzeczkę zdobył Mikołaj Rakowski. Gedania za to w pierwszej połowie nie oddała celnego strzału, a wszystkie próby miejscowych kończyły się minimalnie niecelnymi uderzeniami.
Ogłoszenia.trojmiasto.pl – Najtańsze mieszkania w Gdańsku
W drugiej połowie pomimo starań, wynik nie uległ zmianie na korzyść Gedanii. Mało tego, bliżej zdobycia gola był zespół z Kujaw. Dobrze w sytuacji sam na sam zachował się jednak Jakub Tetyk, ratując Gedanię od straty gola.
Porażka z Unią oznacza, że po 24. kolejce gdańszczanie wciąż zajmować będą 13. pozycję w tabeli. Kolejny mecz ligowy zagrają w sobotę, 13 kwietnia o godz. 15, gdy na wyjeździe zmierzą się z Flotą Świnoujście. Wcześniej jednak zagrają mecz w ramach 1/8 finału Pomorskiego Pucharu Polski. W środę, 10 kwietnia o godz. 17 zagrają na wyjeździe z IV-ligową Pogonią Lębork.
Typowanie wyników
Jak typowano
97% | 263 typowania | GEDANIA 1922 Gdańsk | |
2% | 3 typowania | REMIS | |
1% | 4 typowania | Unia Solec Kujawski |
Supra Kwidzyn - Energa Bałtyk Gdynia 2:1 (2:0)
Wacławski 28, Pietrzyk 45 (karny) - Skrzecz 90+8
BAŁTYK: Rabin - Demiańczuk, Lupa, Iwanowski, Kośnik (63 Waszczuk), Długołęcki, Skrzecz, Rychłowski (72 Hirsz), Jankowski, Siekierski, Stępień
Po czterech zwycięstwach z rzędu piłkarze Energi Bałtyku Gdynia liczyli na kolejne 3 punkty w starciu z Suprą Kwidzyn. Była to także okazja do rewanżu za porażkę jesienią, gdy na NSR zespół z Kwidzyna wygrał 2:1.
Trener Robert Jędrzejczak miał do dyspozycji optymalny skład, bo do wyjściowej "11" wrócił Radosław Stępień. Jak się okazało, wcale nie pomogło to by biało-niebiescy mieli okazję do wskoczenia na ligowy szczyt.
Wielka Sobota w III i IV lidze. Seria Energa Bałtyku i Jaguara trwa, porażka Gedanii
Gdynianie przegrali bowiem 0:2. Choć pierwsza połowa była wyrównana to skończyła się wynikiem 2:0 dla gospodarzy. To oni byli skuteczniejsi, a w tym pomógł im też błąd Pawła Rabina, po którym sędzia podyktowali rzut karny. Przed drugą częścią sytuacja Bałtyku była bardzo trudna.
Biało-niebiescy wzięli się jednak do pracy od samego początku. Wydawało się, że kontaktowy gol to tylko kwestia czasu, zwłaszcza, że w słupek uderzył Igor Jankowski. Później jednak gospodarze znów poczynali sobie coraz śmielej. Tylko szczęście sprawiało, że futbolówka po raz trzeci nie wpadła do bramki Pawła Rabina.
Ostatecznie przyjezdnym udało się zdobyć kontaktowego gola, ale dopiero w 98. minucie. Przez tę porażkę, Bałtyk pozostanie na 3. pozycji w tabeli. Co ciekawe, w samej końcówce na boisku wybuchła awantura. Sytuację udało się opanować, ale kilku piłkarzy obejrzało czerwoną kartkę.
Kluby sportowe
Wydarzenia
Opinie (73) 10 zablokowanych
-
2024-04-06 19:01
To się Bałtyk naenergetyzował
Sponsor jak się patrzy a wyniki marne
- 8 2
-
2024-04-06 19:06
Nic się nie stało Bałtyku nic się nie stalo (3)
Piłkarzyki pajacyki ja kocham Bałtyk sialalala nic się nie stało
- 5 2
-
2024-04-06 19:36
Będziesz wisiał (2)
- 2 0
-
2024-04-06 19:44
na poprzeczce bramki (1)
był taki wariat dawno temu
- 4 0
-
2024-04-06 20:08
To jeden z nich
- 2 0
-
2024-04-06 19:37
Wielki Bałtyk
Jeszcze wróci na salony. Jak nie dziś to za jakiś czas
- 7 7
-
2024-04-06 20:24
Bałtyk bez szans na awans (1)
To było dawno wiadomo
- 10 2
-
2024-04-07 07:22
Ale do wczoraj się jeszcze łudziłeś
- 1 2
-
2024-04-06 20:39
Sklonowani trzymajcie kopary
- 1 8
-
2024-04-06 21:00
Tylko zwycięstwo
Piłkarzyki pajacyki
Jesteśmy z Wami !- 2 2
-
2024-04-06 21:36
Co ciąży nad gdańską piłką?
Gedania zanim się zaczęła, ju właściwie się skończyła.
- 6 2
-
2024-04-06 23:08
Kibic
Czas Gedanii się skonczył
Tak się dzieje jak się buduje klub i uzależnia od jednej opcji politycznej tej minionej- 6 5
-
2024-04-07 07:24
Bałtyk moim życiem
Za rok awans, jestem pewien na 99,9 %
- 1 3
-
2024-04-07 07:26
Bałtyk
tak nisko upadł, że aż boję się pomyśleć, że może być jeszcze gorzej.
- 5 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.