- 1 Było ciężko, ale Arka o punkt do lidera (179 opinii) LIVE!
- 2 Lechia: Mocny gong, wielka złość (91 opinii)
- 3 Wybrzeże pewne utrzymania w Superlidze (13 opinii)
- 4 Zmora i przebudzenie w Wybrzeżu (62 opinie)
- 5 W Arce plagi egipskie, nóż na gardle Resovii (65 opinii)
- 6 Niższe ligi. Rekordowy wynik (43 opinie)
Jest finał!
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
PROKOM TREFL: Slanina 24, Masiulis 15, Dalmau 12, Besok 12, Nordgaard 11, Wójcik 8, Andersen 4, Hukic 2, Pacesas 0.
ANWIL: Pluta 19, Hill 17, Thomas 12, Bocevski 10, Otasevic 10, Jagodnik 7, Białek 6, Grudziński 2, Jahovics 0.
Prokom i Anwil zdają się doskonale, ale w każdym niemal meczu decydujący, oczywiście poza atutem parkietu, był element zaskoczenia. W niedzielę niespodziewanie snajperskie umiejętności, zwłaszcza przed przerwą zademonstrował Tomas Masiulis, w poprzednich sezonach solidnie pracujący na miano bardzo dobrego defensora. Jednak i tym razem obie drużyny nie ustrzegły się przestojów. Stąd dla kibiców pojedynek był szalenie emocjonujący i trzymający w napięciu do końca.
W połowie inauguracyjnej kwarty miejscowi prowadzili 12:5, ale już na początku drugiej... przegrywali 17:27! Pogoń za wynikiem została następnie uwieńczona remisem w 17. minucie (37:37). Co więcej przed przerwą Anwil pogubił się do tego stopnia, że już nie zdobył punktu i pauza rozpoczęła się z korzystnym rezultatem dla sopocian (41:37). Duża w tym zasługa Jeffa Nordgaarda, który sygnalizuje powrót do formy sprzed kontuzji.
Przerwa rozkojarzyła obie drużyny. Zaczęły mnożyć się niecelne rzuty. W wykonaniu gospodarzy szczególnie denerwujące były pudła po wolnych. Całe szczęście, że tę niemoc miejscowi powinni nadrobić rzutami z obwodu. Donatas Slanina trafił wciągu kilkunastu dwa razy za trzy i Prokom odskoczył z 47:47 na 55:47. Przed ostatnią kwartą było nawet dziewięć punktów w zapasie. Nordgaard przy rzucie z... własnej połowy został sfaulowany przez Otisa Hilla. Nim piłka doleciała do kosza upłynął czas gry, ale Jeff mógł jeszcze trzy razy rzucać wolne. Żadnego nie spudłował.
W czwartej kwarcie Anwil jeszcze raz dogonił remis (76:76), ale zapłacił za to wypadnięciem z gry Hilla i Otasevica (po pięć przewinień). Co więcej mógł objąć prowadzenie, ale nie dopuścił do tego Huseyin Besok. Turecki center popisał się blokiem, który dał początek akcji, zakończonej przez Christiana Dalmau "trójką"! Po chwili Besok sam trafił zza linii 6,25, a awans do finału przyklepały wolne Slaniny, po których Prokom prowadził 86:80.
Trenerski dwugłos:
Eugeniusz Kijewski: - To było starcie dwóch bardzo dobrych drużyn i kawał koszykówki na europejskim poziomie. Jeszcze nigdy w półfinale play off nie mieliśmy tak trudnego przeciwnika. Dziękuję moim zawodnikom, że zagrali z sercem, zaangażowaniem, determinacją w obronie.
Ales Pipan: Moi zawodnicy grali najlepiej jak potrafią, zresztą nie tylko w siódmym meczu, ale w całej serii. Za to im dziękuję. Jestem rozczarowany porażką. Kluczowym spotkaniem dla tej serii był drugi mecz w Sopocie, gdy przegraliśmy różnicą jednego punktu.
Kluby sportowe
Opinie (27) 2 zablokowane
-
2007-05-13 21:13
a info o Lechii to moze bedzie we wtorek?
- 0 0
-
2007-05-13 21:22
spojrz sie pietro nizej i zobaczysz info
spójrz sie piętro niżej i zobaczysz info o Lechii.
- 0 0
-
2007-05-13 21:43
Pacesasowi dziękujemy
Kapitan się już skończył. Aż 14 minut na parkiecie, bo Dalmau szybko przewinienia łapał. Drewniana i przewidywalna gra, 0 punktów, 0 procent skuteczności. Temu Panu już dziękujemy. Zrobił swoje i na emeryturkę teraz, albo niech Kija zastąpi, bo i tak rządzi drużyną.
- 0 0
-
2007-05-13 21:46
PROKOM TREFL SOPOT bravoooooo!!!!!! mistrzostwo jest nasze !!!!!!!!!!
- 0 0
-
2007-05-13 23:33
Doping
witam was. dzis bylem pierwszy raz na meczu Prokomu i w ogole koszykowki, fajnie ze wygrali ale ja o czym innym. Jako ze kiedys (za starych dobrych czasow, kiedy to jeszcze gralem w juniorach tego klubu- teraz mam 21 lat) chodzilem na mecze drugoligowego Baltyku Gdynia i tam byl Doping przez duze D. a na Prokomie uderzyl mnie brak tego dopingu mimo iz niektorym wydawac by sie moglo ze bylo glosno. Dopingowali kibice z Włocławka a nie Sopocianie. Oni tylko robili duzo hałasu i co najbardziej mnie zdziwilo to to ze gdy Anwil krzyczal "Anwil Włocławek" to Prokom zamiast ich zakrzyczec, tzn zmobilizowac cala hale do glosnego PROKOM PROKOM to oni wola ich zagluszyc trabkami!!!!!! Panowie i Panie to nie jest doping to jest antydoping. i pomyslcie tez o sportowcach ktorzy slyszac w calej hali prokom grali by jak natchnieni(osobiscie jak gralem i rzadko bo rzadko ale bylo wiecej osob na meczu i zaczeli prawdziwie dopingowac to sil mialem co nie miara). a tak to wyszedlem tylko z bolem uszu od tych waszych zenujacych piszczalek... moj apel do (pseudo) klubu kibica Prokomu- nauczcie sie dopingowac swoj zespol a piszczalki zostwcie na jarmark. mozecie podpatrywac anwil. jak oni zaczeli dopingowac to milo bylo patrzec(nie mowie o wyzwiskach bo to mi sie nie podoba ale o dpingowaniu swojej druzyny)
pozdrawiam
troche rozgoryczony ale zadowolony z wyniku- 0 0
-
2007-05-14 00:52
PTS
jak doping ma wygladac inaczej skoro wiekszosc biletow dostaja sponsorzy, ktorzy maja to wszystko w du... a duza ilosc prawdziwych fanow zmuszona jest do kibicowania zespolowi przed tv, swoja drogo szkoda, ze decydujace mecze w plk nie odbywaja sie w hali olivia. Odnosnie meczu to byly wielkie emocje i wspaniala walka. Wielki szacunek dla Anwilu za to co pokazali, teraz w meczu o zloto powinno pojsc troszke lzej.
- 0 0
-
2007-05-14 01:10
tez sadze, ze olivia bylaby dobrym wyjsciem dla meczow finalowych. dopoki nie ma nowej hali :).
- 0 0
-
2007-05-14 01:17
Masz rację "m"...
trąbki trąby piszczałki gwizdki i jakieś tam wyjce to nie doping to jazgot - ogłupiacz; skandowany śpiewany doping to jest Doping (ewentualnie przychylnym można być jeśli chodzi np o bębny) no i stroje przebrania flagi różne fajne wspólne zachowania jak np fala a i jeszcze te piękne młode dziewczyny z pomponami no i oczywiście najlepiej zero wyzwisk - to jest właśnie Doping Kibiców...
- 0 0
-
2007-05-14 01:25
Właśnie...
Olivia byłaby akurat - a dlaczego tak nie jest - przeciez kosz siatka to też gry zespołowe tak jak i np hokej - a ludzie lubią sport - przyszliby.
- 0 0
-
2007-05-14 09:44
hala
APEL DO WŁADZ PROKOMU-MECZE FINAŁOWE POWINNY SIĘ ODBYĆ W HALI OLIVII
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.