- 1 W Arce na derby po półmaratonie? (27 opinii)
- 2 Lechia nie bierze remisu w derbach (59 opinii)
- 3 Eliminacje IMP - VI Memoriał Henryka Żyto (14 opinii)
- 4 Z jakimi piłkarzami Lechia na ekstraklasę? (69 opinii)
- 5 W tej lidze będzie walka do ostatniej kolejki (3 opinie)
- 6 Przyszły mistrz KSW trenuje w Gdyni? (44 opinie)
Koszykarze Asseco gorsi od Śląska
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
Asseco nie zdołało przywieźć zwycięstwa z Wrocławia. Gdynianie poszli na wymianę cios za cios ze Śląskiem, jednak rywale mieli więcej opcji w ataku i dlatego wygrali 86:78 (20:23, 17:11, 23:22, 26:22). Obydwa zespoły trafiły w całym spotkaniu 21 rzutów za trzy punkty, przy ponad 50 proc. skuteczności.
Śląsk: Malesević 13 (1x3), Johnson 12, Skibniewski 8 (5 as.), Hyży 6, Gabiński 2 (6 zb.) oraz Gibson 19 (5x3, 5 zb, 5 as.), Kikowski 16 (4x3), Thompson 5, Sulima 3 (5 zb.), Mroczek-Truskowski 0, Parzeński 0
ASSECO: Dmitriew 22 (4x3), Seweryn 19 (5x3), Walton 15 (5 zb, 5 as.), Szczotka 8 (9 zb.), Szymański 2 oraz Matczak 10, Kovacević 2, Kowalczyk 0, Żołnierewicz 0
Kibice oceniają
-
5.14 (29 ocen)
-
4.93 (28 ocen)
-
David Dedek (Trener)4.57 (30 ocen)
Koszykarze Asseco po pokonaniu w poprzedniej kolejce Rosy Radom postanowili pójść za ciosem i postarać się o serię zwycięstw. Rywal z Wrocławia wydawał się być w ich zasięgu. I to nawet, gdy w składzie drużyny prowadzonej przez trenera Davida Dedka brakowało leczącego uraz, rezerwowego środowego Filipa Zekavicicia. Co prawda w drugiej kwarcie widać było dziurę, która powstała poprzez posadzenie na ławce Romana Szymańskiego, ale gdyński szkoleniowiec szybko sobie z nią poradził.
Pierwsza kwarta po stronie gości miała dwóch bohaterów. W początkowych minutach ładnymi manewrami podkoszowymi popisał się Fiodor Dmitriew, dotychczas straszący głównie rzutami za trzy punkty. Gdy Rosjanin nieco osłab, akcje nakręcał A.J. Walton. Oczywiście popisywał się firmowym zagraniem, czyli wejściami pod kosz. Obaj obcokrajowcy zdobyli w pierwszej części gry po 7 pkt. Śląsk rzucał jednak dobrze za trzy punkty, trafiając do 10. min. 3 z 4 rzutów zza łuku. Kwartę zakończyła trójka Pawła Kikowskiego, która zmniejszyła prowadzenie Asseco do 23:20.
Przerwa pomiędzy kwartami skłoniła szkoleniowca Śląska Milivoje Lazicia do zmiany defensywnej taktyki. Koszykarze gospodarzy zaczęli bronić agresywnie na całym boisku oraz starać się jak najszybciej zagęszczać strefę podkoszową. Walton wciąż próbował się wbijać w pole trzech sekund, ale tam wpadał w pułapkę. Akcje były więc nieskuteczne. Trener Dedek starał się zastąpić go Sebastianem Kowalczykiem, ale ten zupełnie nie radził sobie z agresywną obroną. Dwa szybkie atak wyprowadzone przez Dominique'a Johnsona oraz kolejna trójka Kikowskiego sprawiły, że w 16 minucie Śląsk prowadził 33:27. Przebudzenie Waltona zastopowało nieco gospodarzy.
Początek drugiej połowy przyniósł natomiast reaktywację dobrej gry w ataku u Dmitriewa. Rosjanin otworzył tę część gry 7 pkt. Odpowiedzią Śląska były jednak rzuty 3-punktowe. Robert Skibniewski trafił raz, Danny Gibson dwa razy z rzędu i trener Dedek musiał prosić o czas (48:41). Słoweńskiemu szkoleniowcowi także udało się uruchomić obwód swojej drużyny. Śląsk jednak jeszcze trzykrotnie trafiał zza linii 6,75 m w trzeciej kwarcie i dzięki temu kontrolował prowadzenie, które po 30 min. wynosiło 60:56. Asseco pomagały natomiast faule gospodarzy i rzuty wolne, których w drugiej części tej kwarty gdyńscy koszykarze wykonali osiem.
Ostatnie 10 min. trójką otworzył Kikowski (63:56), a to sprowokowało wymianę ciosów. Pięć akcji z rzędu zawodnicy obu drużyn trafiali do kosza, a serię zakończył Kikowski (67:60). W 33 min. było już 69:60 po punktach Johnsona. Kikowski dostał wówczas "plaster" w postaci Filipa Matczaka. Koszykarz Asseco świetnie wywiązał się ze swojego zadania i wysłał rywala na ławkę rezerwowych. Po tym trójkę trafił Łukasz Seweryn i gdynianie byli w grze (69:67). Kolejny pozytywny impuls dał Śląskowi Johnson. Co prawda najpierw spudłował rzut za trzy punkty, zebrał, przy dobitce został zablokowany, ale złapał piłkę, wyszedł z nią na obwód, wrócił pod kosz i potężnym wsadem nad Piotrem Szczotką zdobył 2 pkt. Asseco zaczęło grać długie akcje, ale rzuty pod presją upływającego czasu 24 sekund nie były celne. Po drugiej stronie punktował Nikola Malesević, który zmienił Kikowskiego. W 38 min. wrocławianie prowadzili już 75:67. Minutę później przewagę powiększył Gibson (77:67), co ostatecznie przechyliło szalę zwycięstwa na stronę Śląska.
Typowanie wyników
Jak typowano
56% | 229 typowań | Śląsk Wrocław | |
2% | 10 typowań | REMIS | |
42% | 172 typowania | ASSECO Gdynia |
Tabela po 8 kolejkach
Drużyny | M | Z | P | Bilans | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Stelmet Zielona Góra | 8 | 7 | 1 | 690:585 | 15 |
2 | Energa Czarni Słupsk | 8 | 6 | 2 | 617:562 | 14 |
3 | PGE Turów Zgorzelec | 7 | 6 | 1 | 590:492 | 13 |
4 | Anwil Włocławek | 8 | 5 | 3 | 598:583 | 13 |
5 | TREFL Sopot | 7 | 5 | 2 | 623:539 | 12 |
6 | Rosa Radom | 8 | 4 | 4 | 589:591 | 12 |
7 | Śląsk Wrocław | 8 | 4 | 4 | 611:623 | 12 |
8 | ASSECO Gdynia | 8 | 3 | 5 | 588:590 | 11 |
9 | AZS Koszalin | 8 | 3 | 5 | 615:652 | 11 |
10 | Kotwica Kołobrzeg | 8 | 2 | 6 | 584:667 | 10 |
11 | Stabill Jezioro Tarnobrzeg8 | 1 | 7 | 577:687 | 9 | |
12 | Polpharma Starogard Gdański | 8 | 1 | 7 | 558:669 | 9 |
Wyniki 8 kolejki
- Śląsk Wrocław - ASSECO Gdynia 86:78 (20:23, 17:11, 23:22, 26:22)
- Energa Czarni Słupsk - TREFL Sopot 81:77 (23:21, 20:24, 22:17, 16:15)
- Rosa Radom - PGE Turów Zgorzelec 73:77 (20:12, 21:17, 18:25, 14:23)
- Polpharma Starogard Gdański - Anwil Włocławek 72:83 (18:21, 15:29, 17:24, 22:9)
- Kotwica Kołobrzeg - AZS Koszalin 66:87 (13:29, 17:23, 18:17, 18:18)
- Stelmet Zielona Góra - Stabill Jezioro Tarnobrzeg 98:69 (29:17, 22:17, 27:17, 20:18)
Kluby sportowe
Opinie (9) 3 zablokowane
-
2013-11-30 21:54
Brawo Śląsk!
kotara poległa
;)- 11 37
-
2013-12-01 01:05
ojej...
tak mi przykro normalnie....
- 11 13
-
2013-12-01 02:50
ŚLĄSK I LECHIA O0O ŚLĄSKK I LECHIA EEE .... :) (1)
- 9 16
-
2013-12-01 09:11
to nie ten sport wracaj do swojej wielkiej lechii heh
- 10 6
-
2013-12-01 14:28
(2)
Szkoda kolejnego meczu do wygrania...Bez środka dużo nie zwojujemy,gdyby był jakiś przyzwoity center.Teraz przed nami schody, Stelmet ,Turów ,Trefl-mam nadzieję że chociaż 1 mecz wygramy...
- 7 6
-
2013-12-01 23:51
Będzie (1)
Kontrakt z Zekaviciciem rozwiązany i w styczniu ma być nowy center.
- 2 2
-
2013-12-02 00:10
A czy to jest informacja potwierdzona? Czy tylko nasze marzenia...
- 1 1
-
2013-12-01 18:06
Brawo Śląsk!!
Aejaoooo!!!!
- 4 6
-
2013-12-01 20:12
Sekrety Gry w Koszykówkę
Co robić, aby grać na najwyższym poziomie
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.