Po raz czwarty w historii koszykarze z Trójmiasta walczyć będą z ekipą z Włocławka o złote medale mistrzostw Polski. Dwa razy górą był Prokom Trefl Sopot, raz Anwil. Teraz czas na Asseco Prokom Gdynia, które wydaje się być faworytem finałowej rywalizacji zwłaszcza, że Anwil przystąpi do decydującej rozgrywki bez Andrzeja Pluty.
Pierwszy mecz z serii do czterech zwycięstw, której stawką jest złoto Tauron Basket Ligi zaplanowano na sobotę. Pierwszy mecz w Gdyni rozpocznie się już o 13.15. Drugi mecz w Hali Gdynia rozegrany zostanie w poniedziałek 24 maja o 18.00. Kolejne dwa mecze rozegrane zostaną we Włocławku: 27 maja o 18.00 i 29 maja o 20.00. Późniejsze spotkania rozegrane zostaną jeśli zachodzić będzie taka potrzeba: 1 czerwca w Gdyni o 19.15, 4 czerwca we Włocławku o 18.00 i 7 czerwca w Gdyni o 18.00. Wszystkie mecze transmitować będzie kanał sportowy telewizji publicznej.
Za zdecydowanego faworyta uchodzi zespół z Gdyni. To może również wynikać z naszego zestawienia sil poszczególnych ekip na każdej z pozycji.
Pozycja nr 1 (rozgrywający)Gdynianie mają na tej pozycji
Daniela Ewinga (29 spotkań, średnio : 23.24 minuty, 11,7 punktu, 4,0 asysty). Ewing może zagrać również jako rzucający obrońca, zresztą na uczelni grał głównie na tej pozycji. Zmiennikiem Ewinga jest
Lorinza Harrington (26 m., 15.20 min. 4,1 punktu, 2,0 as.). Na tej pozycji we Włocławku gra
Krzysztof Szubarga (29 m., 26,10 min., 11,0 pkt., 6,6 as.) obdarzony dobrymi warunkami fizycznymi jak na tą pozycję, jednak ustępujący gdynianom pod względem koszykarskiego doświadczenia. Szubarga jeszcze wciąż się uczy ponadto, nie ma takiego arsenału rzutów jak gdyński duet, o wiele bardziej woli dograć piłkę do kolegów. W Anwilu Szubargę uzupełnia
Dru Joyce, który z kolei ma inklinacje rzutowe ale nie potrafi uspokoić gry jak choćby Harrington, ponoć jego kolegą z lat szkolnych był LeBron James.
Pozycja nr 2 (rzucający obrońca)W Asseco Prokomie to pozycja
Dawida Logana (32 m., 32,31 min., 17,2 pkt, 4,5 as) nie trzeba więc nikomu udowadniać, że w tym miejscu gdynianie mają przewagę przytłaczającą. Zwłaszcza, że przynajmniej w pierwszych meczach nie będzie mógł wystąpić
Andrzej Pluta niezwykle doświadczony i skuteczny gracz ekipy z Włocławka, w przeszłości grający również w Sopocie. Pluta ma być gotowy do gry dopiero na 5, 6 mecz finałów o ile oczywiście aż tak długo trwała będzie rywalizacja. Zamiast Pluty włocławianie mogą wystawić do gry Joyce'a bądź
Kamila Chanasa (33 m, 17,44 min., 6,7 pkt, 2,2 zb. 0,9 as.)
Pozycja nr 3 (niski skrzydłowy) W Gdyni gra na tej pozycji jedna z największych gwiazd koszykówki jaka kiedykolwiek grała w polskiej lidze, czyli
Qyntel Woods (30 m, 24,09 min., 14,3 pkt., 6,4 zb., 2,2 as.) Amerykanin wprawdzie w pierwszych meczach półfinałowych nieco rozczarował, ale już w Sopocie w decydującym meczu pokazał, że to tylko chwilowy kryzys. Woodsa uzupełniać może
Przemysław Zamojski (14 m., 13,34 min., 6,1 pkt., 1,6 zb., 0,7 as.), który może grać również na "dwójce" a przeszłości grający również jako "jedynka". W Anwilu w tym miejscu zobaczymy zapewne
Mujo Tuljkovicia (32 m., 26,36 min. 10,7 pkt., 5,3 zb. 1,1 as.). Może tutaj grać również
Bartłomiej Wołoszyn choć on z kolei wydaje się być lepszą alternatywą na miejsce Andrzeja Pluty.
Pozycja nr 4 (silny skrzydłowy) W ekipie z Gdyni gra na tej pozycji
Ronnie Burrell (30 m., 22,17 min., 10,3 pkt., 5,8 zb, 1,2 as.). Na "czwórce" zagrać może również
Adam Hrycaniuk (32 m., 18,32 min, 5,9 pkt, 5,4 zb.) a także
Jan Hendrik Jagla choć Niemiec równie dobrze może występować na pozycjach 3 i 5.
Anwil ma na tej pozycji dwóch dość różniących się od siebie zawodników. Pierwszym jest Serb
Nikola Jovanović (31 m., 27,32 min., 13,7 pkt., 4,5 zb.) który dysponuje niezłym rzutem z dystansu. Alternatywą dla niego jest
Rashard Sulivan (33 m., 18,55 min., 7,8 pkt., 6.0 zb.) obdarzony niesamowitą skocznością, jeden z najlepszych "skoczków" TBL wykorzystujący często swoje umiejętności w walce pod tablicami, z kolei kompletnie nie rzucający z dystansu. Dotychczas w całym sezonie oddał jeden taki rzut, zresztą niecelny. Sullivan równie dobrze może grać jako center.
Pozycja nr 5 (center) Tu Asseco Prokom posiada najbardziej "klasycznego" na danej pozycji koszykarza, chodzi o
Ratko Vardę (16 m., 10,48 min., 7,3 pkt., 2,6 zb.). Z kolei pod koszem ze strony Anwilu grał będzie zapewne
Alex Dunn (32 m., 20,21 min., 8,3 pkt., 6,0 zb.)
W finale spotkają się dwie najlepsze drużyny w sezonie zasadniczym, przypomnijmy, że w jego końcówce po dwóch zaskakujących porażkach gdynian w lidze Anwil przez chwilę miał nawet szanse na wyprzedzenie gdynian.
13 grudnia 2010 - Asseco Prokom Gdynia - Anwil Włocławek 91:78 (28:21, 20:18, 22:17, 21:22). ASSECO PROKOM: Burrell 18, Woods 16 (3x3), Logan 16 (1), Ewing 13 (1), Hrycaniuk 10, oraz Harrington 6, Sow 4, Jagla 3, Seweryn 3 (1), Kostrzewski 1, Szczotka 1.
ANWIL: Jovanović 18 (1), Joyce 14 (2), Dunn 8, Wołosz 6 (2), Pluta 5 oraz Sullivan 20, Szubarga 3, Chanas 2, Tuljković 2, Barycz.
19 kwietnia 2010 - Anwil Włocławek - Asseco Prokom Gdynia 73:78 (16:19, 18:19, 24:12, 15:28). ANWIL: Pluta 15 (3x3), Tuljković 14 (2), Jovanović 8 (2), Dunn 7, Szubarga 4 oraz Joyce 7, Sullivan 7, Winkelman 5, Wołoszyn 4, Chanas 2.
ASSECO PROKOM: Woods 24 (3), Logan 19 (1), Jagla 5 (1), Harrington 5, Łapeta oraz Hrycaniuk 8, Ewing 7 (1), Varda 5, Burrell 3, Zamojski 2, Seweryn.
Dla zespołu z Włocławka będzie to dziewiąty występ w finale rozgrywek, do tej pory triumfowali oni jednak tylko raz, w 2003 roku. Dla ekipy z Gdyni, wcześniej grającej pod szyldem sopockim tegoroczny finał również będzie dziewiątym tyle, że z kolei.
Wyniki gier finałowych z udziałem tegorocznych finalistów:1993 PCS Śląsk Wrocław - Nobiles Włocławek 3-0
1994 PCS Śląsk Wrocław - Nobiles Włocławek 3-1
1999 Zepter Śląsk Wrocław - Nobiles Włocławek 4-3
2000 Zepter Śląsk Wrocław - Anwil Włocławek 4-1
2001 Zepter Idea Śląsk Wrocław - Anwil Włocławek 4-1
2002 Idea Śląsk Wrocław - Prokom Trefl Sopot 4-1
2003 Anwil Włocławek - Prokom Trefl Sopot 4-2
2004 Prokom Trefl Sopot - Idea Śląsk Wrocław 4-1
2005 Prokom Trefl Sopot - Anwil Włocławek 4-2
2006 Prokom Trefl Sopot - Anwil Włocławek 4-1
2007 Prokom Trefl Sopot - BOT Turów Zgorzelec 4-1
2008 Prokom Trefl Sopot - PGE Turów Zgorzelec 4-3
2009 Asseco Prokom Sopot - PGE Turów Zgorzelec 4-1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
