- 1 Lechia ma gotową drużynę na ekstraklasę (43 opinie)
- 2 Klindt: Mecz nie powinien się odbyć (49 opinii)
- 3 Arka przedłużyła umowę z ważnym graczem (25 opinii)
- 4 Jak Arka zastąpi kontuzjowanego Gojnego? (93 opinie)
- 5 Cztery polskie sztafety na igrzyskach (2 opinie)
- 6 Lechia. Kolejne daty świętowania awansu (130 opinii)
Trefl Sopot. Marcin Stefański pozostanie trenerem koszykarzy
Trefl Sopot
Marcin Stefański pozostanie trenerem Trefla Sopot w kolejnym sezonie. 36-latek podpisał roczny kontrakt z żółto-czarnymi. Stefański przejął drużynę w trakcie sezonu z misją utrzymania jej w Energa Basket Lidze. Po jej wykonaniu otrzymał szansę budowania zespołu od podstaw w sezonie 2019/2020, choć pierwotnie plan zakładał zlecenie tego Jackowi Winnickiemu.
Sprawdź relację z meczu, po którym Trefl Sopot utrzymał się w EBL
Po zakończeniu sezonu trenerem Trefla Sopot zostać miał Jacek Winnicki. Po odpadnięciu Dąbrowy Górniczej z fazy play-off po przegranej 1-3 ze Stelmetem Enea BC Zielona Góra, 51-latek zdecydował się jednak na angaż w Agred BMSlam Stali Ostrów Wielkopolski. Przy takim obrocie spraw, funkcję prowadzenia żółto-czarnych w kolejnym sezonie powierzono ponownie Marcinowi Stefańskiemu.
Szkoleniowiec, który w ubiegłym roku zakończył zawodniczą karierę po blisko dekadzie w barwach Trefla, przejął drużynę w marcu tego roku. Zastąpił Jukkę Toijalę. W momencie objęcia sterów przez 36-latka, zespół był w trudnym położeniu, bowiem znajdował się na dnie tabeli. Dlatego były zawodnik żółto-czarnych od pierwszych dni pracy musiał wcielić się w rolę "strażaka", by zespól nie spadł do I ligi.
Sprawdź relację z mistrzostw Polski mężczyzn w koszykówce do lat 18
- Cieszę się, że zostałem obdarzony dużym zaufaniem i w nowym sezonie poprowadzę tak bliski mojemu sercu klub, jakim jest Trefl Sopot. W poprzednich rozgrywkach mogłem sprawdzić się na poziomie PLK, lepiej poznać swoje słabości i mocne strony w roli trenera. Wiem nad czym wraz ze sztabem musimy pracować, ale wierzę, że w tym sezonie zbudujemy silny, waleczny zespół, który w każdym meczu na boisku będzie zostawiał serce - mówi Marcin Stefański, trener Trefla Sopot.
Na skutki nie trzeba było czekać długo. Koszykarze wygrali z Dąbrową Górniczą 84:69, a następnie z Polpharmą Starogard Gdański 82:71. Później przyszła jednak seria czterech porażek z rzędu, dlatego o być albo nie być decydowała ostatnia kolejka. W niej żółto-czarni pokonali AZS Koszalin 102:67. W tym samym momencie Miasto Szkła Krosno uległo GTK Gliwice 88:98, co oznaczało, że drużyna z Sopotu mogła świętować utrzymanie.
- Marcin w poprzednich rozgrywkach przejmował drużynę w trudnym położeniu i pomimo bardzo niekorzystnego terminarza zrealizował postawiony przed nim cel, jakim było utrzymanie w PLK. "Stefan" pokazał, że pomimo wciąż niewielkiego doświadczenia jako trener, wspierany przez Krzysztofa Roszyka, może dać naszemu zespołowi dużo jakości z ławki. Marcin w minionym sezonie zaprezentował wiele autorskich pomysłów, zmienił sposób treningu, widziałem też ogromne zaangażowanie, z jakim podchodził do swojej pracy. Pod jego wodzą zespół zrobił krok we właściwym kierunku, teraz czas na kolejne - mówi Marek Wierzbicki, prezes Trefla Sopot.
W sztabie trenerskim nie dojdzie do zmian. Asystentem Marcina Stefańskiego nadal będzie Krzysztof Roszyk, za przygotowanie fizyczne sopocian odpowiada Tobiasz Grzybczak, a fizjoterapeutą jest Patryk Bieda. Kierownikiem zespołu pozostanie Maciej Jeszka.
Zostają: Łukasz Kolenda (pozycja: rozgrywający), Sebastian Walda (rzucający), Patryk Pułkotycki (niski skrzydłowy), Michał Kolenda (niski skrzydłowy), Damian Jeszke (niski skrzydłowy), Paweł Leończyk (silny skrzydłowy), Sebastian Rompa (środkowy)
Mogą zostać: Piotr Śmigielski (rzucający), Grzegorz Kulka (silny skrzydłowy)
Mogą odejść: Ian Baker (rozgrywający, USA), Ovidijus Varanauskas (rozgrywający, Litwa), Sasa Zagorac (silny skrzydłowy, Słowenia), Jonte Flowers (niski skrzydłowy, USA), Milan Milovanović (środkowy, Serbia)
Odeszli: Phil Greene (rzucający, USA, do Brindisi, Włochy)
Kluby sportowe
Opinie (32) 1 zablokowana
-
2019-06-06 12:20
powodzenia Stefan (5)
Kibice zapominają o 2 ważnych rzeczach.
1. Stefan identyfikuje się z Treflem i da się za zespół pokroić...nie jest jednosezonowym
zaciężnym trenerem. Zrobi najlepiej jak będzie potrafił i nie odpuści.
2. Gdyby były pieniądze na Mourinho to pewno by tu był.
Ale pieniędzy nie ma.- 2 6
-
2019-06-06 14:09
Haha (4)
Trefl ma budżet 4mln to chyba już można zbudować skład na play offy, spójrz na Gdynię z tym samym budżetem
- 0 1
-
2019-06-07 10:12
Bzdury
Skąd nasz takie informacje? Arka w tym sezonie miała budżet ok 8 - 9 mln zł !!! Na zawodników ok. 7 mln lub ciut więcej.
A Trefl na zawodników miał niecałe 1.8 mln zł brutto...- 0 0
-
2019-06-06 14:51
4mln czego ? (2)
- 0 0
-
2019-06-06 23:21
(1)
zlotych, tylko na koszykarzy idzie z tego niewielka częśc. Trzeba spłacać dlugi i mieć na pensje dla Kazimierzowych pupilków
- 1 1
-
2019-06-07 00:37
Druga sprawa
Gdyby nie to ze prezes z dyrektorkiem i nie tylko zatrudniają jak najtańsza opcje żeby resztę pakować w kieszeń to druga sprawa. Zastanawia mnie fakt dlaczego Pan Kazimierz się na to godzi jak zaraz straci swój klub i to nie jeden bo siatka tez upadnie takim podejściem
- 0 0
-
2019-06-06 17:24
Hmm,
czy Stefan prócz zdolności motywowania swoich zawodników ma odpowiedni wachlarz umiejętności trenerskich? Obawiam się, że niekoniecznie. Pachnie mi to basketem a la Siarka Tarnobrzeg, czyli zatrudniamy umnych braci, dajemy im piłę do łapy i grajcie. Najlepsze, że to może, z odpowiednimi graczami rzecz jasna, wystarczyć na PLK.
- 4 1
-
2019-06-06 13:55
Żenada.
- 1 0
-
2019-06-06 13:53
To ma być Trefl.
- 2 0
-
2019-06-06 13:53
Wyjątkowa głupota.
- 0 0
-
2019-06-05 18:28
to zart? (2)
to zadna legenda.1
kontrakt jest extra wysoki.2
sezon na starcie stracony pieniadze wydane.3
4byly kibic sopockich koszykarzy4- 32 3
-
2019-06-06 10:55
o losie... (1)
Stefan długo był w Treflu, fakt... ale czy popisał się czymś wyjątkowym?
- 3 0
-
2019-06-06 11:13
procentem rzutów wolnych :D
- 4 0
-
2019-06-05 22:47
Trefl (1)
Proszę o zamknięcie dyskusji, wszystkich 15 kibiców trefla już się wypowiedziało.
Dodam tylko, że plotki mówią o powrocie Jagodnika i McNaulla- 16 4
-
2019-06-06 10:57
do Arki wracają?
bo ten Trefl to nie tamten Trefl i to niestety widać
- 0 1
-
2019-06-06 10:46
kolesiostwo level hard
brak słów
- 6 0
-
2019-06-06 09:17
I jak w tym klubie ma być dobrze ??? Układy, ukladziki polityczne, przechowalnia nieudaczników za pieniądze podatników. Jak długo jeszcze prywatne kluby będą miejscem dla takich gierek ? Narzekamy na PiS,, że wszędzie węszą kasę, a kto ich tego nauczył ? Tu mamy najlepszy przykład, że niczym nie różnią się i jedni i drudzy. Byle swoi mieli i byli
- 6 0
-
2019-06-05 20:45
Rok po zakończeniu gry na trenera najwyższej klasy rozgrywek. (3)
Brawo. To jakby dobry murarz nagle dostał przyrządy i miał zaprojektować centrum handlowe albo szkołę.
- 26 4
-
2019-06-05 21:54
(2)
Przykładów jest kilka : Igor Milicic , Przemek Frasunkiewicz czy ostatnio Mantas Cesnauskis .. patrząc na tych Panów stwierdzam ,że można .
- 6 6
-
2019-06-06 08:47
Robert Witka też
- 0 0
-
2019-06-05 22:02
To tylko potwierdza mizerię tej dyscypliny w Polsce.
- 4 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.