- 1 Wszystko o derbach Lechia - Arka (111 opinii) LIVE!
- 2 Półmaraton wrócił. Odzyskał zaufanie? (80 opinii)
- 3 Jak dojechać na mecz Lechia - Arka (149 opinii)
- 4 Grad goli. Jaguar oddalił się od awansu (30 opinii)
- 5 Arka na derby po wygraną i awans (218 opinii)
- 6 Najgorszy start żużlowców. Czas na alarm? (18 opinii)
Puchar Polski bez trójmiejskich koszykarzy
Trefl Sopot
Nie udał się powrót Mariusza Niedbalskiego na trenerską ławkę Trefla. Po pięciu porażkach z rzędu w lidze, sopoccy koszykarze już pod nową batutą skończyli występ w Pucharze Polski już na mecz ćwierćfinałowym. Żółto-czarni ulegli AZS Koszalin 72:79 (18:26, 20:18, 19:18, 15:17). Tym samym w gronie najlepszych czterech zespołów, w sobotę w Gdynia Arenie nie zobaczymy żadnego z trójmiejskich zespołów. W półfinałach zagrają: Energa Czarni Słupsk - Rosa Radom (godz. 18) i Stelmet Zielona Góra - AZS Koszalin (godz. 20:30).
ZOBACZ GDZIE GRAJĄ TRÓJMIEJSKIE ZESPOŁY W TEN WEEKEND
TREFL: Leończyk 24, Popović 14 (2x3, 8 as.), Lydeka 12, Kemp 5, Dutkiewicz 0 oraz Michalak 12 (1x3, 7 zb.), Bendzius 2 (8 zb.), Stefański 2, Sikora 1, Dzierżak 0
AZS: Woods 25 (2x3), Radenović 17 (1x3, 14 zb.), Mielczarek 9 (3x3), Vrbanc 6 (2x3), Szubarga 3 (1x3, 6 as.) oraz Swanson 11 (1x3), Austin 6 (2x3), Dąbrowski 2, Stelmach 0.
Kibice oceniają
ROSA WYRZUCIŁA ASSECO Z PUCHARU POLSKI
Trefl do pojedynku z AZS przystąpił bez kontuzjowanego Sarunasa Vasiliauskasa. Sopocian po raz pierwszy w tym sezonie poprowadził trener Mariusz Niedbalski, który przejął zespół po zwolnionym Dariusie Maskoliunasie.
Mecz mocnym akcentem rozpoczęli gracze AZS, którzy na "dzień dobry" trafili dwa rzuty zza łuku. Pierwsze punkty dla sopocian zdobył Bojan Popović. Po rzutach Tautvydasa Lydeki i Pawła Leończyka żółto-czarni doprowadzili do remisu. Kolejną "trójkę" zdobył jednak Goran Vrbanc i AZS odzyskał prowadzenie 9:6.
NIEDBALSKI: TREFLOWI JEST POTRZEBNY SPOKÓJ
Koszalinianie w pierwszej kwarcie "sypali" zza łuku jak na zawołanie i po trafieniu Qyntela Woodsa prowadzili już 19:12, a rzut Artura Mielczarka dał im 8-punktową przewagę (22:14). Ostatecznie pierwsze 10 minut akademicy zakończyli ze skutecznością 6/10 zza łuku. Warto nadmienić, że aż 12 "oczek" dla sopocian zdobył w tym czasie Leończyk.
W drugiej partii koszalinianie rozpoczęli od serii 7:0, po której prowadzili już 33:18. Straty zniwelowali nieco Willie Kemp i Michał Michalak, który po faulu przy rzucie zza łuku, trafił wszystkie osobiste. Trefl zbliżył się na 25:35, a trener AZS Igor Milicić poprosił o przerwę, po której jego zespół ponownie odskoczył z wynikiem. Po "trójce" Devona Austina było już 40:25.
Jeszcze przed przerwą sopocianie zdołali się poderwać i odpali atak AZS serią 8:0 (33:40). Do szatni Trefl zszedł ze stratą 6 punktów (38:44), ale i ze świadomością, że koszalinianie przestali bombardować ich kosz zza linii 6,75 m (8/17 do przerwy). Sami wciąż pozostawali jednak bez ani jednego trafienia za 3 punkty (0/6).
Po wznowieniu gry za 2 punkty trafił Michalak, a zza łuku odpowiedział Woods. Ten pierwszy poprawiło jednak pierwszą w tym meczu "trójką" dla sopocian. Żółto-czarni chwilę później wyszli na prowadzenie 54:53 po trafieniach znakomicie dysponowanego rzutowo Leończyka, ale AZS za sprawą Dante Swansona i Mielczarka odzyskał przewagę po serii 9:0 (62:54).
Choć Trefl minimalnie wygrał drugą i trzecią kwartę, przed czwartą wciąż tracił do akademików 5 punktów. Na 5 minut przed końcem limit fauli przekroczył Leończyk i sopocianie musieli sobie radzić bez najlepiej dysponowanego strzelca. Wprawdzie po rzucie Marcina Stefańskiego tracili już tylko punkt do przeciwników, ale tym w decydujących momentach, ręce nie zadrżały.
Zmorą podopiecznych trenera Niedbalskiego okazał się Woods, autor 7 pkt w ostatniej kwarcie. Po rzucie byłego gracza Trefla Piotra Dąbrowskiego, AZS prowadził już 79:70, a do końca gry pozostała zaledwie minuta. Niedbalski poprosił o przerwę, ale sopocianie nie zdołali odwrócić losów spotkania. Tym samym w najlepszej czwórce Pucharu Polski nie znalazł się żaden z trójmiejskich zespołów.
Zanim w Gdynia Arenie odbył się pojedynek Trefla i AZS, Stelmet pokonał po dogrywce Śląsk Wrocław 74:71. Do dodatkowego czasu doprowadził Aaron Cel, który w końcówce czwartek kwarty trafił jeden z dwóch rzutów wolnych (63:63). W dogrywce skuteczniejsi okazali się zielonogórzanie, którzy dzięki temu awansowali do półfinału.
Stelmet Zielona Góra - Śląsk Wrocław 74:74 (22:19, 12:15, 14:12 15:17, d. 11:8)
Stelmet: KOszarek 15 (1x3, 6 as.), Hrycaniuk 15 (5 zb.), Zamojski 11 (1x3), Cel 9 (2x3, 9 zb.), Hosley 8 oraz Lalić 6, Robinson 4, Troutman 3, Chanas 3 (1x3)
Śląsk: Ikovlev 13 (2x3, 9 zb.), Radivojević 8 (2x3), Wiśniewski 6 (5 zb., 5 as.), Tomaszek 6, Kinnard 4 (5 zb.) oraz Trice 14 (1x3), Mladenović 10, Dłoniak 5 (1x3), Gabiński 5 (8 zb.)
Tym samym zielonogórzanie awansowali do sobotnich półfinałów, w których wcześniej zapewniły sobie miejsce Rosa Radom i Energa Czarni Słupsk.
W sobotę w Gdynia Arenie o miejsce w finale, który odbędzie się w niedzielę o godz. 20 zagrają: Energa Czarni Słupsk i Rosa Radom (godz. 18) oraz Stelmet Zielona Góra i AZS Koszalin (20:30).
Typowanie wyników
Jak typowano
34% | 133 typowania | TREFL Sopot | |
1% | 4 typowania | REMIS | |
65% | 260 typowań | AZS Koszalin |
Kluby sportowe
Opinie (48) 5 zablokowanych
-
2015-02-20 23:49
Żenujący kk Trefla wszedł jakimś sposobem w posiadanie mikrofonu i ich śmieszny bębenek 3/4 meczu z głośników było słychać...
- 10 4
-
2015-02-20 23:50
koncowka meczu
youtu.be/JJw9TFmFqz8
- 0 0
-
2015-02-21 00:48
(5)
Niedbalski wolisz grać Kempem niż Michalakiem?
TZn. że osiągnąłeś poziom imbecyla.- 10 2
-
2015-02-21 00:58
Widać już pewną "koncepcję" trenera - lubi stawiać na doświadczonych zawodników. Najlepiej amerykańskich, a jak nie ma to mogą być litewscy.
Polacy w ostateczności bo nie potrafią grać w koszykówkę.
Panie trenerze - Polacy potrafią grać w kosza tylko niestety czasami drużyny są prowadzone przez ciuli nie mających pojęcia o koszykówce.- 11 0
-
2015-02-21 11:27
(2)
Zaniedbany zawsze miał kompleksy wobec Michalaka. Nie może przełknąć, że nie dorasta mu do pięt. Woli Kempa bo ma szansę przy Kempie przewyższyć go koszykarskim "kunsztem". Niedbalskiemu z ludźmi na podobnie niskim poziomie lepiej się współpracuje. Dla Kempa może być autorytetem :)
- 8 0
-
2015-02-21 18:01
nie przesadzaj (1)
Michał zagrał w tym sezonie ze dwa wybitne spotkania i kilka dobrych. Ale zagrał też kilka przeciętnych i kilka bardzo słabych. Chłopak pracuje i stara się jednak jak dla mnie jest jeszcze zbyt mało stabilny.
- 1 4
-
2015-02-21 18:22
Słabsze mecze od Kempa to zagrał w tym sezonie tylko Niedbalski.
- 4 1
-
2015-02-22 00:30
Niedbalski do domu! My nie powiemy nikomu!
- 3 0
-
2015-02-21 07:51
jak gosc ktory nie stawia na polakow moze byc trenerem reprezentacji U-20?!
- 8 1
-
2015-02-21 09:31
(2)
Leon, Michał, Popović,i Lydeka(czterech) - reszta do wymiany łacznie z zarządem i trenerami
- 10 1
-
2015-02-21 09:55
(1)
Cytat z konferencji: - Źle zaczęliśmy ten mecz, mieliśmy problemy z defensywą, głównie dlatego, że wprowadziłem kilka nowych elementów w obronie. Zacząłem eksperymentalną piątką, chciałem zobaczyć na co stać tych zawodników. Chciałbym żebyśmy grali szeroką rotacją powiedział po spotkaniu trener Mariusz Niedbalski.
Nasuwa się jeden wniosek - idiota zawsze pozostanie idiotą chociażby pracował w ekstraklasie.- 11 0
-
2015-02-21 10:02
Pracę Niedbalskiego określił wczoraj jeden z kibiców jednym zdaniem:
Obłęd w oczach, spocone ręce, sr*czka w spodniach i rozpaczliwe rozglądanie się po trybunach w poszukiwaniu śladów koncepcji meczowej.
Brawo Mariuszku! Wykonaj telefon do przyjaciela, najlepiej do brata to może ci wytłumaczy jak brat bratu, że ty się do tego nie nadajesz.- 10 1
-
2015-02-21 13:51
Jeśli Kwiatek skład układa ....
.... nie pomoże nawet Moski mama.
- 8 0
-
2015-02-21 15:04
(2)
Jeden z portali zapytał w klubie SKK Siedlce:
- Dlaczego nie zatrzymaliście u siebie trenera Mariusza Niedbalskiego?
Odpowiedź jaką uzyskał:
www.youtube.com/watch?v=wWmgp3QuPOQ- 2 1
-
2015-02-21 16:47
Nie chwal go tak. ON jest q...rwa BARDZO SŁABY!
- 1 1
-
2015-02-22 09:59
Wypisz, wymaluj o Mariuszu N :)
- 3 0
-
2015-02-23 19:03
NIedbalski - zamiast uruchamiać zawodników, którzy nie nadają się do koszykówki (Kemp) spróbuj uruchomić szare komórki w swojej mózgownicy.
No chyba, że ich nie masz wtedy rzeczywiście uruchamiaj Kempa bo to będzie łatwiejsze.- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.