- 1 Z jakimi piłkarzami Lechia na ekstraklasę? (39 opinii)
- 2 Pomocnik Arki: Derby o wygranie ligi (80 opinii)
- 3 Żużel: składy, debiut, IMP i zagranica (55 opinii)
- 4 Gedania przegrywa i spada na 11. miejsce w tabeli (4 opinie)
- 5 Dylewicz o Treflu przed Śląskiem (3 opinie)
- 6 Kto i jak przyjedzie na derby z Arką? (200 opinii)
Po rocznej przerwie wraca do żółto-czarnych
Trefl Sopot
Gdy niespełna dwa tygodnie temu sondowaliśmy możliwość gry Filipa Dylewicza w Sopocie, w Treflu nie wierzono, że tej klasy zawodnik byłby zainteresowany występami w żółto-czarnych barwach. A jednak jutro popularny "Dylu" oficjalnie podpisze kontrakt z czwartą drużyną PLK minionego sezonu.
- Reprezentant Polski jest rzeczywiście wolnym graczem, ale mimo całej sympatii, jaką Dylewicz przejawia do naszego klubu, za co szczerze mu dziękujemy, nie sądzę by był zainteresowany grą w Polsce. Filip podkreślał, że jego celem jest podnoszenie umiejętności za granicą, ponadto obawiam się, że żaden klub w naszym kraju, poza Asseco, nie byłby w stanie spełnić jego oczekiwań finansowych - tak mówił nam jeszcze 16 lipca Tomasz Kwiatkowski, dyrektor sportowy Trefla.
Dzisiaj również klub nie potwierdza transferu Dylewicza. Jednak przyznaje, że we "wtorek w gabinecie prezydenta Sopotu o godzinie 10 odbędzie się konferencja prasowa poświęcona postępom w budowie składu drużyny Trefl Sopot w sezonie 2010/2011". Z naszych informacji wynika, że właśnie podczas tego spotkania, w obecności prezydenta Jacka Karnowskiego, prezes sopockiego Trefla, Kazimierz Wierzbicki podpisze roczny kontrakt z 30-letnim koszykarzem.
Sam koszykarz już zresztą kilka dni temu, gdy na stronie internetowej Anwilu dementował informację o negocjacjach z klubem z Włocławka, a także Turowem Zgorzelec, przyznał: "Mogę powiedzieć, że jestem już dogadany z jednym z polskich klubów, który we wtorek poda oficjalnie tę wiadomość".
Przypomnimy, że dla Dylewicza będzie to powrót do Sopotu po rocznej przerwie. Ostatni sezon skrzydłowy spędził w Air Avellino. Wcześniej wychowanek Astorii Bydgoszcz reprezentował żółto-czarne barwy aż przez blisko dwanaście lat. W Prokomie Treflu najpierw jako junior, a następnie senior, z przerwą na kilkumiesięczne wypożyczenie do Pruszkowa, grał od 1997 do 2009 roku, zdobywając pięciokrotnie tytuł mistrza Polski w PLK.
Dylewicz mierzy 202 centymetry wzrostu, waży 110 kilogramów. Od 1994 roku regularnie występował w reprezentacji Polski, bywał jej kapitanem. Obecnie przygotowuje się z kadrą do eliminacji mistrzostw Europy.
Kluby sportowe
Opinie (33) 7 zablokowanych
-
2010-07-27 12:20
Dylu wie co dobre...;))) (1)
w Sopocie najlepsza krajówka ________________/;-)
a i babeczki do rzeczy;),
więc- 5 2
-
2010-08-09 23:06
ma już babeczkę
i nie tylko...
- 0 0
-
2010-07-26 21:44
Brawo Dylu! (1)
To mega dobra wiadomość :-)
W Anwilu, Turowie poewnie by dostał więcej kasy, ale woli grać tam, gdzie jego miejsce. Widać, że nie tylko kasa się liczy i to jest bardzo budujące! Niech jeszcze zostanie Kuzminskas i Kinnard i do tego dobry rozgrywający amerykański + solidna ławka i będzie ciekawie!- 18 1
-
2010-08-09 23:05
ma to do kogo wracać...
kobieta, dziecko...
- 0 0
-
2010-07-27 08:49
Nie lubię tego Pana! (6)
Jest strasznym bucem, snobem i patrzy na ludzi z góry!
Panie Dylewicz trzeba być człowiekiem, a dopiero potem sportowcem!- 8 18
-
2010-07-27 16:08
patrzy z góry
bo urósł chłopina troszku
- 1 0
-
2010-07-27 12:16
BZDURY!!! (2)
Chyba dawno z nim nie rozmawiałeś.Dylu normalny człowiek.Zawsze chętnie rozmawia,także kolego może Ty pomyliłeś z KURSKIM!!!To dopiero B U R A K !!!
- 5 1
-
2010-07-27 14:30
A ty co ziomek od fajki i dropsów ? To z nim gadaj a nawet sypiaj. (1)
Wiem co pisze i mowie ci BURAK.
Co do Soprtu, to moze na nasza amatorską gibajacą sie pseudo lige jest dobry, ale we Włoszech jakoś nie płyszczał. Ewentualnie błyszczał jajkami jak grzał ławe.- 0 3
-
2010-07-27 14:52
BURACZKU!
OPANUJ HORMONY BO OD TANICH WINEK I DOPALACZY NA DEKIEL CI SIADŁO.JUŻ NIEDŁUGO SZKÓŁKA A WIĘC KOŃCZ Z WINKIEM BO PO RAZ KOLEJNY SPOTKA CIĘ NIEPOWODZENIE.
- 1 0
-
2010-07-27 09:13
Potwierdzam... (1)
....k jakich mało...
- 4 7
-
2010-07-27 10:27
I w dodatku pa...:)
- 4 7
-
2010-07-27 16:05
no nie wierzę...
dobra wiadomość ale... poczekajmy
- 2 0
-
2010-07-27 12:13
SUPER!
Dobry transfer.Świetna robota Prezesa i innych.Odrzucił Anwil,Turów i innych.Dzięki Dylu,zrobiłeś dobry krok.
- 7 2
-
2010-07-27 11:05
Pozyskanie Dylewicza jest sporym wzmocnieniem Trefla (1)
Tak jak wielu to już napisało -trzeba utrzymać Kuzminskasa,Kinnarda i Kadziulisa.To filary Trefla.Dobrze,że nie będzie grał w Sopocie Kitzinger - faulujący jezdziec bez głowy -nerwus.Stefański ,Waczyński OK A Dylu wreszcie pogra więcej niż w porzednich latach w Prokomie
- 6 3
-
2010-07-27 11:57
Może na Trefl to jest wzmocnienie, ale Dylu to już nie ten sam zawodnik. We Włoszech się nim poznali.
- 1 2
-
2010-07-27 10:57
patrzy na ludzi z góry, bo jest wysoki ;)
- 7 1
-
2010-07-26 19:35
dylu (2)
brawo zawsze z TREFLEM lubie druzyny co maja miejszy budzret, a wiecej checi ambicji, rosnies druzyna z CHARAKTEREM pamietajcie gwiazdy (nazwiska)nie graj ale Jagodnika(albo inny) chetnie bym zobaczyl jeden profesor jest potrzebny trenera GRAULUJEMY TREFLOWI
- 18 2
-
2010-07-27 09:41
A teraz napisz to jeszcze raz, ale po polsku.
- 3 0
-
2010-07-27 08:21
Dylewicz i charakter :)
- 1 1
-
2010-07-27 08:28
karowski wziął się za sponsorowanie sportu dopiero po tym jak latami zaniedbywał prokom
- 3 8
-
2010-07-26 18:55
:) (1)
predziutko wrocil z saksów :)
- 14 21
-
2010-07-27 08:26
Jest taki mocny, że po co ma się marnować w lidze włoskiej. W drużynie wielokrotnego mistrza Polski będzie mógł się jeszcze lepiej rozwinąć.
- 3 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.