Niespełna miesiąc temu koszykarze Trefla, wygrywając w Zielonej Górze z Zastalem, zdobyli Puchar Polski. W sobotę w Ergo Arenie drużyny te walczyć będą ze sobą o ligowe punkty. Sopocianie przystąpią do tego meczu już w pełnym składzie, a bardzo ciekawie zapowiada się zwłaszcza rywalizacja środkowych: Johna Turka i Sauliusa Kuzminskasa z Ganim Lawalem. Początek gry w Ergo Arenie o godzinie 18.00.
Relacja LIVE
-
ZASTAL
17 marca 2012, godz. 18:00
Mimo, że obydwa zespoły zagrają w tym sezonie już po raz czwarty (
zobacz wszystkie wyniki meczów Trefla, które dały sopocianom Puchar Polski oraz pozycję lidera TBl), to do tej pory do bezpośredniej rywalizacji centrów nie doszło. W sezonie zasadniczym obydwie ekipy spotkały się już po tym jak Lawal wrócił do Ameryki, by przebić się do składu Phoenix Suns, ale ta próba zakończyła się fiaskiem. Amerykanin wrócił zatem nad Wisłę, ale w Final Four Pucharu Polski w składzie Zastalu Ganiego nie było.
Z obozu zielonogórskiego dochodzą jednak informacje, że sobotnią dyspozycję centra (w 12 meczach 15,9 pkt, 11,0 zb.) może obniżyć ostatnia kontuzja kostki. Nie wiadomo jednak, na ile te pogłoski są prawdziwe. Być może Zastal stosuje zasłonę dymną, gdyż wiadomo, że w sobotę na granicy Gdańska i Sopotu nie zagra trójka Polaków:
Rafał Rajewicz,
Filip Matczak i Piotr Stelmach.
Lawal za zmienników ma
Kirka Archibeque'a i
Urosa Mirkovicia, którzy grają nierówno i dość schematycznie, więc sopockim wysokim graczom nie powinno sprawić problemu ich zatrzymanie.
Nawet pomimo kłopotów kadrowych Zastalu, sopocianom nie wolno przeciwnika zlekceważyć by tym razem to oni nie znaleźli się w sytuacji Anwilu, który dwa tygodnie temu chyba jednak nieco zlekceważył Trefla, grającego wówczas bez trzech podstawowych zawodników.
Trójka nieobecna podczas meczu z Anwilem, zagrała już w minionym tygodniu w Zgorzelcu, natomiast na Dolnym Śląsku zabrakło Kuzminskasa. Litewski środkowy wyleczył się już jednak i jest gotowy do gry w sobotę.
Najbliższy rywal sopocian opiera swoją grę na dwóch filarach, jednym jest wspomniany już Lawal drugim, najskuteczniejszy gracz rozgrywek
Walter Hodge. Rozgrywający z Puerto Rico zdobywa w meczu prawie 20 punktów (17,3 pkt., 2,9 zb. i 6,0 as.) i tylko w czterech meczach ligowych w tym sezonie jego dorobek był jednocyfrowy.
Sopocianie, a zwłaszcza
Łukasz Wiśniewski doskonale wiedzą jak zagrać przeciwko Hodge'owi aby choć na chwilę ograniczyć jego działania. Widać to było we wspomnianym finale Pucharu Polski. Najskuteczniejszy gracz polskiej ekstraklasy w pierwszej kwarcie zdobywał punkty tylko z linii rzutów wolnych i choć później powoli odzyskiwał skuteczność to jednak sopocianie utrzymali bezpieczny dystans i sięgnęli po to trofeum.
Tabela po 29 kolejkach
Koszykówka - Orlen Basket Liga
| Drużyny |
Punkty |
|
1
|
Trefl Sopot
|
27
|
21
|
6
|
2262:2002
|
1.778
|
|
2
|
Energa Czarni Słupsk
|
27
|
19
|
8
|
2131:1963
|
1.704
|
|
3
|
Asseco Prokom Gdynia
|
3
|
2
|
1
|
242:224
|
1.667
|
|
4
|
Anwil Włocławek
|
27
|
18
|
9
|
2153:2068
|
1.667
|
|
5
|
PGE Turów Zgorzelec
|
27
|
17
|
10
|
2156:1912
|
1.630
|
|
6
|
Zastal Zielona Góra
|
27
|
17
|
10
|
2199:2060
|
1.630
|
|
7
|
Śląsk Wrocław
|
28
|
17
|
11
|
2225:2072
|
45
|
|
8
|
AZS Koszalin
|
28
|
14
|
14
|
2228:2175
|
42
|
|
9
|
Kotwica Kołobrzeg
|
28
|
14
|
14
|
2057:2089
|
42
|
|
10
|
Siarka Tarnobrzeg
|
28
|
12
|
16
|
2287:2373
|
40
|
|
11
|
Polpharma Starogard Gd.
|
28
|
10
|
18
|
2156:2299
|
38
|
|
12
|
PBG Basket Poznań
|
28
|
8
|
20
|
2019:2179
|
36
|
|
13
|
Politechnika Warszawska
|
28
|
8
|
20
|
2090:2288
|
36
|
|
14
|
ŁKS Łódź
|
28
|
4
|
24
|
1860:2361
|
31
|
Tabela wprowadzona: 2012-03-13
Podstawowa "jedynka" z Sopotu -
Łukasz Koszarek ma wprawdzie gorszą średnią punktową (16,3 pkt.) i asyst (4,9) to jednak zwłaszcza we własnej hali potwierdza, że "rządzi" na parkiecie. Koszarek wreszcie też ma odpowiednie wsparcie w
Vonteego Cummingsie, natomiast zmiennikiem Hodge'a jest
Marcin Flieger, któremu jeszcze trochę brakuje do klasy byłego gracza m.in. Philadelphi 76'ers.
Szkoleniowiec Zastalu,
Mihailo Uvalin na pozostałych pozycjach nie dysponuje już gwiazdami, choć jego gracze tworzą zgrany, dobrze prowadzony taktycznie team. Nie bez kozery przecież drużyna z Winnego Grodu gra w pierwszej szóstce ligi a na początek drugiej fazy rozgrywek wygrała w Zgorzelcu i odprawiła na własnym parkiecie Asseco Prokom Gdynia.
Każde kolejne zwycięstwo sopocian przybliża ich do upragnionego pierwszego miejsca po sezonie zasadniczym, więc na brak motywacji zawodnicy trenera
Karlisa Muiznieksa narzekać nie mogą. Jednocześnie sobotni mecz będzie próbą generalną przed derby Trójmiasta, które rozegrane zostaną już 24 marca w Hali Gdynia.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
