- 1 Kto i jak przyjedzie na derby z Arką? (153 opinie)
- 2 Lechia dokonała rzadkiej sztuki w XXI wieku (31 opinii)
- 3 Wszyscy siatkarze pożegnani. Został trener (10 opinii)
- 4 Hokeiści dalej od utrzymania w elicie (20 opinii)
- 5 Kiedy awans Arki? Dobrotka na dłużej (134 opinie)
- 6 Najważniejsze zawody karate w Trójmieście (16 opinii)
Porażka i... awans
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
PROKOM TREFL: Dalmau 18, Slanina 15, Andersen 10, Masiulis 8, Besok 7, Hamilton 6, Hukic 5, Atkins 4, Pacesas 3, Wójcik 2.
CLIMAMIO: Ewtimow 21, Bluthenthal 17, Edney 17, Mancinelli 16, Digbeu 9, Cavaliero 4, Gay 0, Fultz 0.
Gospodarze bez negatywnych konsekwencji mogli sobie pozwolić na 13-punktową przegraną. Już po inaguracyjnej kwarcie z tej zaliczki roztrwonili osiem punktów. - Wygrana w Bolonii dała nam pewien komfort i tkwiła gdzieś w głowach zawodników, co okazało się niebezpieczne zwłaszcza w trzeciej kwarcie. Awansowaliśmy do TOP-16, w tym roku uśmiechnęło się do nasz szczęście, którego w zeszłym roku nie mieliśmy - podkreślał po meczu Eugeniusz Kijewski, trener Prokomu Trefl.
Sopocianie grają w dalszym ciagu tak, jakby chcieli osiągać cele jak najmniejszym wysiłkiem. Na parkiecie biorą się ostro do roboty, tylko wtedy, gdy już inaczej nie wypada, bo dalej jest tylko kompromitacja! W czwartek pierwszy taki krytyczny moment pojawił się na początku drugiej kwarty, gdy goście prowadzili różnicą 11 punktów. Jednak wystarczyło, że zespół poderwał do walki Christian Dalmau, a już w przerwie gospodarze mieli cztery punkty na plusie (35:31). Tak się tym ucieszyli, że najwyraźniej postanowili sobie zrobić dłuższą przerwę niż ta wyznaczona w szatni. W trzeciej kwarcie, kiedy sopocianie pudłowali nawet w najprostszych sytuacji, wydawało się, że myślali są wszędzie tylko nie przy koszykówce. Całe szczęście, iż przy wyniku 61:69 o obowiązkach profesjonalnego koszykarza przypomnieli sobie litewscy zawodnicy. Donatas Slanina i Tomas Pacesas zaczęli trafiac za trzy. Tym samym Climamio wygrało mecz, ale awans do drugiej rundy pozostał przy mistrzach Polski.
- Byliśmy dzisiaj lepsi, ale teraz liczy się bilans czternastu meczów. Mieliśmy ogromnego pecha tydzień temu, kiedy w ostatniej chwili przegraliśmy z Efesem i straciliśmy dwóch podstawowych zawodników. W Sopocie mój zespół podjął walkę, ale ze względu na brak wartościowych zmienników, nie byliśmy w stanie zapewnić sobie awansu - ocenił Ergin Ataman, szkoleniowiec włoskiej drużyny. - W TOP-16 postaramy się zagrać o wiele lepiej niż dwa lata temu i powalczyć o zwycięstwa. Ten zespół stać na to, choć dużo też zależeć będzie od losowania - tak z kolei ripostował trener Kijewski, gdy przypomniano mu, że pierwsza przygoda Prokomu Trefl w najlepszej "16" kontynentu skończyła się sześcioma przegranymi.
Kluby sportowe
Opinie (10)
-
2007-02-03 08:12
No i trafimy może na takie CSKA, które w fazie grupowej przegrało tylko jedno spotkanie. Oj dopiero kijak stałby zamurowany przy linii bocznej.
- 0 0
-
2007-02-02 15:10
Gienek
Ten zalosny pseudotrener jest nie do ruszenia,to kumpel Krauzego wiec sie nie wysilajcie.On jeszcze z 10 lat bedzie trenerem Prokomu
- 0 0
-
2007-02-02 14:16
Dziekujemy Panie Eugeniuszu...
...dziekujemy za wszystko, ale juz czas odpoczac i przekazac zespol nowemu trenerowi Szeryfowi. Pacesas Pana nie zawiedzie;))
powodzenia w top16, tylko walka musi byc!!! moga byc porazki, ale jesli nie ma walecznosci to nie chce sie pozniej tego kosza w wykonaniu Prokomu ogladac;/- 0 0
-
2007-02-02 14:09
szkoda...
...że awansowali; tak kijek uratował posade i w przyszłym sezonie będzie tak samo blado
- 0 0
-
2007-02-02 12:43
zal za dupe sciskal jaks ie na boisko patrzylo, jeszcze wieksza zenada jest awans do top16 z 5 zwyciestwami, no ale rysiu sie bedzie cieszyc ze gienek z packiem znowu druzyne do boju poprowadzili i wygrali. stalo sie bardzo niedobrze bo teraz se druzyna mysli ze jes super hiper, a jak zaczna dostawac same baty w top16 to stierdza ze nic sie nie stalo bo to wyzszy poziom, ale sobie odpija w plk z kotwica i innym azsem. PANIE GIENKU CZAS NA PANA!!!!!!!
- 0 0
-
2007-02-02 10:49
Treneusz Eugeniusz
Niestety nasz eusz doprowadzi do kleski w top16.Tam są same klasowe drużyną z jakąś koncepcją gry, a u nas niestety jeden wielki chaos !!!
- 0 0
-
2007-02-02 09:15
Porażka na kółkach. Zespół z wielkim potencjałem i trenerem z rękami w kieszeni potrafiącym tylko puszczac buraka i to wszystko. W tym Top 16 będą nas lali jak dzieci, a Kijek będzie "stajał" i się przyglądał z braku pomysłów na grę.
- 0 0
-
2007-02-02 08:58
matko
ogladam prawie wszystkie mecze euroligi i moge pokusic sie o stwierdzenie ze prokom gra najslabszy i najbrzudszy basket w calej europie euroligowej, o kijewskim nie wspomne bo gosc ktory zna 5 zagrywek to nie trener
- 0 0
-
2007-02-02 07:56
żenada
- 0 0
-
2007-02-02 00:05
Nie lubie Prokomu
Nie lubie Prokomu, ale dobrze że awansowali.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.