- Z tak grającym Prokomem liga w tym sezonie będzie nudna - tak brzmiały komentarze po Turnieju o Puchar Prezydenta Słupska. Koszykarze Prokomu Trefla Sopot zdobyli w cuglach to trofeum, pokonując miejscowych Czarnych 80:58 (17:11, 26:17, 19:12, 18:18), Śląsk Wrocław 87:66 (23:14, 19:23, 27:15, 18:14) oraz AZS Koszalin 86:82 (23:14, 23:20, 22:19, 18:29). W meczu ze Śląskiem w zespole mistrza Polski zadebiutował Harold Jamison.
PROKOM: Wójcik 23, 21, 19, Jagodnik 21, 27, 19, Pacesas 14, 9, 8, Miller 11, Kowalczuk 5, 0, 2, Maskoliunas 5, 9, 12, Świętoński 1, 2, 9, Masiulis 0, 12, 7, Jamison - , 9, 10.
W spotkaniu z gospodarzami turnieju, podobnie jak i przez cały turniej, błyszczała gwiazda
Adama Wójcika. "Oława" prócz 23 punktów zebrał 8 piłek i miał 3 asysty. W drugim spotkaniu, w którym spotkali się mistrz i wicemistrz kraju, po jednostronnej grze zespół Eugeniusza Kijewskiego wygrał 87:66.
Jamison dużo się uśmiechał i dokładnie podawał (5 asyst). "Oława" Wójcik przeciwko swym dawnym kolegom zagrał tylko 21 minut. Zdobył 21 "oczek" i miał 7 zbiórek. Z powodu kontuzji nie zagrali
Mark Miller (stany przeciążeniowe kolana) i
Andrija Cirić (naderwany mięsień dwugłowy). W ostatnim meczu turnieju, z akademikami z Koszalina, uśmiech zniknął z twarzy Jamisona. W 17 minucie zszedł z boiska z powodu skręcenia stawu skokowego. A przecież tuż po przylocie do Polski zapewniał fanów, że nie będzie w naszym kraju szukał kłopotów. Zarówno on, jak Miller i Cirić, będą mieli 2-, 3-dniową pauzę w treningach. Dzisiaj wolne ma cały zespół. Dziś też do drużyny dołączy
Filip Dylewicz, a jutro
Istvan Nemeth. W czwartek sopocianie jadą na kolejny turniej, tym razem do Sankt Petersburga.
- Wyniki cieszą, jednak najważniejsze dla nas jest zgranie poszczególnych zawodników. Jamison zaprezentował się korzystnie, jednak musi trochę czasu upłynąć zanim przyswoi sobie wszystkie założenia taktyczne - mówi
Eugeniusz Kijewski. Dziś ma zapaść decyzja w sprawie
Pawła Kowalczuka. Najprawdopodobniej zostanie wypożyczony do AZS Koszalin lub Noteci Inowrocław.
Od porażki z Notecią Inowrocław 87:98 (21:19, 29:22, 13:23, 24:34) udział w Turnieju o Puchar Prezydenta Starogardu rozpoczęli koszykarze Polpharmy. Przypomnijmy, że przed tygodniem "farmaceuci" pokonali zespół Piotra Barana 90:80. W kociewskim zespole zadebiutował
Kevin Fletcher.
- Zagraliśmy słabszy mecz. Takie spotkania będą się nam zdarzały, bo mamy młody zespół. Najważniejsze, by ten wynik nie powtórzył się za trzy tygodnie podczas inauguracji ligi - powiedział trener
Dariusz Szczubiał.Punkty dla Polpharmy: Fletcher 19, Jarutis 16, Sarzało 13, Olszewski 10, Marculewicz 8, Budzinauskas 7, Cielebąk 6, Kukiełka 4, Jagoda 3, Rybczyński.
Kryst.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
