- 1 Pierwsze decyzje kadrowe Lechii (60 opinii)
- 2 W Arce integracja i regeneracja (72 opinie)
- 3 Trefl zaczął finał od porażki (26 opinii) LIVE!
- 4 Stoczniowiec o dwa awanse i nowy stadion (10 opinii)
- 5 Mecz ROW - Wybrzeże odwołany (77 opinii)
- 6 Grają o 12. tytuł MP. Trener dumny (2 opinie)
Scenariusz jak u Hitchcocka
Energa Bałtyk Gdynia
W ostatniej minucie uciekło zwycięstwo piłkarzom Bałtyku w meczu przeciwko Chojniczance. Grający w osłabieniu po czerwonej kartce Krzysztofa Bułki gdynianie stracili gola w doliczonym czasie gry, zaś spotkanie kończyli w dziewiątkę po wyrzuceniu z boiska Pawła Króla. Biało-niebiescy na własnym boisku tylko zremisowali w derbach województwa pomorskiego 2:2 (2:1) i na cztery kolejki przed końcem rozgrywek biało-niebiescy nadal zajmują przedostatnie miejsce w II-ligowej tabeli.
Bramki:
Kudyba 24, Jurga 39 - Kaźmierowski 34, Pieczara 90
BAŁTYK: Matysiak - Lemanek, Benkowski, Martyniuk, Musuła - Bułka, Stępień (86 Wilczewski), Król, Byczkowski - Jurga (70 Włodarczyk), Kudyba.
CHOJNICZANKA: Misztal - Gogol, Sierant, Hajduczek, Kaśnikowski - Pestka (64 Iwanicki), Atanacković (78 Parzy), Pach, Wasikowski (70 Juchacz) - Pieczara, Kaźmierowski.
Kibice oceniają
O motywację chojniczan postanowili zadbać jednak kibice, którzy na ostatnim treningu przed wyjazdem do Gdyni przywitali piłkarzy transparentem, którego przesłanie było jasne: spuścić gdynian z II ligi.
Przez pierwsze 10 minut spotkania żaden z zespołów nie był w stanie oddać celnego strzału na bramkę. Okres chaotycznej gry w środku boiska przełamały nieco szarże Wojciecha Musuły i byłego zawodnika Chojniczanki Igora Jurgi, ale za każdym razem zrywy te rozbijały się o defensywę przyjezdnych.
Przewagę gdynianie wykorzystali w 24 minucie, kiedy dośrodkowanie z prawej strony otrzymał Dariusz Kudyba i strzałem głową wyprowadził biało-niebieskich na prowadzenie.
Zdobyty gol tylko zachęcił podopiecznych trenera Waldemara Tęsiorowskiego do dalszych ataków. W ciągu kilku kolejnych minut gdynianie praktycznie zamknęli gości na ich własnej połowie, a coraz lepsza gra skrzydłami i kolejne dośrodkowanie z prawej strony omal nie przyniosły drugiej bramki. Szybszy od zamykającego akcję Jurgi był jednak bramkarz Rafał Misztal.
Tłamszona przez Bałtyk Chojniczanka niespodziewanie zdobyła gola, choć absolutnie nic nie zapowiadało takiego obrotu sprawy. Tuż przed polem karnym gdynian piłka trafiła do Szymona Kaźmierowskiego. Jego strzał odbił się jeszcze od słupka i wpadł do bramki obok Marcina Matysiaka.
Walczący o utrzymanie w lidze gdynianie szybko otrząsnęli się po tym ciosie. W efekcie naporu na bramkę Chojniczanki, wybijać piłkę musiał Misztal. Futbolówka trafiła pod nogi Kudyby, który wyłożył ją na 2 metr Jurdze, a ten nie miał problemów by dać Bałtykowi ponowne prowadzenie.
W drugiej połowie gospodarze próbowali podwyższyć wynik, ale lepiej niż strzelanie goli szło im zdobywanie kartek. W 67 minucie rzutu karnego nie wykorzystał Jurga, któremu nie udała się również próba dobitki. Na nieco ponad 10 minut przed końcem regulaminowego czasu gry żółtą kartkę za dyskusję z sędzią otrzymał Krzysztof Bułka, a że była to dla niego druga taka kara, arbiter odesłał go z boiska.
- Graliśmy naprawdę bardzo dobre spotkanie. Niestety, zabrakło czysto piłkarskiego zachowania, o którym cały czas powtarzam moim zawodnikom. Nie możemy pozwalać sobie na takie rzeczy, nie w naszej sytuacji, kiedy walczymy o utrzymanie - żalił się po spotkaniu trener Tęsiorowski.
Pretensje mógł mieć tym większe, że osłabieni biało-niebiescy choć dzielnie bronili wyniku na własnej połowie, nie zdołali wytrwać do końca. W 90 minucie z rzutu wolnego przymierzył Krystian Pieczara, ale trafił w mur. Pech sprawił, że tak odbita piłka wpadła wprost do bramki Bałtyku.
W doliczonym czasie gry drugą żółtą kartką (siódmą w tym sezonie, co oznacza absencję w kolejnym meczu) ukarany został jeszcze Paweł Król, a gospodarze grali już w dziewiątkę. Niewiele brakowało, a goście zdobyliby bramkę na wagę zwycięstwa. Przy kolejnym strzale Pieczary z rzutu wolnego dobrze zachował się jednak Matysiak.
- Takiego scenariusza nie wymyśliłby Alfred Hitchcock. I nie chodzi mi tylko o bramkę straconą w ostatniej minucie. Byliśmy zespołem lepszym, a nie dość, że nie wykorzystaliśmy rzutu karnego, pozwoliliśmy osłabić się w naprawdę niepotrzebny sposób. Należy pochwalić cały zespół za walkę. Po zwycięstwie w Jarocinie mogliśmy pójść za ciosem, ale zabrakło opanowania i kolejne punkty uciekły - podsumował trener Tęsiorowski.
Remisem zakończyło się istotne dla dołu tabeli spotkanie pomiędzy Nielbą Wągrowiec a Zagłębiem Sosnowiec. Tym samym gdynianie wciąż przy identycznej ilości punktów wyprzedzają ostatnią Nielbę lepszym bilansem bramkowym, zaś do Zagłębia, z którym zagrają na wyjeździe w sobotę tracą 4 punkty. Na 6 "oczek" odskoczyła Calisia, która pokonała u siebie Raków Częstochowa.
- Mogliśmy zmniejszyć dystans, a tak uciekł nam jeszcze zespół z Kalisza. Do końca zostały cztery kolejki. Pozostaje mieć nadzieję i walczyć ile tchu - zakończył szkoleniowiec Bałtyku.
Tabela po 30 kolejkach
Drużyny | Punkty | ||||||
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Miedź Legnica | 30 | 16 | 6 | 8 | 50:22 | 54 |
2 | GKS Tychy | 30 | 14 | 10 | 6 | 44:25 | 52 |
3 | Bytovia Bytów | 30 | 14 | 10 | 6 | 42:34 | 52 |
4 | Chojniczanka Chojnice | 30 | 13 | 8 | 9 | 54:39 | 47 |
5 | Ruch Zdzieszowice | 30 | 12 | 11 | 7 | 34:30 | 47 |
6 | Górnik Wałbrzych | 30 | 12 | 9 | 9 | 34:26 | 45 |
7 | Jarota Jarocin | 30 | 12 | 8 | 10 | 36:33 | 44 |
8 | Chrobry Głogów | 30 | 11 | 11 | 8 | 33:36 | 44 |
9 | Elana Toruń | 30 | 13 | 5 | 12 | 41:37 | 44 |
10 | Raków Częstochowa | 30 | 11 | 7 | 12 | 35:47 | 40 |
11 | Czarni Żagań | 30 | 11 | 6 | 13 | 30:46 | 39 |
12 | MKS Kluczbork | 30 | 10 | 9 | 11 | 35:29 | 39 |
13 | Energetyk ROW Rybnik | 30 | 10 | 8 | 12 | 41:51 | 38 |
14 | Tur Turek | 30 | 9 | 7 | 14 | 34:39 | 34 |
15 | Calisia Kalisz | 30 | 8 | 8 | 14 | 40:51 | 32 |
16 | Zagłębie Sosnowiec | 30 | 7 | 9 | 14 | 39:44 | 30 |
17 | Bałtyk Gdynia | 30 | 4 | 14 | 12 | 24:35 | 26 |
18 | Nielba Wągrowiec | 30 | 6 | 8 | 16 | 30:52 | 26 |
Pozostałe wyniki 30. kolejki:
Czarni Żagań - Chrobry Głogów 1:0 (0:0), Tur Turek - Miedź Legnica 3:2 (1:2), MKS Kluczbork - Jarota Jarocin 0:1 (0:0), Nielba Wągrowiec - Zagłębie Sosnowiec 0:0, Elana Toruń - Górnik Wałbrzych 1:2 (1:1), Calisia Kalisz - Raków Częstochowa 2:1 (1:0), Ruch Zdzieszowice - Bytovia Bytów 0:1 (0:1), Energetyk ROW Rybnik - GKS Tychy 3:2 (1:1).
Kluby sportowe
Opinie (51)
-
2012-05-09 23:17
Zawalony karny !
Wszystko byłoby ok, gdyby nie ten nieszczęsny niestrzelony karny.
- 10 2
-
2012-05-09 23:13
kaszana
gra obronna i bramkarz do bani, gra bez przyszłości
- 1 6
-
2012-05-09 23:11
Byliśmy, jesteśmy, będziemy !!!
Stare Oksywie na zawsze z Bałtyczkiem. Niewielu ale wierni. Nikt i nic tego nie zmieni. Byliśmy, jesteśmy, będziemy. Je..ć przerzutów.
- 18 3
-
2012-05-09 22:50
q...a MAC !!!!!!!!!!
tyle w temacie
- 10 0
-
2012-05-09 22:32
a co to Gdynia
TO ze kibice CHOJNICZANKI czuja sie przecie jak w domu tam...hahahaah
- 2 4
-
2012-05-09 21:41
Trener
Podobają mi się wypowiedzi Pana Tęsiorowskiego. Jest to mądry trener i oby został z nami na dłużej.
A co do meczu to nie mamy szcześcią w tym sezonie. Jak można zremisować kolejny wygrany mecz.- 18 4
-
2012-05-09 21:36
Bałtyk Gdynia - ciągle istnieje !
- 15 4
-
2012-05-09 21:24
szansa jeszce jest dopóki ...
Teraz gramy w Sosnowcu - wygrana da 1 pkt straty do Zagłębia. Potem dwa razu u siebie - z Nielbą i Czarnymi i na koniec wyjazd do Kluczborka, więc nie mówcie że nie ma szansy. Patrząc na terminarz np. Calisii widać że nawet 15 miejsce jest jeszcze możliwe.
Jest jedno ale ... Bałtyk w tym sezonie nie ma mentalności zwycięzców. I tego się boję. A słabości wynikają z braku środka i słabego napadu.
Ale cóż, walczyć Bałtyczku ! Jeśli z Zagłębiem nie wygramy, to chyba traeba będzie już myśleć o 3 lidze, jak wygramy, to gramy do końca. 15-16 miejsce może gwarantować utrzymanie - licencje, rezygnacje itp.- 17 2
-
2012-05-09 20:30
Brawo za zaangażowanie i walkę (2)
Szkoda, że jak w większości przypadków tradycyjnie bez punktów... Szkoda, sukces był blisko. I teraz szanse są już totalnie znikome...
- 34 0
-
2012-05-09 21:02
punkt byl, chyba przyznaja takowy za remis? (1)
- 4 0
-
2012-05-09 21:23
Ano był
Ale żeby sie utrzymać to trzeba tych punktów więcej niż jeden zdobywać
- 6 0
-
2012-05-09 21:12
(1)
Gramy do końca!Trzeba walczyć i wierzyć w swój zespół do końca choć myślałem że mnie szlag trafi,gol w doliczonym czasie..Stara prawda nie wykorzystane sytaucje się mszczą...Karny niewykorzystany..Masakra
- 16 2
-
2012-05-09 21:21
Szkoda . Mimo wszystko wyglądało to najlepiej z całego sezonu . Dziś zamknęło się wieko nad naszą trumną . Czy ktoś utrzyma tą ekipę , aby po roku wyciągnąć klub na powierzchnię ?
- 5 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.