- 1 Właściciele Arki mają wyjaśnić prezydentowi (118 opinii)
- 2 W co gra Lechia? Oferta za Durmusa (63 opinie)
- 3 Urodziny, bonus, zniszczony motocykl (40 opinii)
- 4 Gedania wypisała się z walki o awans (35 opinii)
- 5 Kosztowna porażka Bałtyku. Spadek bliski (72 opinie)
- 6 Lechia nie płaci i chce rezygnacji z pensji (223 opinie)
Trefl Sopot - Legia Warszawa 85:70. Koszykarze wygrali, trener zachowa posadę?
Trefl Sopot
Trefl Sopot pokonał w Ergo Arenie Legię Warszawa 85:70 (15:11, 21:12, 19:20, 30:27) w 15. kolejce Energa Basket Ligi. To jakże ważne zwycięstwo dla trenera Marcina Stefańskiego, który walczy o posadę. O przyszłości szkoleniowca najprawdopodobniej zadecyduje najbliższy mecz w Toruniu. W starciu ze stołecznymi, żółto-czarni byli wyraźnie lepszym zespołem. Tylko momentami warszawianie zbliżali się do miejscowych. Gdy tak się działo, sopocianie natychmiast odpowiadali i uciekali rywalom na bezpieczną odległość.
Marcin Stefański zaczyna walkę o posadę
TREFL: Kolenda 13 (2x3), Franke 11 (2x3), Sharma 10, Dorsey 9 (1x3, 5 as.), Moten 0 oraz Leończyk 17 (1x3, 9 zb.), Davis 10 (2x3, 6 zb.), Gruszecki 5 (1x3), Young 5 (1x3, 6 as.), Łałak 3 (1x3), Ziółkowski 2, Klawa 0
Legia: Abdur-Rahkman 16 (1x3), Cowels Iii 11 (3x3), Kulka 6 (2x3), Kemp 6 (7 zb.), Jovanović 2 oraz Skifić 9 (1x3), Didier-Urbaniak 8 (2x3), Koszarek 5 (1x3, 4 as.), Kamiński 5 (1x3), Wyka 2, Sadowski 0, Kołakowski 0
Kibice oceniają
Mecz Trefl Sopot - Legia Warszawa był pierwszym z dwóch spotkań decydujących o przyszłości Marcina Stefańskiego na ławce trenerskiej nadmorskiej drużyny. Po przegranych derbach Trójmiasta, prezes Marek Wierzbicki postawił szkoleniowcowi ultimatum - albo żółto-czarni pokonają Legię Warszawa i w Toruniu Twarde Pierniki (23 grudnia), albo dojdzie do zmian. Sopocianie w środku tygodnia wygrali na wyjeździe z Benfiką Lizbona (79:67) w FIBA Europe Cup, ale ten mecz nie był brany pod uwagę przy ostatecznej decyzji.
Początek spotkania należał do Trefla. Największą siłą sopocian były rzuty z dystansu. W pierwszej kwarcie zespół znad morza trafił 4 "trójki" - dwie Yannick Franke, a po jednej dorzucili Michał Kolenda oraz Karol Gruszecki. Po 10 minutach na tablicy wyników było 15:11 dla gospodarzy. Miejscowi, jak i przyjezdni, nieźle spisywali się w działaniach defensywnych. Z tego powodu piłka zbyt często nie wpadała do kosza i odnotowano mało punktów.
Trefl Sopot dał ultimatum trenerowi koszykarzy.
Kibice w Ergo Arenie zagrzewali koszykarzy do walki, bo w drugiej odsłonie właściwy rytm zaczynali łapać przyjezdni. W połowie tej kwarty trener Trefla poprosił o czas, ponieważ z przewagi nic nie zostało (21:21). Chwila odpoczynku odpowiednio podziałała na jego podopiecznych - 7 zdobytych punktów z rzędu i zaliczka sopocian znów wyglądała co najmniej solidnie. To nie był koniec udanych akcji gospodarzy. W hali znajdującej się na granicy Gdańska i Sopotu było najgłośniej, kiedy równo z końcową syreną wynik pierwszej połowy ustalił Paweł Leończyk, skutecznie rzucając zza łuku (36:23).
Leończyk do przerwy uzbierał najwięcej punktów w zespole. Co ciekawe, Trefl częściej trafiał za trzy niż za dwa - 7/17 (41 proc.) i 5/17 (29 proc.). Łącznie z gry sopocianie rzucali na 35 proc. skuteczności. Próby spod kosza wymagały jednak po zmianie stron poprawy. Przewaga miejscowych w ciągu czterech minut trzeciej kwarty stopniała niemal do zera (40:37). Legia odzyskała skuteczność i w trzeciej odsłonie zdobyła 20 punktów, czyli prawie tyle, co przez 20 minut pierwszej części gry. Po piorunującej końcówce, drużyna znad morza znów uciekła rywalom (55:43).
Benfica Lizbona - Trefl Sopot 67:79 - przeczytaj relację, wystaw oceny koszykarzom i trenerowi
Dwie "trójki" przez Deandre Davisa pozbawiły wręcz przyjezdnych jakichkolwiek marzeń o udanej pogoni w ostatnich 10 minutach. Trefl zwyciężył ten jakże ważny mecz dla trenera, legendy sopockiej koszykówki. O przyszłości Marcina Stefańskiego najprawdopodobniej zadecyduje najbliższa potyczka w Toruniu. W starciu z Legią najwięcej punktów dla żółto-czarnych wywalczyli: Leończyk (17) i Kolenda (13). Dużo braw otrzymali młodzi zawodnicy Trefla - Hubert Łałak asystował przy celnym rzucie Daniela Ziółkowskiego. 18-letni rozgrywający w samej końcówce zdobył trzy punkty za trzy, czym wprawił publiczność w prawdziwą ekstazę.
Typowanie wyników
Jak typowano
81% | 152 typowania | TREFL Sopot | |
0% | 1 typowanie | REMIS | |
19% | 35 typowań | Legia Warszawa |
Tabela po 15 kolejkach
Drużyny | M | Z | P | Bilans | Pkt | |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Arged BM Stal Ostrów Wlkp. | 15 | 11 | 4 | 1370:1244 | 26 |
2 | Anwil Włocławek | 15 | 11 | 4 | 1249:1141 | 26 |
3 | Grupa Sierleccy Czarni Słupsk | 15 | 11 | 4 | 1208:1146 | 26 |
4 | Twarde Pierniki Toruń | 15 | 11 | 4 | 1311:1264 | 26 |
5 | Śląsk Wrocław | 15 | 9 | 6 | 1247:1152 | 24 |
6 | King Szczecin | 15 | 8 | 7 | 1267:1252 | 23 |
7 | Enea Zastal BC Zielona Góra | 14 | 8 | 6 | 1257:1185 | 22 |
8 | Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz | 14 | 8 | 6 | 1162:1120 | 22 |
9 | Legia Warszawa | 14 | 8 | 6 | 1124:1086 | 22 |
10 | TREFL SOPOT | 15 | 7 | 8 | 1171:1161 | 22 |
11 | ASSECO ARKA GDYNIA | 15 | 6 | 9 | 1106:1195 | 21 |
12 | PGE Spójnia Stargard | 14 | 6 | 8 | 1107:1191 | 20 |
13 | HydroTruck Radom | 15 | 4 | 11 | 1205:1255 | 19 |
14 | MKS Dąbrowa Górnicza | 15 | 4 | 11 | 1231:1325 | 19 |
15 | Polski Cukier Pszczółka Start Lublin | 15 | 3 | 12 | 1106:1218 | 18 |
16 | GTK Gliwice | 15 | 3 | 12 | 1171:1357 | 18 |
Wyniki 15 kolejki
- TREFL SOPOT - Legia Warszawa 85:70 (15:11, 21:12, 19:20, 30:27
- Arged BM Stal Ostrów Wlkp. - ASSECO ARKA GDYNIA 98:75 (18:20, 25:21, 26:16, 29:18)
- King Szczecin - GTK Gliwice 93:82 (23:26, 29:17, 23:15, 18:24)
- Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz - Enea Zastal BC Zielona Góra 106:88 (27:28, 23:20, 29:25, 27:15)
- Anwil Włocławek - HydroTruck Radom 93:79 (15:21, 24:23, 26:18, 28:17)
- Grupa Sierleccy Czarni Słupsk - PGE Spójnia 68:66 (21:12, 13:18, 18:18, 16:18)
- Śląsk Wrocław - Polski Cukier Pszczółka Start Lublin 84:76 (23:17, 17:26, 23:13, 21:20)
- MKS Dąbrowa Górnicza - Twarde Pierniki Toruń 98:92 (26:15, 26:23, 20:26, 26:28)
Kluby sportowe
Wydarzenia
Opinie wybrane
-
2021-12-19 09:44
A gdyby tak (1)
Trefl zawsze grał.Widać było zaangażowanie Hubert Łałak liczę na to ,że następnym razem wyjdziesz w pierwszej 5 .
- 5 3
-
2021-12-19 23:16
z całym szacunkiem dla tego młodego zawodnika ale to jest raczej jak maskotka drużyny
Niestey z racji parametrów fizycznych max co może go czekać to 1 liga o ile w ogóle bedzie kontynuować karierę sportową. Więc owszem, radocha była ale nie podniecajmy się jakimiś nadziejami, które nie będa nigdy spełnione.
- 3 1
-
2021-12-19 09:28
wygrają dwa mecze, przegrają kilka i Stefan znowu szanse dostanie na dwa mecze, dwa wygra później znów w plecy i tak kolejne 2 sezonu na miejscu trenera przekibluje.
stefan out!- 10 3
-
2021-12-18 20:19
Co za beznadziejny mecz. Legia wygladala jakby specjalnie chciala przegrac. A trefl poza ciepaniem za trzy nic nie potrafi. Nadzieja sopockiej koszykowki teraz tylko w Twardych piernikach. Stefanski i roszyk out!
- 17 16
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.