Koszykarze Asseco po raz kolejny podczas okresu przygotowawczego zmierzyli się z rywalem z Litwy. W X turnieju o Różę Kutna przegrali w półfinale z KK Siauliai 61:70 (11:25, 18:20, 14:11, 18:14). W meczu o 3. miejsce gdynianie pokonali słowacką BC Prievidzę 82:73 (17:20, 11:16, 31:19, 23:18). Memoriał Wojtka Michniewicza zakończyli na 2. miejscu koszykarze Trefla. W ostatnim meczu ulegli po dogrywce gospodarzowi, Polskiemu Cukrowi Toruń 81:86 (14:24, 16:14, 29:12, 11:20, d. 11:16)
Asseco Gdynia - KK Siauliai 61:70 (11:25, 18:20, 14:11, 18:14)
ASSECO: Szczotka 14, Parzeński 12, Czerlonko 7, Matczak 7, Hickey 6, Żołnierewicz 5, Ahmedovic 4, Kowalczyk 3, Morozow 3, Kaplanovic 0, Majchrzak 0
Asseco wybrało się do Kutna po dobrym występie podczas turnieju w litewskiej Dżukiji. Tam koszykarze
Tane Spaseva zajęli 3. miejsce, a ich liderem był Amerykanin
Anthony Hickey.
ASSECO TRZECIE W TURNIEJU NA LITWIETym razem nowy rozgrywający Asseco nie mógł rozwinąć skrzydeł jak w weekend wcześniej. I to pomimo tego, że gdynianie ponownie zmierzyli się z rywalem z Litwy. Drużyna z Siauliai już w pierwszej kwarcie uzyskała 14-punktowe prowadzenie i kontrolowała wynik do końca meczu.
W Asseco dobrze funkcjonowała w ataku strefa podkoszowa. Najskuteczniejszym graczem był kapitan,
Piotr Szczotka - 14 pkt. Dobrą formę z meczu na mecz potwierdza
Jakub Parzeński, który zdobył dwa punkty mniej.
W ekipie rywala dominował koszykarz o polsko brzmiącym nazwisku
Dave Dudziński. Skrzydłowy zdobył aż 23 pkt.
O 3. miejsce w turnieju Asseco zagrało z BC Prievidza. Słowacy ulegli w półfinale Polfamreksowi Kutno 63:69.
BC Prievidza - Asseco Gdynia 73:82 (20:17, 16:11, 19:31, 18:23)
ASSECO: Kowalczyk 25, Hickey 19, Parzeński 18, Matczak 9, Żołnierewicz 9, Szczotka 2, Majchrzak 0, Morozow 0, Ahmedovic 0, Czerlonko 0, Fransunkiewicz 0
Słowacy nie postawili takiego oporu jak Litwini. Tym razem zespół Spaseva lepiej funkcjonował na obwodzie. A to przełożyło się na skuteczniejszy atak. Świetnie zadziałał on w drugiej połowie. Tylko w trzeciej kwarcie Asseco zdobyło 31 pkt.
Para
Sebastian Kowalczyk i Hickey nie dawała odetchnąć defensywie rywali. Forma nie opuściła także Parzeńskiego, który dopisał tym razem do dorobku sparingowego 18 pkt.
DWA ZWYCIĘSTWA KOSZYKARZY TREFLA W TORUNIUPolski Cukier Toruń - Trefl Sopot 86:81 (24:14, 14:16, 12:29, 20:11, d. 16:11)TREFL: Dutkiewicz 17 punktów, Duren 17, Majok 14, Surmacz 12, Bilinovać 6, Kulka 5, Sikora 3, Kolenda 3, Stefański 2, Kreftt 2, Dzierżak 0
Niepokonany w memoriale Wojtka Michniewicza Trefla, spotkał się w niedzielę z gospodarzem zmagań, Polskim Cukrem Toruń. Sopocianie weszli słabo w mecz i już po pierwszej kwarcie przegrywali różnicą 10 punktów. Drużynie
Zorana Marticia udało się jednak zniwelować stratę już w trzeciej odsłonie starcia, ale i tak musieli walczyć do ostatniej syreny czwartej kwarty o to, by pozostać w grze.
Na 4 sekundy przed końcem tej części gry na linii rzutów wolnych stanął były koszykarz żółto-czarnych,
Łukasz Wiśniewski. Jego dwa trafienia sprawiły, że Polski Cukier prowadził 70:67. Wydawało się, że gospodarze mają mecz pod kontrolą, ale w ostatniej akcji czwartej kwarty faulowali przy rzucie za trzy punkty
Josipa Bilinovacia. Ten wykorzystał wszystkie wolne i doprowadził do dogrywki. W niej sopocianie dali sobie rzucić aż 16 punktów i ponieśli pierwszą porażkę w Toruniu.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
