- 1 Arka: remis, kontuzja, czerwona kartka (127 opinii) LIVE!
- 2 Lechia musi wygrać i poczekać na awans (69 opinii) LIVE!
- 3 Wybrzeże - Polonia. Nowe otwarcie (98 opinii) LIVE!
- 4 Festiwal trójek Trefla w play-off (9 opinii) LIVE!
- 5 Karatecy na medale MP (6 opinii)
- 6 Ogniwo walczy o finał, Lechia pomoże? (2 opinie)
Błyskawiczne zmiany w składzie sopocian
Trefl Sopot
Na sześciu meczach sparingowych zakończyła się przygoda z Treflem Billa Amisa. Po wygaśnięciu miesięcznego kontraktu na okres próby 24-letni Amerykanin opuścił Sopot. Klub rano ogłosił, że potrzebuje silniejszego i bardziej doświadczonego centra. Już wieczorem znaleziono jego następcę, jest nim John Turek, który grał już w Polsce, w PGE Turowie Zgorzelec.
.Amis zdobył 33 punkty w trzech meczach podczas turnieju w Toruniu, który zakończył się zwycięstwem Trefla, a w sześciu grach sparingowych, w których wystąpił w sopockich barwach miał średnią na mecz 10 "oczek". To okazało się jednak zbyt małym atutem, aby tegoroczny absolwent Uniwersytetu Hawaii, mierzący 206 centymetrów przeszedł z umowy na okres próby na stały angaż do końca sezonu.
-Dziękujemy Billowi za postawę na treningach i w meczach sparingowych. Pokazał, że w koszykówkę grać potrafi. Jednak doszliśmy do wniosku, że drużyna na pozycji środkowego potrzebuje silniejszego i bardziej doświadczonego zawodnika - informuje Tomasz Kwiatkowski, dyrektor sportowy Trefla.
To wszystko działo się przed południem natomiast wieczorem ogłoszono, że nowym koszykarzem żółto-czarnych został John Turek. Nowy gracz sopocian ma 28 lat i 205 cm wzrostu. W sezonie 2008/2009 grał w ekipie ze Zgorzelca, wywalczył tam srebrny medal mistrzostw Polski, średnio zdobywał w meczu 8,2 punktów oraz 4,5 zbiórki na mecz.
John Turek karierę sportową rozpoczynał na Uniwersytecie Nebraska. Po ukończeniu studiów w 2005 roku znalazł zatrudnienie w holenderskim Omniworld Almere. Kolejny sezon także spędził w Holandii, w Hanzevast Capitals Groningen. Po roku przeniósł się do belgijskiej drużyny Optima Gent. Dobre występy w Belgii zaowocowały angażem w Polsce, w ekipie PGE Turowa Zgorzelec, z którą wywalczył srebrne medale Mistrzostw Polski w sezonie 2008/2009.
Po grze w Polsce znalazł zatrudnienie w niemieckim Phoenix Hagen. Ostatni sezon znów spędził w "Kraju Tulipanów" gdzie w rozgrywkach ligowych notował średnio 12,4 punktów, 6,6 zbiórek i 1,4 bloku na mecz. John Turek jest graczem mogącym występować zarówno na pozycji środkowego, jak i silnego skrzydłowego.
Przypomnijmy, że pierwszym sopockim centerem jest Chris Burgess. 32-letni Amerykanin został pozyskany w wakacje z Zastalu Góra. Mierzący 210 centymetrów wzrostu koszykarz od razy otrzymał angaż na cały sezon.
Amis opuścił Sopot, ale w klubie trenuje nadal dwóch jego rodaków, z którymi podpisano identyczne umowy. Josh Alexander i Jamelle Horne także zgodzili się na miesiąc próby. Natomiast nawet wstępnej umowy nie ma Mike Cook. On zgodził się pokazać swoją wartość na treningach, gdyż poprzedni sezon w NCAA skończył przedwcześnie z powodu kontuzji kolana.
-Rozpoczęliśmy już poszukiwania nowego centra. Chcemy pozyskać gracza zagranicznego, który już wcześniej grał w Europie. Natomiast co do przyszłość pozostałych sprawdzanych Amerykanów zdecydujemy po turnieju we Włocławku - dodaje dyrektor Kwiatkowski.
Kasztelan Cup rozgrywany będzie systemem pucharowym. W najbliższy czwartek o godzinie 17.00 Trefl zmierzy się z tureckim Tofas Bursa. Natomiast w piątek, w zależności od wyniku tego meczu, zagra albo o pierwsze miejsce o 19.30 ze zwycięzcą spotkania Anwil Włocławek - Śląsk Wrocław, albo z pokonanym w tej parze o trzecie miejsce o 17.00. Wszystkie mecze będzie można obejrzeć dzięki bezpośrednim transmisjom telewizji internetowej kpsport.pl.
Kluby sportowe
Opinie (25) 2 zablokowane
-
2011-09-20 12:30
(1)
W sumie nikogo nie urażając - bo tak faktycznie było - oby władze Trefla po raz kolejny nie wpadły na "genialny" pomysł grania bez drugiego centra i 8 w rotacji - bo tak było z Kuzminskasem, jeśli chodzi o środkowego, a o Ljubotinie też pomyśleli, z tego co pamiętam już w trakcie sezonu.
- 12 0
-
2011-09-20 13:14
musi być rotacja dwóch zawodników na każdej pozycji bo przy wyrównanym poziomie czołowych klubów ligi granie "ósemką" mija się z celem, jeśli chcemy bić się o medale. Mam nadzieję, że jednak będzie jakiś zmiennik na centrze.
- 11 0
-
2011-09-20 12:10
musieli znaleźć kogoś lepszego i dlatego mu podziękowali bo grał nieźle
- 11 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.