• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gortat i Koszarek to za mało do sukcesu

Krzysztof Klinkosz
3 sierpnia 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 

Polscy koszykarze nie sprostali ekipie Czarnogóry w pierwszym dniu turnieju towarzyskiego Sopot Basket Cup. Biało-czerwoni przegrali 69:75 (14:17, 24:20, 17:19, 14:19). Nie wystarczyli Marcin Gortat, który zagrał ze świetną skutecznością oraz Łukasz Koszarek, który tak jak w ostatnim sezonie do punktów dokładał asysty, gdyż zabrakło wsparcia pozostałych reprezentantów. W sobotę o godzinie 20.00 podopieczni Alesa Pipana zmierzą się z Łotwą, która na inaugurację przegrała z Włochami 85:87 (21:25, 22:23, 16:17, 26:22).



POLSKA: Gortat 27, Koszarek 19, Berisha 8, Zamojski 3, Ignerski 2 - Ponitka 4, Wojciechowski 3, Wiśniewski 2, Waczyński 1, Skibniewski 0, Karnowski 0.

CZARNOGÓRA: Dubljević 16, Sehović 12, Bjelica 9, Dasić 9, Popović 8, Dragicević 6, Rochestie 5, Sehović 4, Ivanović 4, Sekulić 2, Mihajlović 0.

Mecz rozpoczęli Polacy w składzie: Koszrek, Berisha, Zamojski, Ignerski, Gortat. Pierwsze punkty zdobył nasz "eksportowy koszykarz" Marcin Gortat. Rywale wprawdzie po chwili objęli prowadzenie (4:2), ale znów Gortat zdobył punkty.

Później niestety nasi reprezentanci zagrali nieskutecznie, m.in. za 3 nie trafił Zamojski, tą niemoc wykorzystali rywale i po drugiej "trójce" z rzędu w 5 minucie wyszli na prowadzenie 12:4.

Sytuacja zmieniła się na korzyść Polaków po tym jak "włączył się" Koszarek. Rozgrywający reprezentacji najpierw zdobył punkty po indywidualnym wejściu pod kosz a później zdecydował się na rzut zza łuku i Polacy przegrywali tylko 10:12.

W 7 minucie po jednym ze starć z rywalem parkiet z krwawiącym palcem opuścić musiał Koszarek, cały czas utrzymywała się też minimalna przewaga Czarnogórców (14:13). Już w pierwszej kwarcie polski selekcjoner wymienił na parkiecie całą piątkę próbując rozmaite warianty gry. Ostatecznie po 10 minutach Czarnogóra prowadziła 17:14.

W drugiej części gry przewaga rywali powiększyła się nieco. Było już 18:24. Skupieni w obronie na Gortacie Czarnogórcy pozostawiali luki na parkiecie. Taką sytuację wykorzystał duet Koszarek - Wiśniewski. Łukasz Wiśniewski wyszedł na wolne pole, Koszarek świetnie go odnalazł i po akcji a'la Trefl Sopot Polacy zmniejszyli straty.

Rozgrywający Trefla niemal w każdej akcji potwierdzał swoją wartość, tym razem po akcji z Gortatem, świetnie i w tempo obsłużył centra z NBA i biało-czerwoni zdobyli kolejne punkty. Niestety rywale na polskie akcje podkoszowe odpowiadali rzutami za 3, wyczekując z rzutem niemal do ostatnich sekund akcji. W 15 minucie było 31:25 dla Czarnogóry.

Chwila odważniejszej gry w defensywie dała Polakom zmniejszenie dystansu. Poprawili zbiórkę na własnej tablicy. Po zbiórce Koszarka, Dardan Berisha nie wykończył niestety punktami akcji a mogło być nawet wyrównanie. W 18 minucie Czarnogóra prowadziła 33:30 zaś po dwóch wolnych Koszarka było już tylko 33:31. Niestety w kolejnej akcji, w dogodnej sytuacji piłkę zgubił Berisha. Polski obwodowy zrehabilitował się jednak za moment trafiając za 3 punkty.

Po kolejnej kontrze zainicjowanej przez Koszarka, Berisha zdobył punkty spod kosza i Polacy odzyskali prowadzenie, w 19 min. 37:36. Po pierwszej połowie było 38:37 dla Polaków a prowadzenie zapewnił im jednym celnym wolnym Gortat.

Zobacz jakie emocje towarzyszyły kibicom podczas meczu.



Drugą połowę goście otworzyli "trójką" i odzyskali prowadzenie, na szczęście skutecznie odpowiedział Gortat i na tablicy był remis 40:40. W kolejnych akcjach z dobrej strony znów pokazali się koszykarze trójmiejscy, najpierw Zamojski trafił za 3 a później indywidualną kontrę wykorzystał Koszarek. Goście atakowali głównie rzutami z dystansu i w 25 minucie prowadzili 48:45.

Polacy na chwilę objęli prowadzenie 49:48 po akcjach Skibniewskiego i Gortata ale po tym okresie zaczęli popełniać błędy w obronie i to rywale mieli swoją serię punktową. Czarnogóra wyszła na prowadzenie 53:49 w 27 min. Trener Ales Pipan poprosił wówczas o czas.

Po przerwie w grze Skibniewski zniwelował nieco straty ale za to Zamojski zaliczył już czwarty swój faul. Jego były już kolega klubowy Mateusz Ponitka w 29 minucie poderwał publiczność w Ergo Arenie kończąc akcję efektownym wsadem po własnym przechwycie. Nadal jednak Polacy minimalnie przegrywali (55:56 w 29 min.). Po 30 minutach gry było 56:55 dla rywali.

Na początku ostatniej odsłony Czarnogórcy odskoczyli na 61:57. Polacy grali nierówno, przy niezłej obronie źle rozgrywali akcje ofensywne i nie zdobywali punktów. Czarnogóra prowadziła w 36 minucie 65:61. Prowadzenie rywali byłoby zapewne wyższe gdyby nie Gortat, który pierwszy niecelny rzut z gry oddał dopiero w 35 min.

Polacy starali się dogonić rywali ale w kluczowych akcjach pudłowali. Tymczasem w 38 minucie po "trójce" Sehovicia było 68:61 dla gości i polski trener znów poprosił o czas.

W końcówce Polacy podjęli jeszcze jedną próbę dojścia rywala na 75 sekund przed końcem kwarty za 3 trafił Ponitka (64:68). Po kolejnych akcjach Czarnogórcy wykorzystali w sumie 3 wolne ale Koszarek zagrał w swoim stylu i na 24 sekundy przed końcem trafił za 3. Sehović trafił jednak 2 wolne i na 21 sek. przed końcem rywale prowadzili 73:69.

W odpowiedzi biało-czerwoni próbowali trafić za 3. Berisha niestety "zerwał" rzut, nie trafił, Gortat ratował sytuację faulem, goście trafili jednak z linii rzutów wolnych i wówczas nie było już czasu na odrabianie strat. Polska przegrała z Czarnogórą 69:75.

W pierwszym meczu sopockiego turnieju Włosi po dramatycznym meczu pokonali Łotyszy 87:85 (25:21, 23:22, 17:16, 22:26).

WŁOCHY: Cusin 18, Pierto 14, Gigli 13, Mancinelli 11 Poeta 9, Viggiano 7, Datome 4, Cinciarini 4, Vitali 2, Cavaliero 1.

ŁOTWA: Kuksiks 23, Meiers 13, K. Berzins 12, Strelnieks 10, Majeris 8, Dairis Bertans 4, Jeromanovs 4, Vecvargas 4, A.Berznis 4, Davis Bertans 3, Selavkos 0

W sobotę, w drugim dniu turnieju o 17.00 zagrają ekipy Włoch i Czarnogóry zaś o 20.00 Polacy zmierzą się z Łotwą.

Opinie (36) 2 zablokowane

  • Ile to mieszkańców ma Czarnogóra? Tyle co ludzi no w Szczecinie.

    • 13 3

  • wawa

    Bez przesady....

    Ponitka - a kto to jest......

    • 4 13

  • wywalic tego gortat!! on jest cienki jak barszcz

    • 0 26

  • ENBIEJ

    ha ha wielka gwiazda ENBIEJ ha ha.
    Motiejunas ZJE w sezonie tego cieniasa gortata. zreszta on juz nie bedzie grac bo przyszedl SCOlA i ze slagu gortata wywali

    • 2 32

  • gortat to cienias

    jaki ten gortat jest cieniutki ha ha. precz z nim

    • 1 35

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Trefla

MKS Dąbrowa Górnicza
94% TREFL Sopot
0% REMIS
6% MKS Dąbrowa Górnicza

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Trefla

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Sufcia Jagularownia 32 59 65.6%
2 Rafał Marczyński 32 58 68.8%
3 Łukasz Gawlik 33 55 66.7%
4 Tadeusz Grota 31 55 67.7%
5 Efcia Konefcia 32 53 65.6%

Tabela

Koszykówka - Orlen Basket Liga
Drużyny M Z P Bilans Pkt
1 Anwil Włocławek 30 23 7 2585:2312 53
2 Trefl Sopot 30 21 9 2478:2287 51
3 Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski 30 19 11 2641:2417 49
4 Legia Warszawa 30 19 11 2587:2473 49
5 King Szczecin 30 19 11 2603:2442 49
6 Śląsk Wrocław 30 17 13 2393:2469 47
7 MKS Dąbrowa Górnicza 30 16 14 2887:2755 46
8 PGE Spójnia Stargard 30 16 14 2453:2333 46
9 Polski Cukier Start Lublin 30 16 14 2720:2707 46
10 Dziki Warszawa 30 16 14 2347:2382 46
11 Icon Sea Czarni Słupsk 30 14 16 2332:2395 44
12 Arriva Polski Cukier Toruń 30 13 17 2428:2520 43
13 Tauron GTK Gliwice 30 9 21 2577:2729 39
14 Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia 30 9 21 2452:2753 39
15 Enea Stelmet Zastal Zielona Góra 30 8 22 2468:2737 38
16 Muszynianka Domelo Sokół Łańcut 30 5 25 2413:2653 35
Drużyny grają systemem każdy z każdym w dwóch rundach (mecz i rewanż). Następnie osiem najlepszych zespołów przystąpi do fazy play-off. Drużyny z miejsc 9-16 zakończą sezon z pozycjami z sezonu zasadniczego. Ostatni zespół zostanie zdegradowany. Jego miejsce zajmie mistrz Suzuki I Ligi.

1 października 2023 Suzuki Arka Gdynia zmieniła nazwę na Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia.

Wyniki 30 kolejki

  • TREFL SOPOT - King Szczecin 92:98 (13:27, 30:17, 27:30, 22:24)
  • Icon Sea Czarni Słupsk - KRAJOWA GRUPA SPOŻYWCZA ARKA GDYNIA 93:82 (27:29, 21:20, 23:17, 22:16)
  • Dziki Warszawa - PGE Spójnia Stargard 70:67 (13:21, 22:15, 17:18, 18:13)
  • Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski - Enea Stelmet Zastal Zielona Góra 126:60 (33:16, 40:15, 28:15, 25:14)
  • Polski Cukier Start Lublin - Legia Warszawa 92:112 (25:27, 22:26, 27:21, 18:38)
  • Anwil Włocławek - Arriva Polski Cukier Toruń 91:70 (20:19, 25:20, 18:13, 28:18)
  • Śląsk Wrocław - Muszynianka Domelo Sokół Łańcut 98:79 (28:19, 28:20, 20:22, 22:18)
  • Tauron GTK Gliwice - MKS Dąbrowa Górnicza 73:110 (11:33, 19:27, 26:24, 17:26)

Playoff

Ćwierćfinały

Anwil Włocławek
PGE Spójnia Stargard
Legia Warszawa
King Szczecin
TREFL SOPOT
MKS Dąbrowa Górnicza
Arged BM Stal Ostrów Wlkp.
Śląsk Wrocław

Półfinały

Finał

Ostatnie wyniki Trefla

88% TREFL Sopot
0% REMIS
12% King Szczecin
Śląsk Wrocław
93% TREFL Sopot
0% REMIS
7% Śląsk Wrocław

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Arki

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Marcin W. 29 62 82.8%
2 Marek Węgrzynowski 30 56 73.3%
3 Piotr Matusiak 30 55 76.7%
4 Barbara Werner 30 55 73.3%
5 Radosław Dymkowski 29 55 69%

Ostatnie wyniki Arki

27 kwietnia 2024, godz. 17:30
92% Icon Sea Czarni Słupsk
1% REMIS
7% KRAJOWA GRUPA SPOŻYWCZA ARKA Gdynia
20 kwietnia 2024, godz. 15:30
93% MKS Dąbrowa Górnicza
0% REMIS
7% KRAJOWA GRUPA SPOŻYWCZA ARKA Gdynia

Relacje LIVE

Najczęściej czytane