- 1 Czy Arka się pozbiera i awansuje? (156 opinii)
- 2 Czy Lechia zrobi limit w młodzieżowcach? (49 opinii)
- 3 Wywiad z nowym trenerem Trefla (6 opinii)
- 4 Arka: Karny ewidentny. Boniek popiera (479 opinii)
- 5 Momoa spotkał się z Michalczewskim (66 opinii)
- 6 Wyjdą z tunelu na nowe boisko (5 opinii)
Gustas ma poprowadzić grę sopocian
Trefl Sopot
Kolejnym dobrym transferem zaskoczył Trefl. Po namówieniu na powrót do Polski Filipa Dylewicza, sopocianie zatrudnili koszykarza, który w kolekcji ma tytuł mistrza Euroligi oraz MVP turnieju finałowego EuroCup, które to trofeum zdobyła zresztą jego ówczesna drużyna. Grę żółto-czarnych w nowym sezonie ma poprowadzić 30-letni reprezentant Litwy, Giedrius Gustas
.Ze związanymi z nim oczekiwaniami nie poradził sobie George Tsintsadze i gruzińskiego rozgrywającego nie zobaczymy już w Treflu w nowym sezonie. Cliff Hawkins szukał sobie pracy poza Sopotu, o negocjacjach z Amerykaninem informowano w Zgorzelcu, a żółto-czarni, choć nie wykluczają ponownego sięgnięcia po 29-letniego gracza, postanowili poszukać nowej "jedynki". Wybór padł na bardzo dobrego znajomego Karlisa Muzinieksa.
Obecny szkoleniowiec Trefla prowadził Gustasa przez trzy sezony w łotewskiej drużynie Barons Ryga. Ta współpraca zakończyła się trzema zwycięstwami ligowymi, a przede wszystkim wygraniem jednego z europejskich pucharów - EuroCup. Co więcej w drodze po to trofeum w 2008 roku Giedrius zdobył tytuł MVP turnieju finałowego. Wówczas w pucharowych meczach spędzał na parkiecie średnio 31 minut, notując 14,4 punktu i 2,6 asysty.
Na takie właśnie zdobycze, a nie na dorobek z poprzedniego sezonu, gdy Litwin w greckiej Kavali grał średnio przez 17 minut w meczu, poprzestając na 6 punktach i 1 asyście, liczą w przypadku 30-latka w Sopocie. To on w żółto-czarnych barwach ma być prowadzącym grę, gdy w swojej poprzedniej drużynie był zmiennikiem.
Mierzący 190 centymetrów koszykarz obecnie przygotowuje się z reprezentacją narodową do finałów mistrzostw świata. Z Litwą w 2003 roku zdobył tytuł mistrza Europy, a cztery lata później brązowy medal w tej rangi turnieju. Natomiast cztery lata wcześniej był w składzie Żalgirisu, gdy ten wygrywał Euroligę. W ligowym dorobku ma zaś jeszcze dwa sezony występów w lidze rosyjskiej - Lokomotiv Rostow i Dynamo Region Moskwa.
- Jest to rozgrywający, który potrafi także zagrać na pozycji rzucającego obrońcy. Bardzo dobrze czuje się w grze 1 na 1, potrafi skutecznie penetrować strefę podkoszową, dysponuje też skutecznym rzutem z dystansu. Jego silną stroną jest również obrona - zachwala Tomasz Kwiatkowski.
-Poszukiwaliśmy gracza już doświadczonego w rozgrywkach europejskich, który wciąż jednak miałby sporo do udowodnienia. Gustas świetnie zna się z trenerem Muiznieksem, obaj wiedzą czego się po sobie spodziewać, dlatego szybko doszliśmy do porozumienia - dodaje dyrektor sportowy sopockiego klubu.
Litwin jest pierwszym z czterech zagranicznych koszykarzy, których zamierza mieć w tym sezonie. Cudzoziemcy poszukiwani są przede wszystkim na rozegranie oraz pozycję centra. - Negocjujemy przedłużenie umowy z Kuzminskasem, ale musimy być również przygotowani na to, że Saulius z nami nie zostanie. Nadal bierzemy pod uwagę Hawkinsa - przyznaje dyrektor Kwiatkowski.
Natomiast w Treflu nie zostanie Iwo Kitzinger, gdyż jak można usłyszeć w klubie: "nasza wizja współpracy była różna od tej przedstawianej przez koszykarza". O tym, że mają sobie szukać nowych klubów zostali również poinformowani Paweł Kowalczuk, Paweł Malesa i Łukasz Ratajczak.
Z kolei zatrudnienie Adama Waczyńskiego zamyka drogę powrotu do Trefla Gintarasowi Kadziulisowi. - Dla mnie jest to budujące, że klub mając taki wybór postawił na mnie. Na pewno nie zadowoli mnie siedzenie na ławce, bo gdyby to był mój cel, to nie odchodziłbym z drużyny mistrza Polski. Ja chcę grać, byłem podstawowym zawodnikiem w Wałbrzychu i Poznaniu, taki też cel stawiam przez sobą w Sopocie - zapewnia Adam.
W najbliższym sezonie to właśnie Polacy mają stanowić o sile Trefla. Poza Waczyńskim pozyskano Dylewicza, a kontrakty przedłużono z Marcinem Stefańskim i Michałem Hlebowickim. Do Sopotu mogą też trafić Tomasz Śnieg, który rozwiązał kontrakt z Polonią 2011 Warszawa, a także Paweł Kikowski, żegnający się z Olimpiją Lubljana i Tomasz Cielebąk, znany m.in. z występów w Kagerze Gdynia, a ostatnio grający w niemieckim Brunszwiku.
Do wyjaśnienia jest jeszcze kwestia Lawrence Kinnarda. - Widzielibyśmy go nadal w drużynie, ale już w innej roli niż poprzednio. Musiałby przystać na rolę zmiennika, a o to pewnie będzie trudno, gdyż tacy koszykarze przyjeżdżają do Europy, aby się wypromować, a zatem chcą grać jak najwięcej - zdradza nam dyrektor Kwiatkowski.
Ponadto na ławce lub tuż poza "12" Trefl woli mieć własnych wychowanków. Nie wykluczone, że możliwość treningów z pierwszą drużyną otrzymają na przykład sopoccy koszykarze z szerokiej kadry reprezentacji Polski do lat 18: Daniel Szłapka i Łukasz Jaśkiewicz.
Kluby sportowe
Opinie (35) 2 zablokowane
-
2010-07-29 20:03
(1)
Kinnard jako zmiennik?? Panowie, proszę Was, to drugi najlepszy skrzydłowy w polskiej lidze zaraz po Woodsie!! Zatrzymanie Kinnarda (i Kuzminskasa) to powinien być priorytet. Skoczny, szybki, młody, dynamiczny, bardzo dobrze zbiera, a jak ma dzień to ponad 20 pkt rzuca na luzaku. Z resztą czyim miałby być zmiennikiem? Gra na pozycji 3-4, ustawić go jako niski skrzydłowy i gra razem z Dylem. A jesli ma grać jako 4 no to sorry, od Hlebowickiego i Dyla jest o wiele lepszy, mimo wielkiej sympati do obu tych panów. Wtedy na 4 zostawiłbym Dyla i Kinnarda i mamy dwóch równorzędnych zawodników na tej pozycji. Koniecznie podpiszcie proszę kontrakt z Kinnardem!
- 17 0
-
2010-07-29 21:17
Kinnard powinien zostać w Treflu
- 8 0
-
2010-07-29 20:08
czemu sprowadzenie Waczyńskiego zamyka powrót Kadziulisowi? (1)
nie rozumiem tego stwierdzenia. Grają na tej samej pozycji, przy czym Waczyński w razie potrzeby może odciążyć rozgrywającego lub nawet niskiego skrzydłowego, ale docelowo to rzucający. Przecież oprócz Waczyńskiego nie ma na razie innego rzucającego (Gustas ma przecież rozgrywać) - więc dwóch równorzędnych zawodników na tej samej pozycji to chyba cel każdego zespołu, prawda??? Niech chłopaki powalczą o minuty na parkiecie, młody Waczyński i doświadczony Kadziulis to chyba dobre rozwiązanie i dla klubu, i dla graczy. Dlaczego ktoś ma z urzędu siedzieć na ławce albo wyjść w pierwszej piątce? A tak ogólnie skład ciekawy, ale sami Polacy mistrzostwa nie wygrają. Jak już pisałem, Kinnard i Kuzminskas muszą zostać. Please :-)
- 12 0
-
2010-07-29 21:01
nowy nabytek Polaków to strzał w dziesiątke! a przedłużenie Polakowi - to porażka !!!!!
- 3 1
-
2010-07-29 20:46
czy (1)
jestem z Gdańska i chce dołączyć w wasze szeregi : D ale mam pytanie czy jest szansa na gre Trefla w HSW?
- 0 1
-
2010-07-30 15:13
...
Trefl będzie grał w nowej hali na granicy
- 0 0
-
2010-07-29 21:20
W trójmieście najazd Litewski (1)
Cyt.Jak poinformował "Przegląd Sportowy" Mindaugas Lukauskis i Simas Jasaitis są bardzo blisko podpisania umów z Asseco Prokomem Gdynia. Obaj regularnie występują w kadrze Litwy.
Lukauskis przez sześć sezonów był gwiazdą Lietuvos Rytas Wilno, a miniony sezon spędził w ASVEL-u Villeurbanne. We francuskiej ekstraklasie rzucał średnio 10.1 punktu.
Jeszcze bardziej znanym graczem jest 28-letni Jasaitis. Litwin, który gra na pozycji niskiego skrzydłowego był już w orbicie zainteresowań mistrza Polski. Wówczas Prokom nie był w stanie sprostać wymaganiom finansowym tego zawodnika. Brązowy medalista ME 2007 reprezentował barwy takich klubów jak Maccabi Tel Awiw, TAU Ceramica Vitoria i Joventut Badalona. Ostatnio grał w tureckim Galatasaray Stambuł. W rozgrywkach Eurocup notował średnio 16.5 punktu oraz 6.3 zbiórki.- 1 1
-
2010-07-30 00:08
Simas Jasaitis nie zagra w Gdyni
Blisko podpisu jest Mindaugas Lukauskis, ale on jest już na pochylni, jego świetne lata minęły w LR... ale tak dobrze, na osłodę straty Woodsa, można trzech Litwinów ściągnąć:-)))
- 0 0
-
2010-07-29 21:31
ciekawie się robi
Nazwiska nie grają. Pokazał to miniony sezon i osiągnięcie 4 lokaty.
Dylewicz- zadziorność i walkę a Gustas organizację gry i rzut - wniosą do gry.
Zapowiada się interesujaco...- 11 0
-
2010-07-29 22:18
no brawo (2)
wydaje się że bardzo dobry transfer, na pewno obiecujący,
Co do Kinnarda i Kadziulisa to też nie rozumiem. Kinnard może grać 3-4 i wcale nie wydaję się to być w konflikcie z minutami Dyla i Stefańskiego, a chłopak ma niesamowity potencjał i mógłby być największą gwiazdą tego zespołu.
Na dwójce układ młody-obiecujący i doświadczony weteran wydaję się optymalny. Być może po 100k$ dla Dyla brak już na Kadzia i Kinnarda, stąd pożegnanie, ale po co wtedy tak ściemniać.
Redaktorzy trójmiasto.pl: czy nie dałoby się do artykułu o Gustasie wstawić zdjęcia Gustasa, a nie Dylewicza sprzed kilku sezonów (zauważcie Pacesasa w tle z nr 15, to zdjęcie ma min 5 lat), wiem że kryzys ale jakby poszperać to może jakieś darmowe by się znalazło. Dla zainteresowanych http://english.people.com.cn/200508/01/images/0731_C40.jpg- 4 0
-
2010-07-29 23:56
cieszy fakt, że jest więcej głosów popierających zatrzymanie Kinnarda i Kadziulisa. Kinnard to mega zawodnik i musi zostać! I na prawdę jego gra nie koliduje z minutami na boisku Polaków na pozycji 3 i 4: Kinnard 3 lub 4, Stefański 3, Dylu 4 i Hlebowicki 4 - gdzie tu konflikt? A uzupełniający się zawodnicy typu młody Waczyński i doswiadczony Kadziulis, obaj walczący o minuty na parkiecie - no chyba nie ma lepszego rozwiązania!
- 3 0
-
2010-07-30 00:00
fota jest FIBY
a prawa autorskie?
- 0 0
-
2010-07-29 23:59
Natomiast w Treflu nie zostanie Iwo Kitzinger, gdyż jak można usłyszeć w klubie: "nasza wizja współpracy była różna od tej przedstawianej przez koszykarza". - ciekawe jak bardzo różniła się ich wizja - w sumie gdyby Ivo miał formę z początku sezonu i nabrał trochę opanowania w niektórych sytuacjach - to biorąc pod uwagę założenie, że nie przedłużaja kontraktu z Kadziulisem - byłoby dwóch solidnych rzucających, a co również ważne Polaków (mam na myśli oczywiście przepis)
- 1 0
-
2010-07-30 00:09
Propozycja drużyny
PG - Gustas/ ? - jakiś solidny zmiennik, może Tomasz Śnieg
SG - Waczyński/Kadziulis
SF - Kinnard/Stefański
PF - Dylu/Hlebowicki
C - Kuzminskas/ ? jakiś solidny zmiennik, najlepiej Polak, ale jakoś z Polaków ciężko mi przywołać jakieś nazwisko dobrego centra, który szuka klubu (nie mam dobrego rezeznania)
Przydałby się jakiś amerykański rozgrywający (ale raczej nie Hawkins, chyba, że zmiennik) i solidny center z USA do pomocy dla Kuzminskasa. Do tego uzupełnić skład juniorami i jest fajna ekipa :)- 4 0
-
2010-07-30 09:35
koszykarze z Sopotu czy z Sopoto-Gdańska ? (1)
Koszykarze z Sopotu czy z Sopoto-Gdańska, bo już zaczynam się mylić. Ta hala
jest sopocka czy gdańsko-sopocka? Na co wydał gdańskie pieniądze Adamowicz?
Czy na reklamę Sopotu i Karnowskiego czy też na potrzeby swojego miasta?- 2 0
-
2010-07-30 09:41
z Gdańska!
to nasza Gdańska drużyna
- 1 0
-
2010-07-30 13:25
;)
oby tylko klub stać było na utrzymanie takiego zawodnika...
....noo ale jak to mówią : nikt Ci tyle nie da,co Trefl obieca. LOL- 5 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.