- 1 Kto i jak przyjedzie na derby z Arką? (156 opinii)
- 2 Lechia dokonała rzadkiej sztuki w XXI wieku (32 opinie)
- 3 Hokeiści dalej od utrzymania w elicie (20 opinii)
- 4 Wszyscy siatkarze pożegnani. Został trener (10 opinii)
- 5 Najważniejsze zawody karate w Trójmieście (17 opinii)
- 6 11-letnia ninja podbija świat (9 opinii)
King Szczecin zamknął drogę koszykarzom Trefla Sopot do play-off. Inni rywale także nie pomogli
Trefl Sopot
Koszykarze Trefl Sopot nie zagrają w play-off. Rozgrywki zakończyli na 10. miejscu. Podopieczni Marcina Klozińskiego w ostatniej kolejce sezonu zasadniczego nie pomogli sobie sami, gdyż przegrali w ostatniej kolejce u siebie z Kingiem Szczecin 64:76 (21:16, 12:16, 16:23, 15:21). Nie doczekali się również na korzystne wyniki ze Zgorzelca i Lublina.
TREFL: Trotter 20 (3x3, 5 as.), Love 12 (1x3), Dylewicz 7 (1x3, 6 zb.), Śmigielski 6 (1x3), Zack 2 (11 zb.) oraz Karolak 9 (2x3), Ł.Kolenda 6, Stefański 2, Kulka
KING: Harris 17 (14 zb.), Medlock 13 (2x3, 7 zb.), Jogela 13 (1x3), Paliukenas 11, Diduszko 8 (6 zb.) oraz Kikowski 10 (2x3, 6 zb.), Kowalczyk 2, Majcherek 2, Bartosz
Kibice oceniają
SPRAWDŹ, JAKA KOMBINACJA WYNIKÓW DAWAŁA AWANS TREFLOWI DO PLAY-OFF
1637 kibiców przyszło do Hali 100-lecia, by pomóc koszykarzom Trefa Sopot awansować do play-off. Podopieczni Marcina Klozińskiego w ostatniej kolejce nie musieli oglądać się na wyniki rywali. Wystarczyło im wygrać z Kingiem Szczecin, aby zakwalifikować się do play-off. Niestety, dla żółto-czarnych sezon zakończył się już w niedzielę. Zajęli 10. lokatę i znaleźli się tuż za grupą drużyn, która grać będzie systemem pucharowym o miejsca 1-8.
Co prawda był jeszcze wariant, który dawał Treflowi "8" mimo porażki, ale do tego potrzebne były jeszcze przegrane: Turowa w Zgorzelcu, Startu w Lublinie i Asseco w Radomiu. Jednak tylko w tym ostatnim meczu padł korzystny dla sopocian rezultat.
Dlatego po meczu cieszył się tylko King. Koszykarzem ze Szczecina też balansowali na granicy być albo nie być w play-off. Oni jednak "8" zapewnili sobie sami, zdobywając Halę 100-lecia.
PRZECZYTAJ JAK Z NADZIEJAMI O PLAY-OFF POŻEGNAŁ SIĘ ASSECO. WYSTAW OCENY GDYŃSKIM KOSZYKARZOM
Gospodarze mogą mieć pretensje tylko do siebie. Tego dnia byli na bakier ze skutecznością. Z gry mieli ją na poziomie zaledwie 39 procent. Gdy do tego dodamy, że sromotnie przegrali walkę na tablicach (34:48 w zbiórkach), nie mieli atutów, by niedziela była dla nich radosna.
Mecz po myśli Trefla układał się tylko w inauguracyjnej kwarcie. Grę "trójką" rozpoczął Jermaine Love. Co prawda w 4. minucie goście odskoczyli na 12:6, ale riposta miejscowych była natychmiastowa. Hasło do zmiany rezultatu dał Obie Trotter, trafiając zza łuku, a potem jeszcze raz poprawił tym elementem na 17:13. A że dzielnie sekundował mu Love, w 8. minucie było 21:14 dla Trefla.
Drugą kwartę wolnymi na 23:16 otworzył Łukasz Kolenda. Jednak już w tym fragmencie meczu dały o sobie znać niedostatki natury ofensywnej sopocian. Zdobyli zaledwie 12 punktów. Dlatego prowadzenie wymknęło im się już w 17. minucie. Ale że i szczecinianie przed zejściem na przerwie nie potrafili odnaleźć drogi to kosza, rzutem na taśmę po 20. minutach korzystny wynik mieli żółto-czarni. Po rzucie Piotr Śmigielskieg udali się na odpoczynek przy 33:32.
Po zmianie stron przez blisko 5 minut w Treflu potrafił punktować tylko Trotter. To było za mało. Jak się później okazało 36:32 to był ostatni pozytywny wynik dla miejscowych. Jeszcze w tej kwarcie King odskoczył na 10 punktów (55:45).
Nadzieja na odwrócenie losów meczów zaświtała w 33. minucie, gdy żółto-czarni po akcji Filipa Dylewicza zbliżyli się na 56:58. Niestety, wówczas Carlos Medlock przymierzył dwukrotnie "trójkami", a oprócz niego Łukasz Diduszko, Martynas Paliukenas i Darrell Harris przyczynili się do serii, która wywindowała wynik na 72:56 dla Kinga. ten ostatni zaliczył double-double, bo popisał się dwucyfrowym bilansem punktów i zbiórek.
Ostatecznie Treflowi do play-off zabrakło jednego punktu. Natomiast kolejność na miejscach 9-11 ustaliła mała tabela, uwzględniająca bezpośrednie mecze między sopocką drużyną, Startem Lublin a Asseco Gdynia.
Typowanie wyników
Jak typowano
89% | 270 typowań | TREFL Sopot | |
0% | 0 typowań | REMIS | |
11% | 34 typowania | King Szczecin |
Tabela po 30 kolejkach
Drużyny | M | Z | P | Bilans | Pkt. | Wsp. | |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Anwil Włocławek | 32 | 24 | 8 | 2732:2366 | 57 | 0.750 |
2 | BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski | 32 | 23 | 9 | 2586:2350 | 55 | 0.718 |
3 | Polski Cukier Toruń | 32 | 23 | 9 | 2730:2427 | 55 | 0.718 |
4 | Stelmet Enea BC Zielona Góra | 32 | 21 | 11 | 2738:2505 | 53 | 0.656 |
5 | Rosa Radom | 32 | 20 | 12 | 2659:2531 | 52 | 0.625 |
6 | MKS Dąbrowa Górnicza | 32 | 20 | 12 | 2642:2477 | 52 | 0.625 |
7 | King Szczecin | 32 | 18 | 14 | 2656:2583 | 50 | 0.562 |
8 | PGE Turów Zgorzelec | 32 | 18 | 14 | 2722:2707 | 50 | 0.562 |
9 | TBV Start Lublin | 32 | 17 | 15 | 2619:2588 | 49 | 0.531 |
10 | Trefl Sopot | 32 | 17 | 15 | 2568:2519 | 49 | 0.531 |
11 | Asseco Gdynia | 32 | 17 | 15 | 2607:2650 | 49 | 0.531 |
12 | Polpharma Starogard Gdański | 32 | 15 | 17 | 2525:2574 | 47 | 0.468 |
13 | AZS Koszalin | 32 | 11 | 21 | 2509:2756 | 43 | 0.343 |
14 | GTK Gliwice | 32 | 10 | 22 | 2548:2756 | 42 | 0.312 |
15 | Miasto Szkła Krosno | 32 | 8 | 24 | 2481:2711 | 40 | 0.250 |
16 | Legia Warszawa | 32 | 5 | 27 | 2449:2823 | 37 | 0.156 |
17 | Czarni Słupsk | 32 | 5 | 27 | 1463:1907 | 24 | 0.156 |
W rundzie zasadniczej każdy gra z każdym mecz i rewanż. Do play-off awansuje osiem najlepszych drużyn. 26 stycznia 2018 roku Czarni Słupsk wycofali się z rozgrywek ze względu na problemy finansowe. Mecze rozegrane przez tę drużynę zostały zaliczone do tabeli, a nieodbyte zweryfikowane jako walkowery i od 19. kolejki dodane do tabeli.
Wyniki 30 kolejki
- TREFL SOPOT - King Szczecin 64:76 (21:16, 12:16, 16:23, 15:21)
- Rosa Radom - ASSECO GDYNIA 89:74 (18:12, 19:27, 19:16, 33:19)
- TREFL SOPOT - Czarni Słupsk 20:0 walkower
- PGE Turów Zgorzelec - Legia Warszawa 105:83
- TBV Start Lublin - Miasto Szkła Krosno 75:62
- AZS Koszalin - BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski 69:92
- MKS Dąbrowa Górnicza - GTK Gliwice 106:84
- Anwil Włocławek - Polpharma Starogard Gdański 106:56
- Polski Cukier Toruń - Stelmet Enea BC Zielona Góra 83:74
Kluby sportowe
Opinie (34)
-
2018-04-23 11:32
Szkoda, że to koniec w tym sezonie, bo w końcu się publika rozhulała (1)
Wczoraj można było sobie przypomnieć klimaty z play off z anwilem czy turowem.
- 4 1
-
2018-04-23 21:49
szkoda, że tylko publika
- 1 1
-
2018-04-23 00:56
(1)
szkoda pieniędzy na tych nierobów - a siatkarze w pierwszej czwórce i się rozpada drużyna bo właściciel bawi się w koszykówkę - na tym poziomie to do gdańskiej ligi amatorów a nie budowanie nowego zespołu bo prezydent sopotu lubi się pokazać.
- 6 7
-
2018-04-23 20:21
jedni lubią siatkówkę inni koszykówkę
- 3 0
-
2018-04-22 20:42
No cóż, od jutra trzeba zacząć budować zespół na następny sezon. (3)
W sumie nie grali cały sezon aż tak źle, bilans mają dodatni. Spłaszczenie środka tabeli i przegrane bilanse z bezpośrednimi rywalami zaważyły na tym, że zamiast w niebie jesteśmy w piekle. Można też mieć żal o punkty potracone z kazym ze słabeuszy ligi. Na plus derby i kilka zwycieśtw na które cieżko było liczyć (stelmet, anwil). Ogólnie ciut lepiej niz w ubiegłym roku ale wciaż za mało i po tym składzie i z uwagi na to że nie było wielkich rewolucji kadrowych (większośc skłądu z ubiegłego roku) można było oczekiwać więcej.
Z zagranicznych warto próbować zatrzymać Love'a i być może Zacka.
Z polskich zawodników to pewnie Kolendziaki mają dłuższy kontrakt a reszta albo miałą roczne albo akurat się kończą dwuletnie (Mielony, Karolak). Trzeba usiąść, policzyć pieniążki, zastanowić się komu z obecnych proponować ewentualnie jeszcze grę w przyszłym sezonie, no i szukać na rynku nowych koszykarzy. Trzon zespołu był prawie ten sam przez dwa lata i wyniki pokazały że to jednak za mało. Jeśli więc ma być postęp to muszą być stanowcze zmiany. Chyba że ustalamy, że gramy żeby sobie pograć a CZWARTY z rzędu sezon bez playoff na samym początku bierzemy jako możliwy scenariusz- 18 2
-
2018-04-23 11:26
Love to fajny SG ale nie mamy raczej szans, żeby go zatrzymać
- 1 0
-
2018-04-22 20:44
(1)
Z Polaków nadają się tylko Kolendziaki, Karolak i Dylu gdy zechce na starość grać za mniej(wątpię). Reszta albo nic nie wnoszą, albo się wiecznie leczą...
- 9 1
-
2018-04-22 20:48
Nie chcę nikogo osobno oceniać,
Niech klub to zrobi i rozważy kto ile może dać zespołowi i czy jest to warte kontraktów jakie sobie zażyczą. Natomiast miejmy świadomość, że jeśli zmiany bedą kosmetyczne to nie spodziewajmy się wiele wiecej w przyszłym sezonie.
- 4 0
-
2018-04-22 20:27
Trefl klub amatorski (3)
decydujący mecz o awans gra w kurniku i przegrywa bo ma nieobrzucane kosze
- 15 5
-
2018-04-23 11:22
Standard...
Dobrze ze masz pojecie o czymkolwiek - zaskocze cie... kosze przyjechaly z ERGO i są obrzucane...
- 1 0
-
2018-04-22 21:06
Za to szczecin cały tydzień tam trenował
- 10 1
-
2018-04-22 20:31
dzisiaj z taką grą przegraliby wszędzie
- 5 3
-
2018-04-22 20:19
Dodam ze Tricity staje sie (7)
marginesem kosza w PL. 2 cienkie zespoły i dwie ambicyjki. Nie fajnie.Dzis była masakra.I to Szczecin w PO....Brak slów.
- 20 1
-
2018-04-22 21:15
(6)
Ta sytuacja akurat był oczywista dla każdego prawdziwego kibica koszykówki w Trójmieście od 2009 roku - ale Wierzbickiego to nie powstrzymało. Będzie tylko gorzej.
- 11 3
-
2018-04-22 21:32
A to Wierzbicki wymyślił sobie przenosiny do Gdyni? (5)
To w Sopocie była drużyna, która wtedy nie miałą sobie równych w Polsce i systematycznie coś tam ugrywała na parkietach europejskich. Poszło do Gdyni i tam zostało wszystko roztrwonione. A Trefl Sopot po prostu od amtego czasu nie jest w stanie wrócić do czasow świetności.
- 8 14
-
2018-04-23 00:34
(2)
A Trefl był kiedyś świetny? Ta drużyna o której myślisz to był PROKOM
I upadek nie był spowodowany przenosinami tylko wycofaniem się prawdziwego SPONSORA - Krauzego- 7 3
-
2018-04-23 07:58
Prokom Trefl Sopot a nie Prokom Trefl Gdynia (1)
- 5 3
-
2018-04-23 10:58
nie było Prokomu Trefla Gdynia, może Asseco Prokom Sopot?
- 0 0
-
2018-04-22 21:44
(1)
Jak mi się knajpa Taj Mahal przeniosła z Orłowa do Gdyni Głównej, to ani nie zakładałem własnej hinduskiej restauracji ani nie obrażałem na sąsiednią dzielnicę. Co mi zresztą powiewało, bo nie mieszkam ani tu ani tu. A lokalny Tandoor House jak był biedny tak jest. Więc możesz sobie wmawiać co chcesz, racjonalizować obecną katastrofę i zwalać na kogokolwiek chcesz - dla kibica tego sportu z Pomorza to ciągle katastrofa. Zwłaszcza w kontekście Czarnych i słabej postawy Polpharmy.
- 10 4
-
2018-04-22 21:50
Argumentacja z knajpami mnie rozwaliła, nie ma sensu ciagnąć tej dyskusji.
Dla mnie jest Trefl Sopot i się cieszę (może tylko nie z wyników w ostatnich latach)
- 8 9
-
2018-04-23 09:21
Straszna lipa. 17 drużyn, po upadku Czarnych 16 a my 10-te miejsce?
Nie licząc ogona tabeli, który wyraźnie był ogonem (Azs,Krosno,Legia,GTK) to kogo my wyprzedziliśmy? Raptem tylko Polpharmę i Assceo? To jest po prostu klęska.
- 12 0
-
2018-04-22 21:48
Sopociak (3)
Połączyć trefla z Asseco i zrobić jeden porządny klub tak jak to było kiedyś!!!! Taka jest prawda,
- 15 13
-
2018-04-22 22:02
Dziękuję za takie pomysły, nie ma mowy o żadnej fuzji z Gdynią (2)
podobnie jak nigdy już nie będzie miejsca w Treflu dla Zamoja
- 6 7
-
2018-04-22 22:06
Dolary... (1)
Trefl ma gdzieś kosza. Gdyby chcieli zrobić drużynę na medal to nie dawaliby kasy na siatkówkę.
- 5 4
-
2018-04-22 22:39
I tu jest pies pogrzebany. Posadki dla znajomych, kasa z miasta i swiat sie kręci
- 3 2
-
2018-04-22 20:02
Rozliczenie. (2)
Stefan, Kulka i Śmigło i trener to amatorzy. Dziękuje za uwagę.
- 27 5
-
2018-04-22 22:36
A Prezes nie?
- 3 1
-
2018-04-22 20:22
I jeszcze cały ten kwartet zobaczysz w następnym sezonie niestety
- 8 2
-
2018-04-22 20:36
Opinia... (1)
Kloziński, Śmigło, Karolak, Stefan out.
Mam wrażenie, że nasz trener zupełnie nie ma wpływu na grę zespołu. Jakby był przezroczysty i nie miał żadnego pomysłu, jak poprowadzić zespół w trudnych momentach.- 15 5
-
2018-04-22 20:42
Kasa
Ma jeden atut-jest tani.
- 8 3
-
2018-04-22 20:30
Trotter, niby 20 punktów (1)
Ale na początku czwartej kwarty sam atakując kosz dał wszystkim do zrozumienia, że zwycięstawa nie będzie
- 9 1
-
2018-04-22 20:32
Zagrali jak w Toruniu
A mówiło się, że oszczędają siły
- 10 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.