W połowie listopada czytelnik Trojmiasto.pl chciał wybrać się z żoną i dzieckiem na mecz koszykarzy Trefla Sopot. Elektroniczny system zakupu biletów wymagał od niego założenia 9-letniemu dziecku skrzynki e-mail. Cała sytuacja zbulwersowała kibica, który w rezultacie zrezygnował z nabycia wejściówek. Klub postanowił zareagować i udoskonalić elektroniczny system zakupu biletów.
W klubach spod szyldu Trefla - koszykarskim i siatkarskich - zawsze podkreślano, że liczy się każdy kibic. Przed listopadowym starciem z Polpharmą Starogard Gdański ci pierwsi stracili jednak trzech fanów, a co za tym idzie, ok. 100 zł. Wszystko przez elektroniczny system zakupu biletów. Sytuacje opisał w liście nasz czytelnik.
BILETY ELEKTRONICZNE NA TREFLA TYLKO DLA DZIECI Z E-MAILKlub przesłał wówczas do naszej redakcji odpowiedź, ale nie było w niej satysfakcjonującego rozwiązania problemu. W Treflu nie zapomnieli jednak o sprawie i postanowili nieco zmienić elektroniczny system zakupu biletów.
-
Reagując na list czytelnika Trojmiasto.pl, podjęliśmy kroki, by maksymalnie uprościć system sprzedaży biletów na mecze klubów Grupy Trefl. Obecnie każdy może kupić do pięciu wejściówek na dany mecz na swoje nazwisko. Można również nabywać bilety ulgowe, przeznaczone dla rodziny lub znajomych, nawet jeśli sam zamawiający nie ma uprawnień do zniżki. Prawo do ulgi u poszczególnych osób chcących wejść na mecz będzie weryfikowane przez osobę obsługującą kasę lub pracownika ochrony - mówi
Michał Rudnicki, specjalista ds. mediów Trefla Sopot i Lotosu Trefla Gdańsk.
-
Dziękujemy za zwrócenie uwagi na niedogodność systemu, którą udało nam się teraz wyeliminować. W razie jakichkolwiek innych zastrzeżeń, prosimy o kontakt z panią Kingą Rydzkowską - k.rydzkowska@sport.trefl.com, tel. 509 925 105 lub przesłanie swoich wątpliwości na adres bilety@sport.trefl.com - dodaje.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
