- 1 Było ciężko, ale Arka o punkt do lidera (123 opinie) LIVE!
- 2 Lechia: Mocny gong, wielka złość (71 opinii)
- 3 Zmora i przebudzenie w Wybrzeżu (20 opinii)
- 4 W Arce plagi egipskie, nóż na gardle Resovii (65 opinii)
- 5 Niższe ligi. Gedania ze zmiennym szczęściem (5 opinii)
- 6 Lechia przegrała. Święto odłożone (268 opinii) LIVE!
Noculak: Fuzja kluczem do sukcesu w Europie
"Niepowodzenia w europejskich pucharach to argument za połączeniem Asseco Prokom Gdynia i Trefla Sopot. Trójmiejscy kibice koszykówki chcą sukcesu i potrzebują silnego zespołu", który będzie w stanie zwojować Europę - twierdzi Mirosław Noculak, były trener koszykarek Centrum Wzgórza Gdynia.
Jeśli chodzi o Trefla, trafił on w Euro Cup do bardzo silnej grupy i wyniku, który osiągnął można było się spodziewać, niemniej Asseco Prokom był w stanie poradzić sobie z takimi zespołami jak Alba Berlin czy Elan Chalon. Zagrał jednak poniżej oczekiwań. Dlaczego?
Będąc w Gdyni miałem okazję z bliska obserwować budowę tego zespołu, gdyż mieli treningi po prowadzonym przeze mnie żeńskim zespole i znam jego problemy nie tylko ze słyszenia. Późno rozpoczęte przygotowania w okrojonym składzie, uraz Adama Hrycaniuka na kadrze i problemy zdrowotne Drew Viney'a.... To wszystko plus pośpiech, z jakim budowano skład i zupełnie nietrafiony angaż Juliana Khazzouh, który nie jest graczem formatu euroligowego, złożyły się na naprawdę niesprzyjające okoliczności.
Gdynianie od początku sezonu mieli nie tylko niedostatki pod koszem, ale i problem bogactwa na obwodzie. Pogodzenie Jerela Blassingame'a i Łukasza Koszarka to spore wyzwanie. W mojej ocenie Łukasz nigdy nie czuł się dobrze na "dwójce", co było wiadome już przed laty, gdy grał w Zgorzelcu. Oczywiście nie można tej kwestii traktować jako decydującej o niepowodzeniach, bo tą pozostają ograniczone możliwości finansowe. O tym jakie ma znaczenie przekonaliśmy się na przykładzie kobiecego zespołu, którego obecne możliwości, a te z poprzednich lat to niebo a ziemia.
Kibice chcą silnego zespołu, który będzie w stanie coś ugrać w Europie, ale bez budżetu rzędu 5-6 milionów euro to nie będzie możliwe. Nie ma tutaj takich tradycji szkoleniowych jak w Partizanie Belgrad czy Olimpiji Ljubljana, więc aby coś osiągnąć trzeba za duże pieniądze ściągać zawodników, którzy swoimi umiejętnościami zapewnią sukces.
Połączenie sił w postaci fuzji Trefla i Asseco Prokom jest najrozsądniejszym rozwiązaniem. Choć spędzam tu sporo czasu, patrzę na to wszystko bez tych emocji, które towarzyszą rywalizacji pomiędzy Gdynią a Sopotem. Wiem, że są poważne animozje pomiędzy kibicami i choć ich zażegnanie jest wyzwaniem to przy rozsądnym zarządzaniu można to zrobić i odbudować sprzyjający klimat. Mimo, iż w ostatnich latach zainteresowanie koszykówką nieco spadło, derbowe pojedynki ukazują jak olbrzymi potencjał tkwi w Trójmieście.
Osoba
Mirosław Noculak
Urodzony 30 lipca 1951 r. w Szubinie. Absolwent warszawskiej AWF, gdzie rozpoczął trenerską karierę rozpoczął w I lidze kobiet jako asystent Janusza Matusewicza. Stołeczną drużynę następnie samodzielnie poprowadził w II lidze, a w latach 1984-88 był szkoleniowcem grup młodzieżowych Polonii Warszawa, z którą w 1987 r. zdobył wicemistrzostwo Polski kadetek oraz w 1988 mistrzostwo Polski juniorek.
Był głównym trenerem reprezentacji Polski na Mistrzostwach Europy kadetek (U-16) w Gorzowie Wlkp. oraz w Timisoarze w Rumunii w drugiej połowie lat 80-tych.
Podczas pracy w PZKosz Mirosław Noculak współpracował z najbardziej znanymi polskimi zawodniczkami m.in. Mariolą Pawlak, Teresą Kępką, Katarzyną Gruszczyńską, Krystyną Szymańską-Larą, Katarzyną Dydek, Marzeną Jarzyną, Agnieszką Jaroszewicz, Sylwią Wlaźlak, Elżbietą Nowak, Joanną Cupryś, Małgorzatą Raubo, Dorotą Rożek, Patrycją Czepiec oraz Beatą Krupską-Tyszkiewicz.
Na swoim koncie ma również współpracę z zespołami męskimi:
1989/90 Instal Białystok - awans do II ligi
1990/92 Provide Włocławek - awans z III ligi do ekstraklasy,
1995/96 Dojlidy Białystok - ekstraklasa,
1997/98 Unia Tarnów - ekstraklasa,
2002/04 Noteć Inowrocław - ekstraklasa
Młodszym kibicom znany przede wszystkim jako komentator telewizyjny, a także dyrektor sportowy GTK Gdynia w maju wrócił na ławkę trenerską jako szkoleniowiec zmagającego się z trudnościami finansowymi BI Gdynia, zastępując na tym stanowisku Javiera Forta Puente.
Z klubem rozstał się jednak w listopadzie ustępując miejsca Wadimowi Czeczuro. O jego zwolnieniu miały zadecydować jednak nie wynik sportowy (dwa zwycięstwa w siedmiu spotkaniach), a sytuacja rodzinna szkoleniowca, który sam złożył rezygnację.
Kluby sportowe
Opinie (108) 5 zablokowanych
-
2012-12-13 21:51
Żadnej
fuzji!!!!
Raz miałem przyjemność w restauracji OLIMP posiedzenia trenera Noculaka i 2 gamoni na temat koszykówki .....
NO COMMENT.....
znawca się znalazł- 13 2
-
2012-12-13 16:23
Asseco Trefl GDANSK (1)
Taka będzie nazwa. Bo Ergo Arena jest w Gdańsku. A nazwa "Gdańsk" przyciągnie więcej kibiców, sponsorów, inwestorów. Bo duże miasta przyciągają wyżej wymienione czynniki. I zagraniczne drużyny będą wolały jeździć na mecze do GDANSKA a nie Gdyni lub Sopotu
- 10 36
-
2012-12-13 21:10
heheh i tu widać zazdrość i chęć zagarnięcia sukcesów.Brakuje wam tego co tynki.
- 4 5
-
2012-12-13 15:51
Nie ma chętnych na oglądanie meczy APG więc urodziła się sprawa fuzji. (1)
- 32 9
-
2012-12-13 21:09
potwierdzili to wczoraj puzelki w licznie 900 na meczu,przestań kretynizmy człowiku opowiadać
- 5 9
-
2012-12-13 15:37
UPADŁY KRAUZE TRÓJMIASTO (1)
to jest właściwa nazwa
- 46 12
-
2012-12-13 21:08
budzet Tusk Gdańsk dla wiadomo kogo nazwa
- 2 6
-
2012-12-13 18:51
jeżeli kluby by się połączyły to przecież sponsor i tak pozostanie jeden... z tymi samymi funduszami co wcześniej. Problemem słabej gry naszych klubów na arenie europejskiej jest brak kasy na lepszych zawodników. Pomysł fuzji moim zdaniem jest absurdalny
- 16 3
-
2012-12-13 18:01
sporo argumentów za fuzją (2)
Za fuzją :
-mozliwość stworzenia mocnego na arenie europejskiej zespołu przy zgromadzeniu dotychczasowych sponsorów
-zwiększenie szans na zdobycie kolejnych tytułów Mistrza PLK przez drużynę z
3Miasta
-mozliwość obejrzenia europejskiej koszykówki
-lepsze wykorzystanie hali ergo areny
Plujący jadem pójdą pewnie na areny piłkarskie gdzie powieszą sobie sektorówki, odpalą race i zadymią.- 10 13
-
2012-12-13 18:27
Mówisz tak jak mój kolega (1)
Że dobrze gdyby się połączyli bo stworzą silną drużynę i takie tam inne farmazony. A jak się pytam kiedy był ostatnio na meczu APG to nie pamięta , bo słabo grali to się nie opłaca jechać z Rumii. KIBICE SUKCESU
- 12 2
-
2012-12-13 18:51
był i bywa i tu i tam
ostatnio na derbach
:)- 2 7
-
2012-12-13 18:25
Sport&Show&Biznes
Ble,ble,ble.Jak z kasą cieńko to i poziom słabiuteńki bo to za kasiorę ci zaciężni dają nam IGRZYSKA.No i jeszcze jakaś na poziomie myśl szkoleniowa do tego TOWARZYSTWA.
- 5 2
-
2012-12-13 18:17
Zlikwidować APG
p. Krauze jako dawca pieniędzy do Sopotu i może z p. Wierzbickim coś zdziałają
- 17 6
-
2012-12-13 17:44
No to Szczurek może dostać zawału po takiej informacji
- 21 2
-
2012-12-13 17:36
Po mojemu fuzja mogłaby się udać ale tylko w Sopocie i pod szyldem Trefla
Wróciłoby to co było przed rozłamem.
- 16 8
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.