- 1 Wyniki potrzebne do awansu Arki 12 maja (139 opinii)
- 2 Były skaut Monaco we władzach Lechii (28 opinii)
- 3 Kolejne transfery Wybrzeża (18 opinii)
- 4 Żużel. Wątpliwości kapitana. Kara za DMPJ (191 opinii)
- 5 14. z rzędu mistrzostwo Polski rugbistek (6 opinii)
- 6 Cztery polskie sztafety na igrzyskach (2 opinie)
Asseco chce być czarnym koniem PP
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
52. raz zostanie rozegrany finałowy mecz Pucharu Polski koszykarzy. Tym razem triumfatora wyłoni Final Eight, czyli turniej ośmiu drużyn. Zawody rozgrywane będą od czwartku do niedzieli w Gdynia Arena. Jest to twierdza Asseco, które w czwartkowym ćwierćfinale, zmierzy się o godz. 20:30 z Rosą Radom. Natomiast na inaugurację, o godz. 18 PGE Turów Zgorzelec zagra z Energą Czarnymi Słupsk. Bilety w cenach 10-30 zł do nabycia m.in. w kasie nr 2 hali, w godz. 12-21 czy też na stronie kupbilet.pl
Cztery tytuły drużyny Prokomu Trefla Sopot, dwa, te najświeższe, Trefla (lata 2012-2013), a w przeszłości trzy Wybrzeża Gdańsk, dwa Spójni Gdańsk i jedno miasta Gdańsk. Tym może pochwalić się Trójmiasto jeżeli chodzi o trofea Pucharu Polski koszykarzy. Czy w tym roku uda się to poprawić?
PREZES PLK O ZMIANIE FORMUŁY PUCHARU POLSKI
Ze względu na miejsce rozgrywania turnieju finałowego, jakim jest Gdynia Arena, "czarnym koniem" zmagań może okazać się Asseco Gdynia.
- Nie da się ukryć, że faworytami turnieju są Turów i Stelmet, czyli dwie drużyny, które grały w tym sezonie w europejskich pucharach. Wydaje się, że mają najrówniejsze składy. W takich rozgrywkach trzeba jednak pamiętać, że decyduje jeden mecz, a nie jak w lidze prawo serii. Wystarczy trafić z formą na dane spotkanie i już się jest w następnej rundzie - mówi David Dedek, trener Asseco.
Od momentu gdy ten klub występuje w Gdynia Arena, pomimo dominacji w rozgrywkach ligowych do 2012 roku, ani razu nie sięgnął po Puchar Polski. Okazją do tego może być gra na własnym parkiecie, na którym w obecnym sezonie wygrało aż 9 z 10 meczów.
W 2013 ROKU PUCHAR POLSKI ZDOBYŁ TREFL
- Na pewno plusem dla nas jest gra na własnym boisku. Do tego poza Piotrem Szczotką i Przemysławem Frasunkiewiczem mamy w drużynie zawodników, którzy nie osiągali sukcesów w seniorskiej koszykówce. Dlatego są oni głodni zwycięstw, a teraz dostają okazję, aby sięgnąć po pierwsze trofeum. Nam motywacji do gry na pewno nie zabraknie - twierdzi Dedek.
O sile jednego z faworytów imprezy w Gdyni jego drużyna mogła przekonać się w ostatniej ligowej kolejce. Asseco uległo w Zielonej Górze Stelmetowi 66:85, pomimo iż w 15 min. prowadziło 35:17. Wicemistrzowie Polski przede wszystkim znaleźli sposób na A.J. Waltona i Ovidijusa Galdikasa.
ASSECO NIE SPROSTAŁO WICEMISTRZOWI POLSKI
- Stelmet pokazał swoją siłę. Zagraliśmy bardzo dobrze w pierwszej kwarcie, ale później rywal wzmocnił obronę. Nie tylko Walton i Galdikas mieli problemy. Całej naszej drużynie było trudno poradzić sobie z agresywną defensywą - mówi Dedek.
DRABINKA FINAL EIGHT PUCHARU POLSKI
Stelmet jest jednak jedną z tych drużyn, które przegrały z Asseco w obecnym sezonie w Gdynia Arena. Z zespołów, które zagrają w Final Eight w tym obiekcie poległy również: Śląsk Wrocław, AZS Koszalin i Trefl Sopot. W Gdynia Arena nie była jeszcze w tym sezonie Rosa, czyli ćwierćfinałowy rywal Asseco. A w Radomiu górą byli gospodarze 80:72. Wtedy w szeregach rywali nie było jeszcze Mike'a Taylora. Amerykański rozgrywający, który w zeszłym sezonie występował w PGE Turowie, w trzech dotychczasowych meczach w barwach Rosy zdobywał średnio aż 18,7 pkt.
ROSA I WITKA ROZSTRZELALI GDYNIAN
- To dużo wzmocnienie drużyny z Radomia. Taylor jest koszykarzem, który grał w NBA. Do tego w zeszłym sezonie razem z Turowem zdobywał mistrzostwo Polski. Po pierwszych jego meczach w barwach Rosy widać jaki wpływ ma na zespół. Poza tym rywale grają równo przez cały sezon dlatego wiemy, że czeka nas trudne spotkanie - uważa Dedek.
Ćwierćfinały PP podzielone są na dwa dni. Przed meczem Asseco - Rosa na boisko wyjdą drużyny Turowa i Czarnych (godz. 18). W piątek o godz. 18 Stelmet zmierzy się z obrońcą tytułu, Śląskiem Wrocław. Natomiast o godz. 20:30 Trefl, prowadzony przez Mariusza Niedbalskiego zagra z AZS Koszalin.
BILETY NA FINAL EIGHT PUCHARU POLSKI
Typowanie wyników
Jak typowano
81% | 325 typowań | ASSECO Gdynia | |
1% | 4 typowania | REMIS | |
18% | 70 typowań | Rosa Radom |
Kluby sportowe
Wydarzenia
Opinie (18) 3 zablokowane
-
2015-02-18 21:12
)
Na to liczę i po to mam miejsca w 3 rzędzie )
- 3 10
-
2015-02-18 21:21
Będzie czarną żyrafą...
- 11 8
-
2015-02-18 21:26
Jak będzie Patetas na trybunach i sędzia Zamojski to Asseco pewnie zdobędzie pierwszy w historii Puchar Polski.
- 8 14
-
2015-02-18 21:44
(2)
Finał łatwy do przewidzenia:
Turów vs AZS Koszalin
A kto wygra to będzie zależało od kwestii dnia. Stelmety i inne wynalazki polegną z Koszalinem.- 7 8
-
2015-02-18 22:37
X (1)
Jaki Koszalin tylko TREFL ze swym wspaniałym nowym trenerem. sUPER MARIO .
- 8 4
-
2015-02-18 23:22
ha ha
a to sie usmialem- 6 2
-
2015-02-18 23:18
Asseco jeszcze istnieje? (1)
Ten tworek myślałem, że już zutylizowany.
- 4 17
-
2015-02-19 09:24
Raczej bliski utylizacji jest ten sztucznie zreanimowany twór z Sopotu. Z dziką kartą i długami
- 8 3
-
2015-02-19 00:39
Po ostatnim meczu Rosy z Turami jestem pesymistą ale może...
- 4 2
-
2015-02-19 06:18
Zapytanie (2)
Czy będą jakieś atrakcje dla dzieci? Poszedłbym na mecz z 5-latkiem.
- 3 0
-
2015-02-19 06:42
Tak będzie grał Trefl będzie zabawa będzie sie działo
- 10 3
-
2015-02-19 14:15
będzie!!
tłusty rysiu wróci i zagra na swoim drugim i trzecim podbródku
- 0 1
-
2015-02-19 10:00
Czarny koń
Czarno to widzę. Nasze Trójmiejskie ekipy nie mają wielkich szans. Jak wygląda koń (czarny) każdy wie.
- 3 1
-
2015-02-19 13:47
I tak wszystko w rękach sędziów, w Gdyni zawsze gwizdali po gospodarsku.
- 1 5
-
2015-02-19 13:50
(1)
Kowalczyk?
Jedyne co może to jechać na swoją wiochę zrobić masę.- 1 2
-
2015-02-19 17:41
masę ma do kosza idealną... i jest dobry
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.