- 1 Lechia zostanie z jednym młodzieżowcem? (53 opinie)
- 2 IV Liga. Jaguar o awans do końca (21 opinii)
- 3 Żużlowcy Wybrzeża rozbici w Krośnie (241 opinii) LIVE!
- 4 Trefl po złoto i rekord frekwencji (19 opinii) LIVE!
- 5 Lechia na 2. miejscu, Arka czwarta (82 opinie)
- 6 Ścigają się na motocyklach z... wózkami (8 opinii)
Pacesas zostaje, Prabucki i Kikowski nie
Asseco Prokom Gdynia w nowym sezonie ma dysponować 12 milionami złotych, ale mimo mniejszego budżetu na stanowisku trenera pozostaje Tomas Pacesas, które cele ma takie same jak zawsze - tytuł mistrza Polski i przejście co najmniej pierwszej fazy w Eurolidze. Sopocki Trefl opuszczają Paweł Kikowski i drugi trener Adam Prabucki.
W Gdyni następuje racjonalizacja wydatków. Pieniędzy ma być mniej, ale cele do zdobycia takie jak zawsze. Ponownie budowanie drużyny powierzono Pacesasowi. Ma on mieć 12 milionów złotych do wydania. Pieniędzy powinno wystarczyć choćby na ponowne sprowadzenie Davida Logana. Natomiast z mistrzami Polski może pożegnać się kapitan drużyny Daniel Ewing, który ma oferty m.in. z Rosji.
Niezbyt optymistyczne wieści dochodzą też z Sopotu. Czwarta drużyna minionego sezonu straciła na rzecz brązowego medalisty - Energi Czarnych Słupsk - Pawła Kikowskiego. W minionym sezonie był on podstawowym graczem żółto-czarnych, grał na pozycji rzucającego obrońcy bądź niskiego skrzydłowego. W lidze wystąpił w 35 meczach, średnio zdobywał 9,1 pkt. miał 2,0 zbiórki i 1,3 asysty.
Kolejną stratą Trefla jest Adam Prabucki. Przez dwa ostatnie sezony był on asystentem Karlisa Muiznieksa, teraz wraca na stanowisko samodzielnego szkoleniowca. Będzie prowadził żeńską ekipę ŁKS Łódź. Przypomnijmy, że trener Prabucki z sukcesami prowadził już koszykarki. Trzynaście lat temu z drużyną z Gdyni zdobył tytuł najlepszej drużyny w kraju.
Powtórzenie tego osiągnięcia z łodziankami na razie jednak mu "nie grozi". ŁKS dopiero próbuje nawiązać do dawnych sukcesów a w ostatnim sezonie zajął ostatnie miejsce w tabeli ekstraklasy, o tym czy nadal będzie w niej występować zadecyduje ewentualne wykupienie "dzikiej karty".
Kluby sportowe
Opinie (32) 1 zablokowana
-
2011-06-28 22:53
Koszarek, Harrington, Waczyński, Dylewicz, Stefański, Kuzminskas, Ceranić + młodzi z Trefl II (1)
I możemy startować
- 7 7
-
2011-06-29 15:15
Ceranic? Chłopie, błagam...
- 5 1
-
2011-06-29 01:44
Draft NBA
Tylu , naprawdę fajnych graczy nie zostało wybranych w tegorocznym drafcie, a mają spore umiejętności. W NBA najprawdopodobniej będzie lockout, więc gracze Ci ruszą do Europy. W Treflu brakowało strzelca z pozycji PG/SG - polecam przyjrzeć się
Jeremy Hazell z Seton Hall,
Jacob Pullen z Kansas State,
Brad Wanamaker z Pittsburga
Talor Battle - Penn State
Austin Freeman - Georgetown
Kalin Lucas - Michigan State
Od razu mówię, że są to gracze 2 klasy lepsi niż zeszłoroczny nabytek prosto z NCAA - Jermaine Beal (który świetnie grał w D-League , zapleczu NBA). Trefl obrał dobry kierunek, ale po prostu trafili na gracza, który się nie zaaklimatyzował. Polecam przyjrzeć się tym zawodnikom, porozmawiać z agentami, zasięgnąć opinii o ich stosunku do gry w Europie i spróbować. Ryzyko nie dużo, a może się opłacić- 7 0
-
2011-06-29 15:00
James Gist (1)
pamięta ktoś go, grał w Partizanie , moim zdaniem drugi Woods, ale nic o nim się nie mówi
- 3 0
-
2011-06-29 15:42
pamiętam jego końcowy wsad na meczu który w euro był dla nas ostatnią deską ratunku ...
- 0 0
-
2011-06-29 15:16
Kinnard
Dla mnie Kinnard jest najlepszym zawodnikiem w Treflu, nawet jak ma gorszy występ to wspiera drużynę podaniami i kontrolą piłki - a jak ma dzień to każdy pamięta mecz w Ergo gdy rzucił 28 pkt :)
- 4 1
-
2011-06-29 15:43
(1)
Oj trefelki... Wam nawet LeBron nie pomoże wejść na podium , wasze miejsce zawsze będzie 4
- 2 10
-
2011-06-30 07:50
Za to wasze po wieki w .... ZIEMIANCE!!!!!!!!!
- 0 3
-
2011-06-29 16:38
Dobrze że nikt nie majaczy o graczach ze Zgorzelca chcąc ich podkupić:)))
Bo Turów dostał dziką kartę do eliminacji w Eurolidze i będzie grał na hali Zastalu w Zielonej. Ciekawe czy z Thomasem, Jacksonem i Kickertem.
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.