- 1 Lechia dokonała "wymaganych płatności" (90 opinii) LIVE!
- 2 Arka nie będzie świętować w niedzielę (138 opinii)
- 3 Kibice Legii na KSW? Tajne ważenie (47 opinii)
- 4 Lechia nie dostała licencji, ma ją Arka (260 opinii)
- 5 Żużel odwołany 5 minut przed startem (224 opinie)
- 6 Zaczęło się od beczki rumu (5 opinii)
Ponad 10 tysięcy kibiców w Ergo Arenie
To było sportowe święto, a jednocześnie ustanowiono polskie rekord frekwencji w ligowych rozgrywkach halowych. Koszykarskie derby Trójmiasta obejrzało 10 tysięcy 15 kibiców! Miejsca w lożach zarezerwowano m.in. dla premiera Donalda Tuska i ministra sportu Adama Giersza. 40 minut nie wystarczyło, aby wskazać zwycięzcę. Grano dogrywkę. W niej Trefl Sopot nie dał rady Asseco Prokomowi Gdynia. Gospodarze przegrali 69:79 (19:20, 17:20, 19:12, 14:17, dogrywka 0:10). Poniżej zapis bezpośredniej relacji, którą przeprowadziliśmy z tego pojedynku
.TREFL: Stefański 13, Gustas 12 (2x3), Waczyński 8, Ceranić 7, Dylewicz 4 oraz Kinnard 9 (1), Harrington 8 (2), Kikowski 7 (1), Ljubotina 1, Hlebowicki.
ASSECO PROKOM: Brown 21 (1), Jagla 8 (2), Szczotka 6, Hrycaniuk 5, Wilks 2 - Giddens 22 (1), Ewing 7 (1), Widenow 5 (1), Varda 3, Kostrzewski, Łapeta, Witka.
Przed meczem na parkiet dziewczęta z zespołu tanecznego Trefla dowiezione zostały na motocyklach. Publiczność do żywiołowego dopingu zachęcają maskotki obu klubów. Spotkanie rozpocznie się z lekkim opóźnieniem z uwagi na transmisję telewizyjną.
Tradycją derbów Trójmiasta w koszykówce są zwycięstwa mistrzów Polski. Najpierw Prokom Trefl Sopot ogrywał Kagera Gdynia, a w minionym sezonie Asseco Prokom Gdynia było lepsze od Trefla Sopot.
Pierwsza minuta nerwowa, niecelne rzuty z obu stron. Tę niemoc przełamał dopiero Jan Hendrik-Jagla i wynik otworzyli gdynianie. Dopiero u schyłku trzeciej minuty ruszył rejestr po stronie zdobyczy gospodarzy. Celnie rzucił Adam Waczyński.
Mistrzowie Polski odskakują. Po "trójce" Jagli było 7:2 na ich korzyść. Sopocianie zdawali się być onieśmieleni. Marcin Stefański spudłował nawet oba wolne, a Waczyńskiemu w takiej samej próbie udało się trafić tylko raz.
W 6. minucie o przerwę prosił jednak trener Tomas Pacesas. Trefl poprawił skuteczność, czego najlepszych dowodem była "trójka" Lawrence'a Kinnarda. Wcześniej udanymi akcjami popisali się zaś Dragan Ceranić i Filip Dylewicz. Gospodarze objęli prowadzenie 10:7. Sopocianie osiągnęli także przewagę na deskach. Zebrali dwukrotnie więcej piłek z tablic (6:3).
W 7. minucie gości "trójką" zaskoczył center Trefla - Ceranić. Jednak szybko tym samym odpowiedział wprowadzony do gry z ławki Daniel Ewing. Gdynianie zbliżyli się na 12:13, bo z wolnych nie mylił się również Piotr Szczotka.
Wolne, tyle że Ratko Vardy znów dały przewagę Asseco Prokomowi (14:13) w 8. minucie. Tym razem o czas poprosił Karlis Muiznieks. Natomiast Varda znów punktował, ale teraz tylko z jednego wolnego (15:13).
W 9. minucie udanie przymierzył Waczyński. Po chwili szybką kontrą popisał się Kinnard. Miejscowi uciekli na 17:15. Nie na długo, bo "trójka" Filipa Widenowa znów dała korzystny wynik gdynianom. Bułgar też ustalił wynik inauguracyjnej kwarty na 20:19 na korzyść gości dzisiejszego meczu.
Początek drugiej kwarty również nerwowy jak pierwszej. Znów obie drużyny miały problemy ze skutecznością. Tym razem na koniec drugiej minuty trafił dopiero Bobby Brown. W odpowiedzi udane akcje Lorinzy Harringtona i Giedriusa Gustasa i znów mieliśmy zmianę na pozycji prowadzącego (23:22).
Adam Hrycaniuk popisał się akcją 2+1, ale kilka sekund później przewinił pod własnym koszem i tym samym odpowiedział Stefański. W 16. minucie przy prowadzeniu Trefla 28:27 grę przerwał wyraźnie poddenerwowany trener Pacesas, który zbeształ J.R. Giddensa.
Na niewiele się to zdało. Po powrocie do gry "trójką" trafił Paweł Kikowski. Jednak Giddens też coś zapamiętał z trenerskiej połajanki. On też popisał się udanym rzutem zza linii 6,75. A w 19. minucie Pacesas bił już brawo Amerykaninowi, gdy ten trafił na 34:33 dla Asseco Prokomu.
Mistrzowie wysoko wygraliby tę kwartę, gdyby nie "trójka" Gustasa. Ostatecznie na przerwę drużyny zeszły przy przewadze gdynian 40:36
Po zmianie stron jako pierwszy "trójką" trafił Jagla na 43:36. Wkrótce tym samym zrewanżował się Gustas. Rzuty zza linii 6,75 zaczynają nabierać kluczowego znaczenia. Brown poprawił na 48:41 w 25. minucie.
Wszystkie sektory, z wyjątkiem tego zajmowanego przez kibiców Asseco Prokom, skandują "Trefl Sopot". Uskrzydlonym tym dopingiem Stefański sprowadził wynik do 48:50 w 28. minucie. Trener Pacesas natychmiast przerwał grę, bo jeszcze przewinił w ataku Varda.
Po powrocie do gry Gustas z wolnych doprowadził do remisu 50:50. W 29. minucie to Trefl prowadził 52:50 po akcji Stefańskiego. Asseco Prokom natomiast kolekcjonował straty. W tym momencie miał ich aż 16!
Slobodan Ljubotina poprawił na 53:50, a kapitalnie grający w tej kwarcie na 55:50. Sopocianie zdobyli 10 punktów z rzędu! Dopiero równo z ostatnią syreną w trzeciej kwarcie trafił Giddens. Po pół godzinie gry było 55:52 dla gospodarzy.
Ostatnią odsłonę otworzyły punkty Kinnarda. Hrycaniuk, Giddens nie dawali za wygraną, a 33. minucie po wolnych Ewing dał przewagę mistrzom 58:57. W 34. minucie "trójka" Harringtona znów przyprawiła o radość sopocian, gdyż było 62:60 na ich korzyść.
Przy 64:62 niepotrzebnie pospieszył się Harrington, którego rzut nawet nie dotknął tablicy. W następnej akcji kroki odgwizdano Gustasowi. Muiznieks wziął czas, ale nie wyciszył nerwów podopiecznych. Po powrocie do gry aż dwaj z nich nie trafili w kontrze.
Przełamał tę niemoc Stefański. Na około 2,5 minuty przed końcem Trefl prowadził 66:62. Jednak dziwna decyzja sędziów, przy gwizdach publiczności. Po wolnych Giddensa, od razu mógł zacząć rzucać wolne Hrycaniuk. Był tym tak zaskoczony, że spudłował dwa razy!
Piąte przewinienie popełnił Gustas i zakończył grę w tym spotkaniu. Brown po wolnych doprowadził do remisu (66:66). "Trójka" Harringtona! W odpowiedzi szybko Brown za dwa, ale sopocianie na 81 sekund przed końcem prowadzą 69:68.
Decydujące sekundy derbów w czwartej kwarcie:
60 sekund do końca Harrington nie trafił spod kosza!
53 sekundy Ewing pudłuje
37 sekund Kikowski pudłuje
26 sekund Giddens faulowany, Amerykanin wykorzystał jednego wolnego, mamy remis 69:69
czas dla Trefla Sopot
Dylewicz trafia w obręcz, Brown zbiera. BĘDZIE DOGRYWKA!!!
DOGRYWKA - 5 MINUT
Harringon nie trafił
Giddens na 69:71
Szczotka spod kosza 69:73
czas dla Trefla, do końca 3:12
Ewing 69:75, wcześniej blok Giddensa na Stefańskim
Kikowski nieudana próba za trzy
Brown 69:77
Kikowski znów nieskutecznie zza 6,75
Giddens 69:79
KONIEC MECZU. Dogrywka 10:0 dla Asseco Prokom!
Tabela po 7 kolejkach
Drużyny | M | Z | P | Bilans | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Energa Czarni Słupsk | 7 | 7 | 0 | 586-518 | 14 |
2 | Zastal Zielona Góra | 7 | 5 | 2 | 540-509 | 12 |
3 | Trefl Sopot | 7 | 4 | 3 | 536-472 | 11 |
4 | Anwil Włocławek | 7 | 4 | 3 | 537-518 | 11 |
5 | PBG Basket Poznań | 7 | 4 | 3 | 531-527 | 11 |
6 | Kotwica Kołobrzeg | 7 | 3 | 4 | 556-564 | 10 |
7 | Polonia Warszawa | 7 | 3 | 4 | 504-541 | 10 |
8 | PGE Turów Zgorzelec | 6 | 3 | 3 | 487-485 | 9 |
9 | Polpharma Starogard Gd. | 7 | 2 | 5 | 560-577 | 9 |
10 | Asseco Prokom Gdynia | 5 | 3 | 2 | 373-349 | 8 |
11 | Siarka Tarnobrzeg | 7 | 1 | 6 | 492-567 | 8 |
12 | AZS Koszalin | 6 | 1 | 5 | 452-527 | 7 |
Pozostałe wyniki 7. kolejki:
AZS Koszalin - Kotwica Kołobrzeg 79:88 (15:22, 21:25, 28:18, 15:23), Energa Czarni Słupsk - PBG Basket Poznań 82:76 (14:25, 22:10, 30:24, 16:17), Anwil Włocławek - ASK Siarka Tarnobrzeg 75:60 (25:14, 16:21, 19:14, 15:11), Polonia Warszawa - Zastal Zielona Góra 86:66 (29:18, 22:19, 16:15, 19:14), PGE Turów Zgorzelec - Polpharma Starogard Gdański 92:84 (28:22, 12:16, 23:18, 29:28).
Kluby sportowe
Opinie (392) ponad 50 zablokowanych
-
2010-11-21 18:55
giddens wymiata (1)
giddens i brown to zawodnicy o kosmicznych możliwościach, ale to Trefl ma drużę i trenera, a nie APG. Ciekawe jak to się zakończy.
- 17 5
-
2010-11-22 11:16
Jak zwykle :)
- 0 1
-
2010-11-21 18:58
doping beznadziejny (1)
- 15 7
-
2010-11-22 11:16
To się mocniej staraj.
- 1 0
-
2010-11-21 19:09
(2)
Pomału krystalizuje się sytuacja w tym meczu. Trefl nawet do pięt nie dorasta gdynianom. To nie ta półka.
- 20 18
-
2010-11-21 19:38
I co cwaniaczku cos ci sie krystalizuje??? (1)
- 1 7
-
2010-11-21 19:59
Wykrystalizowało się i Asseco Prokom Gdynia wygrało.
- 10 2
-
2010-11-21 19:09
(4)
PROKOM 48-41 I CO SOPOCIAKI!!!!
- 16 14
-
2010-11-21 19:14
(3)
Znam lepszy wynik: 58:99.. Mówi Ci to coś? ;)
- 4 5
-
2010-11-21 19:16
(1)
znam lepszy wynik- WIDZISZ GDZIES TREFL W EUROPIE?
- 6 4
-
2010-11-21 19:24
Tak, widziałem, przez parę ładnych lat
- 7 4
-
2010-11-21 19:16
A mówi ci coś poziom Euroligi i podrzędnego pucharku w którym odpadliście z Belgami, którzy nie liczą się w koszykówce?
- 6 2
-
2010-11-21 19:17
(1)
ten śmieszny treflek z płaczkiem Stefanek to nawet by nie zwyciezył w Amatorskiej Lidze..boshe jaki ryczek z tego Stefanka
- 13 12
-
2010-11-22 09:03
prawda, śmieszny Stefanek w śmiesznym Trefliku hej
- 1 2
-
2010-11-21 19:50
dawac doping
sztuczny ten trefl, z całym szacunkiem ale kibice troche zagubieni
- 23 5
-
2010-11-21 19:57
(1)
ale bedą jaja jesli treflek punktów w dogrywce nie zdobędzie..a juz 45 s do konca
- 15 5
-
2010-11-22 01:19
I TU ASSECO POKAZAŁO KLASĘ 10:0 BRAWO CHŁOPAKI!!!!!!!!!!!!!!
- 3 2
-
2010-11-21 19:57
Hehehe (3)
w dogrywce już widać kto jest mistrzem ... :D
- 21 8
-
2010-11-21 20:03
hehehe (2)
Sopociakom nie podoba się moja opinia?? :D
- 5 4
-
2010-11-21 20:06
Mistrz jest tylko jeden (1)
i mistrz gra zawsze do końca...
- 7 2
-
2010-11-22 01:20
I DLATEGO WYGRYWA 10 DO 0 HEHE!!!!!!!!!!!!!!
- 4 2
-
2010-11-21 19:59
Gratuluję Sopocianom walki i dziękuję za emocjonujący mecz!
- 26 8
-
2010-11-21 19:59
ale się uśmiałem..nie chodzi o porażkę ale o to ŻE TREFLIK NIE POTRAFI ZDOBYĆ NAWET PUNKCIKA W DOGRYWCE..
- 26 10
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.