- 1 Nietypowo w Lechii przed Wisłą (38 opinii) LIVE!
- 2 40-lecie Lechia - Juventus w PZP (13 opinii)
- 3 Wybrzeże jeszcze czeka na Hansena (197 opinii)
- 4 Arka: 5. czerwona kartka, 1. wygrana (25 opinii)
- 5 Najlepsi z całego świata znów w "Olivii" (7 opinii)
- 6 Pomysły, jak ograniczyć korki (189 opinii)
Suzuki Arka Gdynia i Trefl Sopot chcą stworzyć twierdze. Ostatnie przetarcie VBW Arki
26 września 2023
(4 opinie)Trefl Sopot - Anwil Włocławek 73:81. Niemoc koszykarzy trwa, a problemów przybywa
Trefl Sopot
W Hali 100-lecia głośno byli zarówno kibice Trefla, jak i Anwilu:
Trefl Sopot przegrał Hali 100-lecia z Anwilem Włocławek 71:83 (22:14, 17:25, 15:21, 19:21) w 28. kolejce Energa Basket Ligi. Niemoc koszykarzy trwa, bo to już piąta porażka w sześciu ostatnich meczach. Żółto-czarni już wypadli z czołowej "czwórki", a wciąż nie są jeszcze pewni udziału w fazie play-off. Jakby tego było mało zwiększyła się lista kontuzjowanych. Jeszcze przed spotkaniem dołączył do niej Rolands Freimanis, zatem sopocianie grali już bez czterech zawodników z podstawowego składu.
TREFL: Jovanović 19 (2x3, 8 as.), Zyskowski 18 (4x3), Pluta 8 (2x3), Gordon 6, Moten 2 (10 zb.) oraz Radić 8, Kolenda 7 (1x3), Kulikowski 5 Malesa
Anwil: Greene 21 (5x3), Williams 12 (1x3, 15 zb.), Petrasek 11 (1x3), Łączyński 8 (2x3), Nowakowski 2 oraz Sanders 12 (1x3), Sobin 8, Moore 7 (1x3), Bojanowski, Słupiński
Kibice oceniają
Hitowe spotkanie Trefla Sopot z Anwilem Włocławek przyciągnęło na trybuny niemal komplet publiczności. Zawitała również spora grupa kibiców z Włocławka, przez co mecz toczył się w gęstej i głośnej atmosferze. Fani obu zespołów przez cały pojedynek mocno dopingowali swoim koszykarzom.
Żółto-czarni już w poprzednich meczach byli osłabieni brakiem: Garretta Nevelsa, Jeana Salumu i Camerona Wellsa, a przed rywalizacją z Anwilem, do grona kontuzjowanych dołączył jeszcze Rolands Freimanis. To oznacza, że sopocianie grali już bez czterech podstawowych zawodników.

Mimo pierwszą kwartę rozpoczęli zdecydowanie lepiej od rywali, którzy w minioną środę pokonali francuski Cholet w pierwszym finałowym starciu FIBA Europe Cup. Odpowiedzialność lidera na swoje barki wziął Jarosław Zyskowski, notabene były gracz włocławskiej drużyny, który w 8 minut zainkasował 10 punktów. W sumie prowadzenie miejscowych wynosiło już nawet 11 "oczek", ale po dobrej końcówce premierowej partii w wykonaniu gości, było 22:14.
Gospodarze w drugiej kwarcie ponownie wyszli na dwucyfrowe prowadzenie, ale jeszcze przed przerwą je roztrwonili. Nawet mimo ekwilibristycznych rzutów Andrzeja Pluty zza łuku. Zresztą o tym, że lubi on takie wydarzenia i mecze z tym rywalem pokazał już we Włocławku, w którym się wychował i w którym zaliczył decydujące trafienie w spotkaniu tych drużyn w grudniu.

Natomiast to Anwil napędzał się z kolejnymi akcjami, a ich mocnym punktem byli m.in.... kibice, którzy zwykli krzyczeć "gramy u siebie". Wprawdzie połowa fanów w Hali 100-lecia była ubrana na biało, czyli kolorze charakterystycznym dla ekipy z Włocławka. Większość z nich cały mecz oglądała na stojąco.
Jednak i miejscowi fani nie dali się zagłuszać i głośno było ich słychać po udanych akcjach swojego zespołu. Miejscowi mogli odczuć to zwłaszcza pod koniec trzeciej partii, gdy zminimalizowali różnicę do 6 punktów, gdyż po zmianie stron to podopieczni Przemysława Frasunkiewicza całkowicie przejęli inicjatywę. W najlepszym momencie ich przewaga wynosiła nawet 14 punktów.

Żółto-czarni próbowali jeszcze nawiązać walkę w ostatniej kwarcie. Największa nadzieja na odwrócenie losów zrobiła się w 35. minucie, gdy po rzutach Jovanovicia było 67:72. To jednak było wszystko na co było stać sopocian, bo w kolejnych akcjach nie tylko popełniali błędy, ale i ich rywale byli skuteczni. Dlatego ostatecznie zakończyło się wygraną Anwilu 81:73.
Co ciekawe, włocławianie wygrali przy słabszej skuteczności z gry. Wyniosła 41 proc. (29/70), przy 48 proc. Trefla (28/58). Podobnie było w rzutach z dystansu, gdyż Anwil wykorzystał takich 11/30 (36 proc.), przy 10/24 żółto-czarnych. Natomiast goście zdecydowanie wygrali pod tablicami, gdyż zebrali o 12 piłek więcej. Kluczowym graczem był tu Malik Williams, który zanotował 15 zbiórek.
To już w sumie piąta porażka w sześciu ostatnich meczach. Po niej podopieczni trenera Tabaka wypadli z "czołowej" czwórki, która w fazie play-off daje przywilej gry na własnym parkiecie. Jednak jeśli w pozostałych dwóch spotkaniach rundy zasadniczej z Kingiem Szczecin i Czarnymi Słupsk nie wygra przynajmniej raz, to istnieje ryzyko, że z play-offami pożegna się całkowicie.
Typowanie wyników
Jak typowano
81% | 186 typowań | TREFL Sopot | |
0% | 1 typowanie | REMIS | |
19% | 43 typowania | Anwil Włocławek |
Tabela po 28 kolejkach
Drużyny | M | Z | P | Bilans | Pkt | |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Śląsk Wrocław | 28 | 21 | 7 | 2381:2201 | 49 |
2 | King Szczecin | 28 | 20 | 8 | 2411:2286 | 48 |
3 | Legia Warszawa | 28 | 19 | 9 | 2362:2252 | 47 |
4 | BM Stal Ostrów Wielkopolski | 28 | 18 | 10 | 2406:2253 | 46 |
5 | TREFL SOPOT | 28 | 17 | 11 | 2322:2248 | 45 |
6 | PGE Spójnia Stargard | 28 | 17 | 11 | 2328:2277 | 45 |
7 | Anwil Włocławek | 28 | 16 | 12 | 2336:2221 | 44 |
8 | Grupa Sierleccy Czarni Słupsk | 28 | 16 | 12 | 2178:2077 | 44 |
9 | Enea Zastal BC Zielona Góra | 28 | 16 | 12 | 2413:2350 | 44 |
10 | SUZUKI ARKA GDYNIA | 28 | 11 | 17 | 2285:2373 | 39 |
11 | Rawlplug Sokół Łańcut | 28 | 10 | 18 | 2137:2240 | 38 |
12 | MKS Dąbrowa Górnicza | 28 | 10 | 18 | 2363:2485 | 38 |
13 | Polski Cukier Start Lublin | 28 | 9 | 19 | 2217:2361 | 37 |
14 | Tauron GTK Gliwice | 28 | 9 | 19 | 2204:2356 | 37 |
15 | Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz | 28 | 8 | 20 | 2359:2544 | 36 |
16 | Arriva Twarde Pierniki Toruń | 28 | 7 | 21 | 2261:2439 | 35 |
Następnie osiem najlepszych zespołów przystąpi do fazy play-off.
Drużyny z miejsc 9-16 zakończą sezon z pozycjami z sezonu zasadniczego.
Ostatni zespół zostanie zdegradowany. Jego miejsce zajmie mistrz Suzuki I Ligi.
Wyniki 28 kolejki
- TREFL SOPOT - Anwil Włocławek 71:83 (22:14, 17:25, 15:21, 19:21)
- Legia Warszawa - SUZUKI ARKA GDYNIA 90:61 (27:14, 21:15, 25:15, 17:17)
- Rawlplug Sokół Łańcut - Enea Zastal BC Zielona Góra 86:74 (24:16, 22:17, 22:20, 18:21)
- PGE Spójnia Stargard - MKS Dąbrowa Górnicza 90:83 (23:22, 20:14, 18:19, 29:28)
- Tauron GTK Gliwice - King Szczecin 90:83 (18:15, 29:27, 22:16, 21:25)
- BM Stal Ostrów Wielkopolski - Śląsk Wrocław 68:75 (12:15, 21:18, 13:21, 22:21)
- Arriva Twarde Pierniki Toruń - Polski Cukier Start Lublin 80:93 (29:16, 17:28, 23:25, 11:24)
- Grupa Sierleccy Czarni Słupsk - Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz 82:78 (19:25, 15:13, 20:22, 28:18)
Kluby sportowe
Wydarzenia
Opinie wybrane
-
2023-04-24 09:58
no to mamy obraz trójmiejskiego sportu jako całości (1)
żużel zero, koszykówka w dół, Lechia to już dawno temu popłynęła, siatkówka nijaka, jeszcze szczypiorniści jakoś tam trzymają poziom. Wielkie 3 city beż żadnego dobrego, markowego klubu! wstyd!
- 6 0
-
2023-04-24 19:24
To opis stanu faktycznego - słuszny zresztą.
A jaka jest diagnoza? Dlaczego sport zespołowy kuleje obecnie w 3city?
Tylko proszę nie pisać, że miasta dają za mało pieniędzy bo to nie jest zadanie własne samorządów. I tak - w mojej ocenie - dają za dużo pieniędzy na sport zawodowy pod płaszczykiem promocji.- 1 0
-
2023-04-23 18:48
Step by step ale na bieżni elektrycznej czyli dreptanie w miejscu (2)
Wiele na to wskazuje, że skończymy tak jak w poprzednim sezonie. Zresztą nawet jakbyśmy weszli do playoff to z taką grą nie mamy co tam za wiele szukać. Jeśli tak się stanie to z uwagą będę obserwować czy kontuzjowani zawodnicy nagle nie ozdrowieją i nie dokończą sezony gdzieś w bogaszej lidze lub na jej zapleczu. Szkoda, bo wydawało sie sportowo
Wiele na to wskazuje, że skończymy tak jak w poprzednim sezonie. Zresztą nawet jakbyśmy weszli do playoff to z taką grą nie mamy co tam za wiele szukać. Jeśli tak się stanie to z uwagą będę obserwować czy kontuzjowani zawodnicy nagle nie ozdrowieją i nie dokończą sezony gdzieś w bogaszej lidze lub na jej zapleczu. Szkoda, bo wydawało sie sportowo że mamy całkiem fajny skład. Ale w przyszłym sezonie możemy nie mieć tyle szczęścia i pieniedzy do nowych zaciągów a te z długimi kontraktami to lepiej grać już nie będą, będą tylko rok starsi i bliżsi sportowej emerytury.
Schemat meczu podobny, dajemy radę przez 3/4 trzymać mecz w zasięgu ale jak rywal zagra swoje 5 minut (albo tak jak dzis z niewielką pomocą Proca i Krupińskiego) to jest już po zawodach.- 11 0
-
2023-04-23 18:57
Masz rację Chłopie i także pytam, czy tu mamy do czynienia z manipulantami ?
- 1 0
-
2023-04-23 21:45
Dwa kroki do przodu
a potem trzy do tyłu. Od dekady pełna konsekwencja i brak odpowiedzialności.
- 2 0
-
2023-04-24 08:12
Pobudka bo playoff wypadnie
Anwil i Czarni wygrywają wszystko i dogonili czołówkę a mieli kilka meczow w plecy
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.