- 1 Lechia nie dostała licencji, ma ją Arka (205 opinii)
- 2 Ile kosztuje gra w piłkarskiej B Klasie? (22 opinie)
- 3 Żużel odwołany 5 minut przed startem (147 opinii)
- 4 Lechia nie kalkuluje. Chce wygrać z Wisłą (52 opinie)
- 5 Polska zawiodła przy pełnej Ergo Arenie (15 opinii)
- 6 Lechia zmienia plany na derby Trójmiasta (118 opinii)
Trefl Sopot w półfinale Pucharu Polski. Szymon Tomczak zmieni klub
Trefl Sopot
Trefl Sopot pokonał King Szczecin 85:65 (21:28, 14:14, 33:9, 14:17) i awansowali do półfinału Pekao S.A. Pucharu Polski. Żółto-czarni przebudzili się po przerwie i zagrali kapitalną trzecią kwartę, która miała kluczowe przełożenie dla losów spotkania. Kolejnym rywalem podopiecznych Żana Tabaka na turnieju w Sosnowcu będzie Legia Warszawa. Oba zespoły o finał powalczą w sobotę, 17 lutego, o godz. 15. W przypadku zwycięstwa, mecz o złoto odbędzie się kolejnego dnia, o godz. 17:30. Przypomnijmy, że sopocianie bronią trofeum. Z drużyną nie pojechał Szymon Tomczak, który w najbliższych dniach ma zmienić zespół.
King: Woodson 28 (8x3), Mazurczak 8 (2x3), Cuthbertson 5 (1x3), Żmudzki 4, Meier 3 oraz Borowski 5 (1x3), Udeze 5, Żołnierewicz 5, Matczak 2, Nowakowski 0
TREFL: Best 14 (3x3), Groselle 10, Varadi 6 (1x3, 8 zb.), Van Vliet 6 (1x3), Scruggs 2 oraz Schenk 23 (2x3), Zyskowski 9 (1x3), Barnes 9 (1x3, 8 zb.), Musiał 6 (2x3), Witliński 0
Kibice oceniają
-
5.52 (31 ocen)
-
Żan Tabak (Trener)4.59 (27 ocen)
-
4.41 (27 ocen)
Trefl Sopot postawił pierwszy trzech z kroków do obrony Pekao S.A. Pucharu Polski. Żółto-czarni wygrali w ćwierćfinale z Kingiem Szczecin, choć ta przeprawa nie była taka łatwa, na jaką wygląda.
Trefl Sopot chce obronić Puchar Polski. Konkurs wsadów bez Setha Ledaya. Przeczytaj zapowiedź
Żółto-czarni zaczęli bardzo ospale. Mieli problemy ze skutecznością i od samego początku musieli gonić wynik. Było już nawet 2:14, później 8:22, ale po "trójce" Jakuba Schenka w końcówce premierowej kwarty udało się zminimalizować starty do 7 punktów.
Fajerwerków nie było też w drugiej partii, w której można by rzec, że tempo spadło jeszcze bardziej. W drugiej partii tempo było jeszcze mniejsze. Przerwa Treflowi była bardziej niż potrzebna i przyniosła zamierzony efekt, bo po zmianie stron oglądaliśmy totalnie odmienionych koszykarzy z Sopotu.
Ogłoszenia.trojmiasto.pl – Nowe mieszkania na sprzedaż w Letnicy
Sopocianie błyskawicznie zaczęli odrabiać straty. Postawili twarde warunki w obronie, gdzie szczególnie tytaniczną pracę wykonał Geoffrey Groselle, zmuszali rywali do popełniali przewinień i sami wykorzystywali rzuty wolne. Wystarczyły niespełna 4 minuty, aby doprowadzić do remisu i objąć prowadzenie, które sukcesywnie rosło. Co ciekawe, 3 minuty przed końcem trzeciej kwarty wynosiło już 10 punktów, ale że na jej koniec urośnie do 17 "oczek" raczej mało kto się spodziewał.
Drużyna ze Szczecina nie mogła dalej się otrząsnąć i miała sporo problemów w ofensywie. Dlatego każda minuta przybliżała sopocian do upragnionego awansu. Dopełnili formalności i finalnie wygrali 85:65.
KGHM BC Polkowice - VBW Arka Gdynia 89:91. Przeczytaj relację, wystaw oceny koszykarkom i trenerowi
Warto dodać, że skuteczność Trefla wyniosła 53 proc. (24/45), przy jedynie 36 proc. (21/58) Kinga i to pomimo tego, że sopocianie trafili o jedną "trójkę" więcej od rywali (11/25 - 12/30). Różnice zrobiły rzuty wolne, bowiem wykorzystali ich 26 z 31 przy 11 z 22 "Wilków". Co ciekawe, żółto-czarni wygrali także pomimo 23 strat.
- W przerwie powiedzieliśmy sobie, że to jest jeden mecz i nie ma oszczędzania energii. Musieliśmy sprostać meczowi, bo King narzucił trudne warunki. Dokładnie wiedzieliśmy, czego nam brakuje. Zawsze życzyłbym sobie, żebyśmy tak egzekwowali to, co sobie powiedzieliśmy. Cieszy to, że to się udało, ale musimy zaczynać mecze dużo lepiej. (...) Wiemy, żeby walczyć o najwyższe cele, trzeba mieć szeroki skład. Liga i puchar to wymagające zawody, a kadra to nasza duża siła. W tym meczu - podsumował Schenk przed kamerą Polsat Sport.
Półfinałowym rywalem Trefla będzie Legia Warszawa, która trzy godziny wcześniej pokonała Polski Cukier Start Lublin 112:83. Walka o półfinał rozpocznie się w sobotę, 17 lutego, o godz. 15.
Na koniec dodajmy, że na turniej do Sosnowca z żółto-czarnymi nie pojechał Szymon Tomczak. Center prowadzi prowadzi rozmowy z potencjalnym nowym pracodawcą i prawdopodobnie w najbliższych dniach zmieni zespół. Potwierdza się zatem scenariusz, o którym informowaliśmy blisko miesiąc temu.
Pół Orlen Basket Ligi chce centra. Co zdecyduje Szymon Tomczak? Przeczytaj artykuł z 23 stycznia
Typowanie wyników
Jak typowano
55% | 127 typowań | King Szczecin | |
0% | 0 typowań | REMIS | |
45% | 104 typowania | TREFL Sopot |
Puchar Polski koszykarzy
ćwierćfinały
Legia Warszawa - Polski Cukier Start Lublin 112:83 (30:29, 26:26, 30:10, 26:18)
King Szczecin - TREFL SOPOT 65:85 (28:21, 14:14, 9:33, 14:17)
Anwil Włocławek - Arriva Twarde Pierniki Toruń 90:89 (18:11, 18:27, 19:17, 26:26, d: 9:8)
Arged BM Stal Ostrów Wlkp. - Grupa Sierleccy Czarni Słupsk 87:82 (34:20, 18:22, 14:23, 21:17)
półfinały
Legia - TREFL (17 lutego, godz. 15)
Anwil - Arged BM Stal (17 lutego, godz. 19)
finał
18 lutego, godz. 17:30
Kluby sportowe
Opinie (13)
-
2024-02-15 22:59
Opinia wyróżniona
Brawo!hej trefl!
- 14 1
-
2024-02-15 22:44
Opinia wyróżniona
Chłopaki a co z 1 połowa (2)
Taki Anwil może tego nie wybaczyć. Owszem 3kwarta to deklasacja ale co z tego. Za robotę trenować, skupić się na grze i obronić puchar.
Pozdrawiam- 9 5
-
2024-02-16 09:57
Jajco z pierwszą połową. Przegrali 7 no i? Ogarnij sie chłopie i nie wypisuj i**otycznych komentarzy
- 0 0
-
2024-02-16 00:39
przegrywają -źle, wygrywają - źle, nie kumam o co niektórym chodzi.
Finalnie liczy się końcowy wynik meczu. Nie grali z ogórkami tylko z drużyną o porównywalnym poziomie, to że nie grali całe 40 minut perfekcyjnie to nic nadzwyczajengo ale takich drużyn i takich meczy nie ma zbyt wiele i to nie tylko w naszej lidze.
- 11 0
-
2024-02-15 22:50
Opinia wyróżniona
gratulacje z gdyni. piękny meczyk. obrońcie ten garnek - całe 3 city jest z wami
- 45 1
Wszystkie opinie
-
2024-02-15 22:44
Opinia wyróżniona
Chłopaki a co z 1 połowa (2)
Taki Anwil może tego nie wybaczyć. Owszem 3kwarta to deklasacja ale co z tego. Za robotę trenować, skupić się na grze i obronić puchar.
Pozdrawiam- 9 5
-
2024-02-16 00:39
przegrywają -źle, wygrywają - źle, nie kumam o co niektórym chodzi.
Finalnie liczy się końcowy wynik meczu. Nie grali z ogórkami tylko z drużyną o porównywalnym poziomie, to że nie grali całe 40 minut perfekcyjnie to nic nadzwyczajengo ale takich drużyn i takich meczy nie ma zbyt wiele i to nie tylko w naszej lidze.
- 11 0
-
2024-02-16 09:57
Jajco z pierwszą połową. Przegrali 7 no i? Ogarnij sie chłopie i nie wypisuj i**otycznych komentarzy
- 0 0
-
2024-02-15 22:50
Opinia wyróżniona
gratulacje z gdyni. piękny meczyk. obrońcie ten garnek - całe 3 city jest z wami
- 45 1
-
2024-02-15 22:59
Opinia wyróżniona
Brawo!hej trefl!
- 14 1
-
2024-02-15 23:05
Grajac na totalnej " olewce"
Zmiażdżyli " mistrza ". Ale ekipa !
- 9 0
-
2024-02-15 23:32
Mikołaj kadrowicz w formie
- 5 1
-
2024-02-16 06:50
Żal. że bez Szymona
chyba nie ten polak powinien zostać w domu i w klubie w przyszłym sezonie.
Nie zlekceważyć ległej.
No i liczę że dziś z pucharami pożegnają się ketuchupy i stalówka.- 8 2
-
2024-02-16 08:01
Michal
Do Arki go siedział w Treflu to posiedzi w Arce tam wszyscy siedzą. Więc jest przygotowany.
- 2 1
-
2024-02-16 09:19
był wczoraj problem z wysokimi, bo szybko połapali faule (1)
i naprawdę Tomczak nie mógł pojechać z drużyną, żeby dać sobie szansę na zdobycie trofeum?
- 8 0
-
2024-02-16 09:44
Widac ma juz kontrakt
- 3 0
-
2024-02-16 12:55
Zostaje dwóch podobnych raczej słaby centrów
bez horyzontów na duży progres gry w przyszłości i do tego ceniących się.
Żegnamy Polka z papierami na grę, z potencjałem na przyszłość, któremu się chce i jest zaangażowany.
Którego fajnie się ogląda, jest sympatyczny i chciałby się kibicować i przychodzić dla niego na halę.
Widać przemyślana strategia i ruch przez guru transferów od dekad.
powodzenia szymon, zdrowia i radości z gry.- 3 3
-
2024-02-17 09:26
Problem taki, ze nadal nie mamy centra
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.