- 1 Arka o punkt od awansu do ekstraklasy (261 opinii) LIVE!
- 2 Powitanie Lechii pod stadionem (225 opinii)
- 3 Trefl w półfinale po dogrywce i 10 latach (23 opinie)
- 4 Niższe ligi. Siódma wygrana z rzędu TLG (4 opinie)
- 5 KSW: Szpilka przegrał w 14. sekundzie (39 opinii)
- 6 Wybrzeże znów ostatnie w DMPJ (80 opinii)
Koniec zwycięskiej serii koszykarzy Asseco
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
W derbach Pomorza przerwana została zwycięska passa koszykarzy Asseco, która trwała od 12 października. Gdynianom nie udało się wygrać po raz piąty z rzędu. W Słupsku podopieczni Davida Dedka ulegli po dogrywce Enerdze Czarnym 83:90 (24:26, 14:16, 20:14, 20:22, d. 5:12). A.J. Walton zdobył aż 30 punktów, ale jego notę obniża aż 8 strat. Natomiast Ovidijus Galdikas popisał się 17 zbiórkami.
ENERGA CZARNI: Shiloh 20 (1x3), Mokros 14 (3x3, 5 as., 7 zb.), Franklin 14 (2x3, 6 zb.), Eziukwu 12 (7 zb.), Gruszecki 11 (1x3) oraz Nowakowski 8 (2x3), Borowski 8 (2x3), Seweryn 3 (1x3), Śnieg, Trajkovski,
ASSECO: Walton 30 (3x3, 8 st., 6 zb.), Galdikas 12 (17 zb.), Matczak 11 (1x3), Radosavljević 9 (1x3), Szczotka 6 (1x3, 7 zb.) oraz Kowalczyk 9 (1x3), Parzeński 3 (1x3), Żołnierewicz 3
Kibice oceniają
Ten mecz anonsowaliśmy jako starcie drużyn, które przede wszystkim bronią. Jednak w inauguracyjnych minutach koszykarze jakby temu chcieli zaprzeczyć. W otwierający pojedynek kwarcie padło aż 50 punktów.
Rejestr zdobyczy otworzył Filip Matczak, ale gospodarze odpowiedzieli szybko odpowiedzieli dwiema udanymi akcjami Williama Franklin i wolnymi Jarosława Mokrosa. Kolejna seria była już po stronie gdyńskiej. W 4. minucie po rzucie Lazara Radosavljevicia Asseco osiągnęło korzystny wynik 10:8. Przewagę utrzymywało do 15:12.
Kolejny zwrot to dwie z rzędu "trójki" wprowadzonego z ławki Michała Nowakowskiego na 18:15. Trener David Dedek też przejrzał pod tym kątem rezerwowych, a Jakub Parzeński udowodnił, że i jemu sztuka trafiania zza łuku nie jest obca. Jednak ostatnie słowo i w tym elemencie i w kwarcie należało do innego zmiennika. Kacper Borowski na 9 sekund przed końcem pierwszych 10 minuty przymierzył za trzy, a ta odsłona padła łupem Energi czarnych 26:24.
Co więcej 15 sekund po rozpoczęciu drugiej kwarty 20-latek skopiował swój wyczyn. Natomiast Łukasz Seweryn już po trójce poprawił prowadzenie słupskiej drużyny na 34:26 w 12. minucie.
Asseco z kolei miało problemy w rzutach dystansowych. Zmarnowało osiem tego typu prób z rzędu. Jednak pozostawało w grze, gdyż osiągnęło znaczną przewagę na tablicach. Sam Ovidijus Galdikas tuż po zmianie stron miał już na koncie 11 zbiórek.
Gdynianie do zdecydowanego pościgu zabrali się od 29:38. Trafił Sebastian Kowalczyk, a następnie A.J. Walton wykorzystał cztery wolne z rzędu. Ostatecznie jednak Energa Czarni z przewagą zeszła na przerwę (42:38).
W trzeciej kwarcie Asseco się myliło i to nie tylko w rzutach za trzy, ale po pół godzinie gry miało już na koncie 11 strat, przy tylko 5 rywali. W gdyńskiej drużynie sam Walton miał tyle pomyłek. Ponadto słupszczanie grali niezwykle kolektywnie, o czym świadczyło 13 asyst, a mimo to goście systematycznie wywierali presję.
W 24. minucie po kolejnych wolnych Waltona był remis 46:46. Natomiast minutę później Radosavljević wyprowadził Asseco na prowadzenie 48:47. Co prawda miejscowi opowiedzieli 5 punktami z rzędu, ale trener Dedek trzymał rękę na pulsie. Natychmiast wziął czas, a po powrocie na parkiet jego podopieczni podążyli, by po trzeciej kwarcie cieszyć się korzystnym wynikiem. Przewagę 58:56 dała "trójka" Kowalczyka.
Radość nie trwała długo. Czwarta kwarta rozpoczęła się od 6:0 dla Energi Czarnych, a gdynianie na pierwsze punkty w tej odsłonie czekali ponad 2 minuty. Wreszcie trafił Walton. Niestety, Amerykanin otrzymał tylko wsparcie Piotra Szczotki, który trafił za trzy. W 35. minucie gospodarzy prowadzili już 71:63.
Potem na parkiecie rządziły już wyłącznie nerwy, a punkty, niczym na początku gry padały seriami. Asseco wyrównało na 71:71, by w ciągu kilkunastu sekund zainkasował siedem punktów po akcjach Amerykanów: Kyle'a Shiloh'a i Williama Franklina. Niespełna dwie minuty przed końcem gospodarze prowadzili 78:71.
Na domiar złego Szczotka spudłował jeden z dwóch wolnych. Ale był kapitalny na deskach Galdikas. Litwin najpierw na własnej tablicy zanotował 16 zbiórkę w meczu, a po chwili popisał się wsadem po przeciwnej stronie boiska. Gdy Walton przymierzył na 76:78 na 42 sekundy przed końcem kwarty, grę przerwała słupska ławka dowodzona przez trenera Dejana Mijatovicia.
Po wznowieniu gry Walton zabrał piłkę Shiloh, a Franklin faulował. Na 11 sekund przed końcem A.J bezbłędnie wykonał oba wolne i był remis 78:78, a Amerykanin miał na koncie już 27 punktów! W ostatniej akcji regulaminowego czasu gry Mokros nie trafił za trzy i doszło do dogrywki.
Przed dodatkowym czasem gry były obawy o kondycję gdynian, gdyż trener Dedek korzystał tylko z ośmiu koszykarzy, gdy rotacja słupska była o dwóch zawodników liczniejsza. Okazały się one słuszne.
Dogrywkę gospodarze rozpoczęli od trzech punktów z rzędu, ale Walton przymierzył "trójką" i znów był remis (81:81). Niestety dla gdynian - już ostatni. Trójki Franklina i Mokrosa ostatecznie powaliły Asseco.
KOSZYKARZE TREFLA SKOŃCZYLI Z PORAŻKAMI. SUKCES WE WŁOCŁAWKU
Typowanie wyników
Jak typowano
63% | 259 typowań | Energa Czarni Słupsk | |
2% | 7 typowań | REMIS | |
35% | 142 typowania | ASSECO Gdynia |
Tabela po 6 kolejkach
Drużyny | M | Z | P | Bilans | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | PGE Turów Zgorzelec | 6 | 6 | 0 | 543:448 | 12 |
2 | Śląsk Wrocław | 6 | 6 | 0 | 486:441 | 12 |
3 | AZS Koszalin | 6 | 5 | 1 | 522:441 | 11 |
4 | Rosa Radom | 6 | 4 | 2 | 460:392 | 10 |
5 | Stelmet Zielona Góra | 6 | 4 | 2 | 475:438 | 10 |
6 | Asseco Gdynia | 6 | 4 | 2 | 457:446 | 10 |
7 | Polfarmex Kutno | 6 | 3 | 3 | 486:475 | 9 |
8 | Polski Cukier Toruń | 6 | 3 | 3 | 450:445 | 9 |
9 | Energa Czarni Słupsk | 6 | 3 | 3 | 451:455 | 9 |
10 | Trefl Sopot | 6 | 2 | 4 | 481:479 | 8 |
11 | King Wilki Morskie Szczecin | 6 | 2 | 4 | 459:480 | 8 |
12 | Wikana Start Lublin | 6 | 2 | 4 | 417:447 | 8 |
13 | Polpharma Starogard Gdański | 6 | 2 | 4 | 427:510 | 8 |
14 | Anwil Włocławek | 6 | 1 | 5 | 418:455 | 7 |
15 | MKS Dąbrowa Górnicza | 6 | 1 | 5 | 486:539 | 7 |
16 | Jezioro Tarnobrzeg | 6 | 0 | 6 | 484:611 | 6 |
Wyniki 6 kolejki
- Anwil Włocławek - TREFL SOPOT 56:87 (12:16, 18:22, 13:23, 13:26)
- Energa Czarni Słupsk - ASSECO GDYNIA 90:83 (26:24, 16:14, 14:20, 22:20, dogrywka 12:5)
- Polski Cukier Toruń - MKS Dąbrowa Górnicza 86:71 (26:21, 23:17, 13:17, 24:16)
- Rosa Radom - Wikana Start Lublin 75:50 (19:12, 19:16, 22:10, 15:12)
- Polfarmex Kutno - Śląsk Wrocław 71:76 (27:18, 8:16, 20:18, 16:24)
- Jezioro Tarnobrzeg - AZS Koszalin 83:118 (16:37, 29:25, 19:31, 19:25)
- Stelmet Zielona Góra - King Wilki Morskie Szczecin 71:68 (17:15, 15:20, 23:11, 16:22)
- PGE Turów Zgorzelec - Polpharma Starogard Gdański 88:67 (25:11, 22:15, 13:26, 28:15)
Kluby sportowe
Opinie (8) 2 zablokowane
-
2014-11-12 15:28
Nie jest źle.
Przed sezonem przyjęlibyśmy te wyniki w ciemno. W Gdyni mogą wygrać z każdym. Dlatego warto chodzić na mecze.
- 0 0
-
2014-11-10 09:09
Źle nie było, nie ma paniki. Z czarnymi w Słupsku zawsze się ciężko gra. U nas im się zrewanżujemy.
- 7 0
-
2014-11-09 22:52
(2)
Spoko, spoko, wróci Frasun i trójkami zniszczy kosz przeciwników.
- 12 3
-
2014-11-10 08:52
Czarni!!!
Seweryn słaby
Frasun wróci, ale do Czarnych... na ławkę trenerską- 2 0
-
2014-11-10 08:13
A kiedy wróci, ktoś wie?
- 1 0
-
2014-11-09 22:13
Młodość młodością a straty stratami. Trochę zimnej krwi przydałoby się naszym rozgrywającym... I nikt nie broni rzutów za 3.
Dlaczego tylko w 8-u?
Czarni byli do łyknięcia. Szkoda. Trzeba wygrywać wszystko u siebie jak w poprzednim sezonie i będzie dobrze. Na dzisiaj jest i tak lepiej niż można się było spodziewać jeszcze miesiąc temu.- 11 1
-
2014-11-09 20:27
Trudno...
Trzeba przełknąć porażkę i do przodu. Jednego co nie można zarzucić drużynie to walki i kilkakrotny powrót do gry po prowadzeniu Czarnych. Martwi trochę za duża ilość strat. Gra ósemką zawodników musiała się odbić ubytkiem sił. W sumie nie ma co się wstydzić tej porażki.
- 19 3
-
2014-11-09 20:13
Trochę szkoda:(
AJ mimo 30 pkt chwilami za bardzo się podpalał i głupio tracił piłki.
- 19 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.