- 1 W Arce plagi egipskie, nóż na gardle Resovii (65 opinii)
- 2 Lechia przegrała. Świętowanie odłożone (267 opinii) LIVE!
- 3 Lechia: Mocny gong, wielka złość (19 opinii)
- 4 Żużlowcy zremisowali w Poznaniu (193 opinie) LIVE!
- 5 IV liga. Jaguar liderem, Bałtyk ograł Gryfa (32 opinie)
- 6 Trefl poznał pierwszego rywala w play-off (17 opinii)
We wtorek i w środę mecze w Gdyni i Sopocie
Koszykarze Asseco Prokomu oraz Trefla rozpoczynają rywalizację do trzech zwycięstw w ćwierćfinałach play-off z myślą, aby zwyciężyć i doprowadzić do... trójmiejskiego półfinału. Gdynianie są zdecydowanym faworytem w konfrontacji z Energą Czarnymi Słupsk, a sopocianie postarają się przewagę własnego parkietu, aby pozbawić szans na obronę tytułu wicemistrzowskiego PGE Turów Zgorzelec. Niestety, zarówno we wtorek jak i w środę trzeba wybrać jeden mecz, bo kluby nie ustawiły tak godzin ich rozegrania, aby można było jednego dnia odwiedzić obie hale.
Pierwsze mecze ćwierćfinałowe zaplanowano w Gdyni i Sopocie na godzinę 19.00. Natomiast w środę w Gdyni koszykarze zagrają o 19.00, zaś w Sopocie o 20.15 i z tego meczu transmisję bezpośrednią zapowiada TVP Sport. Pozostałe dwie pary ćwierćfinałowe tworzą: Polpharma Starogard Gdański z AZS Koszalin i Anwil Włocławek z Polonią Azbud Warszawa.
Rywale trójmiejskich drużyn do ćwierćfinałów musieli przebijać się przez fazę pre play-off, w której grano do dwóch zwycięstw. Oto wyniki tych eliminacji:
Polonia Azbud Warszawa - Znicz Jarosław (2-1) 94:88, 73:76, 88:79
AZS Koszalin - Stal Stalowa Wola (2-0) 84:80, 108:83
PGE Turów Zgorzelec - Kotwica Kołobrzeg (2-0) 83:80, 80:78
Energa Czarni Słupsk - PBG Basket Poznań (2-0) 82:81, 83:73
Teoretycznie o wiele cięższe zadanie stoi przed zawodnikami z Sopotu. Trefl zmierzy się z wicemistrzami Polski - PGE Turowem, jednak już same wyniki pre play-off mówią, że wicemistrzowie Polski są w dołku. W dwóch meczach tylko minimalnie wygrywali z Kotwicą, która jako ostatnia z ligi uratowała się przed spadkiem a i w sezonie zasadniczym spisywali się grubo poniżej oczekiwań.
Zasadniczo Turów awansował do ćwierćfinałów "wciągnięty tam za uszy" przez Michaela Wrighta, który zdobył odpowiednio 16 i 29 punktów. Celem sopocian na ten sezon był awans do ósemki, plan wykonali z nadwyżką, warto aby teraz nie spoczęli na laurach tylko z powodzeniem powalczyli o strefę medalową PLK.
Przypomnijmy mecze z sezonu zasadniczego tych ekip:
20 października 2009 - Trefl Sopot - PGE Turów Zgorzelec 73:61 (21:18, 15:21, 16:14, 21:5).
TREFL: Kitzinger 26 (4x3), Kuzminskas 14, Kinnard 11 (1), Hawkins 9 (1), Malesa oraz Kadziulis 13 (2), Kowalczuk, Ratajczak.
TURÓW: Wright 20, Wysocki 7 (1), Witka 5 (1), Roszyk 4, Deane 3 oraz Gray 18 (2), Leończyk 2, Wójcik 2, Bochno.
9 stycznia 2010 - PGE Turów Zgorzelec - Trefl Sopot 83:67 (28:18, 24:19, 18:18, 13:12).
PGE TURÓW: Wright 28, Gray 20, Wysocki 7, Witka 7, Bochno 0 - Chyliński 7, Thompson 5, Wójcik 4, Roszyk 3, Wallace 2.
TREFL: Hawkins 19, Kinnard 13, Kitzinger 13, Stefański 7, Ratajczak 2 - Kowalczuk 6, Malesa 5, Kadziulis 2, Kietliński 0.
Z kolei gdynianie zagrają w ćwierćfinale z Energą Czarnymi. Drabinka play-off tak się ułożyła, że już do końca sezonu w obronie mistrzowskiego tytułu drużyna Tomasa Pacesasa może nie wyjeżdżać poza granice województwa pomorskiego. Może bowiem zdarzyć się tak, że w półfinale gdynianie zagrają z sopocianami a w finale z ekipą ze Starogardu Gdańskiego.
Szkoleniowiec Asseco Prokomu skupia się jednak tylko na najbliższych meczach. Przyznał, ze skład ćwierćfinałów nie zaskoczył, wszystko ułożyło się tak, jak układało się przez cały sezon.
- Dobrze, że zagraliśmy mecz sezonu zasadniczego z Anwilem, przez co przerwa w grze nie jest taka długa. Teraz szlifujemy formę, jestem dobrej myśli. Na razie wszyscy są zdrowi oprócz Łukasza Seweryna, który doznał poważnej kontuzji. Już niestety nie zagra do końca sezonu, szkoda, bo przez cały sezon pracował bardzo dobrze, ambitnie, szkoda, że go straciliśmy - powiedział trener gdynian Tomas Pacesas.
Łukasz Seweryn grał już w swojej karierze w Słupsku, natomiast w zespole Czarnych z powodu kontuzji nie zagra Tyrone Brazelton, były gracz Asseco Prokomu doznał kontuzji kolana i dla niego bieżący sezon również się skończył.
W ostatnim czasie w mediach pojawiły się doniesienia o możliwych nowych pracodawcach dla Qyntela Woodsa czy Davida Logana zdaniem gdyńskiego szkoleniowca nie wpływa to jednak negatywnie na mobilizację zespołu.
- My jesteśmy skoncentrowani, wiemy, że to już końcówka sezonu, musimy być skoncentrowani, przygotowani. My nie wnikamy w spekulacje, w rozmaite sztuczki agentów, bo i takie są na pewno. Myślę, że zawodnicy chcą walczyć jak najlepiej, o jak najwyższe cele - dodał trener Asseco Prokomu.
W sezonie zasadniczym mistrzowie Polski dwa razy pokonali słupszczan, gromiąc ich zwłaszcza w meczu w Hali Gdynia.
6 grudnia 2009 Energa Czarni Słupsk - Asseco Prokom Gdynia 68:79 (14:23, 27:19, 19:20, 8:17)
ENERGA CZARNI: Sroka 18 (3x3), Brazelton 12, Clark 6 (1), Harris 4 (1) D.Przybyszewski oraz Cesnauskis 12 (2), Dapa 10 (1), Żurawski 6, Sulowski.
ASSECO PROKOM: Woods 17 (3), Sow 9, Logan 8, Harrington 2, Szczotka oraz Burrell 11, Seweryn 11 (3), Hrycaniuk 8, Jagla 7 (1), Ewing 6, Kostrzewski.
19 marca 2010 Asseco Prokom Gdynia - Energa Czarni Słupsk 86:55 (32:14, 24:11, 15:13, 15:17).
ASSECO PROKOM: Logan 15 (4x3), Varda 8, Jagla 7 (1), Harrington 4, Szczotka 0 oraz Woods 12, Burrell 12, Ewing 10 (2), Hrycaniuk 9, Łapeta 4, Seweryn 3, Kostrzewski 2.
ENERGA CZARNI: Harris 11, Brazelton 7, Przybyszewski 5, Daniels 4, Sroka 0 oraz Booker 10, Cesnauskis 8 (2), Pabian 5 (1), Sulowski 3 (1), Leończyk 2, Żurawski 0.
Playoff
Ćwierćfinały
ASSECO PROKOM GDYNIA | |
Energa Czarni Słupsk |
TREFL SOPOT | |
PGE Turów Zgorzelec |
Anwil Włocławek | |
Polonia Azbud Warszawa |
Polpharma Starogard | |
AZS Koszalin |
Półfinały
Finał
Przypomnijmy jeszcze terminy play-off PLK.
Ćwierćfinały play-off - do trzech wygranych:
wtorek 27 kwietnia, środa 28 kwietnia, sobota 1 maja, niedziela 2 maja, środa 5 maja.
Półfinały play-off - do trzech wygranych:
para I - sobota 8 maja, poniedziałek 10 maja, czwartek 13 maja, sobota 15 maja, wtorek 18 maja;
para II - niedziela 9 maja, wtorek 11 maja, piątek 14 maja, niedziela 16 maja, środa 19 maja.
Finał play-off - do czterech wygranych:
sobota 22 maja, poniedziałek 24 maja, czwartek 27 maja, sobota 29 maja, wtorek 1 czerwca, piątek 4 czerwca, poniedziałek 7 czerwca.
O trzecie miejsce - do dwóch wygranych:
sobota 22 maja, wtorek 25 maja, piątek 28 maja.
Kluby sportowe
Opinie (20) 2 zablokowane
-
2010-04-26 21:00
GO TREFL !!! (4)
Pogonimy Tury a potem wyrównamy rachunki z przeszczepami z Gdyni, zwanymi już wkrótce.......... ASSECO ARKĄ!!
- 18 28
-
2010-04-26 21:04
(3)
nudny jestes
- 10 9
-
2010-04-26 21:18
(2)
Dlaczego?? Czyżbyś nie wiedział, że od nowego sezonu znika APG a pojawia się ARKA Gdynia?? Przerzut, "przechszta", bez tradycji bez honoru?
- 13 10
-
2010-04-26 23:26
tak, bo trefl ma tradycji puzzli sprzed II wojny swiatowej (1)
- 4 11
-
2010-04-27 10:44
zazdrość zjada?
W niespełna 40tyś mieście stworzono dróżynę, sięgającą 6 razy z rzędu po tytuł Mistrza Polski! Tradycje koszykówki siegajace połowy lat 90', jeszcze długo Gdynia nie pochwali się takim osiągnięciem i to wiemy wszyscy...
- 7 5
-
2010-04-26 22:45
polfinaly
szkoda ze sie tak ulozylo, ze dwie 3miejskie druzyny nie zagraja w finale :) To by bylo cos :) Super, że są 2 drużyny w 3mieście, które dobrze grają. Teraz jeszcze dołożyć tylko piłkę, żeby arka sie utrzymała i 3miasto wyrasta na potege sportów zespołowych w Polsce
- 15 13
-
2010-04-27 07:47
TYLKO TREFL SOPOT! (4)
SZEŚCIOKROTNY MISTRZ POLSKI W KOSZYKÓWCE!
- 15 6
-
2010-04-27 10:07
i gra z "dziką kartą" ? he he he miszcz dzikunów...
- 4 8
-
2010-04-27 10:08
to se ne wrati... (2)
- 2 3
-
2010-04-27 10:46
okradziony (1)
To gra z dziką kartą - proste.
- 7 0
-
2010-04-27 11:38
raczej sprzedawczyki z Sopotu
sprzedać swoją drużynę Gdyni - jak dla mnie brak szacunku dla siebie i kibiców
- 2 11
-
2010-04-27 09:40
pięcio
- 2 3
-
2010-04-27 10:16
Finał PLK w 3 City (3)
Prokom ma łatwego przeciwnika.Bez Brazeltona i Sroki (kontuzje) Czarni -marni.Trefl ma b.trudnego przeciwnika.Urlep - stary wyga coś wymyśli -mimo ogólnie marnej postawy zespołu.Wywalił kadrowicza Witkę.To mimo wszystko grożny przeciwnik.Liczę na Finał Prokom -Trefl
Pozdrawiam napinaczy nie mogących się pogodzić z podziałem na Sopot - Gdynia.
Jesteśmy razem w Trójmieście- 7 4
-
2010-04-27 10:47
Finał?
Jeśli wygrają to spotykają się w 1/2 finału... gratuluję dedukcji i wiary.
- 1 3
-
2010-04-27 12:25
tak trzymać (1)
3miasto potęgą jest i basta - brawa dla Trójmiasta .... zamiast starowiejskim zwyczajem popluwać sobie POGRATULUJMY już i tak dużego sukcesu :)) tak trzymać to DOM a nie wojna dzieci drogie nie dajcie się napinać rożnym ciołkom sport to piękno a nie plucie szczucie i cegła w łeb
- 5 2
-
2010-04-27 13:14
negatywne oceny dla mojej wypowiedzi
ciekawe co macie w głowach oceniając moją wypowiedź negatywnie "tak trzymać" podzielcie się, ponieważ z punktu widzenia człowieka refleksyjnego to interesujące niezmiernie ;)
może czas poszukać wrogów poza domem co dzieciaki ? poszerzyć krąg tych którym należy się "w mordę" ... bo tak :)- 4 1
-
2010-04-27 10:38
to nieźle się znasz na koszu jak liczysz na finał prokom- trefl bo to jest nie możliwe.
- 4 6
-
2010-04-27 15:30
W ŚRODĘ W GDYNI JEST MECZ O 1815 (1)
to tak na marginesie do Krzysztofa Klinkosza
- 1 2
-
2010-04-27 17:09
mecz jest przelozony na 20.15- wymagania telewizji, ktora bedzie to transmitowac
- 1 1
-
2010-04-27 18:58
Bywają decyzje, które powodują że można spaść z krzesła. Wczorajsza decyzja władz Arki, które obiecały swoim piłkarzom milion złotych za utrzymanie w lidze to istny absurd. Mobilizowanie jednych z najsłabszych piłkarzy w lidze horrendalną premią za zajęcie co najmniej trzeciego miejsca od końca tabeli to demoralizowanie piłkarzy i irracjonalna, ocierająca się o głupotę decyzja władz klubu. W ten sposób piłkarze, którzy nie tylko w Gdyni, ale całej polskiej piłce są przepłacani, jeśli jakimś cudem by tego dokonali, zgarną premie odwrotnie proporcjonalne do wykonanego zadania. Zamiast zamrozić zawyżone pensje do końca sezonu, na stół kładzie się walizkę wypchaną pieniędzmi, jakby drużyna walczyła co najmniej o miejsce na podium ekstraklasy. Kompletny nonsens.
Czy gdyby Arka była dzisiaj na bezpiecznym miejscu w tabeli (np. 9.), czy władze klubu wyszłyby z podobną inicjatywą? Czy nie lepiej było te pieniądze przelać na konto klubu przed sezonem, kiedy zespół potrzebował wzmocnień? Wreszcie - czy jest sens przepłacania i inwestowania w piłkarzy, którzy w 14-osobowej grupie z końcem czerwca najpewniej opuszczą Gdynię i bez żalu rozjadą się po Polsce?- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.