- 1 Trefl Sopot z mistrzostwem Polski (54 opinie) LIVE!
- 2 Albo igrzyska albo koniec kariery (4 opinie)
- 3 Arka blisko drugiego wzmocnienia (60 opinii)
- 4 Minimalny margines błędu żużlowców (201 opinii)
- 5 Lechia zostanie z jednym młodzieżowcem? (71 opinii)
- 6 Polacy przegrali z Holandią (86 opinii)
Asseco Arka Gdynia - King Szczecin. Andrzej Kwaśniewski: Trzeba się otrząsnąć
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
"Komponowanie drużyny to piekielnie trudna sztuka. Jeżeli koszykarz dostaje pieniądze, to powinien zrobić wszystko, by je spłacić, a nie być sfrustrowanym, bo się przegrało w Eurocup. W innym wypadku zapraszamy na festiwal do Opola. I tutaj ogromna kwestia selekcji zawodników na początku sezonu. Trzeba dobrać takich takich, którzy powalczą bez względu na okoliczności. Zespół musi się otrząsnąć, pokazać sportowe jaja i wygrać w ostatnich meczach w roku" - mówi Andrzej Kwaśniewski, były koszykarz Wybrzeża Gdańsk. W niedzielę, Asseco Arka Gdynia podejmie Kinga Szczecin. Początek starcia w Gdynia Arenie, o godz. 17:30.
Typowanie wyników
Jak typowano
53% | 134 typowania | ASSECO ARKA Gdynia | |
0% | 2 typowania | REMIS | |
47% | 119 typowań | King Szczecin |
Asseco Arka Gdynia nie była czerwoną latarnią w swojej grupie. Co prawda zajęła ostatnie miejsce w grupie z trzema zwycięstwami i zabrakło niewiele, bo do kolejnej fazy, awans wywalczyło Domolomi Energia Trento z jedną wygraną więcej. Widzimy więc, że żółto-niebiescy nie byli chłopcami do bicia. Najważniejsze jednak, że udaje się zachować tendencję wzrostową, bo rozegraniu tego i poprzedniego sezonu w Eurocup, jestem spokojny, że w koszykarze powalczą o najlepszą "16" w przyszłym i nie będą na końcu.
Apeluję do kibiców, by nie odnosić się krytycznie do obecnej sytuacji. Trzeba pamiętać, że zbudowanie czegokolwiek wymaga pracy, to jest proces. Zespoły, które grają w Europie, są na świeczniku już od wielu lat. To są marki, których doświadczenie powoduje, że radzą sobie lepiej na europejskich parkietach.
Galatasaray Stambuł - Asseco Arka Gdynia 92:73. Relacja, wystawianie ocen koszykarzom i trenerowi
Łaskawym okiem należy spojrzeć na to, co dzieje się w Asseco Arce Gdynia. Czasy wielkiej koszykówki w Trójmieście się już skończyły. Pamiętamy zapełnione trybuny, potyczki derbowe, czy mecze z rywalami, jak Panathinaikos Ateny. To już za nami, trójmiejska koszykówka w pewnym momencie stanęła przed problemem "co dalej?", z powodu rozsypanych składów i braku pieniędzy, więc chwała, że w gdyńskiej drużynie potrafili wrócić do Europy, mimo odpadnięcia w fazie grupowej.
Jestem przekonany, że największą siłą klubu jest systematyczność w budowaniu projektu od postaw, dokładając co roku po kolejnej cegiełce. Nie ma nic gorszego jak mieć możliwości, trochę szczęścia, wygrać co się da, a następnie okazuje się, że to wszystko się skończyło, bo sprawa nas przerosła. Być może taki mechanizm nastąpił po tych trzech zwycięstwach, gdzie życie zweryfikowało. Mimo to uważam, że Przemysław Frasunkiewicz wykonał dobrą robotę, bo to znający się na rzeczy człowiek. Na parkiecie spędził wiele lat, posiada wiedzę, doświadczenie, które systematycznie wpływa na budowanie tego zespołu.
Zostań gwiazdą na meczu Asseco Arka Gdynia - King Szczecin i pomóż uzbierać 20 tys. na rzecz hospicjum.
Grudzień to magiczny czas pomocy tym najbardziej potrzebujących. Asseco Arka dołącza więc do akcji żółto-niebieskiego Mikołaja i pragnie pomóc podopiecznym Hospicjum Bursztynowa Przystań w Gdyni. Tylko z waszą pomocą może się to udać.
Tegoroczny Żółto-niebieski Mikołaj zbiera dla hospicjum deficytowe dla niego produkty: mleko oraz słoiczki z żywnością. Asseco Arka nie ma zamiaru biernie się przyglądać.
Przyłączamy się do akcji, chcąc zebrać pokaźną sumę pieniędzy. I tylko od Was zależy czy to się uda.
Zasady są proste: z każdej sprzedanej wejściówki na spotkanie z King Szczecin 22 grudnia przeznaczymy 5 zł na rzecz Hospicjum Bursztynowa Przystań w Gdyni. Łącznie celujemy w 20 tys. zł. Każdy z Was może więc stać się gwiazdą, prawdziwym bohaterem! Im więcej kibiców będzie, tym więcej przekażemy Hospicjum.
Komponowanie drużyny to piekielnie trudna sztuka. Trzeba sprawdzić umiejętności danego gracza, następnie jego przydatność w ewentualnym stosunku do reszty zawodników, a dochodzą jeszcze kwestie charakteru. Koszykarze tacy jak Krzysztof Szubarga to skarb. To wokół nich powinno budować się zespół, bez względu na czas spędzany na parkiecie. Jedni przychodzą, drudzy odchodzą i pozyskanie armii najemców niekoniecznie musi zadziałać. Czasami skaut ma szczęście, ściągając gracza, a czasami nie. Ciężko ocenić, jak dany zawodnik zachowa się w sytuacjach ekstremalnych, jak ta po odpadnięciu.
Uważam, że każdy sportowiec powinien grać najlepiej, bez względu na okoliczności. Jeżeli koszykarz dostaje za coś pieniądze, to powinien zrobić wszystko, żeby je w jakimś stopniu spłacić, a nie być sfrustrowanym, bo się przegrało. W innym wypadku zapraszamy na festiwal do Opola, bo w sporcie trzeba być walecznym i trzeba mieć charakter. Odpadłeś z pucharu, to odpłać się mistrzostwem Polski albo chociaż medalem ligowym, nawet jeśli to dla niewiele znaczy w twoim CV.
Dużo rzucają, mało trafiają - problem koszykarzy Asseco Arka Gdynia nie tylko w Eurocup
I tutaj ogromna rola selekcji zawodników na początku sezonu, bo trzeba dobrać takich takich graczy, którzy powalczą bez względu na okoliczności, a nie będą dziewczynkami, które jedynie chcą grać w Europie, a niekoniecznie z Polpharmą Starogard Gdański czy MKS Dąbrową Górniczą.
Zespół musi się otrząsnąć, pokazać sportowe jaja i najlepiej pokonać Kinga Szczecin oraz Anwil Włocławek w ostatnich meczach w roku. Uważam, że trzeba przystąpić w pełnym gazie do walki o play-off, a następnie podium. Myślę, że Asseco wpadło w sportową sinusoidę i mimo odpadnięcia z Eurocup, wciąż jest na tej wznoszącej jej części.
Osoba
Andrzej Kwaśniewski
Urodził się 19 grudnia 1965 roku.
Były koszykarz na szczeblu I ligi i ekstraklasy koszykarzy. Najpierw grał w Spójni Gdańsk, następnie w sezonie 1985/86 w Aspro Wrocław. Kolejnych 10 lat spędził w Wybrzeżu Gdańsk. Z tą drużyną zagrał sezon (1988/89) na najwyższym szczeblu rozgrywek. Zdobywał wówczas średnio 14,4 pkt. U schyłku kariery reprezentował barwy klubu ze Starogardu Gdańskiego oraz Meduzy Gdańsk. Grał na pozycji silnego skrzydłowego lub środkowego.
W 2004 r. z jego inicjatywy powstał Gdański Klub Sportowy „Korsarz”, mający na celu odbudowanie wielkiej koszykówki gdańskiej i przywrócenie jej dawnego blasku. Dążenie do przywrócenia tradycji Gdańskich Korsarzy doprowadziło do stworzenia w 2009 roku zespołu seniorów. Poza zarządzaniem klubem zajmuje się również trenowaniem.
Andrzej Kwaśniewski - inne felietony:
- Andrzej Kwaśniewski o trójmiejskich koszykarzach. Gdzie wstrząs, gdzie świeża krew? (8 listopada 2021)
- Andrzej Kwaśniewski: Koszykówka to "rosyjska ruletka". COVID-19 rozdaje karty (3 listopada 2020)
- Koszykówka. Zmiany w regulaminie PLK. Andrzej Kwaśniewski: To skandal (26 maja 2020)
- Andrzej Kwaśniewski o zakończeniu EBL: Niesmak pozostanie. Ciężko o złoty środek (19 marca 2020)
- Zapaść koszykówki w Trójmieście (4 kwietnia 2017)
Kluby sportowe
Wydarzenia
Opinie (19) 2 zablokowane
-
2019-12-21 20:52
Andrzej weź się za trenowanie...
- 2 0
-
2019-12-22 14:17
(2)
z frasunkiewiczem juz nikt nie chce grac. Armani Moore nie przedluzyl umowy i wolal pojecha do Oldenburga...Biorac poduwage, iz w niemczech bedzie mogl normalnie sie rozwijac u boku dobrego trenera, decyzja jak najbardziej sluszna
Let's go Armani- 1 1
-
2019-12-22 16:51
(1)
a może chciał grać w pucharach za większą kasę - oczywistość niektórych przerasta
- 0 1
-
2019-12-22 20:14
a moze nie chcial sluchac pseudotrenera i cofac sie w rozwoju - oczywistość niektórych przerasta
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.