- 1 Było ciężko, ale Arka o punkt do lidera (104 opinie) LIVE!
- 2 Lechia: Mocny gong, wielka złość (64 opinie)
- 3 W Arce plagi egipskie, nóż na gardle Resovii (65 opinii)
- 4 Zmora i przebudzenie w Wybrzeżu (13 opinii)
- 5 Żużlowcy zremisowali w Poznaniu (204 opinie) LIVE!
- 6 Lechia przegrała. Święto odłożone (268 opinii) LIVE!
Koszykarz Trefla na mistrzostwach Europy
Adam Waczyński i Darius Maskoliunas z Trefla Sopot będą trójmiejskim akcentem podczas rozpoczynających się w środę mistrzostw Europy koszykarzy w Słowenii. Jednak reprezentacje Polski i Litwy miną się w rozgrywkach grupowych. - Życzę sukcesu, gdyż tylko on dobrze zrobi polskiej koszykówce - mówi Słoweniec David Dedek, obecnie trener Asseco Gdynia, w przeszłości związany tak z kadrą biało-czerwonych, jak i w swojej ojczyźnie.
WACZYŃSKI W 12-OSOBOWEJ KADRZE POLSKI. ZOBACZ KTO JESZCZE
- W polskiej lidze Adam jest bardzo ważnym graczem. Poważny sprawdzian swoich umiejętności przejdzie jednak dopiero wtedy, gdy wyjedzie do zagranicznej ligi. Podczas mistrzostw Europy przejdzie wstępny sprawdzian i po części będzie mógł się przekonać, co potrafi - uważa trener David Dedek.
Startujące w środę mistrzostwa odbędą się w ojczyźnie obecnego szkoleniowce Asseco Gdynia. Dedek od sezonu 2002/2003 jest związany z Polską. Wcześniej zdążył jednak zaliczyć przygodę z seniorską reprezentacją Słowenii. W 1997 roku, jako drugi, obok Tomo Mahoricia, asystent Andreja Urlepa w tamtejszej kadrze narodowej, wybrał się na mistrzostwa Europy do Hiszpanii. Tam reprezentacja Słowenii przegrała z Francją, Izraelem i Litwą, zajęła ostatnie miejsce w grupie, aby następnie pokonać Bośnię i Hercegowinę oraz przegrać z Ukrainą i skończyć zmagania na 14. pozycji.
Co ciekawe Dedek, już jako skaut, zaczął pomagać Urlepowi przed mistrzostwami Europy 2007... w Hiszpanii. Wówczas obaj Słoweńcy pracowali dla reprezentacji Polski.
- Obecna kadra trenera Bauermanna ma kilku zawodników na poziomie europejskim lub nawet NBA. Jest ona bardzo mocna pod koszem jednak nieco gorzej prezentuje się na obwodzie. Zupełnie odwrotnie rozkładają się za to siły w reprezentacji Słowenii. Tam zdecydowanie mocniejszy jest rzut z poza pola trzech sekund - uważa Dedek.
Obie reprezentacja trafiły do tej samej grupy mistrzostw Europy. Zmierzą się w ostatnim meczu pierwszej fazy, 9 września, o godz. 21. Według wielu fachowców spotkanie to może decydować o awansie do dalszej fazy rozgrywek. Wejdą do niej trzy najlepsze drużyny z każdej z czterech grup.
- Gdyby nie brak Erazema Lorbeka stawiałbym reprezentację Słowenii jako jednego z głównych faworytów do medalu. Bez tego zawodnika drużyna jest po prostu w grupie 6-8, które będą bić się o najwyższe cele. Nie uważam, aby wśród tych zespołów była Polska - twierdzi Dedek.
- Choć należy pamiętać, że podczas takiej imprezy o zwycięstwie decydują drobne szczegóły. A reprezentację Polski stać na grę na wysokim poziomie. Jeżeli wstrzelą się z formą w ważnym meczu wówczas mogą sprawić niespodziankę - dodaje.
Poza Słowenią Polacy zmierzą się w grupie Eurobasketu z: Gruzją (środa, godz. 14:30), Czechami (czwartek, godz. 17:45), Chorwacją (sobota, godz. 17:45) oraz Hiszpanią (godz. 14:30).
- W Słowenii wszyscy zdają sobie sprawę z rangi imprezy. Po raz ostatni coś tak wielkiego odbywało się w tym kraju 40 lat temu. Być może na kolejne mistrzostwa trzeba będzie poczekać następnych 40 lat. Dlatego też drużyna narodowa ma wielkie wsparcie. Strzelec Jaka Laković jest niesamowicie zmotywowany, gdyż będą to jego ostatnie mistrzostwa. Do tego jest trener, który ma na koncie wiele sukcesów. Jeżeli tylko zawodnicy nie spalą się psychicznie, wówczas staną się jedną z najlepszych drużyn - kończy Dedek.
Drużyną, która będzie walczyć ze Słowenią o medal jest m.in. Litwa. W tej kadrze, jako asystent trenera pracuje Darius Maskolinas, czyli nowy szkoleniowiec Trefla. Jego zespół zagra w fazie grupowej z: Serbią, Macedonią, Łotwą, Czarnogórą, Bośnią i Hercegowiną. Mistrzostwa Europy koszykarzy potrwają do 22 września.
Kluby sportowe
Opinie (8)
-
2013-09-03 22:54
(2)
Przykro mi to pisać ale patrzenie na naszą reprezentację boli.
- 4 19
-
2013-09-04 06:22
Na takie wypowiedzi też.
Ale za to na piłkę nożną nie boli a tak chłopaki dostają baty gdzie tylko się da.
- 11 2
-
2013-09-04 09:57
To nie patrzenie
Nie patrzenie cię boli, to twoja głupota, malkontencie.
- 5 1
-
2013-09-04 06:03
Adaś trzymamy kciuki za Ciebie (1)
Wielokrotnie pokazales ze jestes wielki
- 16 1
-
2013-09-04 08:40
Adas do boju jestes najlepszy
- 9 1
-
2013-09-04 07:08
Powodzenia Adam!
Wierzymy w Ciebie!
- 13 1
-
2013-09-04 10:37
ADAM!
Wierze,ze jak zawsze pokazesz klase i zagrasz na wysokim poziomie i tego szczerze Ci zycze!Hej TREFL!!!
- 9 0
-
2013-09-05 06:09
Gra Adasia i Koszara wczoraj powalała !
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.