- 1 Prezes Arki: Uderzenie w wizerunek klubu (142 opinie)
- 2 Derby wyjątkiem. Kiedy moda na Lechię? (177 opinii)
- 3 Arka. Nowi akcjonariusze. Kibice do piłkarzy (254 opinie)
- 4 Prezes Trefla walczy o wyższe budżety (23 opinie)
- 5 Mecz żużlowców zagrożony. Składy (141 opinii)
- 6 Jaguar i Bałtyk odrabiają straty do lidera (4 opinie)
Frasunkiewicz: Jesteśmy wściekli
Koszykarze Trefla po raz drugi stają przed szansą na wyrównanie finałowej rywalizacji z Asseco Prokomem. Przy stanie 1-2 to im się nie udało, ale teraz sopocianie nie mogą sobie pozwolić na niepowodzenie, jeśli chcą przedłużyć nadzieje na złoto. Nadal bliżsi zakończenia rywalizacji do czterech zwycięstw są gdynianie, którzy prowadzą 3-2. Mecz numer sześć odbędzie się w poniedziałek w Ergo Arenie. Początek gry o godzinie 18:30.
Jedno jest pewne - to będzie ostatni mecz tego sezonu w Ergo Arenie. Niemal pewne jest więc to, że padnie rekord frekwencji. Jak informuje sopocki klub, bilety - tylko w tradycyjnej formie, nie przez internet - nabywać będzie można według następującego schematu: w niedzielę w godz. 11-18 w kasach nr 1 i 2 Ergo Areny i w poniedziałek w godz. 11-18:30 również w kasach nr 1 i 2 hali na granicy Gdańska i Sopotu. Bilety będzie można nabyć w cenie 25 zł normalny oraz 15 zł ulgowy. W dniu meczu bilety pozostaną w tej samej cenie.
To że w ogóle dojdzie do tego meczu jest efektem sobotniego sukcesu żółto-czarnych w Gdyni. Dla wielu wówczas zaskoczeniem było wyjście w pierwszej piątce Marcina Stefańskiego. "Stefan" to gracz zadaniowy, specjalizujący się raczej w obronie, tymczasem to on zdobywał pierwsze punkty, a przez swą naturalną "energetyczność" poderwał do walki kolegów z zespołu.
- Cała drużyna może czuć się zwycięzcą tego meczu. Wyszliśmy od pierwszej minuty z nastawieniem, że będziemy walczyć, będziemy się chcieli pokazać z jak najlepszej strony, że nie odpuścimy. Mieliśmy bardzo ciężką sytuację, było 1-3 i mecz w hali przeciwnika, który jeszcze nie przegrał w niej meczu w tym sezonie. To generalnie skazywało nas na porażkę. Udało się. Przedłużyliśmy tą serię, jest 2-3. Myślę, że jest z czego się cieszyć, ale nie ma czego świętować - powiedział po meczu Marcin Stefański.
Sopocki gracz podkreślił, iż ma nadzieję, że w Ergo Arenie w poniedziałek komplet publiczności obejrzy nie mniej emocjonujące widowisko niż to miało miejsce w sobotę.
Przyznał jednocześnie, że on i jego koledzy zdawali sobie sprawę, że wiele osób nie wierzyło w możliwość odwrócenia losów rywalizacji.
- Wiedzieliśmy tyle, że jak wygramy ten czwarty mecz, będzie 2-2 i walka rozpocznie się od początku. Troszkę widać było po nas takiego zwątpienia, że teraz jedziemy tam, że będzie ciężko. Niektórzy myśleli, że będzie koniec - nie mówię tu o graczach czy władzach klubu - ale pokazaliśmy wolę walki. Teraz tylko koncentracja i w poniedziałek czeka nas mecz u siebie, na który serdecznie zapraszam - dodał sopocianin.
W zgoła odmiennym nastroju opuszczał Halę Gdynia Przemysław Frasunkiewicz. Statystyki wskazują, że rozegrał kolejny dobry mecz, jednak doświadczony gdyński gracz zupełnie inaczej ocenił swój występ.
- Nie zagrałem wcale tak dobrze, bo między innymi przeze mnie Stefański rozegrał najlepszy mecz w sezonie. Co do fajnego meczu, to na pewno kibicom Trefla bardziej się podobał niż naszym. Na pewno jednak nie spuszczamy głów. Jesteśmy wściekli, że daliśmy sobie wydrzeć to zwycięstwo i ze zdwojoną motywacją przyjedziemy do Ergo Areny - zadeklarował Frasunkiewicz.
Dodał, że w play-off mówienie o kimś, że jest faworytem, wyraźnie wygrywa, mija się z celem. - Po meczu numer cztery, ktoś stwierdził, że jesteśmy bardzo blisko mistrzostwa, ja odpowiedziałem, że jesteśmy tak samo blisko jak i daleko, bo w tych wszystkich rywalizacjach do czterech zwycięstw nawet jak się przegrywa 0:3 to nadal drużyna, która przegrywa może wszystko wygrać. To jest bardziej zależne od głowy niż od liczb - wyjaśnił skrzydłowy.
Skrzydłowy Asseco Prokomu przyznał, że sobotnia porażka bardziej boli, niż ta różnicą niemal 30 punktów. - Oni teraz są na fali wznoszącej. Teraz już naprawdę uwierzyli, że mogą nas pokonać w rywalizacji best of seven. Ponadto jedziemy do nich do domu. Myślę jednak, że większa presja będzie po ich stronie, bo oni nadal muszą wygrać, a my zrobimy wszystko, aby tak się nie stało - powiedział Frasunkiewicz, który ma zdecydowanie trójmiejski, sportowy życiorys.
33-letni koszykarz urodził się w Gdańsku, karierę sportową rozpoczął w MKS Gdynia, a następnie stał się jednym z pierwszych idoli kibiców... Trefla. W latach 1995-2000 grał w sopockich barwach, przechodząc z tą drużyną od III ligi do ekstraklasy.
Playoff
Ćwierćfinały
ASSECO PROKOM GDYNIA | |
AZS Koszalin |
Zastal Zielona Góra | |
Energa Czarni Słupsk |
TREFL SOPOT | |
Śląsk Wrocław |
Anwil Włocławek | |
PGE Turów Zgorzelec |
Półfinały
ASSECO PROKOM GDYNIA | |
Zastal Zielona Góra |
TREFL SOPOT | |
PGE Turów Zgorzelec |
Finał
ASSECO PROKOM GDYNIA | |
TREFL SOPOT |
Kluby sportowe
Opinie (129) ponad 10 zablokowanych
-
2012-06-03 20:16
Lechia zawsze z Treflem! (3)
Jutro jazda ze śledziami!!!
- 17 27
-
2012-06-03 20:27
(1)
bandziory - do siebie
- 17 9
-
2012-06-04 09:04
MOWISZ O GDYNI OCZYWISCIE
- 2 4
-
2012-06-04 15:47
podczepiło się g...o pod okręt i krzyczy... PŁYNIEMY
- 2 1
-
2012-06-03 20:19
Trefl Mistrzem 2012!
Nie ma AssEco! Już w Polsce nie ma AssEco!
- 13 19
-
2012-06-03 20:37
tylko jak wygrać z sędziami (2)
którzy wszystkie sporne sytuacje gwiżdżą w jedną stronę?
- 26 16
-
2012-06-03 20:40
tak i z parkietem i powietrzem, które będzie za gęste, no i ten śledziowy odór... (1)
- 10 16
-
2012-06-03 20:43
żeby tylko! haha:D
- 8 4
-
2012-06-03 20:44
TYKO TREFL (1)
Jeżeli zagramy ze Stefanem w pierwszej piątce , Dylewiczem i Turkiem z poprawionym celownikiem, Wacą i Koszarem grajęcym swoje to wygramy w poniedziałek, Panowie zaangażowania i waleczności Wam nie brakuje a My kibice zrobimy wszystko by dopingiem Wam pomóc HEJ TREFL
- 23 10
-
2012-06-03 20:49
hahahaha
- 8 8
-
2012-06-03 20:48
APG - będzie dobrze (2)
sędziowie cały czas są z Nami, nie zostawią nas w takiej chwili!
- 13 20
-
2012-06-03 22:34
kiedyś zdarzało Ci się (1)
napisać coś do rzeczy
- 2 6
-
2012-06-04 09:04
przecież to klon Wuja:)
- 3 1
-
2012-06-03 20:48
I nadchodzi ten dzień! Dzień triumfu! Dzień chwały! (4)
Wszechmocny Bastion Jasności Honoru Szacunku i Tradycji TREFL SOPOT zada śmiertelny cios! I wyda na wieczne wygnanie! Na wieczną pogardę! Na zapomnienie! Żałosnych przybyszy! Złoto Treflu jest Twoje! Ave Trefl!
- 13 23
-
2012-06-03 23:13
jesteś rodziną księdza natanka ? bo brzmisz jak on!
- 7 2
-
2012-06-04 14:13
już się nawet nie chce się cię leczyć, przypadek beznadziejny
- 2 0
-
2012-06-04 15:26
masakra
wy wszyscy macie coś z głową :D
- 1 0
-
2012-06-04 15:55
co bierzesz?
- 1 0
-
2012-06-03 20:56
(1)
Wysokie Trefle biją blotki Asseco i po raz kolejny zdobywają tytuł Mistrza Polski :-)
Impas w meczu nr 5 był genialny- 8 8
-
2012-06-03 23:49
trefl niestety będzie będzie zawsze tylko treflem i wyżej nie podskoczy
najniższy kolor w talii :) Tytuł Mistrzowski w Sopoćkowie będzie smakował jeszcze lepiej : D
- 4 5
-
2012-06-03 20:57
APEL DO MODERATORA. (9)
Zupełnie nie wiem, czym Pani bądź Pan się zajmuje. Jak do tej pory nikt nie przypisywał różnych epitetów fanom trefla. A można by było tego troszkę napisać. Na kibiców Asseco lecą śledzie i inne takie. Proszę o interwencje w każdym z takich postów. Kosz to dyscyplina dla normalnych, nie dla ........ .
Praca, jaką wykonujecie powinna być traktowana poważnie inaczej powinno się Was zwolnić.
Z nadziejami na normalność.
W razie braku reakcji planuję interwencję .- 21 22
-
2012-06-03 21:02
Tylko się nie rozpłacz jak wczoraj po meczu, zresztą jutro też będzie płacz (1)
Jeszcze masz czas- wybierz Mistrza-wybierz Trefl!
- 11 17
-
2012-06-03 21:07
Nie opowiadaj banialuk (mam nadzieję, że rozumiesz znaczenie tego słowa).
Zobaczymy jak będzie jutro i kto będzie się śmiał.- 12 12
-
2012-06-03 21:06
hahaha, ale jaja (1)
przecież kibice żółto niebieskiej arki sami nazywają się śledziami, a prokom postanowił wyprowadzić się z Sopotu aby utożsamić się z arką, więc proszę cię o podanie szczegółów planowanej interwencji, bo naprawdę miło i śmiesznie się ten wieczór zapowiada :)
- 8 13
-
2012-06-03 22:34
Słyszałem o czytaniu bez zrozumienia, ale żeby tak pisać?
Szczyty.
Jak nazywa się obecny i przyszły MISTRZ POLSKI?
ASSECO PROKOM GDYNIA, nie Arka, której kibicem nie jestem- 9 8
-
2012-06-03 21:06
Uwaga będzie kolejny protest :)
- 11 10
-
2012-06-03 21:13
zbieram propozycje na interwencje
W ramach należącego się w sposób oczywisty odszkodowania za nazywanie śledzi śledziami proponuję rozpocząć mecz od stanu 15:0 dla Prokomu, aby sędziowie nie musieli Prokomowi pomagać, gdy Trefl prowadzi 3 punktami :)
- 10 16
-
2012-06-03 21:19
myślę że moderator (2)
do takiej megagroźby zwolnienia podejdzie bardzo poważnie.
przecież każdy moderator bardzo lubi takie pouczające komentarze.- 7 9
-
2012-06-03 22:31
Od slowa do słowa, a tu kilka postów już nie ma.
Szkoda, że sie pojawiły.- 6 3
-
2012-06-04 09:24
ludzie, przecież trójmiasto.pl jest jednym ze sponsorów trefla
więc czemu tu się dziwić?
- 5 3
-
2012-06-03 21:09
T R E F L-S O P O T (2)
Wierze w kolejne zwyciestwo , tak samo jak wierzylem przed poprzednim meczem ,ze to nie koniec finalow... Do boju Trefl , gryziemy parkiet do ostatniej sekundy! Kibice Trefla Waszym szostym zawodnikiem!
I oby tradycji stalo sie zadosc - pozdrawiam wszystkich kibicow APG i Trefla,ktorym nie cieknie piana z pyska!- 27 7
-
2012-06-03 21:28
pozdrawiam
z gdyni
- 10 3
-
2012-06-04 08:19
Pozdro i do zobaczenia na meczu nr 6 i nr 7
- 5 1
-
2012-06-03 21:25
kibice Trefla... (1)
mniej agresji, mniej jadu.........to jest tylko sport! niech wygra lepszy
- 25 7
-
2012-06-03 22:25
lepszy już moralnie wygrał
w Polsce już mamy Mistrza! To Trefl Sopot! A teraz walczymy z syberią kotara!
- 4 13
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.