- 1 Arka o kibicach na derbach. Marcjanik na dłużej (67 opinii)
- 2 Lechia nie może stracić tego piłkarza (36 opinii)
- 3 Co to za liga? Ponad połowa drużyn spadnie (2 opinie)
- 4 Dzieję się dużo. Liga koszykarzy na finiszu. (1 opinia)
- 5 Siatkarze Trefla oddali się od 5. miejsca (8 opinii)
- 6 Mandziara - Urfer o finansach Lechii (123 opinie)
Koszykarze Trefla Sopot podejmują Anwil Włocławek. Asseco Gdynia zagra w Koszalinie
Koszykarze Trefla Sopot podejmą w piątek lidera Energa Basket Ligi, zespół Anwilu Włocławek. Mecz rozegrany zostanie o godz. 19 w Ergo Arenie. Zespół Asseco Gdynia z kolei zagra na wyjeździe z AZS Koszalin. Początek spotkania w niedzielę o godz. 12:40. Obie trójmiejskie drużyny pozostają w grze o awans do fazy play-off.
BLISKO 1,5 MLN ZŁ OD GDYNI ZA PROMOCJĘ MIASTA W KOSZYKÓWCE. SPRAWDŹ, ILE PIENIĘDZY OTRZYMAŁO ASSECO?
Typowanie wyników
Jak typowano
17% | 60 typowań | TREFL Sopot | |
0% | 2 typowania | REMIS | |
83% | 297 typowań | Anwil Włocławek |
Jak typowano
33% | 115 typowań | AZS Koszalin | |
1% | 3 typowania | REMIS | |
66% | 226 typowań | ASSECO Gdynia |
Anwil Włocławek to aktualny lider tabeli Energa Basket Ligi, który dotąd wygrał 23 z 29 meczów. Jeśli Trefl Sopot liczy na pokonanie faworyta, musi wierzyć, że któryś z graczy żółto-czarnych dokona ponadprzeciętnego wyczynu. Choćby takiego jak Michał Kolenda w pierwszym spotkaniu obu ekip. We Włocławku 21-latek zdobył 25 punktów, trafiając 75 proc. rzutów z gry, w tym 71 proc. prób za trzy.
- Indywidualnie to na pewno był mój najlepszy mecz w seniorskiej karierze. Grało mi się naprawdę dobrze, byłem bardzo skuteczny z dystansu. Wykorzystywałem pozycje, które dobrze wypracowali mi koledzy, ale zdarzyło mi się też trafić w trudnych sytuacjach. Rozbijaliśmy ich obronę strefową i wyglądalismy dobrze jako zespół. Gdyby w końcówce nie pojawił się na boisku Ivan Almeida, to mogłoby nam się udać dowieźć zwycięstwa do końca - wspomina Kolenda.
TAK RELACJONOWALIŚMY NAJLEPSZY MECZ W KARIERZE MICHAŁA KOLENDY
Zastanawiając się nad sposobem na powtórzenie takiego rezultatu, młody gracz sopockiej ekipy zwraca uwagę przede wszystkim na aspekt psychiczny.
- Im lepszy przeciwnik, tym łatwiej jest się na niego zmotywować. Wiadomo też, że w sytuacji, w której nie jesteś faworytem i nie masz nic do stracenia, głowa pracuje inaczej i grasz bez zbędnej presji. Wtedy czasem zdarza się robić rzeczy, które trudno byłoby zrobić w innym meczu - zauważa.
Teraz Trefl nie jest już jednak w tak komfortowej sytuacji. Wprawdzie Anwil wciąż jest faworytem piątkowego starcia, ale o luz w sopockim zespole będzie bardzo trudno. Każda przegrana może oddalić żółto-czarnych od miejsca w fazie play-off.
- Grunt trochę pali nam się pod nogami. Do końca sezonu zasadniczego mamy trzy mecze i jeśli chcemy grać w play-off, to dwa z nich powinniśmy wygrać. Dlatego też do tego meczu nie podchodzimy jak do zwykłego starcia z faworytem, na luzie. Nie będziemy mieć pewnie całkowicie wolnych głów. Wierzę jednak, że presja, która wytworzy się wokół nas w tej sytuacji, podziała na nas wyłącznie pozytywnie, motywująco - przekonuje gracz Trefla.
Starszy z braci Kolendów może występować jako rzucający obrońca lub niski skrzydłowy. Z rotacji na tej drugiej pozycji do końca sezonu wypadł Artur Mielczarek. 21-letni gracz spędza więc na parkiecie coraz więcej czasu. W ostatnim meczu z GTK Gliwice zanotował 100 proc. skuteczności z gry. Mimo stosunkowo niewielkiego doświadczenia na parkietach koszykarskiej ekstraklasy Michał na boisku wygląda pewnie i bez kompleksów rywalizuje z bardziej doświadczonymi rywalami.
- Pewność siebie budowałem przez cały sezon i teraz czuję dużo więcej spokoju i wiary w swoje umiejętności. Bardzo pomagają mi trenerzy, którzy dobrze mi radzą i przekazują cenne wskazówki, zarówno na treningach, jak i poczas spotkań - wyjaśnia Kolenda.
Niezależnie od dobrej formy poszczególnych graczy, pokonanie takiego zespołu jak Anwil nigdy nie należy do łatwych zadań. Przykład jak to zrobić swoim sąsiadom zza miedzy dali niedawno koszykarze Asseco Gdynia.
PRZYPOMNIJ SOBIE, JAK ASSECO WYGRAŁO WE WŁOCŁAWKU
- Obrona włocławian jest dobrze poukładana, ale ma luki, co uwypuklił ich niedawny mecz z Asseco. Zdarza im się zostawiać strzelców na dobrych pozycjach. Tak było choćby z Jakubem Garbaczem we wspomnianym spotkaniu. To może być kluczowa rzecz, którą możemy wykorzystać. Będziemy dobrze przygotowani do tego starcia i postaramy się skutecznie zrobić użytek ze wszystkich słabości przeciwników - deklaruje Kolenda.
PRZECZYTAJ ROZMOWĘ Z JAKUBEM GARBACZEM PO POKONANIU ANWILU
Anwil, który do marca nie przegrał meczu w swojej hali, w ostatnich tygodniach uległ we Włocławku zespołom Asseco i Kinga Szczecin. Pojawiły się głosy, że drużyna Igora Milicicia chce wybrać sobie rywala w ćwierćfinale i którejś z ekip pomóc w wejściu do ósemki.
- Jeśli chodzi o mecz z Asseco, to spodziewałem się, że gdynianie mogą ich pokonać. To nieprzewidywalna i waleczna drużyna, a taka może wyjść zwycięsko właśnie ze spotkań z murowanym faworytem. Wynik starcia z Kingiem jednak trochę mnie zaskoczył. Z drugiej strony w ostatnich tygodniach Anwil ma trudny kalendarz. Przegrał po zaciętym meczu w Toruniu, później potrzebował aż trzech dogrywek, by ograć TBV Start Lublin i w spotkaniu z drużyną ze Szczecina mogło zabraknąć mu sił. Nie wiem, czy kwestie kondycji i zmęczenia będą miały znaczenie również w piątkowym meczu z nami. Chcemy koncentrować się na swojej grze - deklaruje Kolenda.
W teorii dużo łatwiejsze zadanie czeka koszykarzy Asseco Gdynia. W niedzielę zagrają oni w Koszalinie z tamtejszym AZS. Rywale już dawno stracili szansę na awans do fazy play-off. Jeśli gdynianie nie chcą znaleźć się w takiej samej sytuacji, muszą koniecznie wygrać to spotkanie.
Zespół prowadzony przez Przemysława Frasunkiewicza po ostatniej porażce z Polskim Cukrem Toruń spadł na 11. miejsce w tabeli i legitymuje się bilansem 15 zwycięstw i 14 przegranych. Gdynianie do końca fazy zasadniczej grać będą już tylko na wyjazdach. Po meczu w Koszalinie czekają ich jeszcze spotkania w Krośnie i Radomiu. Każda wpadka praktycznie rozwieje ich marzenia o miejscu w czołowej ósemce.
PRZECZYTAJ RELACJĘ Z OSTATNIEGO DOMOWEGO MECZU GDYNIAN
Tabela po 27 kolejkach
Drużyny | M | Z | P | Bilans | Pkt. | Wsp. | |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Anwil Włocławek | 29 | 23 | 6 | 2491:2152 | 52 | 0.793 |
2 | Polski Cukier Toruń | 30 | 21 | 9 | 2542:2278 | 51 | 0.700 |
3 | BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski | 29 | 20 | 9 | 2307:2140 | 49 | 0.690 |
4 | Stelmet Enea BC Zielona Góra | 27 | 18 | 9 | 2290:2064 | 45 | 0.667 |
5 | MKS Dąbrowa Górnicza | 29 | 18 | 11 | 2363:2230 | 47 | 0.621 |
6 | Rosa Radom | 29 | 17 | 12 | 2400:2298 | 46 | 0.586 |
7 | King Szczecin | 30 | 17 | 13 | 2480:2416 | 47 | 0.567 |
8 | Trefl Sopot | 29 | 16 | 13 | 2341:2260 | 45 | 0.552 |
9 | TBV Start Lublin | 28 | 15 | 13 | 2300:2281 | 43 | 0.536 |
10 | PGE Turów Zgorzelec | 30 | 16 | 14 | 2511:2520 | 46 | 0.533 |
11 | Asseco Gdynia | 29 | 15 | 14 | 2367:2422 | 44 | 0.517 |
12 | Polpharma Starogard Gdański | 29 | 14 | 15 | 2310:2272 | 43 | 0.483 |
13 | AZS Koszalin | 29 | 11 | 18 | 2297:2488 | 40 | 0.379 |
14 | GTK Gliwice | 30 | 10 | 20 | 2373:2558 | 40 | 0.333 |
15 | Miasto Szkła Krosno | 28 | 8 | 20 | 2167:2356 | 36 | 0.286 |
16 | Legia Warszawa | 29 | 4 | 25 | 2176:2536 | 33 | 0.138 |
17 | Czarni Słupsk | 32 | 5 | 27 | 1463:1907 | 24 | 0.156 |
W rundzie zasadniczej każdy gra z każdym mecz i rewanż. Do play-off awansuje osiem najlepszych drużyn. 26 stycznia 2018 roku Czarni Słupsk wycofali się z rozgrywek ze względu na problemy finansowe. Mecze rozegrane przez tę drużynę zostały zaliczone do tabeli, a nieodbyte zweryfikowane jako walkowery i od 19. kolejki dodane do tabeli.
Wyniki 27 kolejki
- ASSECO GDYNIA - MKS Dąbrowa Górnicza 89:87 (26:20, 25:27, 28:21, 10:19)
- GTK Gliwice - TREFL SOPOT 83:94 (19:24, 30:18, 15:25, 19:27)
- ASSECO GDYNIA - Polski Cukier Toruń 69:87 (16:21, 21:18, 16:21, 16:27)
- Miato Szkła Krosno - Czarni Słupsk 20:0 (walkower)
- Legia Warszawa - AZS Koszalin 103:68 (35:20, 24:10, 22:16, 22:22)
- BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski - Stelmet Enea BC Zielona Góra 78:70 (10:26, 22:15, 25:9, 21:20)
- PGE Turów Zgorzelec - Rosa Radom 83:80 (16:20, 20:17, 21:26, 26:17)
- Anwil Włocławek - King Szczecin 69:74 (15:17, 17:17, 21:21, 16:19)
- TBV Start Lublin - Polpharma Starogard Gdański 96:75 (26:21, 21:10, 29:18, 20:26)
- Zaległy mecz 25. kolejki:
- TBV Start Lublin - Anwil Włocławek 97:100 (15:16, 21:17, 17:24, 20:16, d. 9:9, 5:5, 10:13)
Kluby sportowe
Wydarzenia
Opinie (7)
-
2018-04-12 14:05
Żeby był sens udziału w play-off, to jeszcze wpierw musi być jakieś play, a nie tylko off.
- 8 1
-
2018-04-12 19:42
Trefl wygra. (1)
Anwil jutro oszczędza Airingtona i Łączyńskiego. Nie zagra też kontuzjowany Szewczyk a Almeida ma oszczędzać rękę. Można obstawiać pewne zwycięstwo Sopocian. Mecz za darmo na stronie polsatu sport i w ipli o 18.50
- 5 4
-
2018-04-13 10:20
Trefl na 100% wygra. i bez specjalnego oszczędzania są w zasięgu.
- 3 3
-
2018-04-13 08:38
A co da zagranie dwóch meczy w Ergo Arenie w fazie play off? Podniesienie kosztów sezonu o kolejne 2 najmy hali. Ile kosztuje wynajęcie obiektu na mecz? Kto i czy w ogóle za to płaci? To sie dzieje za naszą kasę.
- 1 10
-
2018-04-13 10:02
Trefl Sopot (1)
Igor dzisiaj odpuszcza,pewne zwycięstwo trefla!!!
- 2 6
-
2018-04-13 10:19
też tak uważam
- 0 5
-
2018-04-13 11:10
dobry basket
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.