- 1 Arka: kara, zmiany, pieniądze z miasta (19 opinii) LIVE!
- 2 Lechia nie może trenować na trawie (13 opinii)
- 3 Które miejsce dla Arki i Lechii? (26 opinii)
- 4 Arka zapisała się w historii (49 opinii)
- 5 Wzmocnienie piłkarzy ręcznych (1 opinia)
- 6 Bardzo ważna wygrana koszykarzy Arki (17 opinii)
Polska - Bośnia i Hercegowina 76:72. Koszykarze zagrają o igrzyska olimpijskie
Reprezentacja Polski koszykarzy awansowała na przyszłoroczny, ostatni szczebel kwalifikacji do Igrzysk Olimpijskich Paryż 2024. Biało-czerwoni w finałowym meczu w Gliwicach pokonali Bośnię i Hercegowinę 76:72 (23:23, 17:16, 14:15, 22:18). W "12" powołanej przez selekcjonera Igora Milicicia było trzech koszykarzy z trójmiejskich klubów: Mikołaj Witliński i Jarosław Zyskowski (obaj Trefl Sopot) oraz Andrzej Pluta (Suzuki Arka Gdynia).

Polska - Bośnia i Hercegowina 76:72 (23:23, 17:16, 14:15, 22:18)
BiH: Lazić 16, Atić 15, Nurkić 11, Musa 10, Alibegović 8, Garza 8, Gegić 4, Halilović 0
POLSKA: Sokołowski 16, Balcerowski 14, Ponitka 10, Żołnierewicz 10, Pluta 8, Zyskowski 6, Groselle 5, Garbacz 3, Michalak 2, Milicić 2, Witliński 0
Polska - Bośnia i Hercegowina. Zobacz komplet statystyk
Reprezentacja Polski koszykarzy zagra o Igrzyska Olimpijskie Paryż 2024 w ostatnim szczeblu kwalifikacji. Te odbędą się w lipcu przyszłego roku. Przepustkę otrzymała po wygraniu turnieju prekwalifikacyjnego w Gliwicach. Biało-czerwoni w finałowym meczu pokonali Bośnię i Hercegowinę 76:72.
Polacy odnieśli zwycięstwo po zaciętej końcówce. Kluczowa sytuacja miała miejsce 40 sekund przed końcem, gdy po podaniu Mateusza Ponitki Aleksander Balcerowski próbował wsadzić piłkę do kosza. Został sfaulowany, ale sędziowie najpierw pokazali przewinienie niesportowe. Jednak zmienili zdanie po analizie wideo, a przy rzutach wolnych nie pomylił się Andrzej Pluta Junior z Trefla Sopot.
Wygrywaliśmy 73:71, a na dodatek gwiazdy bośniackiej koszykówki: Jusuf Nurkić z Portland Trail Blazers i Dzanan Musa z Realu Madryt pudłowali. Następnie Ponitka wykorzystał tylko 1 z 4 rzutów wolnych, przez co poziom emocji jeszcze wzrósł. 4 sekundy przed końcem na linii rzutów stanął Luka Garza, ale zmarnował szansę, a kropkę nad "i" postawił Jarosław Zyskowski z Trefla Sopot.
Zresztą "Zyzio" to jeden z trzech koszykarzy z trójmiejskich klubów, który dołożył cegiełkę do tego triumfu. Wyszedł w pierwszej "5" i w ciągu 22 minut zdobył 6 punktów (3/7 z gry, 0/2 za "3").

O 2 punkty więcej rzucił Andrzej Pluta Junior (3/12 z gry, 0/5 za "3") z Suzuki Arki Gdynia, który oprócz tego w czasie ponad 21 minut zanotował 5 zbiórek i 4 asysty.
Blisko 3 minuty na parkiecie spędził Mikołaj Witliński, ale akurat środkowy żółto-czarnych nie zdążył nawet oddać rzutu.
Mecze grupowe:
POLSKA - Węgry 83:81 (19:19, 19:13, 21:28, 24:21)
Portugalia - Bośnia i Hercegowina 75:84 (24:17, 16:20, 14:21, 21:26)
Węgry - Portugalia 74:86 (21:22, 21:26, 23:19, 9:19)
POLSKA - Bośnia i Hercegowina 85:76 (27:19, 23:18, 20:18, 15:21)
POLSKA - Portugalia 78:65 (17:10, 18:14, 18:17, 25:24)
Bośnia i Hercegowina - Węgry 103:78 (36:16, 21:12, 26:24, 20:26)
Mecze półfinałowe
POLSKA - Estonia 93:83 (22:18, 19:17, 22:21, 30:27)
Bośnia i Hercegowina - Izrael 86:77 (20:22, 16:11, 23:19, 27:25)
Mecz finałowy
POLSKA - Bośnia i Hercegowina 76:72 (23:23, 17:16, 14:15, 22:18)
Kluby sportowe
Opinie wybrane
-
2023-08-20 17:41
Mecz bardzo zacięty, lepiej nad nerwami panowali Polacy oceniam pracę sędziów na 4 skala 5. Można podyskutować w miarę ale nie co chwilę parę technicznych kar i po sprawie. Za dużo nieporozumień w naszym rozgrywaniu trzeba to poprawić
- 2 0
-
2023-08-20 19:18
Najważniejsze, że dalej jesteśmy w grze o igrzyska.
Mam nadzieję, że do turbieju kwalifikacyjnego uda się skompeltować lepiej tą reprezentację.
Graliśmy praktycznie jednym środkowym bo Groselle i Witliński to w tych pięciu meczach razem zaliczyli może w sumie 10 minut przyzwoitej gry. Do tego Nizioł, Garbacz i Żołnierewicz to można powiedzieć że tylko byli na turnieju ale nie że na nim graliMam nadzieję, że do turbieju kwalifikacyjnego uda się skompeltować lepiej tą reprezentację.
Graliśmy praktycznie jednym środkowym bo Groselle i Witliński to w tych pięciu meczach razem zaliczyli może w sumie 10 minut przyzwoitej gry. Do tego Nizioł, Garbacz i Żołnierewicz to można powiedzieć że tylko byli na turnieju ale nie że na nim grali (ten ostatni dziś nieco lepiej ale ogólnie strasznie nerowy, bojaźliwy i dużo niecelnych prostych sytuacji). Michalak też niestety po raz kolejny potwierdził swoją nikłą przydatność dla kadry
Co prawda nie grały w Gliwicach jakieś wielkie potęgi ale i tak trzeba pogratulować kadrze, że mimo tych mankamentów stanęli na wysokości zadania.- 2 0
-
2023-08-21 08:26
Chyba nikt nie spodziewał się tej wygranej
do tego słaba trójka sedziowska, a jednak się udało :D Gratulacje dla sztabu trenerskiego i Olka Barlcerowskiego. Obawiam się tylko o jego stan po kontuzji z ostatnich minut. Wyglądało to bardzo poważnie, a jego zachowanie, nawet po końcowym gwizdku świadczy, że może to być coś poważnego. Zdrowia i nigdy więcej takich upadków. Kręgosłup mógł nie wytrzymać.
- 0 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.