Koszykarze Prokomu Trefl Sopot zajęli trzecie miejsce w międzynarodowym turnieju Berlin Basketball Trophy 2005. W stolicy Niemiec podopieczni
Eugeniusza Kijewskiego przegrali dwa spotkania, a jedno wygrali.
Na inauguruację rozgrywek mistrzowie Polski ulegli Żalgirisowi Kowno 89:92 (15:22, 17:24, 14:20, 43:26). Honorowy wynik udało się uzyskać dzięki bardzo dobrej skuteczności w ostatniej kwarcie. Między 30 a 40 minutą spotkania sopocianie zdobyli niemal prawie tyle samo punktów co grając wcześniej przez pół godziny! Szwankowała także gra w obronie.
PROKOM TREFL: Nemeth 11, Bouziane 3, Masiulis 4, Dylewicz 6, Dalmau 14, Wójcik 9, Nordgaard 9. Jagodnik 14, Andersen 17, Pacesas 2.
W drugim pojedynku było dokładnie odwrotnie. Sopocianie prowadzili po trzech kwartach z Alblą Berlin różnicą 18 punktów, ale cały mecz przegrali 90:91 (29:25, 23:18, 25:16, 13:32), bo w ostatniej odsłonie gry przez pięć minut nie potrafili zdobyć punktu.
PROKOM TREFL: Nemeth 15, Masiulis 12, Dylewicz 5, Dalmau 14, Wójcik 5, Nordgaard 7, Jagodnik 21, Andersen, Pacesas 11.
Na pożegnanie Berlina, w meczu o trzecie miejsce Prokom Trefl zwyciężył Bayer Giants Leverkusen 98:91 (18:24, 26:17, 21:26, 33:24). Grę naszej drużyny niemal przez cały pojedynek prowadził
Ali Bouziane, gdyz powodu urazu dłoni pauzował
Tomas Pacesas. Jeszcze na dwie minuty przed końcem był remis (90:90). O sukcesie żółto-czarnych przesądziły punkty
Gorana Jagodnika.
PROKOM TREFL: Nemeth 22, Jagodnik 19, Dylewicz 19, Wójcik 15, Andersen 8, Nordgaard 6, Masiulis 5, Bouziane 4, Dalmau.
jag.