- 1 Wszystko o derbach Lechia - Arka (85 opinii) LIVE!
- 2 Jak dojechać na mecz Lechia - Arka (149 opinii)
- 3 Półmaraton wrócił. Odzyskał zaufanie? (64 opinie)
- 4 Grad goli. Jaguar oddalił się od awansu (29 opinii)
- 5 Arka na derby po wygraną i awans (218 opinii)
- 6 Beniaminek za mocny dla Wybrzeża (160 opinii) LIVE!
Trefl Sopot. - Śląsk Wrocław o finał koszykarzy. Żan Tabak: Jesteśmy krok dalej
18 maja 2024
(2 opinie)Trefl Sopot. Mateusz Szlachetka: Znam smak medalu. Chcę kolejne
Trefl Sopot
- Poznałem smak medalu. To naprawdę ciężkie do opisania uczucie. Mam nadzieję, że w tym sezonie to się powtórzy. Mierzymy wysoko, nie ma co się ograniczać - mówi nam Mateusz Szlachetka, który po ostatnim sezonie zamienił Śląsk Wrocław na Trefl Sopot. 21-letni rozgrywający zdradza co przekonało go do przeprowadzki nad morze i kulisach transferu.
Trefl Sopot. Sprawdź inne artykuły, informacje
Damian Konwent: Dlaczego wybrał pan Trefl Sopot?
Mateusz Szlachetka: Duże znaczenie miała dla mnie osoba trenera Marcina Stefańskiego. Chciałem uniknąć sytuacji z GTK Gliwice, gdzie nie znałem szkoleniowca i trochę się przeliczyłem. Spodobała mi się wizja zespołu. Cieszę się na myśl o grze w wielkiej Ergo Arenie. Dodatkowym aspektem jest mieszkanie nad morzem. To musi być przyjemna sprawa.
Jakich argumentów użył trener Stefański, że tak szybko podjął pan decyzję?
Spodobał mi się jego pomysł. Wiele będzie zależało ode mnie i tego, w jakiej formie będę, więc nie można mówić, że będę grał tyle lub tyle. Pierwsze telefony pojawiły się już w czasie fazy play-off, ale ja skupiałem się na sezonie. Rozmowy ruszyły dopiero po emocjach związanych z walką o medale. O Sopocie słyszałem wiele dobrego jeszcze zanim otrzymałem propozycję z Trefla. Myślę, że nie będę narzekał.
Trefl Sopot pożegnał Witalija Kowalenko. Dowiedz się więcej
Miał pan dużo ofert z innych klubów?
Owszem, ale tu nie chciałbym zdradzać szczegółów. Powiem tylko, że wśród nich był jeden z czołowych w Polsce.
Przyszli: Mateusz Szlachetka (pozycja: rozgrywający, poprzedni klub: Śląsk Wrocław, kontrakt na 2 lata), Paweł Turkiewicz (asystent trenera, Dziki Warszawa)
Przedłużyli umowę: Darious Moten (paszport: USA, skrzydłowy), Michał Kolenda (pozycja: skrzydłowy), Marcin Stefański (pierwszy trener)
Ważne kontrakty: Karol Gruszecki (pozycja: rzucający obrońca), Paweł Leończyk (skrzydłowy), Hubert Łałak (rozgrywający), Sebastian Rompa (silny skrzydłowy/środkowy, powrót z wypożyczenia do Śląska Wrocław), Mikołaj Kurpisz (silny skrzydłowy, powrót z wypożyczenia do Czarnych Słupsk), Daniel Ziółkowski (rzucający/niski skrzydłowy), Patryk Pułkotycki (niski skrzydłowy)
Mogą zostać: Martynas Paliukenas (Litwa, rzucający obrońca), Łukasz Klawa (silny skrzydłowy)
Odeszli: Witalij Kowalenko (silny skrzydłowy, nowy klub: SKS Starogard Gdański), Nikola Radicević (rozgrywający, Serbia, obaj koniec kontraktów), Nuni Omot (skrzydłowy, koniec wypożyczenia z Tofasu Bursa)
Mogą odejść: Łukasz Kolenda (rozgrywający), Dominik Olejniczak (środkowy, obaj koniec kontraktów)
Ma pan 21 lat. Nie obawia się pan rywalizacji z zagranicznym rozgrywającym?
Absolutnie nie. Jeśli jest ciężej na treningach, to potem będzie łatwiej w meczach. O to w tym właśnie chodzi, by uczyć się od innych, a pewnie inni wyciągną też coś ode mnie.
Decyzja o opuszczeniu Śląska Wrocław była łatwa?
Bardzo trudna. Dużo myślałem o tym, czy odjeść, czy zostać. Przyznam nawet, że mam za sobą nieprzespane noce. Piłka była po mojej stronie, bo ode mnie zależało to, czy przedłużę kontrakt. Myślę, że rozstaliśmy się w dobrych relacjach i kto wie - może kiedyś jeszcze tam wrócę.
Jacek Winnicki ocenia reprezentację Polski koszykarzy. Przeczytaj opinie trenera
Pytam, bo to właśnie z tym klubem zdobył pan brązowy medal w minionym sezonie. Zresztą po wyeliminowaniu Trefla w ćwierćfinale.
Wtedy jeszcze nie myślałem o kolejnym sezonie, tylko nad tym co tu i teraz. Myślę, że tym awansem zaskoczyliśmy całą Polskę, bo mało kto wierzył, że możemy zajść tak daleko. Cieszę się, że tak to się potoczyło, bo już tu w Sopocie pokazałem, że coś potrafię.
To z jakimi celami przychodzi pan do Trefla?
Poznałem smak medalu. To naprawdę ciężkie do opisania uczucie. Mam nadzieję, że w tym sezonie to się powtórzy. Chcę pokazać się z jak najlepszej strony i osiągnąć jak najlepszy wynik. Mierzymy wysoko, nie ma co się ograniczać.
Mateusz Szlachetka pierwszym wzmocnieniem Trefla Sopot. Przeczytaj o transferze
W wieku 21 lat czeka pana 4. sezon w Energa Basket Lidze. Miewa pan jeszcze przedmeczowe stresy czy jest już na tyle dojrzały koszykarsko, że nic nie jest w stanie zaskoczyć?
Na pewno jestem bardzo dojrzalszym zawodnikiem niż jakiś czas temu. Uczę się z roku na rok, bo np. ostatnio nabyłem doświadczenie w play-off. Jednak jestem w stanie powiedzieć, że wiem co to znaczy grać w PLK i czuję się tu pewnie.
Na długo wiążę pan swoją przygodę z polską ligą? Czy wzorem swoich starszych kolegów chciałby pan spróbować sił za granicą?
Myślę, że każdy tego chce. Jednak nie wybiegam w przyszłość aż tak daleko. Chcę się skupić na tym sezonie i robić progres. Liczę, że trenerzy mi w tym pomogą, a wtedy będziemy myśleć dalej.
Kluby sportowe
Opinie (11)
-
2021-06-28 14:36
Szlachetka ma najważniejszą cechę do tego sportu (9)
Silny charakter. Oby został w Treflu na dłużej.
- 6 0
-
2021-06-28 15:34
Niestety (8)
Ale z tym ,,trenerem daleko nie zajdziemy
- 6 3
-
2021-06-28 19:46
(7)
Jest fajny,miły,uprzejmy.Wszyscy go lubia,szanują.SAM ogarnia sponsorów,absolutnie nie jest błogosławiony przez PM Sopot itd itp..przestań się czepiac
- 0 4
-
2021-06-28 19:59
A przy tych wszystkich cechach (5)
To jakim jest trenerem?
- 4 1
-
2021-06-28 20:41
na razie przede wszystkim niedoświadczonym (3)
Za kilka lat bedzie można powiedzieć coś wiecej, bo kariera zawodnicza a trenerska to dwie różne bajki. Być może lepiej byłoby gdyby nie zaczynał od razu z grubej rury czyli jako I trener w ekstraklasie ale Sopot - wiadomo, może mu to zrobić większą krzywdę niż pomóc w karierze trenerskiej. Kilka lat jakiegoś terminowania u innych trenerów mogłoby może lepiej poskutkować. Ale zobaczymy. W minionym sezonie skłąd miał na okolice pierwszej czwórki i faktycznie Trefl się o nią nieomal nie otarł (nie zapominajmy, że to sport, gdzie nie istnieją gwarancje wyników). Poza Zielonkąi Ostrowem w drugiej częsci sezonu, kilka kolejnych drużyn miało bardzo zbliżony potencjał i na koniec wyszło jak wyszło - czyli całkiem przyzwoicie (chociaż mogłoby być ciut lepiej, ale dramatu nie było)
- 3 0
-
2021-06-28 20:53
(2)
Wydaje mi się ze niewiele osób na świecie dostaje taka,żeby zostać po marginalnej zawodniczej karierze szanse zostając natychmiast pierwszym szkoleniowcem i zasada jest prosta:albo się sprawdzasz,albo nie..jak było w przypadku Stefana chyba było widać ze nie ma tego czegoś żeby zostać dobrym trenerem..ma jedne z najlepszym zaplecz finansowych,zakwaterowania,swobodnego życia.Mnie osobiście utrwaliły jego wypociny na jakimś portalu z kibicem,który mówił o niewykorzystanym potencjale drużyny (zgadzam się w 100%),a on chyba nie umiejąc czytać ze zrozumieniem,albo bardziej politycznie po naukach swojego guru bronił zawodników ze zrobili co mogli i powinien ich zostawić w spokoju..brutalne,prawdziwe i 100 PRO powinny być zasady.Mówimy o mln złotych którymi dysponuje!
- 5 2
-
2021-06-29 10:21
(1)
"ma jedne z najlepszym zaplecz finansowych" - w którym miejscu??? Trefla nie ma w ósemce pod względem finansów
- 1 3
-
2021-06-29 14:43
Naprawde w to wierzysz?Najwygodniejsze dla wszystkich klubów jest mówienie rewelacja wynik,ponieważ nasz budżet w porównaniu do innych był dużo mniejszy.Policz ilu wartościowych zawodników grało w klubie i ile oni kosztowali.Tak wiem,wszyscy przyszli za śmieszne pieniądze,ponieważ klub wykonał świetna robote z GM na czele..Leon-Grucha-M.Kolenda-L.Kolenda to już jest mln złotych..wróć na ziemie
- 0 0
-
2021-06-28 20:09
Ironia kolego,ironia..
- 1 1
-
2021-06-29 00:53
Tak fajny mily uprzejmy - oficjalnie
Nieoficjalnie- na każde lekkie słowo krytyki oburzony, wywala kibiców że znajomych na fb
Ale to takie polskie- trzeba utrzymywac pozory! Przynajmniej oficjalnie !- 3 1
-
2021-06-28 16:54
Smak medalu to faktyczcie ciężkie przeżycie.
Smakuje wyśmienicie ale niestety jedynki do wymiany.
Lekko twardawy.- 5 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.