- 1 Trefl Sopot z mistrzostwem Polski (53 opinie) LIVE!
- 2 Albo igrzyska albo koniec kariery (4 opinie)
- 3 Arka blisko drugiego wzmocnienia (58 opinii)
- 4 Minimalny margines błędu żużlowców (199 opinii)
- 5 Lechia zostanie z jednym młodzieżowcem? (71 opinii)
- 6 Polacy przegrali z Holandią (85 opinii)
Trefl Sopot - King Szczecin 77:71. Sopocianie Mistrzami Polski po 16 latach! LIVE!
16 czerwca 2024
(53 opinie)Trefl łatwo przeprawił się przez Jezioro
Trefl Sopot
Koszykarze Trefla Sopot pokonali w Ergo Arenie Stabill Jezioro Tarnobrzeg 87:59 (17:11, 27:15, 17:17, 28:14). Goście, którzy w tym sezonie nie wygrali jeszcze meczu, prezentowali się tak samo jak ich statystyki. Gospodarze, dla których 18 punktów i 10 zbiórek zdobył Paweł Leończyk, udanie rozpoczęli serię czterech spotkań z rzędu we własnej hali.
TREFL: Gadri-Nicholson 12 (9 zb.), Waczyński 11 (2x3), Jeter 6, Majstorović 4, Brembly 0 - Leończyk 18 (1x3, 10 zb.), Vasiliauskas 9 (2x3), Roszyk 9 (1x3), Michalak 9, Stefański 7, Dzierżak 2
STABILL JEZIORO: Nowakowski 16 (4x3), Doaks 4 (7 zb.), Allen 4, Łukasik 4, Krajniewski 2 - Fitzgerald 17, , Simon 8, , Patoka 2, Marciniak 2, Pyszniak 0, Rajewicz 0.
Kibice oceniają
-
Darius Maskoliunas (Trener)4.56 (39 ocen)
-
4.49 (37 ocen)
-
4.12 (41 ocen)
Od serii 4:0 po rzutach Krzysztofa Krajniewskiego i Marcina Nowakowskiego spotkanie rozpoczęli goście. W odpowiedzi za 2 punkty trafił jednak Lance Jeter, a 6 punktów z rzędu, w tym z rzutów wolnych zdobył Yemi Gadri-Nicholson, który wyprowadził sopocian na prowadzenie 8:4. Pierwsza kwarta zdecydowanie należała do środkowego żółto-czarnych, który zakończył ją z dorobkiem 8 punktów i 4 zbiórek.
Drugą kwartę Trefl rozpoczął od podwojenia 4-punktowego prowadzenia jakie uzyskał w pierwszej partii. Goście razili wręcz nieskutecznością (do przerwy trafiali do kosza zaledwie niemal co czwarty rzut z gry), a podopieczni Dariusa Maskoliunasa bez większego wysiłku budowali przewagę. W końcu zespół Jeziora zdołał zaliczyć zryw w postaci serii 7:2, ale celną "trójką" zza łuku przerwał ją Sarunas Vasiliauskas. Trefl w nieco ponad 4 minuty zanotował serię 14:4 i po 20 minutach gry prowadził już 42:28.
Po przerwie Trefl zdobył punkty po rzutach wolnych Michała Michalaka i kontrze Jetera z Nicholsonem, ale "trójką" odpowiedział Nowakowski, który zapoczątkował serię 14:2 dla Jeziora. 24-letni rozgrywający zza łuku trafił trzykrotnie w ciągu nieco ponad 4 minut i pozwolił gościom wrócić do rywalizacji o zwycięstwo.
Sopocianie prowadzili w tym momencie już tylko 48:42, a o czas poprosił trener Maskoliunas. Chwila oddechu i uwagi szkoleniowca bardzo przydały się żółto-czarnym. 4 punkty rzucił Adam Waczyński, akcję dwa plus jeden zaliczył Paweł Leończyk, a po celnym rzucie oddali także Michalak i Jeter. Seria 11 punktów z rzędu sprawiła, że gospodarze znów w pełni kontrolowali przebieg gry.
Ostatnie 10 minut rozpoczęła seria 7:2 dla Trefla, w tym 5 punktów doświadczonego Krzysztofa Roszyka. Zza łuku trafił coraz lepiej radzący sobie w tym elemencie Leończyk, który miał już w tym momencie na koncie 18 punktów, czyli mniej więcej tyle ile wynosiła przewaga sopocian. Końcówka spotkania to już tylko dobijanie przez żółto-czarnych bezradnego Jeziora, które po pięciu kolejkach nadal pozostaje bez wygranego meczu w Tauron Basket Lidze.
Sopocianie zdominowali grę na tablicach wygrywając w zbiórkach 41:30. Ponadto mieli znacznie lepszą skuteczność rzutów z gry (34/63 przy zaledwie 22/64 Jeziora). Goście rzadziej, choć celniej rzucali zza łuku (4/10 przy 6/19 Trefla). W zasadzie nie rzucali, a rzucał... Marcin Nowakowski, który był autorem wszystkich celnych "trójek" dla tarnobrzeżan. Zachował przy tym stuprocentową skuteczność.
Dla Trefla mecz z Jeziorem był pierwszym z czterech spotkań z rzędu, które zagrają do 24 listopada w Ergo Arenie. Najbliższe spotkanie już w środę o godzinie 19:00. Podopieczni trenera Maskoliunasa w ramach Pucharu Polski zmierzą się z Energą Czarnymi Słupsk.
Typowanie wyników
Jak typowano
98% | 434 typowania | TREFL Sopot | |
0% | 1 typowanie | REMIS | |
2% | 8 typowań | Stabill Jezioro Tarnobrzeg |
Tabela po 5 kolejkach
Drużyny | M | Z | P | Bilans | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Stelmet Zielona Góra | 5 | 4 | 1 | 427:372 | 9 |
2 | Energa Czarni Słupsk | 5 | 4 | 1 | 378:338 | 9 |
3 | Śląsk Wrocław | 5 | 3 | 2 | 386:380 | 8 |
4 | Anwil Włocławek | 5 | 3 | 2 | 364:359 | 8 |
5 | Rosa Radom | 5 | 3 | 2 | 355:365 | 8 |
6 | PGE Turów Zgorzelec | 4 | 3 | 1 | 335:269 | 7 |
7 | TREFL Sopot | 4 | 3 | 1 | 352:312 | 7 |
8 | ASSECO Gdynia | 5 | 2 | 3 | 364:349 | 7 |
9 | Kotwica Kołobrzeg | 5 | 2 | 3 | 369:385 | 7 |
10 | Polpharma Starogard Gd. | 5 | 1 | 4 | 348:397 | 6 |
11 | AZS Koszalin | 5 | 1 | 4 | 353:419 | 6 |
12 | Stabill Jezioro Tarnobrzeg | 5 | 0 | 5 | 344:430 | 5 |
Wyniki 5 kolejki
- ASSECO Gdynia - Kotwica Kołobrzeg 81:87 (14:21, 16:28, 28:21, 23:17)
- TREFL Sopot - Stabill Jezioro Tarnobrzeg 87:59 (17:11, 27:15, 17:17, 28:14)
- Śląsk Wrocław - Energa Czarni Słupsk 67:65 (16:9, 22:24, 14:12, 15:20)
- PGE Turów Zgorzelec - Polpharma Starogard Gdański 86:64 (30:14, 22:9, 14:16, 20:25)
- AZS Koszalin - Anwil Włocławek 70:66 (13:22, 18:20, 16:9, 23:15)
- Rosa Radom - Stelmet Zielona Góra 57:87 (9:28, 21:16, 15:19, 12:24)
Kluby sportowe
Opinie (16) 1 zablokowana
-
2013-11-11 10:41
A sportowo
Praktycznie brak "szybkiej" kontry czyli jedno z firmowych zagrań Trefla z poprzednich sezonów. Jeden rajd od kosza do kosza Jetera i po jednym dobrym podaniu w kontrze rozgrywających. Choć zdecydowanie Jeter więcej ich próbuje.
Słabe pierwsze podanie Sarunasa co uniemożliwia szybkie rozgranie piłki sporo zmarnowanych okazji - brak uruchamiania szybko wychodzących skrzydłowych Michała, Davida czy Wacy. Przy pressingu na całym boisku nie wszyscy wychodzą wyżej - co może np. zaowocować przechwytem Stefana i ładną kontrą.
Zdarzają się jeszcze akcje gdzie praktycznie cała piątka stoi na obwodzie bez ruchu, i nie ma komu zebrać piłki - albo najwyższy np. Majseter rozgrywa dwie/trzy akcje pod rząd.
Końcówki kwart - nie pierwsze spotkanie w którym Sarunas rozgrywa i fakt, że nie brak mu konsekwencji w penetracji pod kosz i nadziewaniu się na bloki lub nawet potrojenia - brak drugiego wariantu kończenia przez niego akcji choćby za 3 pkt co może trochę dziwić.
Dawanie odpoczynku Jeterowi nie dziwi, szczególnie po forsowaniu przez niego akcji jeden na jeden i rzucaniu na siłę spod kosza - ale mam wrażenie że czasami "wychładza" się na ławie i potem trudno mu w ogóle wrócić do rytmu meczowego (stąd min. głupie faule w końcówkach kwart).
Milan niezłe zasłony w ataku i kawał dobrego grania - ale w obronie zdecydowanie do poprawy podobnie jak powinien próbować wykorzystywać swój ppotencjał w ataku.
Nareszcie mamy środkowego w drużynie brawo ;). Jeszcze delikatniej poprawy w jego wykonaniu pick and rolle jak grane ze Stefanem czy Leonem i będzie super.
Pozytywne zaskoczenie w meczu z Jeziorem to gra Roszyka.
Cieszy wracająca po mistrzostwach forma Adama i po kontuzji Michała.
3mamy kciuki za Davida.- 7 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.