- 1 Arka o punkt od awansu do ekstraklasy (267 opinii) LIVE!
- 2 Powitanie Lechii pod stadionem (226 opinii)
- 3 Trefl w półfinale po dogrywce i 10 latach (23 opinie)
- 4 Niższe ligi. Siódma wygrana z rzędu TLG (5 opinii)
- 5 KSW: Szpilka przegrał w 14. sekundzie (40 opinii)
- 6 Wybrzeże znów ostatnie w DMPJ (82 opinie)
Asseco poskromiło Wilki Koziorowicza
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
Inaczej niż w poprzednich latach Gdynia nie była gościnna dla trenera Krzysztofa Koziorowicza. Szkoleniowiec, który w tym mieście zdobywał mistrzostwa w lidze koszykarek tym razem został skarcony w męskich rozgrywkach przez Asseco. Prowadzone przez trzech obwodowych koszykarzy oraz rządzącego pod koszem Ovidijusa Galdikasa pokonało King Wilki Morskie Szczecin 88:79 (22:20, 19:15, 24:21, 23:23).
ASSECO: Walton 22 (1x3), Galdikas 19 (18 zb.), Matczak 15, Szczotka 7 (6 zb.), Frasunkiewicz 0 oraz Kowalczyk 13 (1x3), Żołnierewicz 7, Radosavljević 5 (1x3), Parzeński 0, Szymański 0
King Wilki Morskie: Releford 19 (3x3, 5 zb., 6 as.), Harris 16 (16 zb.), Kikowski 10 (2x3), Gregory 6 (5 zb.), Sroka 3 (1x3) oraz Barbour 12, Flieger 9 (4 as.), Kowalenko 4 (8 zb.), Mazur 0
Kibice oceniają
Najlepszy Przekaz W Mieście, czyli hip-hopowy zespół zainaugurował sezon 2014/2015 w Gdyni. Zgodnie z jedną z piosenek grupy, koszykarze Asseco, tak w sobotnim meczu, jak w całym sezonie, mają dążyć "Zawsze do celu". Tym jest kolejny awans do play-off. Podobny ma jednak większość zespół TBL, w tym King Wilki Morskie Szczecin.
Gdynianie pokazali w poprzednim starciu, że nie zapomnieli, jak wygrywać, wprowadzając w grę Anwilu Włocławek chaos. To samo, związane z napędzaniem tempa, mieli pokazać w sobotę. I rzeczywiście, ciągłe pokrzykiwanie z okolic ławki rezerwowych trenera Davida Dedka powodowało, że A.J. Walton czy Filip Matczak starali się być szybsi od obrony Wilków. Amerykanin często znajdował się pod koszem rywali, rzucał, a niemal równo z nim nadlatywał Ovidijus Galdikas, który pakował piłkę do kosza. Już w pierwszej kwarcie litewski "wieżowiec" zdobył 6 pkt. Podobnie jak utrzymujący dobrą formę Matczak. Z drugiej strony parkietu szaleli jednak Amerykanie, Trevor Releford i Darrell Harris. Dlatego wynik wciąż był bliski remisu.
W drugiej kwarcie gdynianie dołożyli element obrony kombinowanej. Ich poczynania niweczyły jednak nerwy. Najpierw faul techniczny otrzymał Lazar Radosavljević, a następnie za dyskusje z sędziami trener Dedek. Słoweniec tak bardzo domagał się przewinienia Releforda na Galdikasie, że sędziowie musieli go utemperować. Nad sytuacją na boisku panował jednak Walton, zdobywca 8 pkt. w tej części meczu. A kiedy na parkiecie pojawił się po raz pierwszy Przemysław Żołnierewicz niemal od razu przejął pałeczkę od Amerykanina. Po pierwszym trafieniu zaliczył przechwyt i wykończył kontrę. Oba celne rzuty dzieliło około 10 sekund. W ostatniej minucie w efektowny sposób Żołnierwicz ograł Pawła Kikowskiego i zakończył akcję wsadem (40:35). Jego postawa wpisywała się w transparent wywieszony przez fanów, który głosił: "Każdy w to wierzy, że przyszłość w naszej młodzieży".
Ostatnia akcja 19-latka była początkiem serii Asseco. Zakończyła się ona w 21 minucie trafieniem za dwa, a następnie wolnego przez Matczaka (46:35). Cztery punkty z rzędu Waltona i było już 50:37. W połowie trzeciej kwarty świetny okres zaliczył Sebastian Kowalczyk. Zwieńczył go trójką (60:41), a na ławce rezerwowych Wilków zrobiło się nerwowo. Zespół Krzysztofa Koziorowicza zaczęli ratować Amerykanie. Do końca kwarty udało się im zmniejszyć straty do 9 pkt (65:56).
Kontynuacja, ze strony Releforda, nastąpiła w pierwszej akcji czwartej kwarty. Lider Wilków trafił za trzy punkty (65:59), ale były to jego ostatnie punkty w meczu. W kolejnej akcji popełnił faul. Miał o to pretensje do sędziów, a ci ukarali go przewinieniem technicznym. A że były to czwarty i piąty faul, to resztę meczu spędził poza boiskiem. Niestety dla Asseco, ich lider również przedwcześnie zakończył mecz. W 34. min. Walton zrobił Harrisowi tzw. stołek, co było jego 5. przewinieniem.
Już na 5 min. przed końcem obie drużyny miały po 5 fauli w kwarcie, a to oznaczało, że każdy następny daje rzuty wolne. To spowodowało, że spotkanie się nieco przedłużyło, ale podobnie jak strata liderów, nie wpłynęło na korzyść ani jednej z drużyn. Asseco wciąż utrzymywało prowadzenie w okolicach 10 pkt.
- Muszę pogratulować zawodnikom za walkę. Narzuciliśmy wysokie tempo i nie daliśmy przeciwnikowi zdobywać łatwych punktów. Kosztowało to nas dużo energii. Zwycięstwo jest ważne, gdyż Wilki mają bardzo mocnych zawodników i w kolejnych spotkaniach mogą wreszcie odpalić - podsumował Dedek.
- W tym spotkaniu tylko się zbliżaliśmy do Asseco. Drużyna gospodarzy zagrała w drugiej połowie zdecydowanie i twardo. My popełniliśmy sporo prostych błędów. Widać, że drużyna nie jest skomunikowana. Każdy prezentował się jakby oddzielnie, a przecież koszykówka jest grą zespołową. Brakowało lepszej dyspozycji i obrony. Straciliśmy 88 pkt. i przy takim rezultacie trudno wygrać - stwierdził Koziorowicz.
Typowanie wyników
Jak typowano
97% | 387 typowań | ASSECO Gdynia | |
1% | 2 typowania | REMIS | |
2% | 9 typowań | King Wilki Morskie Szczecin |
Tabela po 3 kolejkach
Drużyny | M | Z | P | Bilans | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | AZS Koszalin | 3 | 3 | 0 | 249:199 | 6 |
2 | PGE Turów Zgorzelec | 3 | 3 | 0 | 297:252 | 6 |
3 | Śląsk Wrocław | 3 | 3 | 0 | 246:234 | 6 |
4 | Stelmet Zielona Góra | 3 | 2 | 1 | 245:219 | 5 |
5 | Rosa Radom | 3 | 2 | 1 | 224:204 | 5 |
6 | Polski Cukier Toruń | 3 | 2 | 1 | 232:219 | 5 |
7 | Polpharma Starogard Gdański | 3 | 2 | 1 | 235:232 | 5 |
8 | Asseco Gdynia | 3 | 2 | 1 | 225:223 | 5 |
9 | Energa Czarni Słupsk | 3 | 2 | 1 | 230:229 | 5 |
10 | Wikana Start Lublin | 3 | 1 | 2 | 220:222 | 4 |
11 | Polfarmex Kutno | 3 | 1 | 2 | 228:239 | 4 |
12 | Trefl Sopot | 3 | 1 | 2 | 236:250 | 4 |
13 | King Wilki Morskie Szczecin | 3 | 0 | 3 | 221:245 | 3 |
14 | Anwil Włocławek | 3 | 0 | 3 | 203:229 | 3 |
15 | MKS Dąbrowa Górnicza | 3 | 0 | 3 | 218:253 | 3 |
16 | Jezioro Tarnobrzeg | 3 | 0 | 3 | 227:287 | 3 |
Wyniki 3 kolejki
- ASSECO Gdynia - King Wilki Morskie Szczecin 88:79 (22:20, 19:15, 24:21, 23:23)
- AZS Koszalin - TREFL Sopot 88:60 (20:10, 16:19, 30:18, 22:13)
- Polpharma Starogard Gdański - Polski Cukier Toruń 84:73 (21:19, 12:23, 27:17, 24:14)
- Rosa Radom - Anwil Włocławek 77:71 (16:17, 23:17, 20:12, 18:25)
- Wikana Start Lublin - Jezioro Tarnobrzeg 79:65 (20:16, 22:14, 24:19, 13:16)
- MKS Dąbrowa Górnicza - Energa Czarni Słupsk 74:79 (18:23, 23:14, 13:16, 20:26)
- Śląsk Wrocław - Stelmet Zielona Góra 69:68 (21:19, 11:20, 20:21, 17:8)
- PGE Turów Zgorzelec - Polfarmex Kutno 91:89 (27:29, 14:20, 26:20, 24:20)
Kluby sportowe
Opinie (15) 6 zablokowanych
-
2014-10-19 17:33
(1)
Mam pytanie- o co chodzi z trzema klubami kibica? To jakiś nowy sposób na doping, czy na rozruszanie hali?
- 9 0
-
2014-10-19 22:11
Generał zabronił sie wypowiadać.
- 5 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.