Koszykarze Trefla Sopot ulegli w Ergo Arenie King Wilkom Morskim Szczecin 79:84 (17:23, 25:16, 18:25, 19:20). Żółto-czarni przegrali tym samym piąty z rzędu mecz w Tauron Basket Ligi i ustanowili nowy niechlubny rekord klubu w tym względzie. Podopieczni Dariusa Maskoliunasa dobrze zagrali tylko w drugiej kwarcie. Jeszcze na minutę przed końcem gry mieli szansę, by przynajmniej doprowadzić do dogrywki, ale popełnili zbyt wiele prostych błędów.
SPRAWDŹ, GDZIE ODBĘDĄ SIĘ JESZCZE MECZE KOSZYKARSKIE W TEN WEEKEND W TRÓJMIEŚCIETREFL: Michalak 19 (1x3), Bendzius 18 (3x3), Leończyk 12 (6 zb.), Lydeka 8 (7 zb.), Vasiliauskas 5 (1x3) oraz Popović 12 (3x3, 6 as.), Kemp 3 (1x3), Kulka 2, Stefański 0, Dutkiewicz 0
KING WILKI MORSKIE: Green 23 (3x3), Kikowski 16 (2x3), Kowalenko 10 (1x3), Nikolić 6 (10 zb.), Flieger 5 (1x3) oraz Marinković 17 (6 zb.), Bojko 4 (1x3), Wright 3 (1x3)
Mecz z King Wilkami Morskimi dla Trefla miał być okazją do przełamania po serii czterech porażek. Kolejna przegrana oznaczałaby nowy niechlubny rekord, jeśli liczyć dorobek sopocian od sezonu 2009/2010, a więc rozłamu Prokomu Trefla na Trefla i Asseco.
Spotkanie w Ergo Arenie od serii 7:2 rozpoczęli goście, dla których wszystkie punkty do tej pory zdobył niedawno pozyskany niedawno rzucający obrońca
Rodney Green. Amerykanin w niespełna 3 minuty zdołał umieścić piłkę w koszu Trefla rzutami za 2 punkty, zza łuku oraz z linii rzutów wolnych.
Sopocianie zbliżyli się na 9:10 po rzucie
Michała Michalaka, ale pierwsze w meczu prowadzenie (15:14) objęli dopiero po wsadzie
Tautvydasa Lydeki na nieco ponad 3 minuty do końca premierowej kwarty. Przewagę o 2 punkty powiększył
Paweł Leończyk i... na tym skończyły się zdobycze gospodarzy w pierwszej odsłonie spotkania.
9 punktów z rzędu zdobyli szczecinianie, którzy rozpędzili się na dobre i na początku drugiej kwarty kontynuowali dobrą passę. Ich serię 17:2 na dobre przystopował dopiero
Bojan Popović trafiając zza łuku. Chwilę później 5 pkt z rzędu zdobył
Eimantas Bendzius i Trefl zbliżył się na 27:33. O czas poprosił trener gości
Mihailo Uvalin, który przeczuwał, że żółto-czarni wracają do gry.
Sopocianie w końcu zwarli szyki w defensywie, a w dodatku rozkręcili się w rzutach z dystansu. Po trafieniach Popovicia i
Sarunasa Vasiliauskasa objęli prowadzenie 34:33, a na przerwę schodzili z przewagą 3 punkty Po powrocie na parkiet przewagę trzymali Michalak i Leończyk, ale po trafieniu
Urosa Nikolicia w połowie trzeciej kwarty King Wilki Morski odzyskali prowadzenie (50:48), ale głównie dzięki Michalakowi, nie zdołali odskoczyć na więcej niż 5 punktów.
Niestety, dokonali tego zaraz na początku ostatniej partii po celnych rzutach wolnych
Ivana Marinkovicia. Serbski podkoszowy rozpoczął finałową kwartę mocnym akcentem, bo od zdobycia 7 punktów w ciągu niespełna 2 minut. To był dopiero początek bezradności Trefla w tej części gry.
Sopocianie przez ponad 4 minuty gry nie trafili do kosza ani razu, gdy goście zdobyli 8 punktów. Na 5 minut przed końcem spotkania gospodarze przegrywali już 68:79. O czas poprosił trener Maskoliunas, a "trójkę" trafił Popović. Chwilę później spod kosza zapunktował Bendzius, który w dodatku był faulowany i wykorzystał dodatkowy rzut (74:79). Trefl nie zdołał od razu pójść za ciosem tracąc piłki w kolejnych akcjach, ale goście w końcówce nie grzeszyli skutecznością.
Szansa dla sopocian otworzyła się na minutę przed końcem gry, gdy po faulu Nikolicia na linii rzutów wolnych stanął Michalak i odrobił 2 kolejne punkty. Niecelnym rzutem odpowiedział Green, ale piłkę zebrał
Paweł Kikowski i umieścił ją w koszu. Chwilę później po rzucie Bendziusa identycznie postąpił Leończyk, który na piaty faul złapał
Witalija Kowalenko i wykorzystał akcję dwa plus jeden (79:81).
O czas poprosili goście. Jeden rzut wolny wykorzystał
Radosław Bojko, ale chwilę później piłkę stracił złym podaniem Michalak i sopocianie znów musieli faulować. Dwukrotnie trafił Kikowski, mając w zanadrzu jeszcze 10 sekund gry o czas poprosił Maskoliunas. Niestety, ostatnią akcję niecelnym rzutem zza łuku zakończył Bendzius i rekordowa seria pięciu porażek z rzędu w Tauron Basket Lidze stała się faktem.
Typowanie wyników
TREFL Sopot
King Wilki Morskie Szczecin
Jak typowano
| 96% |
385 typowań |
TREFL Sopot |
|
| 1% |
2 typowania |
REMIS |
|
| 3% |
14 typowań |
King Wilki Morskie Szczecin |
|
Tabela po 20 kolejkach
Koszykówka - Orlen Basket Liga
|
Drużyny |
M |
Z |
P |
Bilans |
Pkt. |
|
1
|
Stelmet Zielona Góra
|
20
|
16
|
4
|
1588:1424
|
36
|
|
2
|
AZS Koszalin
|
20
|
15
|
5
|
1698:1470
|
35
|
|
3
|
PGE Turów Zgorzelec
|
19
|
15
|
4
|
1762:1561
|
34
|
|
4
|
Rosa Radom
|
20
|
14
|
6
|
1564:1404
|
34
|
|
5
|
Śląsk Wrocław
|
20
|
13
|
7
|
1615:1520
|
33
|
|
6
|
Asseco Gdynia
|
20
|
11
|
9
|
1543:1509
|
31
|
|
7
|
Energa Czarni Słupsk
|
19
|
12
|
7
|
1481:1449
|
31
|
|
8
|
Polfarmex Kutno
|
21
|
9
|
12
|
1614:1671
|
30
|
|
9
|
Trefl Sopot
|
20
|
9
|
11
|
1659:1680
|
29
|
|
10
|
Anwil Włocławek
|
20
|
9
|
11
|
1525:1602
|
29
|
|
11
|
Polski Cukier Toruń
|
20
|
8
|
12
|
1571:1523
|
28
|
|
12
|
MKS Dąbrowa Górnicza
|
20
|
7
|
13
|
1587:1679
|
27
|
|
13
|
King Wilki Morskie Szczecin
|
21
|
6
|
15
|
1662:1802
|
27
|
|
14
|
Jezioro Tarnobrzeg
|
20
|
6
|
14
|
1685:1851
|
26
|
|
15
|
Wikana Start Lublin
|
20
|
5
|
15
|
1519:1703
|
25
|
|
16
|
Polpharma Starogard Gdański
|
20
|
5
|
15
|
1591:1816
|
25
|
Tabela wprowadzona: 2015-02-22
Wyniki 20 kolejki
- TREFL SOPOT - King Wilki Morskie Szczecin 79:84 (17:23, 25:16, 18:25, 19:20)
- Stelmet Zielona Góra - ASSECO GDYNIA 85:66 (11:23, 20:13, 35:12, 19:18)
- Polfarmex Kutno - MKS Dąbrowa Górnicza 80:86 (20:27, 16:17, 20:15, 24:27)
- Anwil Włocławek - Polpharma Starogard Gdański 95:93 (26:18, 30:26, 22:26, 17:23)
- Jezioro Tarnobrzeg - Śląsk Wrocław 105:91 (20:24, 20:20, 28:17, 37:30)
- Energa Czarni Słupsk - AZS Koszalin 84:76 (18:14, 20:21, 28:27, 18:14)
- Rosa Radom - PGE Turów Zgorzelec 90:73 (23:20, 23:17, 24:17, 20:19)
- Polski Cukier Toruń - Wikana Start Lublin 84:62 (18:17, 14:18, 22:17, 30:10)
- Mecz rozegrany awansem z 24. kolejki:
- King Wilki Morskie Szczecin - Polfarmex Kutno 68:92 (18:22, 15:27, 20:25, 15:18)
ras.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
