Turniej w Słupsku był dla koszykarzy Trefla pierwszą okazją do zapoznania się z trenerem Dariusem Maskoliunasem. Jego debiut na ławce trenerskiej wypadł pozytywnie, gdyż sopocianie wygrali dwa z trzech spotkań. W pokonanym polu zostali gospodarze, Energa Czarni oraz AZS Koszalin. Jedynej porażki żółto-czarni doznali z Tsmokami Mińsk.
Energa Czarni Słupsk - Trefl Sopot 66:75 (18:17, 12:27, 19:14, 17:17)TREFL: Leończyk 20, Jeter 11, Majstorović 10, Nicholson 9, Waczyński 9, Brembly 7, Stefański 6, Dzierżak 3, Vasiliauskas 0, Roszyk 0, Jaśkiewicz 0
Sopocianie rozpoczęli turniej od starcia z gospodarzem turnieju. Świetnie rozegrana druga kwarta, wygrana przez nich różnicą 15 punktów ustawiła mecz. Pod koniec tej części gry trójki trafili
Paweł Dzierżak,
Adam Waczyński oraz
Milan Majstorović, a Trefl prowadził 44:28. Najwyższe prowadzenie w meczu żółto-czarni osiągnęli pod koniec starcia (74:58). Wówczas trener
Darius Maskoliunas testował na boisku ustawienie z trójką młodych graczy:
David Brembly,
Łukasz Jaśkiewicz i Dzierżak.
TREFL WYGRYWA W TORUNIUTrefl Sopot - AZS Koszalin 78:74 (19:17, 19:18, 20:11, 20:28)TREFL: Leończyk 14, Stefański 13, Nicholson 10, Jeter 10, Waczyński 9, Vasiliauskas 8, Majstorović 8, Roszyk 3, Dzierżak 3, Brembly 0
Po debiutanckim zwycięstwie Maskolinas spotkał po drugiej stronie parkietu AZS Koszalin. Tym razem losy meczu ważyły się do ostatniej części gry. Na 20 sekund przed końcem starcia ofensywną akcję Trefla, rzutem z 8. metra wykończył
Lance Jeter. Sopocianie prowadzili 73:70, a to pozwoliło im stoczyć w końcówce skuteczną walkę na rzuty wolne. Żółto-czarni mieli w całym starciu 16 strat, które jednak nadrobili 20 asystami. W Treflu najlepiej funkcjonowała strefa podkoszowa, a zwodnicy w niej grający zdobyli 45 punktów.
Trefl Sopot - Tsmoki Mińsk 83:84 (23:24, 20:18, 20:21, 20:21)TREFL: Waczyński 18, Vasiliauskas 14, Leończyk 13, Stefański 10, Nicholson 8, Jeter 8, Majstorović 5, Brembly 5, Roszyk 2, Dzierżak 0
Na zakończenie zmagań w Słupsku Trefl uległ mistrzowi Białorusi. Podobnie jak dzień wcześniej żółto-czarni zafundowali sobie dramatyczną końcówkę. W niej, za trzy punkty trafił
Branko Mirković (81:84). Do dogrywki mógł doprowadzić
Paweł Leończyk. Skrzydłowy chciał rzucać za trzy i... minimalnie nadepną na linię 6,75 m. Piłka wpadła do kosza, ale aby zagrać w dodatkowym czasie gry zabrakło punktu. Leończyk, ze średnią 15,6 pkt, był najlepszym strzelcem Trefla podczas imprezy w Słupsku.
Przedsezonowe sparingi Trefla Sopot:4 zwycięstwa, 3 porażki, bilans 780:7236 września, Słupsk, Energa Czarni Słupsk 84:73
- przeczytaj relację8 września, Sopot, Energa Czarni Słupsk 62:67
- przeczytaj relację14 września, Włocławek, Anwil Włocławek 68:70
15 września, Włocławek, Anwil Włocławek 64:90
- przeczytaj relację20 września, Toruń, PC Siden Toruń 93:51
21 września, Toruń, Stabill Jezioro Tarnobrzeg 88:69
22 września, Toruń, Polpharma Starogard Gdański 85:79
- przeczytaj relację27 września, Słupsk, Energa Czarni Słupsk 75:66
28 września, Słupsk, AZS Koszalin 78:74
29 września, Słupsk, Triumph Mińsk 83:84
4 października, Gdynia, Asseco Gdynia
5 października, Sopot, Asseco Gdynia
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
