- 1 W Arce na derby po półmaratonie? (36 opinii)
- 2 Lechia nie bierze remisu w derbach (59 opinii)
- 3 Eliminacje IMP - VI Memoriał Henryka Żyto (15 opinii)
- 4 W tej lidze będzie walka do ostatniej kolejki (4 opinie)
- 5 Z jakimi piłkarzami Lechia na ekstraklasę? (72 opinie)
- 6 Przyszły mistrz KSW trenuje w Gdyni? (44 opinie)
Nie ma biletów na sobotnie derby Trójmiasta
To może być ostatni akcent koszykarskiego sezonu 2011/2012 w TBL. W sobotni wieczór w hali przy ul. Górskiego dojdzie do piątego meczu obrońców tytułu Asseco Prokomu z pretendentem Treflem. Jak na razie prowadzą obrońcy tytułu 3-1, a każda ich kolejna wygrana oznaczać będzie koniec rywalizacji. W Gdyni przekonują, że nie ulegną dekoncentracji i nie zmarnują szansy już w sobotę. W Sopocie ripostują, iż rywalizacja wróci na szóste starcie do Ergo Areny. Jak będzie? Na żywo przekonają się o tym ci, którym udało się kupić bilety, bo wejściówki na ponad dobę przed spotkaniem zostały wyprzedane oraz ci, którzy śledzić będą naszą relację live. Początek gry w sobotę o godzinie 20:00.
Po ubiegłotygodniowej "gdyńskiej serii" pojedynków finałowych Asseco Prokom prowadziło 2-0, choć fani basketu z pewnością mogli czuć pewien niedosyt jeśli chodzi o poziom finałowych spotkań. Sytuacja odmieniła się po meczach w Ergo Arenie.
Najpierw Trefl wręcz znokautował lokalnego rywala, osiągając w meczu prowadzenie nawet 30-punktowe. Wreszcie czwarty mecz tych drużyn trzymał w napięciu od początku do końca. Spotkanie było zacięte, godne finałów, co zresztą podkreślił trener gdynian Andrzej Adamek.
Playoff
Ćwierćfinały
ASSECO PROKOM GDYNIA | |
AZS Koszalin |
Zastal Zielona Góra | |
Energa Czarni Słupsk |
TREFL SOPOT | |
Śląsk Wrocław |
Anwil Włocławek | |
PGE Turów Zgorzelec |
Półfinały
ASSECO PROKOM GDYNIA | |
Zastal Zielona Góra |
TREFL SOPOT | |
PGE Turów Zgorzelec |
Finał
ASSECO PROKOM GDYNIA | |
TREFL SOPOT |
Obrońcy tytułu prowadzą 3-1 i aby sięgnąć po złoto muszą wykonać już tylko jeden krok. Mówiąc językiem siatkarskim w Gdyni mieć będą pierwszego z trzech meczboli na zakończenie rywalizacji i zdobycie złota. Trefl, aby wywalczyć tytuł, nie może już przegrać żadnego meczu. Jednak w Gdyni jeszcze nie ma święta. Zawodnicy zapewniają, że w sobotę nie wyjdą na parkiet "z medalami na szyjach" jak to miało miejsce we wtorek.
- Medale czuliśmy bardziej po tym drugim meczu i nasza gra w trzecim meczu, w trzeciej odsłonie wyglądała tragicznie. Wyciągnęliśmy z tego wnioski przed czwartym spotkaniem. Naszym głównym założeniem było to, aby podejść do meczu bardzo zmobilizowanym, skoncentrowanym od pierwszej do ostatniej minuty. I to był klucz do zwycięstwa - powiedział po meczu numer 4 w rozmowie z naszym portalem Przemysław Zamojski.
Podstawowy gracz mistrzów Polski zapewnia, że im więcej widzów obserwuje spotkanie, tym lepiej mu się gra, a jak już wspomnieliśmy -wszystkie bilety na sobotę zostały sprzedane. - Im większa liczba fanów, tym gra się lepiej, te emocje są zawsze większe, doping głośniejszy i atmosfera jest rewelacyjna - podkreślił.
Zamojski wrócił do składu swojej drużyny na finały, mimo że wcześniej wydawało się, iż będzie pauzował już do końca sezonu z powodu kontuzji ręki. Przyznał, że uraz nie jest jeszcze do końca wyleczony, ale bólu już nie odczuwa.
Według gdyńskiego obwodowego przed meczem numer pięć on i jego koledzy muszą jeszcze raz przeanalizować swoją grę, aby wyeliminować przestoje w grze - takie jak w drugiej kwarcie meczu czwartkowego. - Druga kwarta w naszym wykonaniu była fatalna, Trefl nas doszedł i wyszedł na prowadzenie przed przerwą. To musimy poprawić, obejrzeć wideo na spokojnie jutro, zobaczyć gdzie popełniliśmy błędy, aby nie powtórzyły się w meczu numer 5 - zaznaczył koszykarz.
Na analizie ostatniego meczu skupią się także koszykarze z Sopotu.
- Porażkę na pewno będziemy analizować, nie chciałbym na gorąco mówić o jej przyczynach. Nie ma co porównywać meczu z czwartku do poprzedniego, każdy mecz jest inną historią. Chcemy tu wrócić, zagrać jeszcze jedno spotkanie u siebie i wierzymy w to, że uda nam się to zrobić, będziemy do tego dążyć - zadeklarował z kolei w rozmowie z nami Łukasz Wiśniewski.
Combo-guard Trefla przyznał, że ostatnie godziny przed meczem numer pięć to już tylko taktyka i lekki trening na obiekcie przeciwnika.
- Czeka nas w piątek lekki trening w Gdyni. Teraz, jeśli się gra co dwa dni, już nie ma czasu na trenowanie. Trzeba było trenować cały sezon, teraz tylko taktyka, przygotowanie do meczu - wyjaśnił.
Zaznaczył jednocześnie, że z ostatnich swoich występów nie jest zadowolony - Gram dużo poniżej swoich oczekiwań i możliwości, choć fizycznie czuje się całkiem dobrze. Szukam tej skuteczności, szukam rytmu meczowego. Mam nadzieję, że w kolejnym meczu ona się odnajdzie - dodał Wiśniewski.
W Gdyni przygotowania do sobotniego meczu idą pełną parą, nie tylko na gruncie sportowym. Przygotowywany jest scenariusz związany z... wręczeniem tytułu. "Zwracam się z prośbą o nieprzekraczanie wyznaczonych stref i podporządkowanie się komunikatom służb bezpieczeństwa, w sytuacji, gdy po zakończeniu meczu dojdzie do ceremonii medalowej" - poinformował klub media. Na parkiet po zakończeniu spotkania - w przypadku wygranej gospodarzy - nie zostaną też wpuszczeni kibice.
Kluby sportowe
Opinie (149) ponad 10 zablokowanych
-
2012-06-02 16:51
Po co piwo? Jest popcorn jest impreza!!! (1)
- 2 0
-
2012-06-02 17:12
Jest pokorn, KOTARA i gra gitara:)
- 0 2
-
2012-06-02 17:14
GEM, SET, MECZ
myśę, że tak to dziś się skończy, chociaż wolalbym dogrywkę
- 4 0
-
2012-06-02 17:18
Trefl! Jazda do setki! Z a$$ eco!!! Jazda do setki!!!!
Dziś będzie 3:2, w pon 3:3!!!!!!!
- 3 4
-
2012-06-02 17:41
2 bilety do sprzedania
posiadam 2 bilety do sprzedania na dzisiejszy mecz. kontakt: prokom_trefl@o2.pl
- 0 2
-
2012-06-02 17:46
czemu assecco zmieniło barwy?
- 0 3
-
2012-06-02 18:19
czemu tak niema na meczach piłki nożnej
ja kibicuje treflowi a styłu kibicuje assco dzieci razem sie bawią i każdy zadowolony ale smutno po porażce
- 2 0
-
2012-06-02 18:26
Asseco Procom!!!!!!!!!!!!
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.