- 1 Lechia nie dostała licencji, ma ją Arka (193 opinie)
- 2 Żużel odwołany 5 minut przed startem (140 opinii)
- 3 Polska zawiodła przy pełnej Ergo Arenie (13 opinii)
- 4 Lechia nie kalkuluje. Chce wygrać z Wisłą (52 opinie)
- 5 Ile kosztuje gra w piłkarskiej B Klasie? (21 opinii)
- 6 Lechia zmienia plany na derby Trójmiasta (118 opinii)
Trefl Sopot - Arged BM Stal Ostrów. 86:76. Skuteczni rezerwowi dali 2. miejsce
Trefl Sopot
Trefl Sopot wygrał z Arged BM Stalą Ostrów Wlkp. 88:76 (18:26, 30:22, 16:14, 24:14) w hitowym meczu, zamykającym 22. kolejkę Orlen Basket Ligi. Sopocianie odnieśli 15 zwycięstwo w tym sezonie i awansowali na pozycję wicelidera. Świetnie zagrali zmiennicy, którzy zdobyli aż 48 punktów. Najskuteczniejszy był kapitan, Jarosław Zyskowski, który zdobył 18 punktów. Mecz w Ergo Arenie oglądało 2902 widzów.
Arka Gdynia - Anwil Włocławek 85:89. Do kolejnej niespodzianki zabrakło niewiele
TREFL: Van Vliet 13 pkt (1x3 pkt, 7 zb.), Varadi 8 (2x3), Groselle 8, Scruggs 7 (1x3), Best 4 oraz Zyskowski 18 (1x3), Schenk 15 (2x3, 6 st.), Barnes 12 (2x3, 7 zb.), Witliński 2 (6 zb.), Musiał 1
Stal: Beliauskas 16 (1x3), Brembly 13 (2x3), Silins 10 (1x3), Mikalauskas 6 (1x3), Sulima 4 oraz Chatman 12, Durisić 10 (1x3, 8 zb.), Chyliński 5, Sewioł 0
Kibice oceniają
Niedzielny mecz w Ergo Arenie anonsowany był jako hit kolejki. Goście przed rozpoczęciem 22. kolejki byli wiceliderem OBL, a do Sopotu przyjechali bez swojego najnowszego nabytku, Tomasza Gielo, który w ostatnich dniach wzmocnił zespół z Wielkopolski. Sopocianie zagrali za to w pełnym zestawieniu i w przypadku wygranej, mieli szansę awansować na pozycję wicelidera. To się udało, bo żółto-czarni po świetnej czwartej kwarcie zwyciężyli 88:76, a aż 48 punktów zdobyli rezerwowi.
Przeczyta, dlaczego Geoffrey Groselle mógł znów pokrzyżować plany Arged BM Stal Ostrów
Obie ekipy mecz rozpoczęły bardzo ofensywie. Po nieco ponad 4 minutach na tablicy wyników było 10:18 i o czas poprosił trener Żan Tabak, który był rozczarowany postawą swojego zespołu w defensywie. Żółto-czarni na zbyt wiele pozwalali ostrowianom, a zwłaszcza Laurynasowi Beliauskasowi, który w pojedynkę rzucił 9 punktów.
Po tej przerwie obraz gry się zmienił i dalsze punktowanie nie szło tak łatwo, ale to wciąż Trefl musiał gonić wynik, bo po 10 minutach przegrywał 18:26. W drugiej kwarcie kibice znów zobaczyli ofensywną koszykówkę. Sygnał do odrabiania strat dali: Auston Barnes i Jarosław Zyskowski. Ich efektowne akcje sprawiły, że z kolei po rzucie osobistym Jakuba Musiała był remis po 42, a w 18. minucie żółto-czarnych na prowadzenie wyprowadził Barnes.
Gospodarze nie utrzymali jednak prowadzenia do końca pierwszej połowy, ale nie mieli też czego odrabiać, bo na tablicy był remis 48:48. Po przerwie obraz gry znów się zmienił, bo więcej było walki w defensywie i rzutów wolnych. Gospodarze często rzucali zza łuku, ale nie byli za bardzo skuteczni (7/24), z kolei Stal aż 29 razy stawała na linii rzutów osobistych. Wynik wciąż kręcił się wokół remisu, a przed czwartą kwartą minimalnie prowadzili gospodarze (64:62) i losy meczu były otwarte.
Szymon Tomczak zamienił Trefl Sopot na Czarnych Słupsk. "Złość i rozczarowanie"
Ostatnie 10 minut popisowo rozegrał Trefl. Zaczął od serii 7:0, na co zareagował trener Andrzej Urban. Szkoleniowiec Stali poprosił też o czas, gdy po przechwycie trafił Andy Van Vliet (78:66). Sopocianie mieli już bardzo dobrą pozycję, by podążyć po 15 zwycięstwo w tym sezonie. Goście wprawdzie jeszcze ambitnie próbowali odrobić stratę, ale zabrakło im skuteczności.
Typowanie wyników
Jak typowano
84% | 220 typowań | TREFL Sopot | |
1% | 1 typowanie | REMIS | |
15% | 40 typowań | Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski |
Tabela po 22 kolejkach
Drużyny | M | Z | P | Bilans | Pkt | |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Anwil Włocławek | 21 | 18 | 3 | 1829:1603 | 39 |
2 | Trefl Sopot | 21 | 15 | 6 | 1710:1567 | 36 |
3 | King Szczecin | 22 | 14 | 8 | 1972:1846 | 36 |
4 | Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski | 22 | 13 | 9 | 1801:1648 | 35 |
5 | Dziki Warszawa | 22 | 13 | 9 | 1762:1737 | 35 |
6 | PGE Spójnia Stargard | 22 | 12 | 10 | 1755:1674 | 34 |
7 | Legia Warszawa | 22 | 12 | 10 | 1847:1800 | 34 |
8 | Icon Sea Czarni Słupsk | 22 | 12 | 10 | 1743:1780 | 34 |
9 | MKS Dąbrowa Górnicza | 22 | 11 | 11 | 2116:2056 | 33 |
10 | Polski Cukier Start Lublin | 21 | 12 | 9 | 1880:1875 | 33 |
11 | Arriva Polski Cukier Toruń | 22 | 10 | 12 | 1774:1825 | 32 |
12 | WKS Śląsk Wrocław | 21 | 11 | 10 | 1668:1725 | 32 |
13 | Tauron GTK Gliwice | 22 | 6 | 16 | 1899:2035 | 28 |
14 | Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia | 22 | 6 | 16 | 1815:2044 | 28 |
15 | Enea Stelmet Zastal Zielona Góra | 22 | 5 | 17 | 1832:2025 | 27 |
16 | Muszynianka Domelo Sokół Łańcut | 22 | 4 | 18 | 1779:1942 | 26 |
1 października 2023 Suzuki Arka Gdynia zmieniła nazwę na Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia.
Wyniki 22 kolejki
- TREFL SOPOT - Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski 88:76 (18:26, 30:22, 16:14, 24:14)
- KRAJOWA GRUPA SPOŻYWCZA ARKA GDYNIA - Anwil Włocławek 85:89 (25:26, 17:17, 23:27, 20:19)
- MKS Dąbrowa Górnicza - Icon Sea Czarni Słupsk 77:84 (23:26, 19:20, 20:11, 15:27)
- Enea Stelmet Zastal Zielona Góra - Śląsk Wrocław 76:80 (17:20, 15:13, 19:22, 25:25)
- Tauron GTK Gliwice - Dziki Warszawa 87:94 (27:27, 14:33, 22:18, 24:16)
- PGE Spójnia Stargard - Muszynianka Domelo Sokół Łańcut 77:56 (25:12, 24:16, 11:11, 17:17)
- Polski Cukier Start Lublin - King Szczecin 93:98 (15:23, 24:22, 26:25, 28:28)
- Arriva Polski Cukier Toruń - Legia Warszawa 70:83 (15:22, 22:15, 17:18, 16:28)
Kluby sportowe
Wydarzenia
Opinie (25)
-
2024-03-03 22:14
Opinia wyróżniona
Bardzo fajny i emocjonujący mecz, toczony w szybkim tempie
Trefl wrócił po przerwie a Mikołaj wrócił do swojej standardowej formy, chyba tylko Bogucki moze go przebić jeżeli chodzi o nietrafione farfocle spod kosza.
Ogólnie rzecz biorąc wygraliśmy jakością i szerokością ławki i to ma odzwierciedlenie w statytykach meczowych. Popełniane błędy w ataku często były rekompensowane poświeceniem w obronie iTrefl wrócił po przerwie a Mikołaj wrócił do swojej standardowej formy, chyba tylko Bogucki moze go przebić jeżeli chodzi o nietrafione farfocle spod kosza.
Ogólnie rzecz biorąc wygraliśmy jakością i szerokością ławki i to ma odzwierciedlenie w statytykach meczowych. Popełniane błędy w ataku często były rekompensowane poświeceniem w obronie i tak powinno być. Ale zaangażowania nie można odmówić obydwu drużynom.
Tak na marginesie, nie wiem czemu trójka sędziowska uwzięła się dziś na Besta bo wygwizdali go po w sumie 15 minutach gry przy czym ze 3 przewinienia były z kategorii takich, że w drugą stronę np. Mikalauskas i Beliauskas naparzali naszych zawodników znacznie mocniej a często zupełnie bezkarnie.- 12 0
-
2024-03-03 21:54
Opinia wyróżniona
2900 zajadaczy popcornu (2)
Korzystając z pobytu w mieście rodzinnym, wybrałem się na mecz Trefla. Pamiętając atmosferę początków drużyny, jeszcze z lat 90. w hali tenisowej w Sopocie, spodziewałem się czegoś więcej niż zobaczyłem.
Ludzie, co z wami jest? Sędzia robi jakiś głupi gwizdek przeciw nam (wydumane kroki, brak faulu na Schenku gdy rywal go trzepie po ręce odKorzystając z pobytu w mieście rodzinnym, wybrałem się na mecz Trefla. Pamiętając atmosferę początków drużyny, jeszcze z lat 90. w hali tenisowej w Sopocie, spodziewałem się czegoś więcej niż zobaczyłem.
Ludzie, co z wami jest? Sędzia robi jakiś głupi gwizdek przeciw nam (wydumane kroki, brak faulu na Schenku gdy rywal go trzepie po ręce od tyłu, jakiś faul w tłoku, gdy chwilę wcześniej coś identycznego puścił rywalom, itp.) - a trybuny nic! Zero gwizdu, zero buczenia, zero reakcji! Tylko monotonne klask-klask-klask, tre-flso-pot!
Trybuny są po to, żeby reagować, wywierać presję na sędziów! Żeby następnym razem, gdy będzie się zastanawiał czy odgwizdać faul Stali czy kroki Trefla - dwa razy poważnie przemyślał, czy jest gotów zmierzyć się z reakcją trybun.
Nie chodzi o to, żeby wyzywać od pajaców, rzucać mięsem czy machać kijem od mopa - to jest przegięcie. Ale skoro gramy u siebie, to niech to rywal poczuje, sędziowie tak samo. Trybuny żyją i są współtwórcami sukcesu. Nie ma obijania się!
Mniej piwka, więcej gardła.- 15 6
-
2024-03-03 23:13
Trafione w punkt
Kibice z Sopotu potrafią tylko komentować niepowodzenia w internecie i wymagać nie dając z siebie nic - piknik na trybunach. Współczuje zawodnikom Trefla, że przez 30 kolejek muszą grać na wyjeździe wstyd !
- 7 3
-
2024-03-03 22:13
Koniecznie musisz sie zajac organizacja dopingu hahah
- 7 3
-
2024-03-03 21:27
Opinia wyróżniona
Gratki zwycięstwa (3)
Szare bluzy tradycyjnie w formie :).
Jak Żan daje radę wygrywać z dwoma papierowymi centrami nie grającymi nic w obronie to tylko on wie - to co prezentują, a raczej czego nie grają to kryminał.
Best tradycja szybkie faule i frustracja, ale to ma swoje pozytywne minuty dla walczącego Kuby.
Dobrze, że reszta gra zespołowo i zawsze ktoś odpali w ofensywie.
Schenk dziś za gryzienie parkietu szacun.- 10 3
-
2024-03-03 23:01
nie przesadzaj, może to nie jakieś gwiazdy ale nie jest tak tragicznie jak piszesz (1)
co prawda Mikołajowi mecz nie wyszedł (jak większosć w tym sezonie) ale Groselle coś tam zagrał. Zdobycz punktowa może nie powala na kolana ale jeszcze zbierał, asystował, blokował....eval 17 najlepszy w drużynie (ex aequo z Barnesem). Gdyby grał na takim poziomie w kolejnych meczach to biorę to w ciemno.
- 4 0
-
2024-03-04 21:58
Pierwsza kwarta
w wykonaniu Gorsella pod koszem to dramat. Raz podskoczył tylko w tempo. A tak blokowany, łapany na wykroku, spóźniony, przepchnięty czy bez rąk w obronie. A wtedy jeszcze grał na świeżości. Dobrze, że potem trochę się przebudził.
- 1 0
-
2024-03-03 22:16
Wyleniały Żuberek póki miał siłę
grał co chciał i w trumnie ich ośmieszał :P
- 1 3
Wszystkie opinie
-
2024-03-03 19:40
Gratulacje Panowie !
- 13 0
-
2024-03-03 19:46
Zrobiliście to, co należało zrobić także w innych meczach, więc bez euforii. (2)
- 3 15
-
2024-03-03 22:18
bez euoforii ale czemu mamy się nie cieszyc (1)
Jak wygramy to "zrobili co należy" a jak przegramy to "dno, żenada, wstyd"
Trzeba docenić wygraną a z przegranych nie robić tragedii bo w tej lidze nie ma drużyny, której nie zdarzają się wpadki. Ważna jest ogólna sytuacja. Wiceliderem tak długo i na tym etapie rozgrywek to chyba nie byliśmy od czasów sezonu zakończonego przegranym finałem z Asseco. Więc bez euforii ale z optymizmem patrzymy w przyszłość. Cenzurą i podsumowaniem będą playoffy- 18 0
-
2024-03-04 08:17
Szkoda czasu
Szkoda czasu na tłumaczenie niektórym takich rzeczy. Kiedyś to robiłem a potem stwierdziłem że kibice trefla piszą na Facebooku klubu a na Trójmieście kilku stałych hejterów z osobistą nienawiścią do klubu lub ludzi nim zarządzających
- 9 1
-
2024-03-03 19:47
Gda
Witliński jak zwykle klasa światowa!
- 8 2
-
2024-03-03 20:27
Kuba Schenk bdb.
Obrona super.- 10 0
-
2024-03-03 21:27
Opinia wyróżniona
Gratki zwycięstwa (3)
Szare bluzy tradycyjnie w formie :).
Jak Żan daje radę wygrywać z dwoma papierowymi centrami nie grającymi nic w obronie to tylko on wie - to co prezentują, a raczej czego nie grają to kryminał.
Best tradycja szybkie faule i frustracja, ale to ma swoje pozytywne minuty dla walczącego Kuby.
Dobrze, że reszta gra zespołowo i zawsze ktoś odpali w ofensywie.
Schenk dziś za gryzienie parkietu szacun.- 10 3
-
2024-03-03 22:16
Wyleniały Żuberek póki miał siłę
grał co chciał i w trumnie ich ośmieszał :P
- 1 3
-
2024-03-03 23:01
nie przesadzaj, może to nie jakieś gwiazdy ale nie jest tak tragicznie jak piszesz (1)
co prawda Mikołajowi mecz nie wyszedł (jak większosć w tym sezonie) ale Groselle coś tam zagrał. Zdobycz punktowa może nie powala na kolana ale jeszcze zbierał, asystował, blokował....eval 17 najlepszy w drużynie (ex aequo z Barnesem). Gdyby grał na takim poziomie w kolejnych meczach to biorę to w ciemno.
- 4 0
-
2024-03-04 21:58
Pierwsza kwarta
w wykonaniu Gorsella pod koszem to dramat. Raz podskoczył tylko w tempo. A tak blokowany, łapany na wykroku, spóźniony, przepchnięty czy bez rąk w obronie. A wtedy jeszcze grał na świeżości. Dobrze, że potem trochę się przebudził.
- 1 0
-
2024-03-03 21:33
Hej Trefl (1)
Kocham Was oglądać.Jesteście najlepsi .
- 5 3
-
2024-03-04 05:44
Nie przesadzaj
- 0 4
-
2024-03-03 21:33
(2)
Co robi pan Witlinski w Treflu?
- 5 4
-
2024-03-04 09:48
Próbuje grać
- 2 0
-
2024-03-05 11:49
Kasę
bierze
- 0 0
-
2024-03-03 21:54
Opinia wyróżniona
2900 zajadaczy popcornu (2)
Korzystając z pobytu w mieście rodzinnym, wybrałem się na mecz Trefla. Pamiętając atmosferę początków drużyny, jeszcze z lat 90. w hali tenisowej w Sopocie, spodziewałem się czegoś więcej niż zobaczyłem.
Ludzie, co z wami jest? Sędzia robi jakiś głupi gwizdek przeciw nam (wydumane kroki, brak faulu na Schenku gdy rywal go trzepie po ręce od tyłu, jakiś faul w tłoku, gdy chwilę wcześniej coś identycznego puścił rywalom, itp.) - a trybuny nic! Zero gwizdu, zero buczenia, zero reakcji! Tylko monotonne klask-klask-klask, tre-flso-pot!
Trybuny są po to, żeby reagować, wywierać presję na sędziów! Żeby następnym razem, gdy będzie się zastanawiał czy odgwizdać faul Stali czy kroki Trefla - dwa razy poważnie przemyślał, czy jest gotów zmierzyć się z reakcją trybun.
Nie chodzi o to, żeby wyzywać od pajaców, rzucać mięsem czy machać kijem od mopa - to jest przegięcie. Ale skoro gramy u siebie, to niech to rywal poczuje, sędziowie tak samo. Trybuny żyją i są współtwórcami sukcesu. Nie ma obijania się!
Mniej piwka, więcej gardła.- 15 6
-
2024-03-03 22:13
Koniecznie musisz sie zajac organizacja dopingu hahah
- 7 3
-
2024-03-03 23:13
Trafione w punkt
Kibice z Sopotu potrafią tylko komentować niepowodzenia w internecie i wymagać nie dając z siebie nic - piknik na trybunach. Współczuje zawodnikom Trefla, że przez 30 kolejek muszą grać na wyjeździe wstyd !
- 7 3
-
2024-03-03 22:12
A Trefl nadal bez centra
- 4 4
-
2024-03-03 22:14
Opinia wyróżniona
Bardzo fajny i emocjonujący mecz, toczony w szybkim tempie
Trefl wrócił po przerwie a Mikołaj wrócił do swojej standardowej formy, chyba tylko Bogucki moze go przebić jeżeli chodzi o nietrafione farfocle spod kosza.
Ogólnie rzecz biorąc wygraliśmy jakością i szerokością ławki i to ma odzwierciedlenie w statytykach meczowych. Popełniane błędy w ataku często były rekompensowane poświeceniem w obronie i tak powinno być. Ale zaangażowania nie można odmówić obydwu drużynom.
Tak na marginesie, nie wiem czemu trójka sędziowska uwzięła się dziś na Besta bo wygwizdali go po w sumie 15 minutach gry przy czym ze 3 przewinienia były z kategorii takich, że w drugą stronę np. Mikalauskas i Beliauskas naparzali naszych zawodników znacznie mocniej a często zupełnie bezkarnie.- 12 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.