- 1 25 piłkarzy Lechii na obóz. Mało obrońców (55 opinii)
- 2 Jóźwiak o braku ZZ-tki za Klindta (196 opinii)
- 3 Arka Gdynia wygrała pierwszy sparing (86 opinii)
- 4 Zmiany w sztabie Lechii Gdańsk (54 opinie)
- 5 Wybrzeże przegrało mecz "o życie" (265 opinii) LIVE!
- 6 Anna Kiełbasińska kończy karierę (28 opinii)
Trefl Sopot - King Szczecin 88:84. Koszykarze urwali się ze stryczka w finale
Trefl Sopot
Trefl Sopot pokonał King Szczecin 88:84 (24:23, 21:18, 22:18, 21:25) w piątym meczu finałowym koszykarskiej Orlen Basket Ligi. Tym samym żółto-czarni w serii do czterech zwycięstw w walce o złoty medal przegrywają już tylko 2-3. Sopocian do zwycięstwa poprowadził duet: Jakub Schenk i Geoffrey Groselle, którzy zdobyli w tym starciu odpowiednio 21 i 20 punktów. Natomiast pięciokrotnie z dystansu trafił Paul Scruggs. Gospodarze w czwartej kwarcie byli bliscy roztrwonienia swojej 14-punktowej przewagi, ale na ich szczęście nie mylili się w końcówce rywalizacji z linii rzutów wolnych. Teraz seria finałowa powraca na starcie numer sześć do Szczecina, które odbędzie się w czwartek, 13 czerwca o godz. 20.
Kibice oceniają
Ponad 4 tysiące kibiców na piątym meczu finałowym w Ergo Arenie:
Trefl wygrywa i przedłuża serię finałową. Zobacz reakcję kibiców po drugim finałowym zwycięstwie:
Relacja LIVE
King Szczecin - Trefl Sopot 75:59. Najgorszy atak koszykarzy w tym sezonie. Oceń zawodników oraz trenera
King Szczecin - Trefl Sopot 81:76. Zła trzecia kwarta. W finale już 1-3. Przeczytaj relację i wystaw oceny koszykarzom i trenerowi
Trefl Sopot o pozostanie w finale. Zabranie tytułu Kingowi Szczecin niemożliwe?
Jedna zmiana w porównaniu z czwartym meczem: Varadi (TREFL Sopot) w miejsce Van Vlieta (TREFL Sopot)
(King Szczecin)
Piąty finałowy mecz Orlen Basket Ligi, trener Miłoszewski ponownie wystawia dokładnie taką samą pierwszą piątkę
W zespole Trefla na boisku pojawiają się Witliński (TREFL Sopot) i Schenk (TREFL Sopot)
Trefl: Varadi (TREFL Sopot), Scruggs (TREFL Sopot), Best (TREFL Sopot), Zyskowski (TREFL Sopot), Groselle
King: Mazurczak (King Szczecin), Woodson (King Szczecin), Cuthbertson, Meier (King Szczecin), Kyser (King Szczecin)
Typowanie wyników
Jak typowano
69% | 162 typowania | TREFL Sopot | |
0% | 0 typowań | REMIS | |
31% | 72 typowania | King Szczecin |
Playoff
Ćwierćfinały
Anwil Włocławek | |
PGE Spójnia Stargard |
King Szczecin | |
Legia Warszawa |
TREFL SOPOT | |
MKS Dąbrowa Górnicza |
Arged BM Stal Ostrów Wlkp. | |
Śląsk Wrocław |
Półfinały
PGE Spójnia Stargard | |
King Szczecin |
Trefl Sopot | |
Śląsk Wrocław |
Finał
Trefl Sopot | |
King Szczecin |
Kluby sportowe
Wydarzenia
Opinie (41) 2 zablokowane
-
2024-06-11 11:15
ale na własne życzenie
mieli nerwową końcówkę. Mieli na plusie kilkanaście punktów i nagle taki koniec...teraz w Szczecinie w czwartek i powrót do Sopotu po wygraną :)
- 8 0
-
2024-06-11 11:50
Opinia wyróżniona
Dobre spotkanie
jedno z lepszych w tym sezonie. Chęć i zaangażowanie choć w końcówce brak zimnej i wyrachowanej głowy ważne, że ogarnięte. Gwizdki sędziów poniżej mułu robili co mogli żeby utrzymać Kinga w grze i prawe im się udało. Nareszcie jakiś żywszy doping mimo takiej sobie frekwencji. Czyste głowy do Szczecina potrzebne - widać, że niektórzy zmęczeni sezonem. King ma zdecydowanie większy potencjał - ale gra cała drużyna.
- 15 0
-
2024-06-11 11:56
Opinia wyróżniona
Szeregowy wczoraj dzień konia (1)
Ale te jego płacze i żalenie się do sędziów wręcz żałosne były jak dawali się nabrać i udawali że nie ostrzegają jego gry faul. Nie sobie rzuca i 30 byleby ostateczny wynik się zgodził. Takiego Stefa trochę w zespole brakuje który odbierałby ochotę do takiego pajacowania na boisku.
- 5 0
-
2024-06-11 16:23
Szczecińska szkoła flopowania
Ten element nie tyle samej koszykówki co zawodów sportowcyh z udziłem sędzió stał się wizytówką Szczecina. Mazurczak bryluje ale przy nim postępy poczynili Cutberson, Borowski a teraz nawet Żołnierewicz. Wcześniej był jeszcze Matczak ale on miał swoją szkołę flopowania już od dawna zanim jeszcze Mazurczak pojawił się w polskiej lidze.
Gwoli sprawiedliwości nasz Kuba też pobierał tam nauki i czasem pokazuje umiejętności w tej dziedzinie ale co on sam może wobec wspomnianej czwórki wciąż jeszcze zawodników Szczecina.- 4 0
-
2024-06-11 13:28
Mazurczak ewidentnych ponad 10 fauli (1)
odgwizdane 3. Oby inna trójka sędziowska w Szczecinie
- 7 0
-
2024-06-11 16:27
nie wiem dlaczego ale on jest niemal nietykalny
Używa wielu brudnych zagrywek które gwizdane są prawie wszystkim ale nie jemu (wybijania od tyłu, podstawianie rąk przy graczach opadajacych z piłką po zbiórce, szybkie uderzenia po łapach, sprzedawane łokcie najlepiej z jednoczesnym własnym upadkiem żeby zmylić sędziów)
Z drugiej strony sędziowie gwiżdzą faule na nim tylko na jego spojrzenie.
Czy w całej PLK znajdzie się trójka sędziowska, która przestanie się z nim cackać i traktować go jak innych graczy?- 6 0
-
2024-06-11 14:20
Oby obydwa zespoły wróciły do Sopotu w niedzielę
- 6 0
-
2024-06-11 19:00
Dokładnie na polskich parkietach Mazurczakowi uchodzi wiele (1)
i sędziowie dają się nabierać. W Europie praktycznie nie istnieje i wie o tym Igor.
- 3 0
-
2024-06-11 21:28
dlatego go wybrał?
- 0 0
-
2024-06-11 21:09
Opinia wyróżniona
moim zdaniem trefl zagrał mecz na wysokim poziomie (jak w sezonie zasadniczym) a king jeden z najgorszych (oprócz ostatnich 3-ch minut) i taki mecz już się w tym finale nie powtórzy. ważne jest też to że king może jeszcze zagrać gorszy mecz, trefl już nie.
ale to sport)))- 0 0
-
2024-06-11 23:27
Proszę o poniedziałkową powtórkę
Wczoraj poza końcówką meczu (sopocianie powinni bardziej szanować wynik i przy takim prowadzeniu grać bardziej długie akcje a także nie tracić tak głupio piłek) wszystko było na swoim miejscu. Bardzo dobry występ Trefla i super doping kibiców. Takie głośne a nie piknikowe wspieranie koszykarzy powinno być na każdym spotkaniu żółto-czarnych czy to w Ergo Arenie czy też w Hali 100-lecia. Niektóre drużyny przyjezdne czują się czasami jakby grały u siebie bo mają bardzo głośną grupę fanatyków. Co się zaś tyczy tej rywalizacji to paradoksalnie takie trochę szczęśliwe zwycięstwo (oczywiście na własne życzenie) może być lepsze niż wygrana kilkunastoma punktami. Dlaczego? Ano dlatego, że po pierwsze taki kolejny mały zimny prysznic pozwoli jeszcze bardziej na wyzwolenie większej koncentracji na parkiecie a po drugie dla rywali taka porażka gdy już prawie dochodzą przeciwnika i mają szansę zamknąć ten cały sezon bardziej chyba boli niż pogrom w całym meczu. Prawie ich mamy, prawie doganiamy, prawie dotykamy puchar, wyczuwamy szansę a tu figa z makiem! Przez mądry faul Grosella i dalsze tego konsekwencje King musi obejść się smakiem i dalej walczyć o złoto. Nasi panowie chcieliby jeszcze wrócić do własnej hali, więc jeszcze raz muszą utrzeć nosa zawodnikom ze Szczecina. Powodzenia!!!
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.