- 1 Lechia prawie w ekstraklasie (153 opinie) LIVE!
- 2 Arka narzeka. Trener: Sędzia fatalny (52 opinie)
- 3 Lechia musi wygrać i poczekać na awans (100 opinii)
- 4 IV Liga. Comeback Jaguara, porażka Bałtyku (20 opinii)
- 5 Wybrzeże - Polonia. Nowe otwarcie (131 opinii) LIVE!
- 6 Ogniwo bliżej finału. Lider pokonany (1 opinia)
Trefl Sopot - MKS Dąbrowa Górnicza 97:78. Festiwal trójek na start fazy play-off LIVE!
3 maja 2024
(12 opinii)Zadecydowały straty w końcówce meczu
Trefl Sopot
Koszykarze Trefla w trzecim meczu fazy grupowej Pucharu Polski doznali pierwszej porażki. Po wyrównanym pojedynku sopocianie przegrali w Poznaniu z miejscowym PBG 78:84 (19:22, 18:13, 21:24, 20:24). O niepowodzeniu żółto-czarnych zadecydowała słaba skuteczność i straty w końcówce spotkania.
PBG BASKET: Miller 28, Dąbrowski 13, Kulig 11, Hawkins 11, Stelmach 9 - Surmacz 8, Ochońko 4.
TREFL: Dylewicz 16, Harrington 10, Gustas 9, Stefański 8, Ceranić 7 - Waczyński 11, Kikowski 10.
Kibice oceniają
-
4.67 (15 ocen)
-
Karlis Muiznieks (Trener)4.33 (12 ocen)
-
4.33 (12 ocen)
Mecz lepiej rozpoczęli gospodarze, w 2 minucie prowadzili 6:3, za chwilę po akcji 2+1 Eddiego Millera - który był nie do zatrzymania przez sopocian przez cały mecz - zespół z Poznania prowadził 9:3 a w 3 minucie 11:3. Wówczas sopocianie rozpoczęli pogoń za gospodarzami.
W 7 minucie po "trójce" Lorinzy Harringtona było 13:11 dla PBG a kilkadziesiąt sekund później do kosza drużyny gospodarzy trafił Filip Dylewicz i był już remis 14:14. W końcówce pierwszej kwarty obydwa zespoły poszły na wymianę trzypunktowych ciosów, ostatnie słowo należało jednak do Tomasza Ochońki i to gospodarze prowadzili po 10 minutach 22:19.
W drugiej kwarcie, przez większość czasu gry wynik oscylował wokół remisu, raz jedna, raz druga drużyna wychodziła na minimalne prowadzenie. Tuż po rozpoczęciu gry w tej części meczu PBG wyszedł na prowadzenie 27:23, później z kolei Trefl prowadził 34:31. Skuteczniejsza gra w końcówce pierwszej połowy sopocian dała im prowadzenie po 20 min. 37:35.
Poznaniacy szybko jednak nadrobili minimalną stratę do sopocian i w trzeciej odsłonie to oni przebywali częściej na prowadzeniu. Na 9 sekund przed końcem tej części gry za 3 punkty trafił Paweł Kikowski i przed ostatnią kwartą było tylko 59:58 dla gospodarzy.
W 33 minucie Trefl wyszedł jeszcze na prowadzenie (61:60), jednak później więcej szczęścia mieli gospodarze. W 34 minucie wyszli na prowadzenie 68:64 i trener Karlis Muiznieks wziął czas. Niestety po powrocie do gry goście zanotowali stratę, piłkę przejęli gospodarze i Treflowi nic nie wyszło z zamiaru zniwelowania prowadzenia rywali.
Podobna sytuacja miała miejsce na 3 min. 15 sek. Przed końcem meczu, wówczas po "trójce" Millera było już 76:70 dla PBG. Ponownie jednak sopocianie zgubili piłkę. Już do końca meczu gospodarze utrzymali przewagę 6 "oczek" i ostatecznie wygrali 84:78.
W ostatniej już kolejce spotkań fazy grupowej Pucharu Polski, zaplanowanej na 26 stycznia Trefl podejmować będzie w Ergo Arenie Siarkę Tarnobrzeg, zaś PBG zagra z Kotwicą Kołobrzeg.
Do ćwierćfinału awansują po dwie najlepsze drużyny z każdej z dwóch grup oraz trzecia z lepszym bilansem. Do zespołów dołączy Anwil Włocławek. Asseco Prokom ma zagwarantowane prawo gry w turnieju Final Four Pucharu Polski, który 11 i 12 lutego odbędzie się w Gdyni.
W innym meczu Grupy B: Polonia Warszawa - Siarka Tarnobrzeg 69:78 (26:23, 14:22, 12:15, 17:18)
Tabela Grupy B Pucharu Polski koszykarzy:
Kolejno: mecze, zwycięstwa, porażki, bilans, punkty
1. PBG Basket Poznań 3 3 0 228:235 6
2. Trefl Sopot 3 2 1 240:233 5
3. Kotwica Kołobrzeg 3 2 1 246:209 5
4. Polonia Warszawa 4 0 4 288:340 4
5. Siarka Tarnobrzeg 3 1 2 223:238 3
Kluby sportowe
Opinie (36) 5 zablokowanych
-
2011-01-18 01:07
wzmocnienia
bez wzmocnień to słabo to widzę. Zespól jest ciekawy, ale brakuje prawdziwego lidera. Obawiam się, że oprócz silnego skrzydłowego przydałby się ktoś jeszcze. Polityka klubu, aby w składzie bylo zawsze dwóch juniorów jest fajna, ale jak widać nie s****dza się to - tym bardziej, że juniorzy grają niezwykle rzadko. Wszystkich zawodników Trefla lubię, ale albo ktoś z tego składu odpadnie - np na pozycji 1 i 2 sa zbyt duże wahania, nie ma jakiegos super rzucającego, który w ciężkiej chwili pociągnie mecz; albo dojdzie dwóch bardzo dobrych zawodników, aby rotacja na danej pozycji była lepsza niż tylko dwóch zawodników, co zamknie drogę juniorom do meczoewgo składu. Boję się tylko, że zatrudnią jedynie jakiegoś średniego polskiego gracza na pozycję nr 4 i wiele to zespołowi nie pomoże :(
Ceranic ma niezłe staty ale to dziwny zawodnik, który często zaskakuje nieporadnością. Taki Michael Wright to byłoby coś jak na polską ligę :)- 10 0
-
2011-01-17 22:02
z finałów play-off na pewno nici, z PP tak samo...
nie chce nic sugerować, ale może lepiej od razu się rozwiązać? mniej będzie bolało:)))
- 8 16
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.