- 1 Arka narzeka. Trener: Sędzia fatalny (29 opinii)
- 2 Lechia musi wygrać i poczekać na awans (85 opinii) LIVE!
- 3 Wybrzeże - Polonia. Nowe otwarcie (112 opinii) LIVE!
- 4 Arka: remis, kontuzja, czerwona kartka (138 opinii) LIVE!
- 5 IV Liga. Rezerwy Gedanii bez przełamania (2 opinie)
- 6 Festiwal trójek Trefla w play-off (12 opinii) LIVE!
Falstart w Ergo Arenie
Trefl Sopot
Sopoccy koszykarze zawiedli na całej linii i w swoim pierwszym meczu w Ergo Arenie przegrali z Dexią Mons Hainaut aż 55:73 (12:28, 19;21, 16:10, 8:14). Żółto-czarni nie zagrają więc w fazie grupowej EuroChallenge. Porażka jest tym bardziej bolesna, że belgijska drużyna fajerwerków w gdańsko-sopockiej hali nie pokazała.
TREFL: Dylewicz 13, Waczyński 13, Gustas 10, Stefański 3, Ceranić 3 - Kinnard 7, Hlebowicki 6, Kikowski 0, Beal 0.
DEXIA: Hatten 17, Lewis 13, McCauley 12, van Paassen 7, Foster 5 - Taylor 12, Cage 7, Giancaterino 0, Gorgemans 0, Libert 0, Ribert 0
Kibice oceniają
Sopocianie nie zakończyli rzutem swojej pierwszej akcji w odpowiedzi holenderski środkowy Dexii trafił spod kosza a że był faulowany stanął jeszcze na linii rzutów wolnych i goście wyszli na prowadzenie 3:0. Gospodarze odpowiedzieli dwiema akcjami Giedriusa Gustasa i wyszli na prowadzenie 4:3.
W kolejnych akcjach skuteczniejsi byli goście, Trefl grał tak, jakby deprymował go fakt rozgrywania pierwszego meczu na swoim obiekcie. W 5 minucie drużyna z Belgii prowadziła już 12:6 i łotewski trener sopocian wziął czas.
Niestety przerwa w grze nic nie dała i rywale nadal powiększali przewagę w 6 minucie po wolnych van Paassena było 18:6 dla Dexii. Gra gospodarzy w pierwszej kwarcie wyglądała fatalnie. Sopocianie nie kryli niemal wcale rywali pod koszem, popełniali błędy w rozegraniu czy też nie oddawali rzutów w ciągu 24 sekund.
Dopiero w 8 minucie koszykarze z Sopotu ponownie trafili do kosza, za trzy punkty trafił Michał Hlebowicki było już wtedy 22:9 dla Dexii. Kiedy Kinnard pokazał kolegom, że można pod koszem grać agresywniej od razu kontra gospodarzy dała 3 punkty Kikowskiego, niestety w odpowiedzi Dexia już nie grała na środek, pod kosz, tylko zaczęła rzucać zza łuku.
Ostatecznie pierwsza kwarta zakończyła się prowadzeniem Belgów 28:12.
Pierwszy mecz koszykarzy Trefla w Ergo Arenie zgromadził na trybunach około dwóch i pół tysiąca kibiców, niestety koszykarze nie rozpieszczali ich zbytnio, w 14 minucie Dexia prowadziła już 33:15. Nadal największym "grzechem" sopocian była nieskuteczność.
Sopocianie w dalszym ciągu zbyt łatwo pozwalali wchodzić rywalom pod własny kosz, "na siłę" również oddawali rzuty za 3 punkty. Do 15 minuty spotkania wykonali 13 takich prób a tylko jedna przyniosła efekt punktowy.
Dexia tymczasem konsekwentnie wykorzystując błędy w defensywie gospodarzy prowadziła już w 14 minucie 41:22 i 43:22. W kolejnych minutach pierwszej połowy obraz gry nie zmieniał się. Sopocian stać było tylko na pojedyncze składne i skuteczne akcje a to było o wiele za mało by w znaczący sposób zniwelować straty do Dexii. W 19 minucie było 48:26 dla zespołu z Belgii.
W ostatniej sekundzie ostatniej akcji Trefla w pierwszej połowie Adam Waczyński trafił za 3 punkty i gospodarze przegrywali do przerwy 31:49.
Drugą połowę sopocianie rozpoczęli od punktów Gustasa i "trójki" Dylewicza, w 23 minucie było 49:36 dla Dexii. Dalszej pogoni jednak nie było, zespół z Belgii odpowiedział 4 punktami i było 50:36 dla Dexii.
Sopocianie zbyt wolno odrabiali straty w 27 minucie było 53:40 dla Dexii. W 29 minucie Dexia znów osiągnęła niemal 20-punktową przewagę (59:40). W ostatnich sekundach gospodarzom udało się zdobyć 7 punktów z rzędu i po 30 minutach Trefl przegrywał 47:59.
Gospodarze na rozpoczęcie ostatniej odsłony zmarnowali kilka idealnych, wydawałoby się, okazji, dopiero w 33 minucie Kinnard trafił za trzy punkty i było 61:50 dla Dexii. Sopocianie zawodzili na całej linii nie potrafili rzucić się w pogoń punktową za rywalami, mimo, że ci z minuty na minutę grali coraz słabiej. Trefl popełniał jednak błąd za błędem wręcz podając niekiedy piłkę w ręce rywali. W 36 minucie było 67:50 dla zespołu belgijskiego.
Pod koniec meczu goście zwiększyli tempo rozgrywania swoich akcji, widać było też, że z koszykarzy Trefla "uszło powietrze". W 39 minucie było już 73:52 dla Dexii jednak trzypunktowy rzut Adama Waczyńskiego sprawił, że mecz zakończył się wynikiem 73:55 dla zespołu belgijskiego.
Kluby sportowe
Opinie (88) 10 zablokowanych
-
2010-10-06 06:12
ta hala brudem i smrodem zarosnie jak Olivia zobaczycie
- 8 3
-
2010-10-06 05:30
powiem tak... (1)
ta hala to masakra!!!
ten beton o ktorym piszecie niestety juz zostaniebo zabraklo pieniedzy na ich wykonczenie!!! a krzesla to szkoda slow,jak moga sie bujac,kto jest zatoodpowiedzialny,kto skladal zamowienie na taki bubel!!! wszystko w Gdansku to buble i skandale Mr Budynia!!!- 6 5
-
2010-10-06 05:45
informacja
Zamówienie na fotele, tak jak i na całe trybuny rozsuwane na poziomie areny, było składane, kontrolowane i zatwierdzane przez personel Urzędu Miasta Sopotu. Dostawa, montaż i uruchomienie były prowadzone przez Asseco Systems - wykonawcę części prac w hali.
Urząd Miasta Gdańska nie wykazał się jakąkolwiek zauważalną aktywnością w sprawie trybun i foteli.- 4 0
-
2010-10-06 05:22
skandal!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! (1)
buduje sie hale na 12 tys,bez drog dojazdowych,parkingow iotwiera sie jedna kase!!!!!!!!!!!!!! brawo Budyn i spolka oby tak dalej niszczycielu Gdanska!!!!!!!!
- 7 2
-
2010-10-06 05:41
sprostowanie
Inwestorem hali były wspólnie Urząd Miasta Gdańska i Urząd Miasta Sopotu.
Prowadzenie inwestycji powierzono personelowi z sopockiego urzędu. Urzędnicy z Gdańska kompletnie nie interesowali się projektem i budową.
Dlatego proponuję kierowanie gratulacji za udany obiekt najpierw do Sopotu, a potem dopiero skierowanie pytania do Gdańska w sprawie przyczyn decyzji o wydaniu pieniędzy z budżety przy całkowitej rezygnacji z kontroli nad tym wydawaniem.- 4 0
-
2010-10-06 01:58
i tak powiem
słabo ,słabo a sportowo dramat -cyranic beal tryb natychmiastowy-problem dla klubu większy rozchachany prezes kicior z jakubowskim -panowie to widać!!!!!to nie kpina tu trzeba serca za to co nam zrobiono;kibice ; hala i to co robi pan karnowski bardzo zobowiazuje
- 4 0
-
2010-10-05 21:51
(2)
wygląda na to, że to co gdynia ukradla, ciężko będzie odbudować. Ale choćby Trefl grał w piątej lidze, wolę przyjść na mecz Trefla niż na asseco - tradycja i honor do czegoś zobowiązuje :-)
pozdro dla hatersów z Gdyni, do zobaczenia na derbach :-)- 14 18
-
2010-10-05 23:15
(1)
A gdzie miałeś honor i tradycje i zamiast TREFL SOPOT zacząłeś skandować PROKOM. Wtedy było ok ?
- 2 5
-
2010-10-06 01:21
chyba Prokom Trefl - wtedy to był jeden zespół
- 6 0
-
2010-10-06 00:07
Skadnal !
Panie Kwiatkowski do dymisji ! Smiech na sali z organizjacja !
- 7 0
-
2010-10-05 21:21
Troszkę komentarza na szybko. (1)
1. Szacunek o wpuszczeniu za dyrme kibiców którzy stali po godz. 19:00 (myślę, że ok. 300 osób - ja osobiście zawijałem się na chatę)
2. Sama hala wewnątrz rozczarowywuje (goły beton, dużo płyty wiórowej, siedzenia już się gibają) - nie wiem może hala cały czas w wykończeniu.
3. Szacunek dla Treflika - widać, że pod przykryciem jest pozytywnie zakręcony gość - nawet mnie 27 latka rozśmieszł swoimi r******i.
4. Pozdrawiam właścicielkę pieknych nóg (młodziutka Pani w biało czarnym kompleciku i czarnych szpileczkach siedząca w dolnym rzędzie na łuku od stony zawodników Nexii.
Sama gra......szkoda gadać.- 20 4
-
2010-10-05 22:42
w 4 punkcie chodzi Ci o tą dziewczynę w leginsach i biało czarnej tunice z kolorowymi stworkami? ; ) mogła mieć około 15 lat. Pozdrawiam Ciebie i oczywiście wspomnianią powyżej ślicznotkę ; D
- 3 2
-
2010-10-05 19:15
. (2)
lać smiesznego trefla
- 31 26
-
2010-10-05 19:16
(1)
JESTEM ZA ; P
- 7 15
-
2010-10-05 22:19
Ja też :)
- 7 7
-
2010-10-05 21:58
Zawdonik roku...
Brawa dla Kikowskiego. Zawodnik roku PLK!!! :D
- 3 0
-
2010-10-05 21:56
Dlaczego u nas nie może być normalnie
Dlaczego u nas nie może być normalnie:
1. Asseco ma największą widownie bo gra w Eurolidze i VTB - więc gra w
hali sopocko-gdańskiej.
2. Trefl ma mniejszą widownię - więc gra w hali 100-lecia w Sopocie
3. Lotos Trefl ma szansę na awans więc niech gra na hali AWF Gdańsk.
Warunki meczy adekwatne do poziomu rozgrywek i większe dochody dla
hal a co za tym idzie mniejsze dopłaty nas podatników.- 7 13
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.