- 1 Baraże Arki. Do trzech razy sztuka? (97 opinii) LIVE!
- 2 Arka. List otwarty. "Fajtłapy dekady" (271 opinii)
- 3 Wybrzeże zaskoczyło. Jest nowy trener (121 opinii)
- 4 Zdobywca Pucharu CEV w Treflu Gdańsk (2 opinie)
- 5 Jedzie na igrzyska. Jego "uroda ścina z nóg" (6 opinii)
- 6 Rewolucja i fala pożegnań u koszykarek (17 opinii)
Trefl Sopot - King Szczecin. Na złoto czekają 16 lat, najważniejszy pierwszy mecz LIVE!
30 maja 2024
(1 opinia)Polski Cukier Start Lublin - Trefl Sopot 84:85. Koszykarze zrównali się z liderem
Trefl Sopot
Trefl Sopot z Polskim Cukrem Startem Lublin 85:84 (16:26, 27:19, 25:23, 17:16) w zaległym meczu 17. kolejki Orlen Basket Ligi. Żółto-czarni udanie zrehabilitowali się za poprzednią, wstydliwą porażkę z zespołem z Torunia i zrównali się punktami z liderującym Anwilem Włocławek. Sam mecz miał jednak dramatyczny przebieg, a minimalne zwycięstwo żółto-czarnym na 23 sekundy przed końcem dał Jakub Schenk. Dla sopocian aż 40 punktów zdobyli rezerwowi.
Polski Cukier: O'reilly 29 pkt (4x3 pkt, 6 zb.), Karolak 19 (5x3), Benson 11 (1x3, 9 zb.), Wade 11 (3x3), Durham 10 (9 as.) oraz Pelczar 3 (1x3), Szymkiewicz 1 Gabrić, Szymański,
TREFL: Groselle 15, Van Vliet 13 (1x3), Scruggs 9 (1x3, 5 as.), Varadi 8 (2x3, 7 as.), Best 0 oraz Schenk 17 (3x3), Zyskowski 14 (2x3, 6 zb.), Barnes 5 (1x3, 7 zb.), Witliński 4, Musiał 0
Kibice oceniają
Koszykarze Trefla Sopot po wstydliwej porażce z Arrivą Polski Cukier Toruń, pojechali do Lublina, by rozegrać tam zaległe spotkanie 17. kolejki Orlen Basket Ligi z Polskim Cukrem Start. Wygrali w dramatycznych okolicznościach wygrali 85:84.
Trefl Sopot - Arriva Twarde Pierniki Toruń 78:80. Wstydliwa porażka koszykarzy
Pierwsza kwarta to przez długi czas popis Andy Van Vlieta. Rosły Belg jako jedyny przedstawiciel Trefla potrafił zapunktować i zdobył 9 punktów z rzędu dla żółto-czarnych. Choć początkowo pozwalało to nawet na prowadzenie to później Start odskoczył na 18:9 i już o czas prosił trener Tabak. Niewiele to jednak dało, bo chwilę później gospodarze mieli już nawet 12 punktów więcej, a 1. kwartę zakończyli z wynikiem 26:16.
Ostatni dzień transferów. Filip Matczak wrócił do Gdyni, Trefl Sopot nie zmienił składu
Druga kwarta przez długi czas była festiwalem nieskuteczności. Sytuację zmienił dopiero czas wzięty przez Artura Gronka. Wtedy obie ekipy się nieco rozkręciły, a Trefl dzięki kilku "trójkom" nadrobił stratę, a po tej Austona Barnesa nawet objął prowadzenie 43:42. Do przerwy to jednak lublinianie mieli 2 punkty więcej, bo wykorzystali rzut osobisty za faul techniczny sopockiej ławki oraz udanie pod kosz wjechał Jabril Durham.
W drugiej połowie sopocianie musieli przede wszystkim zagrać skuteczniej, bo w tej statystyce lepsi byli koszykarze Startu (51 do 41 proc.). Pozostałe elementy koszykarskiego rzemiosła były bowiem po stronie przyjezdnych.
Po przerwie sopocianie ruszyli do ofensywy. Udało im się odbić prowadzenie, ale raz po raz "zza łuku" karcił ich Trey Wade. Trener Tabak reagował czasem przy wyniku 65:58, bo jego podopieczni ponownie się zagubili. W końcówce trzeciej partii Trefl zagrał jednak o wiele lepiej, bo potrafił nawet wyjść na prowadzenie 66:65, gdy "zza łuku" trafił Jakub Schenk, ale po 30 minutach gry był remis po 68. Co ciekawe aż 16 z 25 punktów dla gości w tej partii zdobył duet Schenk - Geoffrey Groselle.
Trefl Sopot wziął rewanż na Legii w Warszawie za stracony Puchar Polski koszykarzy
O wszystkim zadecydowała zatem ostatnia odsłona. W niej obie ekipy znów grały bardzo nerwowo. Sporo było błędów i niecelnych rzutów. W 36. minucie Trefl "odskoczył" na 7 punktów, co było najwyższym prowadzeniem sopocian w tym spotkaniu. Start jednak się nie poddał i odrobił stratę, a nawet odbił prowadzenie, które w końcówce zmieniało się, jak w kalejdoskopie. Decydującą akcję na 23 sekundy przed końcem wykorzystał jednak Schenk, a że odpowiedź Liama O'reilly była niecelna, to zwycięstwo powędrowało na konto przyjezdnych.
Trefl po tym zwycięstwie nie tylko wrócił na pozycję wicelidera, ale i zrównał się punktami z liderującym Anwilem. Jednak wyżej są "Rottweilery", które były lepsze w bezpośrednich pojedynkach (91:83 we Włocławku, 71:76 w Sopocie). Drużynę Przemysława Frasunkiewicza dodatkowo czeka jeszcze odrabianie zaległego spotkania ze Śląskiem Wrocław, które zostało zaplanowane na 27 marca.
Typowanie wyników
Jak typowano
48% | 111 typowań | Polski Cukier Start Lublin | |
1% | 1 typowanie | REMIS | |
51% | 118 typowań | TREFL Sopot |
Tabela po 24 kolejkach
Drużyny | M | Z | P | Bilans | Pkt | |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Anwil Włocławek | 23 | 18 | 5 | 1984:1784 | 41 |
2 | Trefl Sopot | 24 | 17 | 7 | 2046:1877 | 41 |
3 | King Szczecin | 24 | 16 | 8 | 2157:2002 | 40 |
4 | Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski | 24 | 15 | 9 | 2055:1898 | 39 |
5 | PGE Spójnia Stargard | 24 | 13 | 11 | 1924:1843 | 37 |
6 | Legia Warszawa | 24 | 13 | 11 | 1999:1956 | 37 |
7 | Polski Cukier Start Lublin | 24 | 13 | 11 | 2134:2130 | 37 |
8 | Dziki Warszawa | 24 | 13 | 11 | 1905:1907 | 37 |
9 | MKS Dąbrowa Górnicza | 24 | 12 | 12 | 2294:2228 | 36 |
10 | Arriva Polski Cukier Toruń | 24 | 12 | 12 | 1955:1989 | 36 |
11 | Śląsk Wrocław | 23 | 13 | 10 | 1815:1861 | 36 |
12 | Icon Sea Czarni Słupsk | 24 | 12 | 12 | 1880:1928 | 36 |
13 | Tauron GTK Gliwice | 24 | 7 | 17 | 2056:2193 | 31 |
14 | Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia | 24 | 7 | 17 | 1991:2227 | 31 |
15 | Enea Stelmet Zastal Zielona Góra | 24 | 6 | 18 | 2009:2195 | 30 |
16 | Muszynianka Domelo Sokół Łańcut | 24 | 4 | 20 | 1927:2113 | 28 |
1 października 2023 Suzuki Arka Gdynia zmieniła nazwę na Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia.
Wyniki 24 kolejki
- TREFL SOPOT - Arriva Polski Cukier Toruń 78:80 (27:17, 24:22, 18:16, 9:25)
- KRAJOWA GRUPA SPOŻYWCZA ARKA GDYNIA - Polski Cukier Start Lublin 90:82 (23:15, 26:17, 24:24, 17:26)
- Śląsk Wrocław - Icon Sea Czarni Słupsk 67:65 (14:15, 13:14, 19:14, 21:22)
- King Szczecin - Dziki Warszawa 90:72 (24:17, 19:16, 25:19, 22:20)
- PGE Spójnia Stargard - Tauron GTK Gliwice 86:76 (27:19, 25:16, 16:23, 18:18)
- MKS Dąbrowa Górnicza - Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski 85:89 (22:25, 27:29, 20:13, 16:22)
- Anwil Włocławek - Enea Stelmet Zastal Zielona Góra 75:93 (17:24, 21:12, 18:31, 19:26)
- Muszynianka Domelo Sokół Łańcut - Legia Warszawa 71:82 (20:27, 19:23, 16:17, 16:15)
- Mecz zaległy z 17. kolejki:
- Polski Cukier Start - TREFL SOPOT 84:85 (26:16, 19:27, 23:25, 16:17)
Kluby sportowe
Opinie (20) 2 zablokowane
-
2024-03-19 15:55
Trefl (2)
Nie było by wpadki z Piernikami,to byłby lider w Sopocie. A tak lipa.
- 1 1
-
2024-03-19 18:45
Xyz
Z większą liczbą męczy to faktycznie lider tylko na chwilę
- 0 0
-
2024-03-19 17:57
Tylko
że to raczej wpadka nie była w kolejce cudów
- 1 0
-
2024-03-19 06:30
Jak tatuśkom się chce (6)
to i bronić potrafią nawet w końcówce. Brakuje rasowego centra i to może być wyzwanie play-offach.
- 3 3
-
2024-03-19 10:37
(4)
Po takim meczu groszka pisać, że brakuje nam rasowego centra to trzeba mieć nierówno pod sufitem xD
- 2 4
-
2024-03-19 11:30
W tym meczu raczej bez (3)
przeciwnika w obronie na tej pozycji.
+/- -1 ; FT 1/4
Było przyzwoicie.- 2 1
-
2024-03-19 15:17
(1)
15 pkt, 7/8 za dwa, eval 20. Wszystko w 20 minut... Geofrey zagral bardzo dobrze.
- 0 0
-
2024-03-19 18:01
Dobrze
i oby na play-offy wystarczyło.
- 2 0
-
2024-03-19 12:01
Bez przeciwnika
A Benson gdzie był?!? Pomyśl a potem napisz
- 1 2
-
2024-03-19 08:23
Groselle wczoraj bdb
- 5 4
-
2024-03-18 23:04
Nie "podkręcać" relacji z meczu. (2)
Nie mogę pogodzić się z opinią dziennikarza, że tym razem trener Tabak nie może mieć pretensji do J. Shenka, dał on bowiem zwycięstwo na 23 sek. przed końcem meczu. W poprzednim meczu też grał b. dobrze i to raczej niektórzy koledzy nieco zawiedli. A swoją drogą ostatnia akcja Zyskowski - Shenk i obrona Scruggsa ze wszystkimi kolegami - świetna. O,reilly nie był w stanie skutecznie trafić do kosza. Dzięki za walkę Trefla.
- 8 4
-
2024-03-19 00:34
(1)
Absolutnie w meczu z Toruniem masakryczny w wykonaniu schenka. Każdy oglądający spotkanie Trefla to powie. Nie zmienia to faktu że dziś pociągnął drużynę Trefla do zwycięstwa
- 3 0
-
2024-03-19 16:26
Mecz z Toruniem
Coś z tym masakrycznym Schenkiem jednak się nie zgadza. I rozgrywająćy Trefla B. Varadi prowadził Trefla z dorobkiem minus 18 punktów, a II rozgrywający J. Schenk z dorobkiem plus 8 punktów i uważni kibice to zauważyli. Wynik końcowy ( przegrany poprzedni mecz Trefla z Toruniem ) potwierdza, że trudno obciążać za utratę przewagi 20 pkt Schenka.
- 1 0
-
2024-03-18 22:44
Bardzo trudno mi to zrozumieć (2)
Ale często w meczach Trefla jest takie zjawisko, że jakiś gracz rywala gra mecz sezonu przeciwko nam tak jak dziś Kuba Karolak. Albo jakiś zawodnik niczym się nie wyróżnia albo gra piach od kilku meczy a przychodzi spotkanie z Treflem i okazuje się naszym katem. Tym razem się udało i to najważniejsze, niech to będzie uśmiech od losu za poprzednią nieco frajerską porażkę. Dalej uważam, że nasza siła tkwi w głębi ławki bo gdy jeden czy drugi zawodnik ma słabszy dzień to jest jeszcze gdzie szukać ratunek.
- 10 1
-
2024-03-19 07:28
Karolak zawsze się spina na mecze z Treflem (1)
Taki zawzięty chłopek ze wschodu.
A mecz wygrała ławka.- 2 0
-
2024-03-19 14:43
to dobrze ze u nas nie gra
sami z sobą nie zagramy :p
- 1 0
-
2024-03-19 01:12
(3)
No to teraz becki w derbach z Arka
- 2 14
-
2024-03-19 09:40
(2)
Bardzo dobrze zagral Groselle
- 4 1
-
2024-03-19 09:45
Fakt (1)
poprawnie ew. dobrze z tym bardzo bym nie przesadzał.
+/- - 1 FT 1/4- 0 3
-
2024-03-19 10:49
Groselle 15 pkt 7/8 za dwa, eval 20 (najwiecej w zespole). Wszystko tylko w 20 min gry.
Zagrał bardzo dobrze.- 5 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.