- 1 Lechia prawie w ekstraklasie (238 opinii) LIVE!
- 2 Arka narzeka. Trener: Sędzia fatalny (75 opinii)
- 3 IV Liga. Comeback Jaguara, porażka Bałtyku (26 opinii)
- 4 Wybrzeże bliskie sensacji z Industrią (3 opinie)
- 5 Lechia musi wygrać i poczekać na awans (103 opinie)
- 6 Ogniwo bliżej finału. Lider pokonany (4 opinie)
Sopocki klub blokuje transfer do Asseco Prokomu
Trefl nie wyda tzw. "listu czystości" Przemysławowi Zamojskiemu. To oznacza, że koszykarz nie może na razie przenieść się z Sopotu do Asseco Prokomu Gdynia. Ponadto klub wicemistrzów Polski, mimo że przyznaje, iż ma wobec zawodnika zaległości finansowe, nakłada na niego... kolejne kary, gdyż ten przerwał treningi w dotychczasowym zespole.
Sprawę transferu powrotnego skrzydłowego, który po kilku miesiącach spędzonych w szeregach wicemistrzów kraju pragnie wrócić do mistrzowskiej drużyny, opisywaliśmy w czwartek (czytaj więcej). Przemysław Zamojski uznał, że zaległości finansowe, które ma wobec niego Trefl są tak duże, iż może rozwiązać kontrakt z winy pracodawcy i podpisać umowę z Asseco Prokomem Gdynia.
Pikanterii całej sprawie dodaje fakt, że w niedawnych derbach Trójmiasta w ostatnich sekundach to Zamojski nie wykorzystał obu rzutów wolnych i tych punktów zabrakło sopocianom do zwycięstwa w Gdyni. Zawodnik utrzymuje, że był to przypadek, a wówczas jeszcze nie wiedział, że wróci do Asseco Prokomu (przeczytaj relację).
W piątkowe popołudnie klub wydał oświadczenie. Poniżej jego najważniejsze fragmenty. Pisownia oryginalna. Wyróżnienia pochodzą od redakcji.
Chcąc uniknąć niepotrzebnych spekulacji, całą sytuację przedstawimy w sposób bardzo otwarty, gdyż prezentowane opinie i komentarze są niesprawiedliwe i krzywdzące dla klubu.
Poniżej wyjaśnienia:
1. Specyfiką pracy klubu sportowego jest wpływ środków finansowych od sponsorów w transzach okresowych, natomiast wszystkie zobowiązania klubu mają charakter regularny. Taka sytuacja powoduje, że mając zbilansowany budżet w ujęciu rocznym, następują okresowe "napięcia" w momentach oczekiwania na spływ poszczególnych transz. Jest oczywiste, że nie bez znaczenia dla klubu jest fakt obecnego spowolnienia gospodarczego. Z tego powodu jeden z głównych sponsorów Trefl SA podjął decyzję o zwiększeniu wsparcia dla klubu zarówno w warstwie cash-flow jak i organizacyjnej.
2. Jest prawdą, że pojawiły się również opóźnienia płatnicze wobec Przemka Zamojskiego. Nie mniej pragniemy zaznaczyć, że należne płatności jeżeli nie były realizowane w pełni to były realizowane choćby częściowo. Nie zdarzyła się sytuacja długotrwałego zaprzestania płatności, a w ostatnim okresie sytuacja ulegała poprawie.
3. Nie jest prawdą, że zawodnik miał utrudniony kontakt z włodarzami klubu. Spotkanie z Prezesem i Dyrektorem Sportowym klubu odbyło się w dniu 13 grudnia w siedzibie klubu. Na spotkaniu tym strony uzgodniły terminarz realizacji płatności.
Klub wywiązał się ze swojego zobowiązania w dniu 18.12.2012 (wg naszej wiedzy pieniądze dotarły do zawodnika przed godz. 18.00 - przed treningiem). W tym miejscu pragniemy zaznaczyć, że priorytetem dla nas jest traktowanie całego naszego zespołu na równych prawach, dlatego w tym okresie były też realizowane zobowiązania do pozostałych graczy naszego klubu. Mimo realizacji zobowiązania, do klubu w dniu 18.12.2012 (godz.: 18.40) wpłynęło drogą elektroniczną pismo od agenta zawodnika wypowiadające kontrakt. Jeszcze tego samego dnia doszło do kolejnego spotkania przedstawicieli klubu i sponsora tytularnego z zawodnikiem, na którym strony doszły do porozumienia.
Na spotkaniu zawodnik oświadczył, że pozostaje w klubie. Wyniki spotkania zostały w formie podsumowania przesłane do wszystkich uczestników spotkania.
4. W dniu 19.12.2012 zawodnik poinformował trenera klubu, że zmienił zdanie i rezygnuje ze współpracy z naszym klubem. Od tej pory kontakt z zawodnikiem oraz agentem zawodnika był już niemożliwy.
5. Przedstawiamy tę sytuację aby w sposób opisowy ukazać chronologię zdarzeń, ale również po to by bronić dobrego imienia naszego klubu. Mamy świadomość, że pierwotna przyczyna problemu tkwiła po stronie klubu. Naprawiliśmy ten błąd, zawarliśmy porozumienie i się z niego wywiązaliśmy. Cała ta sytuacja obrazuje również naszym zdaniem nieetyczne działania ludzi związanych z naszą dyscypliną. Znamy Przemka wiele lat i mamy świadomość, że był pod wielką presją skoro łamał zawarte z nami porozumienia.
Nie ukrywamy, że z dużym zaskoczeniem odebraliśmy komunikat o podpisaniu kontraktu przez klub z Gdyni z naszym zawodnikiem.
6. Stanowisko klubu po analizie dokumentów i zaistniałych zdarzeń:
a. Klub uważa kontrakt zawarty z Przemysławem Zamojskim za pozostający w mocy co powoduje, że traktujemy Przemka jako zawodnika klubu.
b. W związku z niestawieniem się zawodnika na treningu w dniu 19/12/2012, Dyrektor Sportowy skierował wniosek o ukaranie zawodnika karą regulaminową.
c. W związku z niestawieniem się zawodnika na treningu w dniu 20/12/2012, klub zgodnie z zapisami Regulaminu Klubowego, postanowił zawiesić zawodnika
d. Klub postanowił odmówić wystawiać zawodnikowi "listu czystości" - potwierdzamy, że zawodnik złożył taki wniosek
e. W związku z podpisaniem kontraktu z innym zespołem w trakcie gdy obecny kontrakt pozostaje w mocy, klub rozważa podjęcie dalszych działań wobec zawodnika
Jednocześnie w imieniu klubu chcemy zapewnić naszych kibiców, sympatyków i sponsorów, że klub ma zapewnione finansowanie sezonu i wywiąże się ze swoich wszystkich zobowiązań.
Warto pamiętać, że od początku istnienia klub jak każdy inny przechodzi weryfikację finansową przez Polską Ligę Koszykówki . Weryfikacja ta każdorazowo kończy się pozytywnie - historycznie klub zawsze regulował swoje zobowiązania i będzie tak nadal.
Wprowadzane obecnie zmiany w klubie mają na celu usprawnić naszą organizację jak również doprowadzić do uniknięcia jakichkolwiek zakłóceń w przyszłości. Jesteśmy w stałym kontakcie z zawodnikami i jedyne na czym chcemy się koncertować to walka o najwyższe cele sportowe.
Koszykówka w Sopocie na najwyższym poziomie jest dla nas wszystkich (Zawodników, Zarządu, Sponsorów, Miasta i wszystkich Kibiców) wielką wartością i apelujemy do wszystkich ludzi kochających ten sport i wspieranie tej idei poprzez aktywny udział w naszych imprezach sportowych i gorący doping dla naszej drużyny w duchu fair-play.
Kluby sportowe
Opinie (145) ponad 10 zablokowanych
-
2012-12-24 09:01
ASSECO OBECNIE GRA ZŁĄ KOSZYKÓWKĘ (1)
Fatalny wybór trenera Kemzury. Jasno było widać,że ten pan nie posiadał charyzmy, nic wielkiego nie zdziałał. Włodarze klubu nie mając lepszych rozwiązań na obecną chwilę, chwytają się brzytwy, a ta brzytwą jest nielegalne przejęcie Przemka. Panowie z Asseco, to cholernie rzuca się w oczy. Wam się wydaje, że macie moc, władzę i potęgę a tym czasem jest możliwe, że zchrzaniliście życie Przemka. Najgorsze w tym jest również to, że szkalujecie i za wszelką cenę próbujecie zdeprecjonować wielkość klubu TREFL. Władze z ASSECO!!!!!! wy im do pięt nie dorastacie, zacząwszy od tego jakie były początki i kto tu tak naprawdę tworzył historię koszykówki. Kasa to nie wszystko panie Ryszardzie, jeszcze trzeba być wizjonerem koszykówki a pan nim nie jest. Stosuje pan niedozwolone chwyty i to jest brudne. Tak ten konflikt postrzegają oddani kibice - TEN KONFLIKT I WSZYSTKIE Z PRZESZŁOŚCI. Potrafi Pan wyczyścić swój sposób działania w polskim koszu i dać spojrzeć na siebie z lepszej perspektywy? Czy to w ogóle jest możliwe ?
- 3 2
-
2012-12-26 13:39
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia i to co dla jednego jest białe dla drugiego jest czarne i odwrotnie.Jeśli chodzi o historię koszykówki w trójmieście to przede wszystkim należy pamiętać o GKS Wybrzeże Gdańsk(Gdańscy Korsarze) z Dregierem,Wysockim,Młynarczykiem czy póżniej z supergwiazdą polskich parkietów E.Jurkiewiczem.Była jeszcze Spójnia Gdańsk niejako w cieniu GKS-u.Sopot czy Gdynia nawet nie myślały nawet o koszykówce chociaż sekcja koszykówki w Starcie Gdynia już istniała.Niestety nie było hal sportowych z prawdziwego zdarzenia zwłaszcza w Gdyni(hala Startu na Bema).Kreowanie Trefla na całą historię trójmiejskiej koszykówki jest po prostu brakiem znajomości tematu.Ot i tyle.
- 0 3
-
2012-12-27 15:03
ZAMOJSKI (2)
A ja zawsze będę kibicował Przemkowi niezależnie gdzie gra. tez zmieniałem pracodawcę jaki mi słabo płacił i doskonale rozumiem człowieka. najzabawniejsze jest to , że każdy bez wyjątku z tych ludzi, którzy mają mu to za złe jak by nie dostali pensji przez 2 czy 3 miesiące to więcej do takiej pracy by nie przyszli
- 0 3
-
2012-12-27 23:24
Z głodu nie zdychał ! Nie przesadzaj.
- 1 0
-
2012-12-29 13:25
to prawda,że z głodu nie ..a!stać go na 3 dzieciaków,super samochód i mieszkanie na polance!
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.