• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Hrycaniuk nie wyklucza gry w Treflu Sopot

Marcin Dajos
3 czerwca 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Adam Hrycaniuk i Filip Dylewicz mogą w przyszłym sezonie znaleźć się w jednej drużynie. Obaj sprawdzają jednak także inne możliwości zatrudnienia Adam Hrycaniuk i Filip Dylewicz mogą w przyszłym sezonie znaleźć się w jednej drużynie. Obaj sprawdzają jednak także inne możliwości zatrudnienia

Mistrzem Polski w lidze koszykarzy został Stelmet Zielona Góra. Po raz pierwszy w finale, od 2009 roku, nie zagrał środkowy Adam Hrycaniuk, który złote medale zdobywał z Asseco Prokomem. - Nie spodziewałem się, że Stelmet wygra po czterech meczach - mówi koszykarz, który od kwietnia grał w lidze hiszpańskiej. Co do nowego sezonu, to środkowy nie wyklucza powrotu do Trójmiasta.



Czy Trefl powinien zatrudnić Hrycaniuka?

Od sezonu 2008/2009 Adam Hrycaniuk grał w Asseco Prokomie. I pewnie byłby w nim do dziś, gdyby nie problemy finansowe klubu z Gdyni. Środkowy w trakcie minionych rozgrywek opuścił Asseco Prokom. Jego kontrakt do końca sezonu przejęła hiszpańska Walencja Basket. Wcześniej jednak koszykarz był bliski przejścia do lokalnego rywala gdyńskiej drużyny Trefla Sopot. Dlatego też przed nowym sezonem ponownie pojawia się opcja dołączenia do zespołu żółto-czarnych.

- Nie mówię "nie". Trefl mógłby być ciekawą opcją. Jest to fajny klub gdzie pracują fajni ludzie. Do tego znam całe trójmiejskie środowisko koszykarskie więc pod tym względem miałby łatwiejszą drogę do aklimatyzacji. Jeszcze jednak nie podjąłem żadnej decyzji, gdyż obecnie wypoczywam po sezonie - mówi w rozmowie z naszym portalem Hrycaniuk.

Środkowy jest też łączony z zespołem nowego mistrza Polski, gdzie chcą mieć jak największą ilość reprezentantów naszego kraju.

- Bardzo fanie, że chcą tam stawiać na krajowych zawodników. To też jest ciekawa opcja - uważa środkowy, który do domu w Gdyni wrócił przed paroma dniami. Nie przeszkodziło mu to jednak w obejrzeniu meczów finałowych Tauron Basket Ligi, w których Stelmet pokonał 4-0 PGE Turów Zgorzelec.

- Sądziłem, że walka o złoto rozstrzygnie się w sześciu, a nawet w siedmiu meczach. Turów grał bardzo dobrze w sezonie zasadniczym, po którym był pierwszy. Wtedy potrafił wykorzystać swoje mocne strony. W finale przeważyły jednak indywidualności Stelmetu. Turów zagubił gdzieś swoją zespołowość. Z drugiej strony tempo nakręcał Łukasz Koszarek, w wykonaniu którego były to wspaniałe spotkania - twierdzi Hryaniuk.

Najlepszym zawodnikiem finałów wybrano jednak Quintona Hosleya, który zdobywał w nich średnio ponad 16 punktów i 7 zbiórek.

- Miał on trochę problemów na początku sezonu, ale nie ma co się nad nimi rozwodzić. Już wtedy wiedzieliśmy, że to gracz wysokiej klasy. Udowodnił swoją wartość w najważniejszych meczach sezonu - dodaje Hrycaniuk.

Środkowy podkreśla, że przy wyborze nowego klubu decydować będzie wiele czynników. Jednym z nich może być gra w europejskich pucharach. Stelmet, jako mistrz Polski, wystąpi w Eurolidze. Co do Trefla, to w ogóle nie wiadomo, czy przystąpi do międzynarodowych rozgrywek, a jeśli już się tam znajdzie, to zagra w Eurocup.

- Występy w pucharach nie będą kluczowym czynnikiem przy wyborze drużyny. Nie ukrywam jednak, że chcę się dalej rozwijać, a międzynarodowe rozgrywki temu sprzyjają. Na razie czekam spokojnie na rozwój sytuacji i telefony od agenta - mówi Hrycaniuk, który w Hiszpanii zagrał jedynie w czterech spotkaniach, po czym nie łapał się już do składu, a jego zespół zakończył niespodziewanie sezon w ćwierćfinale play-off.

- Do drużyny wrócili wcześniej kontuzjowani zawodnicy i po prostu trener stawiał na nich. Nie żałuję jednak wyjazdu. Hiszpańska liga jest bardzo silna. Tylko polskie czołowe drużyny jak Stelmet, czy kiedyś Prokom, mogłyby tam realnie walczyć o zwycięstwa. Już sama gra na treningach była ciekawym doświadczeniem. Hiszpania, to dobre miejsce do gry w koszykówkę. Dlatego oczywiście biorę pod uwagę także ewentualny powrót do tamtejszej ligi - kończy Hrycaniuk.

Tabela końcowa

Koszykówka - Orlen Basket Liga
Końcowa tabela sezonu 2012/2013
1 Stelmet Zielona Góra
2 PGE Turów Zgorzelec
3 AZS Koszalin
4 Anwil Włocławek
5 Trefl Sopot
6 Asseco Prokom Gdynia
7 Energa Czarni Słupsk
8 Polpharma Starogard Gdański
9 Jezioro Tarnobrzeg
10 Rosa Radom
11 Start Gdynia
12 Kotwica Kołobrzeg
Tabela wprowadzona: 2013-06-02
  • Finał
  • PGE Turów Zgorzelec - Stelmet Zielona Góra 0-4
  • o 3. miejsce
  • Anwil Włocłwek - AZS Koszalin 0-2
  • o miejsca 5-8
  • meczów nie rozgrywano, drużyny, które przegrały w pierwszej rundzie play-off, zostały sklasyfikowane na podstawie miejsc zajętych w sezonie zasadniczym
  • miejsca 9-12
  • meczów o te pozycje nie rozgrywano, drużyny zostały sklasyfikowane w kolejności, w której ukończyły drugi etap rozgrywek w grupie 7-12.
  • Z TBL nikt nie spada

Opinie (25) 2 zablokowane

  • Hrycaniuk dla mnie nie jestes już dumnym Śledziem bałtyckim, jesteś tylko zwykłą sopocką flądrą na mieliżnie

    • 3 26

  • chyba za pieniaddze drukowane przez trefl na puzzlach

    j/w

    • 11 17

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Arki

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Marcin W. 29 62 82.8%
2 Marek Węgrzynowski 30 56 73.3%
3 Piotr Matusiak 30 55 76.7%
4 Barbara Werner 30 55 73.3%
5 Radosław Dymkowski 29 55 69%

Ostatnie wyniki Arki

27 kwietnia 2024, godz. 17:30
92% Icon Sea Czarni Słupsk
1% REMIS
7% KRAJOWA GRUPA SPOŻYWCZA ARKA Gdynia
20 kwietnia 2024, godz. 15:30
93% MKS Dąbrowa Górnicza
0% REMIS
7% KRAJOWA GRUPA SPOŻYWCZA ARKA Gdynia

Najbliższy mecz Trefla

Śląsk Wrocław
87% TREFL Sopot
1% REMIS
12% Śląsk Wrocław

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Trefla

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Sufcia Jagularownia 37 71 67.6%
2 Rafał Marczyński 36 69 69.4%
3 Łukasz Gawlik 38 66 65.8%
4 Radosław Dymkowski 38 66 65.8%
5 Mariusz Pietroń 38 65 63.2%

Ostatnie wyniki Trefla

Śląsk Wrocław
80% TREFL Sopot
0% REMIS
20% Śląsk Wrocław
12 maja 2024, godz. 18:00
43% MKS Dąbrowa Górnicza
0% REMIS
57% TREFL Sopot

Relacje LIVE

Najczęściej czytane