- 1 Arka: remis, kontuzja, czerwona kartka (127 opinii) LIVE!
- 2 Lechia musi wygrać i poczekać na awans (69 opinii) LIVE!
- 3 Wybrzeże - Polonia. Nowe otwarcie (98 opinii) LIVE!
- 4 Festiwal trójek Trefla w play-off (9 opinii) LIVE!
- 5 Karatecy na medale MP (6 opinii)
- 6 Ogniwo walczy o finał, Lechia pomoże? (2 opinie)
Zobacz sportowe hity Ergo Areny 2013
Mecze siatkówki czy sporty walki z udziałem Mameda Chalidowa, Andrzeja Gołoty, Mariusza Pudzianowskiego i Przemysława Salety, a może jednak rywalizacja na serio koszykarzy i piłkarzy ręcznych bądź ta nieco z przymrużeniem oka, czyli pokazowe pojedynki Marcina Gortata i Artura Siódmiaka? Euforia po zwycięstwach, czy smutek po porażkach, a może po prostu radość z udziału w wielkim wydarzeniu? Co nam zostało najbardziej w pamięci po 2013 roku w Ergo Arenie? Poniżej nasz subiektywny wybór hitów, które miały miejsce na granicy Gdańska i Sopotu w minionych 12 miesiącach.
2013 rok obfitował w wizyty reprezentacji Polski siatkarzy w Ergo Arenie. Najpierw zjawili się w niej podczas meczu Ligi Światowej z Argentyną, a ich poczynania oglądało z trybun aż 11891 widzów. Tradycyjnie już, na meczach siatkarzy, atmosfera była więc gorąca. Biało-czerwoni wygrali 3:1, co było pierwszym zwycięstwem w tej edycji za trzy punkty. Ostatecznie nie awansowali do turnieju finałowego rozgrywek.
POLSKA ZNÓW OGRAŁA ARGENTYNĘ
Podobnie było niestety podczas mistrzostw Europy, które Trójmiasto organizowało razem z Danią. Polacy, po trzech meczach w Ergo Arenie zajęli w grupie 2. miejsce, a to skazywało ich na baraże. W nich trafili na reprezentację Bułgarii. Sporo emocji wśród kibiców wywołało nie samo spotkanie, ale zamieszanie z godzinami rozpoczęcia meczów barażowych. Zgodnie z terminarzem CEV, biało-czerwoni mieli zagrać o godz. 17. I tak kibice kupowali wejściówki. Następnie okazało się jednak, że biało-czerwoni wystąpią w meczu o godz. 20. A że bilety były sprzedawane na pojedyncze spotkania, część fanów reprezentacji Polski została z wejściówkami na inne starcie. W rezultacie barażowy mecz biało-czerwonych obejrzało nieco ponad 6 tys. widzów. Polacy prowadzili w nim 2:0, aby przegrać 2:3 i pożegnać się z turniejem. To kosztowało posadę trenera Andreę Anastasiego.
SIATKARZE POZA MISTRZOSTWAMI EUROPY
Bokserskie starcie podstarzałych mistrzów
Pod koniec lutego na środku Ergo Areny stanął ring. Miały się na nim odbyć dwie ważne walki. Na pierwszą z nich anonsowani byli Artur Szpilka i Krzysztof Zimnoch. Obu bokserom wyszła jednak tylko konferencja prasowa, podczas której... pobili się. Do tego Szpilka rzucił do Zimnocha, że "zrobi mu dziecko" i na tym się skończyło. Pierwszy z nich nie pojawił się ostatecznie w Ergo Arenie. Walkę wieczoru stoczyli natomiast Andrzej Gołota i Przemysław Saleta. Pojedynek trwał sześć rund. Niespodziewane zwycięstwo przez nokaut Salety oglądało w hali ponad 11 tys. widzów, którzy podczas ostatniej walki wieczoru co chwilę podrywali się z miejsc.
SALETA ZNOKAUTOWAŁ GOŁOTĘ!
- To nic nie zmienia, Andrzej nadal jest numerem jeden. Chciałem podziękować jemu i jego żonie Marioli za przyjęcie propozycji tej walki. Cieszę się, że była ona emocjonująca, bo na tym mi zależało. Andrzej trochę mnie zaskoczył, bo myślałem, że będę go ścigał, ale on stanął i podjął walkę. Mam nadzieję, że pokazałem ludziom, że oddając komuś bliskiemu nerkę czy inny organ, dalej można cieszyć się pełnią życia. To jednak definitywnie koniec z zawodowym boksem, przynajmniej w roli zawodnika - powiedział Saleta, a te słowa publiczność nagrodziła oklaskami.
Pudzianowski nie zaliczy do udanych ostatniego pobytu w Ergo Arenie
Trzecia gala KSW w Ergo Arenie nie byłą szczęśliwa dla Mariusza Pudzianowskiego.
- Popełniłem błąd i przegrałem. Cóż, życie. Rywal był lepszy w parterze i wygrał - powiedział w stronę nieco rozczarowanej, 11,5-tys. publiczności zgromadzonej w Ergo Arenie były najsilniejszy człowiek świata. W starciu z Seanem "Big Sexy" McCorklem nie wytrzymał nawet rundy. Walkę poddał po akcji przeciwnika w parterze. Nie zawiódł natomiast Mamed Chalidow, który "udusił" Melvina Manhoefa.
PUDZIANOWSKI NIE WYTRZYMAŁ RUNDY
Bohaterem starcia szczypiornistów Polska - Szwecja był Sławomir Szmal
Komplet ponad 10 tysięcy widzów obejrzał w Ergo Arenie jeden z meczów eliminacyjnych do mistrzostw Europy piłkarzy ręcznych. Pomimo iż obie drużyny teoretycznie miały zapewniony awans do imprezy, która w styczniu odbędzie się w Danii, stworzyły widowisko stojące na wysokim poziomie. Polacy zrewanżowali się w nim za porażkę w Szwecji 21:28 i przy dobrej postawie w bramce Sławomira Szmala wygrali 22:18.
POLSKA TRIUMFOWAŁA W ERGO ARENIE
Siódmiak zagrał ostatni mecz w karierze
Artur Siódmiak nie mógł sobie wymarzyć lepszego pożegnania z zawodowym sportem.
- Dziękuję za liczne przybycie. Nie spodziewałem się, że tylu was będzie. Jestem szczęśliwy i wzruszony - dziękował kibicom "Król Artur"
KRÓLEWSKIE POŻEGNANIE SZCZYPIORNISTY W ERGO ARENIE
Przyjechał najlepszy zespół świata
Ostatnim zespołem, który pokonał Vakifbank Stambuł, czyli najlepszy zespół na świecie w siatkówce kobiet wciąż jest Atom Trefl. Zdarzyło się to w Koszalinie, 16 września 2012 roku, podczas meczu sparingowego. Sopocianki wygrały 3:2. Od tamtego momentu drużyna ze Stambułu nie zaznała smaku porażki. W starciach Ligi Mistrzyń Atomówki dwukrotnie podejmowały w 2013 roku Vakifbank. Za pierwszym razem w fazie 1/8 play-off. Niespodziewanie mistrzynie Polski wygrały pierwszego seta dwumeczu. W kolejnych sześciu (łącznie z meczem w Turcji) górą okazały się rywalki, dla których był to jeden z kroków do zwycięstwa w rozgrywkach.
ATOM TREFL ULEGŁ VAKIFBANKOWI W PLAY-OFF LIGI MISTRZYŃ
Oba zespoły spotkały się również w obecnej edycji Ligi Mistrzyń, ale już na etapie grupowym. I tym razem sopocianki wygrały pierwszą partię w Ergo Arenie, ale przegrały pozostałe. Oba starcia z Vakifbankiem oglądało na granicy Gdańska i Sopotu średnio 3650 widzów.
NAJLEPSZA DRUŻYNA ŚWIATA WYGRAŁA W ERGO ARENIE
Siatkarskie i koszykarskie play-off
Najbardziej zadowolone po tej fazie rozgrywek, które kończyły poprzedni sezon, były siatkarki Atomu Trefla. To w Ergo Arenie odwróciły losy finału. W nim trzy ostatnie mecze kończyły się ich zwycięstwem 3:2. Takim wynikiem zakończył się ogólnie finał, choć złotych medali sopocianki nie odebrały w domu, ale w Dąbrowie Górniczej. Na pierwszej rundzie play-off swoje zmagania kończyły drużyny koszykarzy Trefla Sopot (stracili tym samym wicemistrzostwo Polski) oraz siatkarzy Lotosu Trefla Gdańsk, którzy przegrali również walkę o miejsca 5-6.
Marcin Gortat i Marcin Możdżonek uczyli dzieci
Marcin Gortat po raz kolejny był zachwycony atmosferą w Ergo Arenie.
NAJLEPSZY POLSKI KOSZYKARZ POD WRAŻENIEM ERGO ARENY
Po raz pierwszy swój camp zorganizował w Ergo Arenie kapitan siatkarskiej reprezentacji Polski, Marcin Możdżonek. Razem ze środkowym biało-czerwonych ćwiczyło 130 ochotników w wieku 9-13 lat.
MOŻDŻONEK POKAZAŁ JAK GRAĆ W SIATKÓWKĘ
Miejsca
Kluby sportowe
Wydarzenia
Opinie (5) 1 zablokowana
-
2013-12-30 15:39
w tych hitach
brakuje zdecydowanie hokeja na lodzie
- 15 2
-
2013-12-30 16:56
a hity Olivi Koteckiego i Adamowicza?:)
- 1 1
-
2013-12-30 18:11
Gdzie to Gdansk czy Sopot wvKoncu.Co to za brednie.
- 0 4
-
2013-12-31 08:08
same g..a (1)
niech tiësto przyjedzie albo ktoś tak znany jak on do ergo i wtedy będzie impreza . Bo bym się napił wtedy.
- 3 5
-
2013-12-31 14:55
wam nie wolno pić
- 4 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.