- 1 Arka: remis, kontuzja, czerwona kartka (122 opinie) LIVE!
- 2 Lechia musi wygrać i poczekać na awans (68 opinii) LIVE!
- 3 Wybrzeże - Polonia. Nowe otwarcie (97 opinii) LIVE!
- 4 Festiwal trójek Trefla w play-off (9 opinii) LIVE!
- 5 Karatecy na medale MP (6 opinii)
- 6 Ogniwo walczy o finał, Lechia pomoże? (2 opinie)
Sensacyjny zwycięzca w Słupsku
Start Gdynia pokonał w Słupsku Energę Czarnych 82:68 (15:10, 20:28, 24:15, 23:15). Podopieczni Davida Dedeka sensacyjnie przerwali zwycięską passę lidera Tauron Basket Ligi, który na rozkładzie miał już inne trójmiejskie zespoły: Asseco Prokom Gdynia i Trefla Sopot. Do wygranej Start poprowadził tercet: Grzegorz Mordzak, Robert Rothbart i Michał Jankowski. Ten ostatni w decydującej o zwycięstwie ostatniej kwarcie zdobył 10 punktów.
ENERGA CZARNI: Dabkus 13 (9 zb.), Dutkiewicz 11, Abernethy 7, Brandwein 4, Gadri-Nicholson 4 (8 zb.) - Nowakowski 13, Knutson 9, Kostrzewski 7, Jakubiak 0.
START: Mordzak 17, Jankowski 15, Malczyk 6, Wojdyła 3, Pełka 0 - Rothbart 18 (10 zb.), Kowalczyk 8, Kucharek 7, Mokros 4 (7 zb.), Śnieg 4, Andrzejewski 0.
Kibice oceniają
Typowanie wyników
Jak typowano
97% | 356 typowań | Energa Czarni Słupsk | |
0% | 0 typowań | REMIS | |
3% | 10 typowań | START Gdynia |
Czarni do niedzieli byli niepokonani przez siedem kolejnych spotkań, a do spotkania ze Startem przystąpili z nadzieją na skompletowanie trójmiejskiego hattricka, czyli trzeciej wygranej z zespołem z naszego regionu. Przed meczem trener beniaminka Tauron Basket Ligi zapowiadał jednak na naszych łamach, że jego drużyna postara się o sprawienie niespodzianki.
Jako pierwsi zapunktowali właśnie gdynianie po trafieniu Marcina Malczyka, ale zaraz wyrównał Valdas Dabkus. Wynik remisowy utrzymywał się do stanu 9:9, gdy Start zdołał odskoczyć na sześć "oczek". Prowadzenie mogłoby być wyższe, gdyby skuteczniej z linii rzutów wolnych spisywał się Robert Rothbart (2/4), który tradycyjnie już nadrabiał dobrą grą na tablicach. W premierowej kwarcie oba zespoły dosyć radośnie rzucały zza łuku zaliczając przy tym identycznie kiepską skuteczność (1/7).
Zmienić to postanowił Todd Abernethy, który drugą partię otworzył zdobywając trzy punkty. Minutę później to samo zrobił Michał Nowakowski i Czarni na chwilę objęli prowadzenie (18:17). Akcję dwa plus jeden wykorzystał jednak Jarosław Mokros, a dwa punkty po zbiórce niecelnego rzutu debiutującego w Satrcie Tomasza Śniega zdobył Rothbart. Trafieniem zza łuku odpowiedział Levi Knutson, a po raz kolejny na prowadzenie wyprowadził słupszczan były lider Startu Mateusz Kostrzewski.
Gdynianie notowali w tym momencie sporo strat, co skrzętnie wykorzystywali gospodarze, do których druga kwarta należała bezapelacyjnie. Gdy Czarni odskoczyli na sześć punktów (28:22) dystans szybko zniwelował Grzegorza Mordzak oddając pierwszy celny rzut za trzy w tej części gry po stronie beniaminka. Po chwili stracił jednak piłkę, a kontrę trafieniem z dystansu wykończył Nowakowski. Gospodarze zdołali uciec nawet na dziewięć punktów (38:29), ale udana końcówka kwarty i seria 6:0 pozwoliły przed przerwą zmniejszyć straty. Z dystansu w ostatniej sekundzie rzucał jeszcze Malczyk, ale nie trafił i Czarni utrzymali trzy punkty przewagi.
W trzeciej kwarcie po rzucie Dutkiewicza zza linii 6,75 m gospodarze prowadzili już 41:36, ale Start dzielnie odrabiał straty. Po raz kolejny tylko jeden rzut osobisty wykorzystał Rothbart i gdynianie przegrywali 41:42. Prowadzenie w meczu odzyskali, gdy zza łuku trafił Maciej Kucharek, a wkrótce z dystansu "ukąsił" także Mordzak. Niestety, celnie rzucający kapitan notował sporo strat i po piątym takim błędzie trener Dedek dał mu odpocząć.
Trzecią "trójkę" w ciągu dwóch minut dla Startu zdobył jednak Michał Jankowski, a Rothbart w rzutach z gry prezentował się znacznie lepiej niż przy próbach jednopunktowych. Dzięki skutecznej grze centra, który w tym momencie zapisał na swoim koncie czwarte w sezonie double-double, gdynianie kwartę zakończyli na prowadzeniu 59:53.
Ostatnia kwarta rozpoczęła się z dużą nerwowością po obu stronach. Żadna z drużyn przez ponad dwie minuty nie była w stanie trafić do kosza. Ten "pokaz" przerzucania się piłką zakończył dopiero Mordzak trafiając za trzy punkty (62:53). O przerwę błyskawicznie poprosił szkoleniowiec gospodarzy Marius Linartas, ale po jego rozmowie z podopiecznymi zrobiło się dla nich jeszcze bardziej nerwowo.
Słupszczanie popełnili błąd 24 sekund, a następnie nie potrafili upilnować Jankowskiego, który trafił zarówno po penetracji jak i zza łuku dając gościom aż 14 punktów przewagi (67:53)! Linartas próbował ratować sytuację kolejną przerwą na żądanie, ale... kolejną "trójką" popisał się Jankowski. Jego ośmio-punktową serię przerwał dopiero Yemi Gadri-Nicholson. Zdobycz centra była pierwszą w tej kwarcie dla Czarnych, którzy na cztery i pół minuty tracili do przyjezdnych piętnaście "oczek".
Po rzutach wolnych Mordzaka przewaga urosła nawet do dwudziestu punktów i stało się jasne, że kibice w Słupsku będą świadkami sporej sensacji. Na odrobienie strat było stanowczo za późno i dzięki świetnej końcówce beniaminek wygrał z liderem sięgając po trzecie zwycięstwo w TBL.
Tabela po 9 kolejkach
Drużyny | M | Z | P | Bilans | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Energa Czarni Słupsk | 10 | 7 | 3 | 790:760 | 17 |
2 | Trefl Sopot | 9 | 6 | 3 | 777:669 | 15 |
3 | AZS Koszalin | 9 | 6 | 3 | 748:699 | 15 |
4 | Stelmet Zielona Góra | 9 | 6 | 3 | 709:681 | 15 |
5 | PGE Turów Zgorzelec | 8 | 6 | 2 | 671:576 | 14 |
6 | Anwil Włocławek | 9 | 5 | 4 | 660:649 | 14 |
7 | Asseco Prokom Gdynia | 8 | 5 | 3 | 586:563 | 13 |
8 | Start Gdynia | 9 | 3 | 6 | 624:673 | 12 |
9 | Rosa Radom | 10 | 2 | 8 | 749:830 | 12 |
10 | Polpharma Starogard Gd. | 9 | 3 | 6 | 668:742 | 12 |
11 | Kotwica Kołobrzeg | 9 | 3 | 6 | 669:752 | 12 |
12 | Jezioro Tarnobrzeg | 9 | 2 | 7 | 706:763 | 11 |
Wyniki 9 kolejki
- Anwil Włocławek - TREFL SOPOT 82:69 (20:16, 28:22, 15:19, 19:12)
- Energa Czarni Słupsk - START GDYNIA 68:82 (10:15, 28:20, 15:24, 15:23)
- Jezioro Tarnobrzeg - ASSECO PROKOM GDYNIA 79:81 (22:13, 26:26, 9:19, 22:23)
- Stelmet Zielona Góra - Polpharma Starogard Gd. 89:76 (20:18, 31:15, 18:21, 20:22)
- PGE Turów Zgorzelec - Kotwica Kołobrzeg 96:80 (24:12, 26:17, 26:24, 20:27)
- Rosa Radom - AZS Koszalin 91:97 (25:25, 23:18, 25:24, 18:30)
- Mecz 14. kolejki Energa Czarni Słupsk - Rosa Radom 83:74 (18:18, 21:21, 26:16, 18:19) został rozegrany awansem 20 listopada.
Kluby sportowe
Opinie (18)
-
2012-11-25 21:50
Brawo chłopaki!
A jednak, niemożliwe staje się możliwe!!!- 12 3
-
2012-11-26 09:25
jedyna drużyna z trójmiasta w której zawodnikom chce się grać
- 10 7
-
2012-11-26 12:11
a która to liga, bo nie mogę się doczytać
okręgówka ?
- 1 12
-
2012-11-26 12:14
po co się tu w.......... a nie wiesz o czym się pisze
- 3 1
-
2012-11-26 18:17
fiu fiu
- 3 0
-
2012-11-27 00:12
Brawo!!
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.